kylaudia

.

Dziękujemy za miłe słowa ! Mamy nowe zdjęcia na blogu: http://4-legged-friends.blogspot.com/ :)

A co sądzicie o pilce Hyper Pet Dura Squeaks Ball ? Czy moze lepsza z chuckit ?

Jakie znacie godne polecenia piszczące i fajne odbijajace się piłki ? Najlepiej bez jakichś kosmicznych cen ;)

Gdzie jest Jazz ?? Tuu jesst !! :D

A teraz kilka zdjatek zrobionych niecaly miesiac temu:

Mała aktualizacja :) A więc żyjemy i mamy się dobrze. Chodziaż aktualnie Jazzik jest wystawiony na próbe bo pańcia jest chora i od tygodnia nie bylismy na zadnym dluzszym spacerku. Jazz się buntuje, caly czas sie snuje po domu, przynosi zabawki :D Mamy już 7 miesięcy ! Ale ten czas szybko leci ! To już prawie dorosły facet :D.Co do naszego agilitowania idzie nam coraz lepiej :) Oczywiście Jazzik radzi sobie lepiej niz ja. wiekszosc naszych bledów to moja wina ;) Jazz, co mnie bardzo cieszy, uwielbia agility :) Kiedy jest nasza kolej musi oznajmic wszytskim obecnym ze on teraz biegnie :D Podczas biegu tez sobie poszczekuje. Czasami mam wraznienie ze bieganie po torku jest dla niego bardziej atrakcyjnie niz np. zabawka. Mam dwa filmiki z naszego biegania Z listopada: https://www.youtube.com/watch?v=lQWpe4JGdEc I nasz ostatni trening: https://www.youtube.com/watch?v=ggbml8hqZMk&list=UURYp4FFmvSeiW8MH1m60qhw Jazz zapoznał się też już z frisbee moje rzuty są koszmarne niestety i jak zwykle piesek lepszy od pani :D Zastanawiałam się czy nie wystartowac w klasie puppy w rally-o, ale niestety nie znalazlam zadnych zawodow z najblizszym czasie blisko Wawy. Moze ktos sie orientuje czy jest cos organizowane ?

W końcu się spiełam i udało mi się zmontować filmik podsuowujący 5 miesięcy życia Jazz. Oto filmik : https://www.youtube.com/watch?v=7xlrPdT6R8E Mam nadzieję ze wam się spodoba :) Jeśli chodzi o nasze agilitowanie to idzie nam coraz lepiej. Zaczynamy już drugą truę i myślę ze szybko nie skończymy. Jazz bardzo polubił stacjonatki a tunele kocha miłością wielką Niestety narazie zdjęć brak z powodu braku czasu, ale postaramy się to nadrobic I jeszcze zapraszam na nową stronkę Jazza na facebooku: https://www.facebook.com/jazzcrazysheltie?ref=bookmarks Jak i na bloga http://4-legged-friends.blogspot.com/

Może ja się wypowiem jako własciciel półrocznego szelciaka i już starszej (bo 12 letniej) pudelki :) Może zaczne od pudelków. Świetne, super wierne psiaki. Moja Wiki na spacerze obcych raczej raczej olewa, chyba że ktoś do niej podejdzie to jest pełna radość i jest pierwsza do głaskanek. To samo jak przychodzą goście - na plecki i głaszcz człowieku :D Ale np. pijanego człowieka czy innych dziwnie chodzących ludzi potrafiła obszczekać. Piesek typowo rodzinny, wszystkich musi mieć w zasięgu wzroku. ;) Bardzo inteligentny, bardzo szybko się uczy. Moją pudliczke mającą już 10 lat potrawiłam nauczyć szybciej jakiejś sztuczki niż innego młodszego psa. Jest wrażliwa na jakieś krzyki itp Jest to bardzo plastyczna rasa, dostosowuję się do trybu życia właściciela. Jeśli chodzi o pielęgnacje to łatwo nie jest ale tak jak pisała Szura zależy od długości można sobie pudelka obciąc na krótko ;) Sierść nie wypada ale trzeba często czesać bo się szybko kołtuni. Teraz sheltie. Dla Jazza obcy mogli by nie istnieć, nie lubi się z nimi z poufalać a o głaskaniu nie ma mowy - grzecznie sie odsuwa. Gości obszczeka i też nie podchodzi. To typowy pies jednego pana - pańcia najważniejsza żaden inny ludź się nie liczy. Nawet moi rodzice się nie liczą jak pani odchodzi ;) Ale moj psiak był taki od szczeniaka - leciał tylko do swojej hodowczyni kiedy inne szczeniaki wylizywały każdego. Wiec u Jazza myśle ze to jest troche umocnione. Generalnie z moich doświadczeń sheltie jest nie ufne do obcych (choć zdazaja się wyjatki), sa rodzinne ale jednak wyrozniaja swojego 'pana' ;) Są to psy baaaaardzo bardzo aktywne. W ciągu dnia muszą mieć przynajmniej jeden godzinny spacer gdzie biegają bez smyczy z wplecionymi 'zadaniami', sztuczkami jakies aportowania itp. Moj Jazz jest wprawdzie z miotu sportowego od swirnietych rodziców i mysle ze jest bardziej aktywny od przecietnego sheltie co nie zmienia faktu ze te psy musza sie wybiegac. Fajnie by tez bylo pobawic sie nawet rekreacyjnie w jakis psi sport, nie mowie ze trzeba ale szelciak by byl zachwycony ;) Jeśli chodzi o nauke to piesek bardzo chętny do współpracy z człowiekiem ! :) Pielęgnajca wbrew pozorą nie jest bardzo trudna. Ja czesę swojego psiaka raz na dwa tygodnie calego i raz w tygodniu portki , pachwiny i za uszami - te miejsca sie najbardziej kołtunią. Po pudelku bałam się troche ze wypadajaca siersc bedzie uciazliwa ale nie ! Sierśc jest miękka, nie wbija się w nic, zbija się w kupki i łatwo ją zebrać. Nawet moja mama (co jest bardzo dziwne :D )powiedziala ze nie odczuwa wgl siersci ;) Jakbyś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem. mogę pomóc w wyborze hodowli itp bo u szelciakow łatwo trafic na psa strachliwego.

Aktualne: Z serii: ''Jazz, uśmiech!'':

3 miesiące: 4 miesiące:

A teraz taki skrót zdjęciowy :) 2 dni: 14 dni: 4 tyg: 5 tyg: 7 tyg: 8 tyg: Pierwsze dni w domku:(9 tyg)

Jazz jest owczerkiem szetlandzkim urodzonym 11.05.2014 w Bratysławie w hodowli Harisson. Jest po Charlotte Isabell Harisson (http://www.koliaklub.sk/html/chovne_jedince/izzi.html) i Casanova ze Smrčkova dvora (http://www.zesmrckovadvora.eu/psi-sheltie/casanova-ze-smrckova-dvora/). 11.10 będzie miał już 5 miesięcy - ale ten czas szybko leci... Wszystkie informacje z naszego wczesniejszego życia możecie znalezc na moim blogu: http://4-legged-friends.blogspot.com/ A tak w skrócie: Jazzik jest super psiakiem. Jest bardzo chętny do współpracy, bardzo szybko się uczy. Pracuje i na jedzonko i zabawki, ładnie się skupia, cały czas mnie zaskakuje :serduszka_green: Jest wszystko jedzącym i poykającym (ostatnia zdobycz to pończocha :aaaaa!: ) szczeniurem :D Chociaż mam czasami go ochote udusić (ostatnio dwa razy wytarzal mi sie w qpie :wnerw: ) to i tak jest najkochanszy :serce: Z nowości to 6 października zaczęłiśmy kurs agility w klubie FreeX, jutro jedziemy na drugie zajęcia :) Jestem z malucha bardzo zadowolona bo jest najmłodszy w grupie (i jako jedyny szczeniak) a radzi sobie najprawde super :wielkieprzytulanie: Napoczątku myślałam ze w miejscu gdzie jest tyle piesków wgl nie będzie chciał nic robic, ale jak zwykle go nie doceniłam. Jak coś robimy to pani (a raczej smaczki i zabawka :D ) jest ważniejsza :serduszka_green:

Czy ma ktoś zdjęcie karmy: 1st Choice Toy & Small Breeds Puppy ?

Z racji, że mój szczeniaczek ma już dwa tygodnie też zaczynam szykować rozprawke :) Mam już duuzooo zabawek :D m.in piłke na sznurky, 3 szarpaki polarowe, pilkę, szarpak,konga i za kilka dni mają przyjść kolejne (nie mogłam sie powstrzymać :D ). Ma przyjśc też smycz. Mam jeszcze przenosne poidełko. :)

Odświeze trochę wątek ;p Poniewaz nadal rasą sie interesuje i pyreczek zawita u mnie w dalekiej (ale jednak ;) ) przyszłości mam pytanie - jak jest z pielęgnacja pyrków ? I linieniem ? Dużo kłaków w domu ? ;P

Dziękuję za odpowiedź. Chyba narazie jednak zdecyduje sie na troche łatwiejszego psiaka ;) Ale nie ukrywam ze pyrki sa jedna z moich ulubionych ras wiec mysle ze jak nabiore wiecej doświadczenia to psiak tej rasy pojawi sie u mnie :) strony bardzo fajnie, napewno się przydadza w przyszlosci :D Będę wdzieczna za kazda informacje na temat rasy ;)

Dziękuje wszystkim za rady. Raczej jestem zdecydowana na aussie, ale jednak jeszcze mi troche sheltie chodzi po głowie ;)

Witam,piszę tu ponieważ planuje zakup pieska. To nie będzie mój pierwszy pies. Mam pudelka (11l). Od kiedy interesuje się psami, psią psychologią i szkoleniem zaczełam szkolić Wiki, poprawiać przeróżne błędy wychowawcze (a było ich sporo :D) Tresuje jeszcze labradorkę (Sare)kiedy jeżdże na działkę co dwa tyg. Jest niesocjalizowana, ale pracujemy nad tym i już mamy postępy. Teraz zastanawiam się nad drugim pieskiem. Chciałabym psa bardzo żywego, kochającego pracę z człowiekiem, nadającego się do sportów( z wiki trochę za pozno się zorientowałam). Spacerki by mniej więcej wyglądały tak: rano-30 min, po szkole 1-2 h (zależy od dnia), jak mam więcej czasu to poźnym popołudniem na ok 30-45 min i wieczorem krótki na siku. To są minimalne spacery (jak mam więcej czasu to ide na więcej). Oczywiście podczas spaceru sztuczki, zabawa, friesbiee. W domu też zabawa, szkolenie klikerowe itp. Chciałabym się też zapisać na treningi agillity. Co dwa tyg jeżdże na weekendy na działke gdzie są pola, lasy, jeziora. Jak myślicie jaką rasę wybrać ? Zastanawiałam sie nad owczarkiem szetlandzkim, owczarekiem australijskim (typ am), border collie(nie wiem czy nie za duże wyzwanie), owczarkiem pirenejskim, owczarekim węgierskim mudi, tollerem. Która będzie najlepsza ? Z góry dziękuje za pomoc i mam nadzieje ze Was nie zanudziłam ;)

Witam, ostatni zainteresowalam sie pyrkami. Zastanawiam sie tylko czy zdołamy zapewnić pirenejczykowi wystarczająca ilośc ruchu. W internecie jest mało informacji, dlatego zwracam sie do Was o pomoc :) Spacerki by mniej wiecej wyglądały tak: rano-30 min, po szkole 1-1,5 godziny (zależy od dnia) i wieczorem krótki na siku. To sa minimalne spacery, jak bede miala wiecej czasu to ide na dluzszy albo na wiecej. :) Wmiędzy czasie w domu zabawa, sztuczki. Oczywiście podczas spaceru tez sztuczki, zabawa, friesbiee nie samo spacerowanie ;) chciałabym ćwiczyć jeszcze agility i moze inne sporty zależy co pieskowi sie spodoba. Co dwa tyg jeżdżę na działkę na wieś gdzie jest pełno pól, lasów itp. Czy tyle ruchu starczy Pyrkowi ? Ile wy czasu poswięcacie swoim psiaka ? :P I jeszcze mam jedno pytanie, jak owczarek pirenejski wytrzymuje np kilka dni bez wybierania ? Wiadomo czasami nie można z psem wyjść na długi spacer (np. Choroba) Będę wdzięczna za każda pomoc :)

Niedługo mam zamiar kupić pudelka. Tylko nie wiem na jaką odmianę się zdecydować :roll:. Czy są jakieś różnice w tych dwóch odmianach np. w zachowaniu ? Czy któryś bardziej się nadaje do sportów (agillity, obedience, fresbiee) czy to nie zależy od odmiany tylko od psa ? Proszę o pomoc ! ;)