Jump to content
Dogomania

kropi124

Members
  • Posts

    2074
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kropi124

  1. Czas uregulować zaległe zdjęcia :) 2 maja byliśmy na działeczce u znajomych, mają psi basen więc była dodatkowa atrakcja. Psy zmęczone i bardzo zadowolone :)
  2. Benji w ogóle nie wwygląda na szczeniaczka :D po zdjęciach widać że jest naprawdę ruchliwy :D Blu wydaję się spokojniejszy :) Uwielbiam te słońce na zdjęciach i te soczyste kolory. Chociaż u nas już robi się za gorąco.
  3. Setery to wieczne dzieciaki. Ale jak patrze na BooBoo to ja na rocznego psa jest bardzo poważnym psim panem.
  4. Eee tam.. :) Weterynarz sam stwierdził że to jest jeszcze malusi szczeniaczek :)
  5. To że ma nie oznacza że jest najlepsza super extra. Hodwla ppracująca jesy realna. Spójrz na psy myśliwskie.A rottki to głównie psy stróżujące więc one pracę mają same w sobie zakorzenione. W sumie gdybyśmy czytały tylko ten temat to u tak można naprawdę dużo wywnioskować.
  6. BJola, miałam się nie odzywać na temat hodowli której wybrałaś, ale muszę. Śledzę wątek i tak jak czytam to strasznie szkoda mi tego psiaka. Moim zdaniem powinien być uśpiony. Nie bawmy sie w Boga, są pewne granicye.Hodowczyni radzi sobie/ nie radzi z tak dużą ilością psów i do tego chory szczeniak. Wzięła sobie koszty na głowę a przecież sama piszesz że ma osoby, które jej pomagają finansowo, czyli liczyła sie z kosztami. Wracając do szczeniaka, powinien być przebadany także u innych weterynarzy. Jaka jest pewność że on wyjdzie z tego? Że nie będzie miał problemów później? Dla mnie jest to nieprzemyślane i nieodpowiedzialne. Takie mamjak zdanie. Hodowla od samego początku mi sie nie podoba, ale Ty też nie musisz jej co wątek polecać. Skoro jest taka super to nie potrzebuje reklamy. Zresztą ja wiem jakie są koszty leczenia psa chorego i mając hodowlę (gdybym miała) niestety nie podjełabym sie leczenia tak chorego psa. Pisałam to już wcześniej. Ale nie wierze w to że nie ma Onków prostych takich jak szukałaś.
  7. A dziękujemy <3 Dzisiaj odebrała swoje cudo :D Wszystkie psy mam teraz razem i do wszystkiego mi pasują :D
  8. Czerwiec już tuż tuż a my nie próżnujemy i ćwiczymy. Mieliśmy przyjemność brać udział w zajęciach handlingowych.+ Dzięki czemu, przeżyliśmy pierwszą jazdę pociągiem i autobusem :) Jedyną barierą było wejście do pociągu i autobusu oraz nagłe dźwięki jeszcze mu nieznane. W tej podróży znacząco byłam ja zestresowana niż mój pies. Gdy dotarliśmy na zajęcia Baron był bardzo zestresowany, nowe psy, nowe miejsce. Dzielnie ćwiczyliśmy i oboje dużo się nauczyliśmy. Baron poznał smak parówki i to że opłaca się na niej pracować :P Ja, natomiast wróciłam z dużą ilością nowej wiedzy. Wydawałoby się że przez godzinkę za dużo się nie nauczymy, tym bardziej że było 8 par i podejście do każdego psa było indywidualne. Czekają nas jeszcze zakupy- ringówka i mój strój na wystawe musi być :D ORAZ GROOMER. Nie unikniemy tego. Ostatnio zrobiliśmy łapki. Niestety będzie ciężko z dojazdem przed każdą wystawą co mnie trochę zniechęca bo na prawdę nie jest przyjemnie tłuc się z psem 2 godziny autobusami żeby zrobić np. tylko łapy i go przeczesać :/ Na tę chwilę jestem bardzo dumna z naszej pary że tak pięknie sobie poradziliśmy. Mam nadzieje że na tym jednym razie się nie skończy. Widać także że Baron tak jakby zmężniał (?). Na zajęciach nie był już tym słodkim szczeniaczkiem któremu tylko zabawa w głowie.
  9. Też uwielbiam patrzeć jak przeczesuje pole i od czasu do czasu coś zwęszy. Nie ma jeszcze aż takiego instynktu, ale gołębie go interesują :D
  10. Tak. Niestety, ale według tego prawa pies naraża zwierze na stres i takie tam. Jeśli to udowodni że tak było.
  11. Teraz około 15 kg. A do Fryzjera trzeba bo łapki zarosły i ogólnie musi sie przyzwyczaić. W domu da sobie wszystko zrobić oprócz zakończenia w wannie. No i ma na grzbiecie troche do trymowania bo loki mu sie robią. U mnie pies max do 40 kg i muso być duży. Suki mają 35/45 cm w kłębie o są dla mnie małe.
  12. A gdzie tam, dalej jest malutki i na rączkach sie mieści. Hodowczyni mi napisała że już czas na fryzjera, a bez auta bedzie kiepsko się dostać w zwykły dzień.
  13. Na dzień dzisiejszy równe 60cm :) Jeszcze z 5 i będzie super :)
  14. O nie! Tyle rzepaku a gdzie "seszyn for rzapk" ? :P
  15. niSpoko nie obrażam się :) Tak was czytam, to piszecie całe przeciwieństwo moich psów. Pati- moim zdaniem powinnaś na początku odstawić smaczki a nagrodą powinnaś być ty. Ja nie jestem specjalistą od szkolenia bo przecież szczeniaka mam dopiero drugiego w swoim życiu, ale u mnie to zadziałało. Teraz też działa ten piskliwy głosik, klaszczenie i wydawanie ohów i ahów. W sumie Blu też musi nauczyć sie wachać bo nie wykorzystuje swoich zmysłów. Samo szukanie piłki powinno być dla niego frajdą. Może potrzbujecie jakiegoś psiego psycjologa czy coś :/ Baron też suki mocno gryzl, do takiego stopnia że biedne uciekły i ode mnie i od niego. Od razu było koniec zabawy albo kara w postaci wyprowadzenia go samego. I teraz np. jak się mocno gryzą jest wyraźne KONIEC i mam spokój. I koniecznie kliker. Moje jak go widzą i bez smaczków świrują. Ps. Wiecie co, mam wrażenie że mój Bary jest takim psem z miotu naj luźniejszym. W sensie że posłuszeństwo swoją drogą ale zabawa swoją. I już widać po nim tą mocniejszą budowe. Heh chyba wychodzi na to że jest najbardziej rozpuszczony XD
  16. Pati, podziwiam że wybrałaś rasę tak wymagającą na tyle godzin O.o Ja bym sie już poddała przy pierwszyme myciu. A te dredy to one nie będą dla niego uciążliwe pod względem swojej wagi ?
×
×
  • Create New...