SabinaL

Dziekuje bardzo za wstawienie fotek z fb

Szkoda mi tego psa .Moze uda sie znalezc mu odpowiedzialnego czlowieka.

Przepraszam,ale pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam zdjecie nowego wlasciciela to pomyslalam jak mozna bylo oddac psa komus takiemu.

Na zdjeciach Gajka ze swoim najlepszm kumplem, ktory ma na imie Willy. Gaja to byl badzo smutny i zaniedbny pies, pozstawiony prawdopodobnie samemu sobie.Na poczatku nie brala udzialu w zabawach ze swoimi towarzszami, lezala z boku i przygladala sie ich poczynaniom,ale to wlasnie Willy zaczal przynosic Gai pileczki i zachecac ja do wspolnych zabaw. W koncu ktoregos dnia Gaja zaczela gonic za Willim i tak rozpoczely sie wspolne zabawy calego stadka.Gajka bardzo lubi przebywac na dworze i jak Willy nie ma checi wyjsc z domu to Gaja po postu lapie go za ucho i wyprowadza na sile do ogrodu.Willy ma uszkodzona glowe i zanim zareaguje Gaja zdazy wyprowadzic go na dwor.Gajka nie jest psem agresywnym, atakujacym napotkane psy,ma spokojny Charakter, nabrala pewnosci siebie i ma tylko jeden Problem; panicznie boi sie schodow.

Gajka miala troche szczescia w tym swoim smutnym zyciu, ze spotkala ludzi, ktorzy przez tak dlugi czas uparcie o nia walczyli.W tym konkretnym przypadku powiedzialabym;cel uswieca srodki

Danie Pogotowiu dla Zwierzat konkretnych uprawnien do dzialania daloby chyba najlepsze rezultaty .Przeciez w tej organizacji nie dzialaja przypadkowi ludzie tylko tacy ktorzy potrafia konkretnie ocenic sytuacje, zawsze majac na uwadze dobro zwierzat.

Pogotowie dla Zwierzat powinno miec jeszcze uprawnienia do karania z marszu mandatami tych pseuduchow, a takze obciazania kosztami leczenia psow z interwencji.Byli by wtedy prawdziwym postrachem dla tego dziadostwa.

Po przeczytaniu tych artykulow cisnie sie czlowiekowi na usta moc niecenzurowanych slow.Ale niestety jak juz raz powiedzial Grzegorz Belawski;z ta ustawa o ochronie zwierzat jest jak z Yeti, malo kto ja widzial.

Ogladalam wiele akcji Grzegorza Bielawskiego i Pogotowia dla Zwierzat i jestem zdania, ze gdyby nie bylo podstaw nikt nie zabralby "tym paniom hodowczyniom" psow.G.Bielawski jest jednym z najskuteczniejszych oboncow zwierzat w Polsce.Reportaze z interwencji Pogotwia dla Zwierzat pokazywane sa czesto w telewizji zagranicznej, masa tak zwanych hodowcow przetrzymuje psy w makabrycznych warunkach.Cale szczescie,ze istnieje taka organizcja , powinna miec tylko duzo wieksze uprawnienia, dzialaja dla dobra tych ktorzy sami nie potrafia sie bronic.

Piesek ktory siedzi obok Gai na przedostatnim zdjeciu tez nie przezyl nic dobrego.Mial 6 miesiecy, kiedy zostal adoptowany ze schroniska przez babe, ktora uczyla go posluszenstwa bijac go krowim lancuchem.Uszkodzila mu glowe, pies przy ziewaniu nie moze zamknac pyszczka, mial tez polamane Zebra i przednia lape.Gaja dogaduje sie wspaniale ze swoimi towarzyszami zabaw, tak jakby wiedziala, ze kazdy nich ma za soba straszne przejcia.

Serdeczne dzieki Toyota za wstawienie zdjec Gajuszki.

Na moim fb profilu dodalam nowe fotki Gajki.Jezeli ktos moglby je tutaj wkleic z gory bardzo dziekuje.Z informacji o suni; Gajuszka w najblizszych dniach bedzie miala robione USG i przy okazji ustalony bedzie Termin sterylki.Niedawno miala cieczke i po odczekaniu 2 miesiecy mozna planowac sterylke.Podczas cieczki Gaja byla bardzo niespokojna i stracila apetyt,trzeba bylo biegac za nia z miska i zachecac do jedzenia. Teraz kiedy Gaja jest w dobrej kondycji mozna sterylke planowac.

Dziekuje bardzo za wstawienie fotek.

Chyba robie cos zle dlatego nie jest to mozliwe.Jezeli chcesz wejsc na moj profil to moje nazwisko jest Lehman z jednym n na koncu, te inne sa z podwojnym n. Tam jest sporo fotek Gajuni.

[quote name='SabinaL'][URL]http://[email protected][/URL] Wstawilam otrzymane nowe zdjecia Gajuszki na moja facebok strone, ale to jakos nie funkcjonuje.Chyba musze poprosic o pomoc.

[URL]http://[email protected][/URL][quote name='SabinaL']Najwazniesze jest , ze Gajka po wielu perypetiach trafila nareszcie do swojego domu i jest oczkiem w glowie domownikow.[/QUOTE] Wstawilam otrzymane nowe zdjecia Gajuszki na moja facebok strone, ale to jakos nie funkcjonuje.

Ja tez tak mysle.Te przepychanki nic psom nie pomoga, a przeciez one sa tu najwazniejsze.

Najwazniesze jest , ze Gajka po wielu perypetiach trafila nareszcie do swojego domu i jest oczkiem w glowie domownikow.

Jezeli te psy zyly w takich warunkach jak na zdjeciach to nie ma na to zadnego usprawiedliwienia.

Podpisuje sie pod tym co napisla Memory. Dobitniej o pomoc nie mozna bylo wolac.

Masz racje waldi481 juz poprawilam. Nie powinnam uzywac takiego zwrotu.

Mam nastepujace informacje o Gajce. Sunieczka wazy obecnie 28kg, od wielu miesiecy poddawana jest systematycznie kontroli lekarskiej i zabiegom rehabilitacyjnym, dostaje karme Acana Ranchlands mieszana z gotowanym miesem i do tego codziennie poltora tabletki leku o nazwie DASUQUIN.Ten lek musi brac do konca zycia.Gaja ma bardzo duzy ogrod do biegania i przjaciolke do wspolnych zabaw, psa ktorego ludzie okaleczyli i porzucili.

Bardzo dziekuje za pomoc DONnka.

Zdjecia Gajuszki dostalam i proboje wkleic, jezeli mi sie nie uda to bede potrzebowac pomocy kogos kto umie to robic.

O jakim leczeniu psow tu mowa? zamkniete w kojcach psy bez wody i jedzenia pozostawione same sobie, to wedlug Ciebie zgodnie z prawem? psy musza oddawac krew zeby, dostac worek karmy, to wszystko nie miesci sie glowie.Uwazalam yumanii za dzielna kobiete,ktora postanowila pomagac bezdomnym psom, ale to co tu czytam to przechodzi ludzkie wyobrazenie.Jezeli te psy zostaly ofcjalnie odebrane, to musial byc ku temu powod i to nie najlepiej swiadczy o opiekunce zwierzat.Podejmuac sie opieki nad ponad 20 psami trzeba miec Jakis plan, to jest duza odpowiedzialnosc zapewnic jedzenie, leczenie i dach nad gowa takiej ilosci.