Jump to content
Dogomania

Fiołek

Members
  • Posts

    53
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Fiołek

  1. :tree1: [I][SIZE=4][COLOR=#ff0000][FONT=comic sans ms]Kochani, życzę Wam pogodnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia :x-mas: A wszystkim piesiolkom, żeby w nowym 2014r. znalazły najwspanialsze domy pod słońcem [/FONT][/COLOR][/SIZE][/I]:tree1:[FONT=lucida console][/FONT]
  2. Oczywiście, już się dla Ciebie produkują :happy1:
  3. Oooo... rzeczywiście cudnie w nim wygląda :loveu: i nie szpitalnie... na czym bardzo mi zależało ;) Śliczna dziewczynka :lol:
  4. Kochani, bardzo dziękuję za Waszą pomoc :loveu: Sterylizacja kosztuje 200,00zł Skarpeta Owczarkowa przeznaczyła na pomoc dla Azuni 150,00zł Osoba prywatna przekazała już 50,00zł MAMY CAŁĄ POTRZEBNĄ KWOTĘ !!! Ja uszyję kaftanik i będzie wspaniale :multi: Akcja Sterylizacja, bardzo, bardzo Wam dziękuję za chęć pomocy :iloveyou: Aza ma już zapewnioną sterylkę, więc będziecie mogli pomóc innej suni. [B][COLOR=#ff0000][SIZE=3]Z CAŁEGO SERCA, DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC [/SIZE][/COLOR][/B]:calus:
  5. Nowe kaftaniki :multi:[IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1377272_483348055095189_937803901_n.jpg[/IMG]
  6. Witaj megi345 :D Bardzo się cieszę :) Widziałam Twoją wiadomość na stronie Fiołkowa i już odpowiedziałam. :multi:
  7. Bardzo się cieszę :multi: Przepraszam, rzeczywiście ostatnio sporo spraw piesiowo - kocich zwaliło mi się na głowę... Już zabieram się za umówienie sterylki :multi: Jeszcze tylko doczytam jak załatwić formalności z Akcja Sterylizacja i finalizujemy sprawę :roll:
  8. Azunia :D Mam nadzieję, że teraz widać ;) [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4481/f3fa.jpg[/IMG] [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/6942/sj9l.jpg[/IMG] [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/8714/rvm0.jpg[/IMG]
  9. Witam. Czy mogę zgłosić do sterylizacji Azę, bezdomniaczkę, której próbuję znaleźć dom? Założyłam jej wątek [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246803-Potrzebne-fundusze-na-sterylizacj%C4%99-bezdomnej-wilczki-AZY[/url] Zabieg nie jest jeszcze umówiony, ze względu na brak możliwości jego opłacenia. Czy byli byście Państwo w stanie pomóc Azie ?
  10. Dziewczyny, bardzo dziękuję za dobre słowo i pomoc. Już się martwiłam, że nikt tu nie zajrzy :placz: nie znajdzie chwili dla Pięknej Azuni. Sama jestem pod wrażeniem tego jak szybko sunieczka wraca do dobrej formy. Być może to zasługa tego, że jest młoda. Wet ocenia ją na 2-3 lata.
  11. [B]Historia AZY.[/B] Przyszła 28.07.2013r.szukać pomocy, ledwo utrzymywała swe ciało nad ziemią, skóra i kości, aż żal patrzeć :'( Sąsiedzi nakarmili ją i pozwolili zostać na swojej działce letniskowej, ale tylko przez dwa tygodnie. Bardzo jestem im wdzięczna, że wyciągnęli pomocną dłoń. Sunieczka jest bardzo ufna, bez żadnej obawy podchodzi do każdego człowieka, zarówno dorosłego jak i dziecka, nie reaguje agresywnie na inne psy, bardzo dobrze rozumie się z kotami. Kochani, gdyby wystarczyło Ją dokarmić, wykąpać, pozbyć się pasożytów i znaleźć dom, to pewnie wspólnymi siłami poradzili byśmy sobie. Mam dwie wspaniałe sąsiadki, które zawsze chętnie dzielą się własną kromką chleba. Jednak Aza (tak ją nazwały dziewczyny) pilnie potrzebuje opieki wet. 1.Sunia ma wyraźnie powiększone narządy rodne - czyli ruja, objawy wskazują, że właśnie rozpoczęła ruję. 2.Zmiany skóry na odcinku ok. 25cm powyżej nasady ogona, strupy i bardzo wyraźnie przerzedzona sierść. Bardzo prawdopodobne,że pchły są tego powodem. Już zaaplikowaliśmy preparat na pasożyty zewnętrzne, skóra przemywana rywanolem i obserwujemy zmiany. 3.Z uszu zaczęła wypływać gęsta żółta ropa, a do tego prawe ucho sunieczka rozczochrała aż do krwi. Uszy 2 razy dziennie czyszczone są słabym roztworem rywanolu i zakładane jest lekarstwo. Tak sytuacja wyglądała 03.08.2013r. A tak wyglądała wówczas AZA. Zdjęcie z 29.07.2013r. [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/602743_576481209065226_2009277549_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s720x720/1003727_576481492398531_537584858_n.jpg[/IMG][IMG]https://sphotos-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/s720x720/1098081_576489852397695_696172180_n.jpg[/IMG]+[IMG]https://sphotos-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/549505_576494239063923_406107760_n.jpg[/IMG] [SIZE=3][B]AZA jest wspaniałą sunią.[/B] [COLOR=#ff0000][B]Problemy ze skórą i uszami już zażegnane.[/B][/COLOR] [/SIZE] [B]05.08.2013r. tak wyglądała już Aza. (karmiona 4x dziennie małymi porcjami)[/B] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1098101_578368965543117_552387749_n.jpg[/IMG] [SIZE=3][B]Ponieważ na tej działce nie mogła zostać dłużej, od 10.08.2013r. jest pod opieką naszych znajomych, ale to tylko tymczasowe rozwiązanie, do momentu znalezienia domu stałego. [/B][/SIZE] [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/556793_582444218468925_1305357571_n.jpg[/IMG] [SIZE=3][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][B][SIZE=3][COLOR=#ff0000] Aza nie jest jeszcze wysterylizowana, ponieważ nie wystarcza nam pieniędzy.[/COLOR][/SIZE] [/B] [SIZE=5][COLOR=#ff0000][B]Bardzo proszę o pomoc finansową dla Azy.[/B][/COLOR][/SIZE]
  12. Witajcie kochani :) Dawno mnie nie było, bo sporo się działo:roll: Były biedne bezdomne psiaki : Reksio ( już o nim wspominałam), Misiu, Aza i Misia z sześciorgiem dzieci. Część ma już domki, ale jest jeszcze Misia i czworo z jej dzieci :( Były też kociaki: maluszki - Lalunia, Filipinka, Małpeczka i Ocelotek. Jeden nadrzewny, rozdarty mały kocurek. Te wszystkie na szczęście mają już domki. Teraz u mnie rezydują Balbinka ( niesłysząca młoda kotka) z dwójką swoich dzieci (Beniamin i Brygidka), oraz dwie malutkie kotki zabrane ze strasznej biedy (Celinka i Cesia) Nie potrafię powiedzieć, jak to się stało, że tyle nieszczęścia się na mnie zwaliło... ale wiem jedno - wpadłam, aż po kokardy... :lying:
  13. Witam :) bardzo się cieszę, że lubisz takie prace :multi: Ten zestaw kosztuje 24,00zł + 9,50zł (koszt przesyłki)= 33,50zł
  14. :lol: Już mi lepiej. Tak Edi to właśnie ten psiak, ale rozmawiałam dziś z Panią z pobliskiego gospodarstwa i okazało się, że moje zainteresowanie tym psiakiem zwróciło uwagę kilku osób mieszkających w pobliżu i też dokarmiali :lol: Psiaczek zaprzyjaźnił się z Reksiem- pieskiem mojej rozmówczyni i zaczął przychodzić do nich na podwórko w ciągu dnia. Dziś znalazł się człowiek, który był nim zachwycony i zabrał go do domu :multi: Pani mówi, że to dobry jej znajomy i psiak będzie szczęśliwy. Wybrałam się też z Melką na spacer, żeby zobaczyć i nakarmić psiaka, o którym mówiła Marysia. Śliczny psiaczek... taki średniej wielkości, czarny, dłuższa sierść i biały krawacik... śliczniusi... Rzeczywiście płochy, szeleściłam torebką z jedzeniem żeby go zachęcić i mówiłam do niego, ale nie pozwolił podejść bliżej niż na jakieś 3-4 metry. Niby cieszył się, podchodził kilka kroków i znów się cofał. Mela do niego podbiegła, obwąchały się pomerdały ogonkami chętne do zabawy, ale piesiol przez cały czas obserwował otoczenie i odchodził kiedy się zbliżaliśmy. Jutro też pójdę z Melką, może ona sprawi, że psiak przestanie się bać. Tylko takie fotki udało się zrobić.[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/6183_603603692997648_165325498_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1044092_603604116330939_304922012_n.jpg[/IMG]
  15. :placz::placz::placz:... tak mi źle... Cieszyłam się, że przez niemal rok nie widziałam w swojej okolicy bezdomnego psiaka... ostatnim była moja Mela lipcu ubiegłego roku, [SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]A TERAZ SĄ TRZY... [/B][/COLOR][/SIZE]:placz: Jednego dokarmiam już trzeci tydzień... i nadal nie chce podejść... Chyba poproszę weta o jakąś głupawkę, żeby zjadł i pozwolił się podejść... ale jak go złapę to co z nim zrobię :placz: to chłopak, do siebie nie mogę go wziąć, bo moje chłopaki na to nie pozwolą... nie mam boksu... nie mam klatki... szlak mnie trafia :pissed: pieprzone potwory, nie ludzie... znudził się psiak to najlepiej wypieprzyć z samochodu i po kłopocie... Wczoraj byłam w Szadku, to 10 km ode mnie i widzę biega taka nieduża bida też chłopczyk, obwąchuje samochody, ludzi przechodzących chodnikiem. Pytam znajomą czy widziała go tu wcześniej i co słyszę??? OCZYWIŚCIE,ŻE TAK !!! Ktoś wyrzucił go kilka tygodni temu pod marketem i jak widać na nikim nie robi to wrażenia. A jeśli zgłoszę do gminy do zabiorą go do tych pieprzonych Wojtyszek i będzie miał jeszcze gorzej niż na ulicy. O trzecim dowiedziałam się wczoraj od mojej kochanej duszyczki- sąsiadki Marysi. Psiak chowa się w zbożach niedaleko jej domu. Bardzo spłoszony, nie pozwala się podejść, nawet nie ma szans, żeby mu się dobrze przyjrzeć, podchodzi do miski dopiero kiedy Marysia odejdzie dość daleko. Jestem tak wściekła, że gdybym dorwała tych bezmózgowców, to [SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]poukręcała bym im te bezużyteczne łby[/B][/COLOR][/SIZE] :pissed:
  16. Jakie chude bidy :placz:oby człowiek, który się do tego przyczynił też tak wyglądał :mad:
  17. Dla rudzielca...:???: może [COLOR=#ff8c00][SIZE=5][B]RYDZU[/B][/SIZE][/COLOR] :megagrin:
  18. Ja mam imię dla nowej długowłosej czarnulki :multi: mam, mam :multi:... proponuję[SIZE=7][COLOR=#800080][I][B] LILA [/B][/I][/COLOR][/SIZE]
  19. Witam, witam :multi: Nicola, mam już dwie propozycje koszyczka dla Ciebie, jeszcze co prawda w stanie surowym, ale jutro obfocę i pokażę :grins:
×
×
  • Create New...