Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'obowiązki'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Witam, jestem nową osobą na forum i chciałabym zaczerpnąć porady doświadczonych. Wczoraj spotkała mnie taka o to sytuacja. Mieszkam w Szczecinie. Wybrałam się z moimi psami ( Golden i kundelek) na wybieg przy ul. Chopina. Już po wejściu do moich suczek podbiegły dwa psy, mieszaniec i labrador. Psy nie odstępowały jeden z moich suczek na krok, jeden z nich cały czas próbował wejść na nią i kopulować. Dodam że moja suczka jest 8 tygodni po cieczce więc nie było możliwości by była chętna do "igraszek" Po 15 minutach ciągłego odganiania podeszłam do właściciela psów ( okazało się, że oba psy należą do jednego pana). Poprosiłam by zawołał swoje psy. Pan nie zareagował więc przeszłam w inne miejsce na wybiegu. Niestety psy cały czas atakowały moją suczkę. Pan generalnie powiedział, że jeśli mi się nie podoba to mogę wyjść, bo to jest wybieg i jego psy mają prawo robić co chcą. Ani razu nie próbował przywołać do siebie psów. Akcja skończyła się na wezwaniu przeze mnie straży miejskiej, która była równie bezsilna. I tu moje pytanie: JAKIE są obowiązki właściciela na wybiegu? Czy faktycznie Pan ten nie musiał reagować? Dodam tylko że strażnicy chcieli nałożyć mandat, którego pan nie przyjął więc sprawa została skierowana do sądu, spisano zeznania. Dziś zadzwonił strażnik miejski i powiedział, że to jest jednak wybieg i takie rzeczy się zdarzają... mogę pozwać pana z powództwa cywilnego... Ręce mi opadły bo muszę jechać przez całe miasto na wybieg by okazało się że są jakeiś dwa napalone psy, które uniemożliwią mojemu psy normalne funkcjonowanie... Czy ktoś z Państwa wie jak się bronić w takie sytuacji??? jakie są moje prawa? Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam.
×
×
  • Create New...