Search the Community
Showing results for tags 'opinia'.
-
Hodowca nieslowny umawia sie a chwile przed spotkaniem informuje ze pieksow nie ma probujac wcisnac pieska nie wpisuja sie we wzorzec rasy tak wiec uprzedzam osobu ktore zaczynaja swoja przygode z psiakami. Woli sprzedac pieski grupowo a nie zadbac o to by kazdy mial zapewnione idealne warunki, wazniejsze sa chyba pieniadze... To smutne bo pierwsze wrazenie jest kapitalne ale po zanizonych cenach mozna bylo sie tego spodziewac.
-
Pani Lidia Pastuszak to jak do tej pory sędzina, która wywarła na nas najlepsze wrażenie. Przede wszystkim otrzymujemy to, za co płacimy- rzetelną ocenę, którą widać i słychać. Pani Lidia ocenia bardzo długo i skrupulatnie, sięga także po miarkę! Na ringu można spędzić dobre 10 minut, to biegając w parach, to samotnie, to ustawiając się bokiem, to przodem. Ocenia rewelacyjnie, zna doskonale wzorzec (przynajmniej naszej rasy - berneński pies pasterski) i potrafi wychwycić najmniejszy mankament - słowem - nic jej nie umknie. Jest to idealna sędzina dla takich wymagających osób jak my - gdzie cenimy sobie rzetelną ocenę i gdzie nie satysfakcjonuje nas minuta na ringu i ocena jak na taśmie produkcyjnej.
-
Temat jak w tytule. Chciałam przestrzec wszystkich potencjalnych klientów tego producenta legowisk z Ustki. Na pierwszy rzut oka oferta proponowana na stronie internetowej ŻabaNetu wydaje się być bardzo atrakcyjna. Bardzo ładne legowiska, zrobione z fajnej tkaniny, atrakcyjne ceny. Lecz drodzy użytkownicy nie dajcie się zwieść. W kwietniu tego roku chciałam zakupić 9 legowisk u tego producenta. Zanim złożyłam zamówienie wykonałam kilka telefonów do biura ŻabaNet. Jednak nikt nie odbierał. Po którejś z rzędu próbie udało mi się z kimś porozmawiać i zdecydowałam się złożyć zamówienie. I to był początek bardzo nie udanej transakcji. Na realizację zamówienia czekałam przeszło ponad 1,5 miesiąca i nie doczekałam się. W tym czasie pisałam maile i dzwoniłam pod nr podany na stronie, jednak nikt nie odbierał telefonu i nie odpisywał. W końcu zdecydowałam się wycofać z zamówienia, ale wtedy jakby magiczną różdżką nawiązał się kontakt. Uspokojono mnie, że zamówienie w trakcie realizacji i zostanie wysłane w przeciągu 2 dni. Nie stało się tak. Któregoś dnia napisałam informację na GG. O dziwo ktoś odpowiedział, jak się później okazało był to jakiś przypadkowy pracownik. Przez chwilę udawało mi się utrzymać kontakt z tą osobą oraz jakieś tam informacje. Wyprosiłam nawet fakturę, ale mimo wysłania wszystkich danych firmy, faktura została wystawiona z błędem, a kontakt ponownie znikł. Po kilkudziesięciu ponownie nieodebranych telefonach do wyżej wspomnianej osoby (to był mój jedyny kontakt i jedyne źródło informacji o moim zamówieniu) otrzymałam smsa, że mam więcej nie kontaktować się pod tym numerem, ponieważ jest on prywatny, a ta osoba nie pracuje już w tej firmie. I znowu brak kontaktu i jakichkolwiek informacji o moim zamówieniu. Od chwili zamówienia minęło 1,5 miesiąca, moja cierpliwość się skończyła. Wysłałam więc wezwanie do wydania towaru pod rygorem odstąpienia od umowy kupna. Po 2 tygodniach owe pismo wróciło do mnie z przekreślonym adresem. Domyślam się więc, że owa firma nie istnieje lub zmieniła adres. Dlaczego więc dane na stronie są nieaktualne? Dlaczego nie ma kontaktu z klientem? Dobrze, że nie wpłaciłam zaliczki bo oprócz straconego czasu i nadszarpniętych nerwów straciłabym pieniądze. Szanowni Państwo, szczerze nie polecam transakcji z Panem Sebastianem Pieczńskim ŻabaNet. Ten Pan nie wywiązał się z umowy, straciłam przez niego wiele czasu i nerwów, nie otrzymałam zamówionego towaru, na którym tak bardzo mi zależało. Jego zachowanie jest nieprofesjonalne a podejście do klienta obnaża niekompetencję przedsiębiorcy.