Jump to content
Dogomania

emirna

Members
  • Posts

    122
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by emirna

  1. [QUOTE=makot'a;20768048] A co do czytania - khem... to wynik długiego pertraktowania z Creskiem na ten temat :diabloti: Tzn. on ogólnie umie się położyć i leżeć, kiedy my jestesmy czymś zajęci - od małego zabieraliśmy go np. na wszystkie "końskie" imprezy i on po pewnym czasie przywykł do tego, że najlepszym wyjściem jest po prostu położenie się pod stołem... ale teraz z kocykiem było trudno :diabloti: Przez większość czasu śmialiśmy się z naszego losu (czyt. losu psiarzy) i tego jak "spokojnie" można sobie odpoczywać mając psy :evil_lol:, podczas gdy Nitka ubolewała nad swoim żywotem z miną największego smutku na świecie (zawsze kiedy zatrzymujemy się w miejscu na dłuzej to jej się to włącza), a Cresek wkladał głowę w książki, w plecaki, w jedzenie... albo chodził po nas :eviltong:[/QUOTE] My ostatnio radzimy sobie tak (oczywiście w parku czy innym takim użytku zielonym publicznym by to nie przeszło:roll:): [URL=http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_1095m_zps8414fb9f.jpg.html][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_1095m_zps8414fb9f.jpg[/IMG][/URL] Z tymi imprezami to u nas wygląda tak, że dla Mirny nowe miejsce, nowi, ludzie= idę spać :p Niestety nie działa to na świeżym powietrzu...
  2. No no tatuś to chyba niezły rozbójnik, to poszarpane uszko:cool3: Cresek pozawala wam na czytanie? Mirna od razu by mi na głowę wskoczyła albo zabrała się do obgryzania książki.:diabloti:
  3. [QUOTE=makot'a;20764420] I właśnie to jest dla mnie niesamowite - mimo tak ogromnego nacisku na socjal, jaki położyliśmy, on wciąż czasami miewa "fazy" i zachowuje się jak dzikus ;) [/QUOTE] Ale można na to spojrzeć z drugiej strony i uznać to za zaletę- taka nieprzewidywalność w wilczakowym wydaniu jest niesamowicie "pociągająca" (jak dla mnie:) Nie mniej porządny socjal musi być. Pozwala jakoś funkcjonować w tym społeczeństwie:lol: Jeszcze mi sie tak nasunęło, że samce wilczaków generalnie są odważniejsze. Może zbyt mało wilczaków poznałam osobiście żeby wyciągać takie wnioski, ale spośród tych które znam żaden pies nie był lękliwy, natomiast kilka suk owszem.
  4. [QUOTE=makot'a;20761961]To prawda, miasto na co dzień BARDZO pomaga. Choć i tak nie gwarantuje sukcesu ;) Cres wychowuje się większość czasu w mieście - jest naprawdę odważnym wilczakiem jeśli chodzi o charakter, w dodatku miastowym i wydaje mi się, że całkiem nieźle socjalizowanym... a i tak CZASAMI wstępuje w niego "dziki wilk" i zachowuje się, jakbym go dopiero co ze środka lasu wyprowadziła :lol:[/QUOTE] A macie coś co wywołuje/ wywoływało jakieś szczególne poczucie dyskomfortu u Creska na mieście? U nas głównie ludzie są problemem, zwłaszcza biegające dzieciaki. A z rzeczy martwych to wózki dziecięce, im większe tym straszniejsze. Chyba wypożyczę od koleżanki taki sprzęt i będziemy z nim śmigać na spacery... już widzę jak cała wieś huczy od plotek "ta to z pustym wózkiem, jeździ, biedactwo, chyba jej się w głowie poprzestawiało" :cool3:
  5. [quote name='phase']Faktycznie w mieście szło by lepiej, ale i tak ważne, że próbujecie. ;) [URL]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8707m2_zps1fc50549.jpg[/URL] BARDZO piękne zdjęcie. Lepiej wklejaj po 5 zdjęć do jednego postu - regulamin. :)[/QUOTE] Ups, chyba gdzieś mi to umknęło:oops: poprawię się :lol:
  6. [B]phase[/B] mnie to tym bardziej razi, bo mam teraz porównanie z młodą, która generalnie jest chudzinką:mad: Mi ma prawie pół roku i dlatego postanowiłam zrobić małe podsumowanie socjalizacyjne. Oczywiście fotograficzne:cool3: [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_9544m_zps174937cf.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9544m_zps174937cf.jpg[/IMG][/URL][URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_9802m_zpsa59c69eb.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9802m_zpsa59c69eb.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_8707m2_zps1fc50549.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8707m2_zps1fc50549.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/19130_428233763911679_907462348_n_zps42c1d430.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/19130_428233763911679_907462348_n_zps42c1d430.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/12963_476533575728903_16962370_n_zpsb985ef10.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/12963_476533575728903_16962370_n_zpsb985ef10.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/521609_472821592766768_1913018928_n_zpse227eb26.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/521609_472821592766768_1913018928_n_zpse227eb26.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/72604_476533609062233_310481537_n_zpsfa1eabcb.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/72604_476533609062233_310481537_n_zpsfa1eabcb.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_8723m_zpsec41a27d.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8723m_zpsec41a27d.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_8715m_zpsa426f344.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8715m_zpsa426f344.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/6544_475362102512717_307324542_n_zps5a410c42.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/6544_475362102512717_307324542_n_zps5a410c42.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/404553_472417106140550_242627211_n_zps1845b86a.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/404553_472417106140550_242627211_n_zps1845b86a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_8708m_zps76d8ff71.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8708m_zps76d8ff71.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/226509_480536691995258_1098230514_n_zps4cc38d15.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/226509_480536691995258_1098230514_n_zps4cc38d15.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/181037_487018168013777_1425072237_n_zps50c4bfef.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/181037_487018168013777_1425072237_n_zps50c4bfef.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/521418_476533595728901_866115853_n_zps124e2193.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/521418_476533595728901_866115853_n_zps124e2193.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/603882_491656930883234_1560323396_n_zps2c45e140.jpg.html"][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/603882_491656930883234_1560323396_n_zps2c45e140.jpg[/IMG][/URL] Po tych ponad 3 mies. razem widzę ile wysiłku kosztuje socjalizacja młodego wilczka i że nie wystarczy od czasu do czasu wyskoczyć do miasta. Za każdym razem jak Mi się czegoś albo raczej kogoś, wystraszy myślę sobie, o ile łatwiej byłoby gdybyśmy mieszkali w mieście- wtedy wszystkie te straszne ludzkie straszydła- kobiety z wózkami, tłumy, rowery byłyby widywane kilka razy dziennie a nie "od święta". :roll:
  7. Dzięki! My w połowie maja mamy plan pojechać gdzieś w góry. Gdzie to gdzieś będzie to jeszcze się zastanawiamy, ale rozważamy Beskid Śląski, Żywiecki, ewentualnie Karkonosze i Stołowe. Chcemy zrobić jakąś fajną widokowo trasę z wilczynką i plecakiem, ale mamy na to tylko 4dni. [B]Grazia[/B] może nam coś polecisz:)? Wchodziliście może na Babią Górę?
  8. kiedys, gdzies mignal mi blog dziewczyny, która przeszła praktycznie wszystkie polskie pasma górskie z psem, chyba to był [I]SHELTIE[/I], kojarzy ktoś i mógłby mi podać namiar na tego bloga:roll: ? bede bardzo wdzięczna, bo wujek google mi nie pomógł:/
  9. W weekend byliśmy z suczami na dlugim i mokrym spacerze. wraz ze stopnieniem śniegów zlało nam pięknie łąki i pola, wiec mamy teraz wokoło mnóstwo pseudo jeziorek- powierzchniowo jak prawdziwe jeziora tyle że na głębokość pozwalającą poruszać się w kaloszach. Trudno nawet w słowach ująć tą dziką radość Mi na widok taaaaakiej wody: [URL=http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_0901m_zpsb120aae7.jpg.html][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0901m_zpsb120aae7.jpg[/IMG][/URL] Gingi po sterylizacji mocno nam się roztyła :angryy: Na nic moje usilne próby wytłumaczenia babci, że teraz trzeba mocno papu ograniczyć. Niby widzi, że sucz jest za gruba, ale na moją krzywa minę podczas karmienia reaguje skwitowaniem: przecież ona coś musi jeść :shake: [URL=http://s167.photobucket.com/user/grannuska/media/IMG_0757m_zps4537bff5.jpg.html][IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0757m_zps4537bff5.jpg[/IMG][/URL]
  10. Cześć Makota:) Będzie nam bardzo miło:multi: postaram się wrzucać trochę unikalnych zdjęć, których nie zobaczysz na FB. Tu mogę sobie na to pozwolić :diabloti: (znajomi z FB i tak już pewnie myślą że zwariowałam, nic tylko te psie zdjęcia) My was też podglądamy:lol:
  11. Dziękujemy za mile słowa:) A dzisiaj będzie nie fotograficznie tylko filmowo. Enjoy:cool3: [url]https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RfofZi2kg_E[/url]
  12. Obiecane zdjęcia: Miłość siostrzana [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0490m_zps43692be9.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0529m_zps51e86835.jpg[/IMG] a chwile potem... [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0656m_zpsbe6e16fd.jpg[/IMG] Z ciotką Vapi lepiej nie zadzierać;) [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0510m_zps2e7998ee.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0639m_zps5eb73507.jpg[/IMG]
  13. [quote name='phase'][URL]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9961m_zps05d30102.jpg[/URL] co tam szukała? :cool3:[/QUOTE] Poczuła jakiegoś zwierza, na szczęście mało się jeszcze interesuje dziką zwierzyną:evil_lol: Dzisiaj byliśmy na spacerku z siostrzyczką Mi i ciotką z Peronówki. Gingi czuła się trochę osamotniona w mini stadzie wilczaków za to młoda szalała z radości a czasem...:cool3: później wkleję zdjęcia to sami zobaczycie:cool3:
  14. [B]phase[/B] jak załapie "fazę" to faktycznie szaleństwu nie ma końca i ciężko się od niej odgonić:) Na szczęście ma też chwile zadumy i medytacji;) Jak ją zabieramy do znajomych zawsze uruchamia się jej wersja demo- grzeczniutka, pokorniutka i najczęściej po prostu śpiąca- nikt nie chce nam uwierzyć, że momentami to mały diabełek:diabloti: Trochę mamy zaległości w zdjęciach to najpierw wrzucamy starsze (sprzed 2 tygodni): [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9896m_zps23df29ef.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9866m_zps6d21351f.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9857m_zpsc573d760.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9901m_zps2703851f.jpg[/IMG] Mi norowiec: [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9961m_zps05d30102.jpg[/IMG]
  15. [quote name='Wercia40']Hej ! Śliczne psy ! Zawsze coś tam we mnie siedziało jeśli chodzi o wilczaki - podobały mi się, czytałam , ale myślę, ze to chyba nie rasa dla mnie. Ale kto wie.. może kiedyś .. :) Bedziemy tu wpadać ! :)[/QUOTE] Bardzo nam będzie milo:multi: Ze mną jest tak, że z każdym dniem jestem coraz bardziej zakochana w wilczakach i absolutnie pewna, ze wybór tej rasy to był strzał w 10! Jeszcze przed kupieniem Mi czytałam takie ilości "strasznych" rzeczy o wilczakach, że w pewnym momencie pomyślałam: " czy na pewno [U]psychicznie[/U] dam radę". Ale to było tylko chwilowe zwątpienie, potem pojechałam na spotkanie wilczakowe i rozkochałam się w nich już do tego stopnia, ze nie było mowy o wzięciu innego psa. Potwierdziło się to co mówili inni: ta rasa wymaga wielu poświęceń, ale znacznie łatwiej jest kiedy człowiek nauczy się już żyć z wilczakiem. W sobotę Mi kończyła 5miesiecy i zabraliśmy ją do puszczy zielonki. oto co ustrzeliłam aparatem: w biegu [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0024m_zps1f4646c0.jpg[/IMG] oddawaj kijek! [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0120m_zpse2ffe5f5.jpg[/IMG] [B]Yum[/B]- [B]yum! [/B]jaki smaczny kijek [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0136_zpsa02f676d.jpg[/IMG] wilk w puszczy;) [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_0141m_zps0bd73e77.jpg[/IMG]
  16. [quote name='rodzice']a skąd jesteś jeśli nie tajemnica ?[/QUOTE] Absolutnie żadna tajemnica. Z Bogucina- małej wioski pod Poznaniem, na trasie do Gniezna:lol: [B]asiak_kasia[/B] na spokojnie umówimy- się po świętach, ciekawe czy pogoda będzie już bardziej wiosenna:cool3:
  17. [quote name='asiak_kasia']My się możemy z sukami pojawić, najchętniej weekendowo. Mam 2 dziewczyny kudlicę i kaukazice :diabloti: I dziewczyny preferują dość brutalne gry i zabawy, także myślę, że małe wilczątko się idealnie wpasuje-nie tylko kolorystycznie :razz:[/QUOTE] Pięknie:multi: jeżeli jesteśmy w Poznaniu to nam weekendy również odpowiadają. Jeżeli macie najbliższy weekend wolny to my jesteśmy chętni i możemy dogadać miejsce i dokładniejszy czas na priv:cool3:
  18. [quote name='Natalia&Cody']My będziemy w 100% chętni jak będzie ciepło :D[/QUOTE] Super! :multi: My jesteśmy pogodoodporni :diabloti: Może ktoś jeszcze się skusi?
  19. Szukam chętnych do wspólnych spacerków z moją burą Mi. Młoda ma 5 mies i kocha wszystkie psy, ale od razu mówię to jest miłość dość trudna, typowo wilczakowa;) Nie jest w żaden sposób konfliktowa, dominująca, ale lubi porządnie wytarmosić psiego przyjaciela i bawić się z dużą intensywnością. Gdyby znalazł się ktoś kogo nie przeraża taka mała diablica, to bardzo byśmy się cieszyli, możemy dojechać w różne miejsca:multi:
  20. [quote name='phase']Do takiej pięknej galerii aż szkoda nie zaglądać. :) Zdjęcia Twojego autorstwa? Bardzo piękne.[/QUOTE] Dziękuje, ciesze się że się podobają:multi: Jestem fotografem z wykształcenia, ale zdjecia zwierzów to robię raczej hobbystycznie:lol:
  21. A jednak ktoś tu zagląda:multi: Forum już trochę znam, dużo czytałam, bo to skarbnica wiedzy. Także na pewno szybko stąd nie odejdę :razz: Dorzucam kilka zdjęć ze spacerku: [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8791m_zps8f3337c5.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_8829m_zps71f336c8.jpg[/IMG] I Mirna z nowymi kolegami: [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9757m_zps419be653.jpg[/IMG] [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/IMG_9770m_zpsd0784298.jpg[/IMG]
  22. To nie tylko mój pierwszy wątek, ale i pierwszy post na tym forum dlatego chciałabym się przywitać:multi: i przedstawić wam naszą skromną "watahę": [B]Ginger (Oficjalnie Dakota z Wyspy Bejmy)[/B] 7-letnią goldenkę, pierwszego psiaka w hodowli, to od niej pochodzi nazwa hodowli [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/388129_253156934733236_397600892_n_zpsf2970902.jpg[/IMG][B] Mirna (oficjalnie Drude II z Peronówki)[/B]- szczeniola rasy Czechosłowacki Wilczak [IMG]http://i167.photobucket.com/albums/u144/grannuska/541599_470236019691992_1203909496_n_zps81ddb543.jpg[/IMG] Golden uosobienie dobroci i posłuszeństwa i wilczak mały diabełek indywidualista. Wbrew pozorom mają jednak cechy wspólne: wesołość, przywiązanie do człowieka (choć chyba w nieco innym wymiarze:razz:) i piękno. Gingi była moim pierwszym psem (takim moim, moim:lol:) Pokochana ogromną miłością przez całą rodzinę, szczególne miejsce ma w sercu babci którą się opiekuje (tak, tak to ona opiekuje się babcią :lol:). 7 lat temu byłam jeszcze studentką i po kupnie małej puchatej kulki jaką była Gingi bezpardonowo zostałam wyrzucona z domku w którym wynajmowałam pokój przez dziewczynę która wcześniej uważała się za moją przyjaciółkę:nerwy:. Ustaliliśmy wcześniej że przywiozę psa, ale niestety nie dogadałyśmy na jakich warunkach i kiedy nie zgodziłam się na zamykanie małej trzęsącej się kulki w garażo-szopie na noc [sic!] i wzięłam ją do pokoju, następnego dnia powiedziała mi cytuję "wynoś się razem z tym cholernym psem". Na szczęście był to koniec roku akademickiego. Wróciliśmy więc do rodzinnego miasteczka z zamieram szukania od września mieszkania, którego właściciel zgadzałby się na psa. Mijały nam 3 wakacyjne miesiące i z każdym dniem utwierdzałam się że Gingi jest zbyt szczęśliwa na prawie-wsi, mając dużo przestrzeni na dworze i człowieka całą dobę żeby ją zabierać do dużego miasta. Wróciłam więc do Poznania bez niej i choć było mi przykro że widzimy się tylko w weekendy, z perspektywy czasu widzę że była to trudna ale dobra decyzja. Bo to tych 7 latach Gingi dla babci jest najlepszym przyjacielem, osłodzeniem samotnych dni i pomocą na tyle na ile tylko potrafi:smile: Przez te wszystkie lata studiów brakowało mi jednak psa blisko mnie na co dzień ponieważ od małego berbecia wychowywałam w ich bliskim towarzystwie. Dobrych kilka lat temu zakochałam się w wilczakach, nadal nie miałam jednak warunków trzymanie psa w mieszkaniu. Potem życie poukładało się jak trzeba, wyprowadziłam się z Poznania do małego domku pod lasem i myśl o wilczaku powróciła z podwojoną albo i potrojoną:razz: siłą. Zaczęłam czytać o rasie i robić rozeznanie i przyznaje że na początku byłam przestraszona tym co wyczytałam. Te wszystkie wzmianki o lęku separacyjnym, zniszczeniach, nieprzespanych nocach etc... Szybko jednak oswoiłam się z myślą że nie będzie łatwo i powiedziałam sobie że to pies wyzwanie:diabloti: I dzisiaj mając 4,5 miesięczną Małą Mi (tak czasem ją nazywam) stwierdzam ponownie że była to dobra decyzja. Bo choć są gorsze i lepsze dni to tych pierwszych jest niewiele a i tak te drugie rekompensują wszystko:loveu: To taka nasza historia po krótce. Długo się zbierałam żeby cokolwiek napisać, mam teraz ciężki czas w pracy więc uznałam że przyda mi się skupienie na innych sprawach i wygadanie również na inny temat:lol: pozdrawiam wszystkich (jeśli ktokolwiek to czyta) Emilia
×
×
  • Create New...