Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'przepisy'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 2 results

  1. Szykuje się zmiana przepisów - to właściciel firmy będzie decydował, czy wpuści klienta z psem. Polecam moją rozmowę z rzecznikiem sanepidu o przepisach dotyczących psów (w sklepach, restauracjach, na plażach, u fryzjera itd): [URL="http://podrozezpsem.blogspot.com/2012/06/rozmowa-co-ma-sanepid-do-psa-w.html"]Co ma sanepid do psa...[/URL]
  2. Wczoraj podczas spaceru z moim psem zaczepiła mnie starsza pani i zaczęła się awanturować, że chodzę z nim PO JEJ ULICY. Mój pies był na smyczy, kolczatce i w kagańcu, więc spokojnie zaczęłam tłumaczyć pani, że pies jej nic jest zrobi. Okazało się, że pani wcale nie chodziło o to, że mój pies może jej coś zrobić, tylko o to, że jak chodzę po ulicy to inne psy szczekają a tam mieszkają małe dzieci i to jest niebezpieczne. Kiedy to usłyszałam tak mnie zatkało, że ktoś mógł wogóle coś takiego wymyślić, że nic na to nie odpowiedziałam. Wtedy pani powiedziała, że mam już tam się więcej nie pojawiać, że mogę chodzić z psem po całym mieście, ale nie U NIEJ NA ULICY. Dodała jeszcze, że więcej się nie będzie powtarzać i żeby to był ostatni raz. Mieszkam na obrzeżach miasta, w dosyć spokojnej okolicy (domki jednorodzinne), ale wszyscy są przyzwyczajeni do tego, że psy ciągle szczekają, bo praktycznie na każdym podwórku jest minimum jeden pies. Ta pani ma 2 lub 3 psy z tego co widziałam. Nie zamierzam rezygnować ze spacerów w tamtej okolicy, dlatego chciałabym wiedzieć, czy są jakieś konkretne przepisy prawne, w których jest napisane, gdzie mogę chodzić z moim psem na spacer. Wydaje mi się, że mogę chodzić po każdej drodze publicznej... Co mam zrobić następnym razem kiedy pani mnie zaczepi? Dodam jeszcze, że chodzę z moimi psami (3) na spacer codziennie odkąd je mam, czyli praktycznie od zawsze, i do tej pory nikt nie zwrócił mi uwagi tego typu, dlatego byłam kompletnie zszokowana tą sytuacją. Doradźcie mi co mam zrobić w tej sytuacji:roll:
×
×
  • Create New...