Jump to content
Dogomania

heidy

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

heidy's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Czyli chłopak jest nadal na minusie :( Szkoda tak wchodzić w Nowy Rok z minusikiem, no ale trzymam kciuki , że bedzie lepiej :)
  2. A czy ten ostatni bazarek dla Diboja to jest tylko na facebooku czy na dogomani też?
  3. Jak ja nie nawidzę ludzi (oczywiście tych, którzy są wstanie tak obojętnie przejść obok takiej psiej krzywdy), nie pojmuję jak można tak potraktować taką bezbronną istotkę zapatrzoną ślepo w swojego właściciela. Oby ten pseudowłaściciel sam zdechł z głodu bo na nic innego nie zasługuje. A Orsonek, no jak można się nie zakochać w tych pięknych oczętach, cudowny jest. Szkoda, że nie mam lepszych warunków mieszkaniowych i finansowych :( bo już bym po niego jechała
  4. Czyli tak jak myślałam, lepiej kupić więcej psiej karmy ale tańszej niż malutko ale super drogiej, bo co po dobrej karmie jak nie wystarczy dla wszystkich piesków i miski będą puste. A czy wiecie może czy w schronisku są pieski, które mają alergie pokarmową i mają uczulenie na karmy na bazie kurczaka i wieprzowiny i muszą zajadać np karmę z jagnięciną? Czy są takie pieski które dostają tylko taką karme ze względów zdrowotnych, może macie jakaś wiedzę na ten temat? Mam nadzieję, że do Diboja uśmiechnie się niedługo szczęście i znajdzie wkońcu swój wymarzony domek i kochającego właściciela, który już go nie zostawi.
  5. To super że już doszły :) będę pamiętać o psiaczku i jak tylko znajdę parę groszy to będę przelewać pieniążki A jeszcze mam pytanie odnośnie karmy jaką są karmione pieski w schronisku bo koleżanka chciała kupić trochę karmy w ramach tej akcji, która jest teraz organizowana w szkołach. Czy z waszego punktu widzenia lepiej kupić dla piesków w schronisku jeden 15 kg worek lepszej i droższej karmy np puriny pro plan, royala lub acany czy też może w zamian 2x15kg tańszej karmy np pedigree lub chappi? jakie jest wasze zdanie na ten temat?
  6. Witam Czy mogłabym prosić o dane do przelewu, żeby wpłacić jakieś, chociaż niewielkie pieniążki na tego pieska. Co wpisać w tytule przelewu? Pozdrawiam Heidy
  7. Dziękuję za rady chyba faktycznie to psychika psiaka szwankuje. Piesek jest u nas od miesiąca. W schronisku był około 4 miesiące oddany przez rodzinę gdyż właściciel trafił do hospicjum. W schronisku faktycznie miał kontakt z pracownikami mężczyznami i co udało mi się zauważyć to bał się jak któryśz nich próbował wyciągnąć go z klatki. Natomiast na widok dziewczyny, która też tam pracowała to skakał z radości. Dziaiaj wzięliśmy pieska na wycieczkę najpierw w terenie i tam spotkaliśmy się z moim tatą, którego piesek już widział kilka razy ale nadal podchodzi do niego nieufnie a przy próbie głaskania kuli się tak jakby sie bał. Potem pojechaliśmy na spotkanie z moją mamą i piesek widział ją pierwszy raz a zachowywał sie inaczej, odrazu był radosny i pewny siebie. Chyba faktycznie on z jakiegoś powodu obawia się męższyzn. Dziwi mnie tylko to, że w stosunku do męża zachowuje sie poprawnie jeśli chodzi o zabawy, jedzenie, przynosi mu piszczącą świnkę i wymusza na mężu żeby się z nim bawił i w normalnym obyciu jest raczej pieskiem dominującym i pwenym siebie, nie wykazuje lękliwych zachowań. Jeśli chodzi o to wychodzenie na spacer to jest jeszcze problem tego typu, że mieszkamy w domku na pierwszym piętrze a piesio jest malutki ma małe krótkie nóżki i nie bardzo radzi sobie na wąskich i kretych schodach, więc jest konieczność znoszenia pieska z góry na parter. On siusia właśnie wtedy gdy mąż chce go wziąć na rece wnosząc bądź znosząc. Głównie z piesiem ja wychodzę i chyba bedę musiała dać mężowi wiecej okazji aby go znosił i wtedy może psiakowi to minie. Musimy chyba poćwiczyć :) i może wdrożę opcję ze smakołykami :)
  8. Witam Mam problem z popuszczaniem moczu u pieska. Sprawa wygląda następująco: gdy mąż wraca do domu i próbuje zabrać pieska na spacer to ten na jego widok zaczyna sikać pod siebie. Nie wiem z jakiego powodu on to robi, ale dzieje się tak za każym razem jak mąż chce go wyprowadzić (nawet jak przed chwilą był na dworzu i się załatwiał). Gdy ja wychodzę z pieskiem to wszystko jest w porządku i nigdy nie popuszcza. Dodam tylko, że mąż na niego nie krzyczy ani nie pobudza pieska do radości. Próbowaliśmy już różnych sposobów np ignorowania pieska po przyjściu do domu i wyprowadzanie go jak już emocje opadną i sie uspokoi ale to też nie załatwiło sprawy. Może ktoś miał podobne doświadczenia ze swoim pupilkiem. Dodam tylko, że piesek nie jest młody bo ma 9 lat i jest adoptowany ze schroniska, ale myślę że to nie ma wielkiego znaczenia gdyż piesek generalnie jest nauczony czystości. Proszę o radę w tym temacie. heidy
  9. Będę próbować odsyłać go na posłanko, niestety ciężko go zająć czymś co lubi gdyż na smakołyki reaguje raczej słabo i nie znalazłam jeszcze rzeczy na którą reagowałby bardzo entuzjastycznie. Zobaczymy przy następnej wizycie gości.
  10. Witam Mam mały problem z 9 letnim pieskiem. Adoptowałam go ze schroniska 3 tygodnie temu. Na początku piesek był trochę przestraszony, wogóle nie szczekał i na każdego obcego człowieka reagował obojętnie. Po 2 tygodniach pobytu w domu, podczas wizyty gości piesek zaczął atakować nogawki od spodni gości(gdy stawali od stołu). Myślałam, że jest to jednorazowa sytuacja ale niestety przy kolejnej wizycie (tym razem jednej osoby) piesek znowu próbował złapać za nogawkę. Nie szarpie tylko tak jakby atakował i zostawiał. Poza tym piesek chyba sie już zadomowił bo każdą obcą osobę przychodzącą do domu obszczekuje dość intensywnie. Może ktoś też ma problem z tym łapaniem za nogawkę i może poradzić jak temu zapobiec i oduczyć pieska. Dodam tylko że ani mnie ani męża nie złapał nigdy za nogawkę tylko atakuje obcych.
×
×
  • Create New...