Laajla

jjjj

A ja zupełnie z drugiej strony. Moja Frusia ma prawie 2,5 roku i jeszcze nigdy nie była kąpana. Ma piękną sierść, czasem trafi się mały kołtunek do rozczesania. Czytałam, że pies regularnie czesany i dobrze karmiony, nie musi być kąpany, no oczywiście, chyba, że sytuacja tego wymaga. Co o tym sądzicie?

Pewnie, że tak, to bardzo dobra karma. Moja sunia przerobiła już chyba cały asortyment acany. Wszystkie bardzo jej smakowały, te bez zbóż najbardziej (ale zawierają dużo białka) co jakiś czas kupuję adult dog.

Cześć, rzeczywiście bardzo oryginalne imię ;) napisz coś o swoim pupilu, ile ma lat, jakiej jest maści :)

U mnie w pobliskim sklepiku zoologu, te 400 gramowe są po 5,30 a 800 g po 9,50

cześć, mam dwuletnią sunię w domu i całą rodzinką postanowiliśmy wziąć jeszcze kotka do naszego stadła :) Chciałabym prosić o pomoc w wyborze dobrego preparatu typu spot on przeciw kleszczom, takiego, który nie miałby w składzie permetryny, ani jej pochodnych, bo ta jak wiadomo, jest dla kotów 'zabójcza':shake: Oczywiście, wiem, że na rynku jest ich mnóstwo, ale chciałabym wiedzieć, jak to się sprawdza w życiu, które są skuteczne, a które mniej. Weterynarz zachwala te, które ma u siebie w sprzedaży, sklepikarz podobnie, a to my, właściciele zwierząt mamy swoje opinie i spostrzeżenia. Do tej pory, używałam u Frusi advantix-u i był bardzo skuteczny (mieszkamy we wschodniej Polsce), chciałabym dalej go stosować, ale chyba przy kocie w domu to niezbyt dobry pomysł. A może się mylę. Proszę o rady:???:

A próbowałaś mu namaczać suchą karmę w ciepłej wodzie. Tak na 15-20 minut, wtedy lepiej pachnie, jest bardziej miękka i być może będzie mu smakować.

Zgadza się :)

Bestyjka w pozytywnym sensie, sprytna i mądra. No, poszaleć też czasem lubi, ale to zwykły spanielowi fiś, jak to nazywam :stupid:;)A czy to rzeczywiście prawda, że złotasy mają najtrudniejszy charakter ?

A znad morza, z hodowli Liebeskind, a w rodowodzie dziadkowie ze słynnych hodowli, ho ho:fadein: A poważnie, to niezła z niej bestyjka, ale ukochana :)

na ulotce nowych puszek jest teraz więcej informacji. Mam tę z królikiem i jest dość szczegółowy skład: wołowina 38%(płuca, mięso, wątroba, nerki, serce, wymiona); rosół 31%; 18% kurczak (mięso, żołądek, wątroba, szyja); 12% królik (mięso); olej z łososia 2%. Czyli nie jest najgorzej, nie tylko futro, uszy i ogony;) Poza tym czytam (na ile znam niemiecki) że wyprodukowano ze 100% świeżych składników, oraz, że nie zawiera soi ani cukrów, polepszaczy smakowych, konserwantów ani barwników. Całkiem przyzwoicie, a na dodatek smakuje :)

Ja podaję Fruśce animondę z puszki jako smakołyk, zamiast gotowanego mięcha z warzywami, raz na tydzień, tak dla odmiany. Bardzo jej smakuje, je chętnie każdy rodzaj tej karmy.

Pewnie już wybrałaś, ale ja bardzo chwalę sobie dr. Karaś- Tęczę, leczę u niej chorą łapę mojej suni i wyprowadziła ją z ciężkiego zakażenia, do jakiego doprowadziło nieumiejętne leczenie mojego byłego już weta:shake:

Witam wszystkich, jestem nowa na tym forum. Mam prawie dwuletnią cocker spanielkę- Frusię, maść- ciemny blue-roan. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Forumowiczów:lol: