Jump to content
Dogomania

lilliane

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Kraków

lilliane's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Kocurkotka']Teraz na blacie ani stole nic(teraz) nie leży - szafki pozawiązywane - bo potrafi w nich grzebać tak samo jak w śmieciach. Próbowałyśmy tego z snaczkiem w pięści. suka się interesowała ale rezygnowała - odchodziła bała się podejść jak się ręka zacisnęła. Powąchała i odeszła - nie spojrzała ani razu w stronę naszej twarzy potem "zakupiona pizza" suka interesowała się pudełkiem (pudełko leżało na taborecie) na hasło "nie rusz" suka cofnęła się i poszła do siebie.[/QUOTE] jak zrezygnowała ze smaczka, to od razu go jej dajesz z ręki! Musicie to poćwiczyć, bo z pewnością nie nauczyła się tego od razu. Spróbujcie jeszcze raz. Jak zrezygnuje z zainteresowania smakiem, to od razu nagroda. Nie rzucajcie jej na głęboką wodę, ona nie wie że robi źle :), wydaje jej się to naturalne, że jak coś lezy, to moze wziąć. Musicie pokazać jej, jak ma postępować. Np. nauczcie ją spokojnego siedzenia, wtedy kiedy wy jecie. Albo dawajcie jej Konga, czy gryzak by odwrócić uwagę.
  2. Ja także miałam problem z kradzieżą jedzonka, często też cukierków, co najbardziej mnie przerażało, bo w końcu to czekolada. Na sam początek polecam chowanie wszystkiego, co pies może uznać za jadalne. Zazwyczaj, kiedy piesek nie widzi przez jakiś czas na stole, blacie czy meblach jedzenia, sam oducza się kradzieży. Dobrym rozwiązaniem będzie też nauczenie suni komendy "nie rusz". Polega to na tym, że na początku bierzesz najmniej atrakcyjny smaczek, kładziesz na ręce i zamykasz w pięść. Sunia pewnie będzie tańczyła przed Tobą czy Twoja znajomą, żeby dostać jedzenie, ale wy nie zwracacie na to uwagi, dopiero jak sie uspokoi i zaniecha próby dostania się do znaczka i np. spojrzy wam w oczy, to mówicie "dobry pies" i dajecie jej z ręki. I w sesji szkoleniowej kilka powtórzeń wystarczy, jak na jeden raz. Góra pięć. Pamiętajcie o tym, żeby dawać też co drugi (ale nie zawsze, zmieniajcie częstotliwość, bo sunia na pewno zorientuje się, że za drugim razem zawsze dostanie) czy trzeci raz smakołyk ot tak, żeby pies miał z tego radochę. Stopniujcie rozporszenia. Najpierw dłoń zamknięta, później otwarta, za jakiś czas na ziemi przed sunią, pozniej połóżcie na stol smaka, a następnie weźcie coś bardziej atrakcyjengo. I tu wracacie do punktu wyjścia, czyli od ręki zamknietej, do stołu, czy też blatu. Jak sunia to opanuje, to możecie próbować wychodzić z pokoju. Ale też z początku na sekundę, stopniowo wydłużając czas. I oczywiście później sowicie ją nagrodzcie! :) wazne jest to, zeby nie dopuścić do sytuacji, że pies ukradnie coś ze stołu, bo to jest tak samonagradzające, że będzie próbował nie raz, a dziesięć ;) I niw bijcie jej, ani nie krzyczcie, to nic nie da. Spowoduje tylko to, że sunia będzie koleżance mniej ufala i bardzo szybko jadła, to co ukranie, a to może źle się skończyć! Pozdrawiam!
×
×
  • Create New...