Jump to content
Dogomania

makub

Members
  • Posts

    57
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by makub

  1. Miał chłopak szczęście - wiedział komu może zaufać. Z forsą coraz bardziej krucho, bo jest komu pomagać, ale nie zostawię Cię całkiem bez pomocy. Coś wysupłam ze skarpety
  2. Ja też przyłączam się do wszystkich z radością, że udało się Kai znaleźć dobry dom. Widać, że uległa czarowi nowej właścicielki. Jednym słowem trafiły na siebie - to bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Aniu, pogodzisz się z tym faktem, a najlepszym lekarstwem będzie nowy psiak potrzebujący pomocy. Życzę Kaji i jej nowym właścicielom wielu wspaniałych lat wspólnego przebywania!!!
  3. [quote name='magdola']Jak ten ze zdjęcia to śliczny :)[/QUOTE] No właśnie to ten. Aż dziwne, że przez tyle czasu nie wpadł nikomu "w oko", tym bardziej, że jest stosunkowo młody (2,5 lat). Widocznie czekał na mnie i kiedy tylko zostałam opuszczona przez poprzedniego psiaka wybrałam się do schroniska - a tam skrzyżowane spojrzenia i już wiedzieliśmy, że należymy do siebie nawzajem :lol:
  4. [quote name='Hałabajówka'] Kaktusik do adopcji...może chcesz Makub...hmmm? ;) .[/QUOTE] Ja już mam psiaka. W sierpniu zaadoptowałam kudłacza, który przesiedział w schronisku 9 m-cy. Teraz kwitnie wzajemna miłość, a ja zostałam całkowicie spacyfikowana przez niego. Na więcej niestety nie mam warunków, ale jak mogę to wspieram finansowo w miarę możliwości. Bardzo Ci kibicuję i trzymam za Ciebie kciuki. Jesteś na prawdę dzielna dziewczyna!!!
  5. Widzę, że są kłopoty z forsą więc wpłaciłam 50.-. Na pewno się przyda! Życzę szczęśliwego wyjścia z kłopotów dla Ciebie i dobrych domów dla szczeniaczków. Kaktusik jest uroczy.
  6. Z całego serca życzę Kajuni dobrego domu. Bardzo boleśnie przeżyłam jej wypadek u nas. Mam nadzieję, że Kaja będzie w stanie pokochać nową rodzinę mimo tego, ze bardzo jest przywiązana do Anuli. Na pewno minie sporo czasu i wymagać będzie od nowej rodziny poświęcenia sporo uwagi i troskliwości. Żałuję, że nie dane nam było zatrzymać Kaji, ale po jej wielkiej determinacji powrotu do Anuli nie mogliśmy postąpić inaczej. Teraz mamy psiaka ze schroniska, który jest u nas już 4 miesiące i bardzo się zadomowił u nas. Nasza wzajemna miłość jest ogromna. Bardzo liczę na to, że i Kaji uda się pokochać nową rodzinkę. Życzę wszystkim samych radosnych chwil i pogody w każdym dniu tego roku.
  7. Amik (Puszek) ma się bardzo dobrze w naszym domu. Trochę trwało zanim ustaliliśmy co będzie jadł. Nic innego nie wchodzi w rachubę tylko makaron z mięsem i warzywami. Tak chyba jadł w schronisku. O suchej karmie nie ma mowy. Kąpiel przebiegła bez większych emocji (poza momentem pierwszego zmoczenia), czesanie znosi dzielnie bez żadnych złych emocji. W samochodzie nie czuje się najlepiej - jest nerwowy i ma chorobę lokomocyjną. Jak odbierałam go ze schroniska nic no to nie wskazywało. W domu sporo śpi, bardzo lubi pieszczoty i ostro się o nie upomina. Myślę, że jest szczęśliwy i tak pozostanie.:lol:
  8. [quote name='Poker']W poniedziałek i dziś ukazało się ogłoszenie Kai ze zdjęciem w Wyborczej.Aż nie do wiary,że tak szybko zareagowali. makub, napisz może do GW,że sunia się znalazła, szkoda miejsca w gazecie, przyda się innemu psu.[/QUOTE] Już zawiadomiłam GW, że Kaja się znalazła. Bardzo się Pani ucieszyła i zdejmie ogłoszenie (może pojawić się jeszcze tylko jutro). Amik spisuje się wzorowo. Zaakceptował w pełni nową rodzinę ze wzajemnością zresztą. Jest miłym, spokojnym i grzecznym psiakiem wciąż dopominającym się o pieszczoty.
  9. [quote name='beta ata']O, makub, to Ty masz "mojego" ;-) Norfolk Terriera ! ;-) :-) Pisałam dziewczynom pare stron wcześniej, że on jest w typie tej rasy, no, przynajmniej z urody. A jesli ma charakter tej rasy, to dobrze, bo to najmniej "terierowate" teriery, zwykle trzymają sie bardzo blisko czlowieka, bardzo go kochaja, nie są indywidualistami, nie sa zadziorne... Bardzo się cieszę, że psiak ma dobry dom![/QUOTE] Faktycznie trzyma się blisko człowieka - nie odstępuje mnie na krok, rzeczywiście zadziorny nie jest, z psami z podwórka zawarł przyjacielską znajomość, chętnie poddaje się czesaniu. Mam z nim trochę problemów wyniesionych ze schroniska. Znaczy całe mieszkanie (już trochę mniej), obraża się jak zwraca mu się spokojnie uwagę. ale za to chętnie śpi w łóżku (wchodzi cichcem w nocy). Ogólnie jest lubiany - wszystkie ciotki i wujkowie zaakceptowali go bezwarunkowo i on o tym wie.
  10. [quote name='Poker']Kajunia cudna, nawet śpiewa.Dawaj jej jeszcze Arnikę przez 4 -5 dni.Julika i Mikuś też słodziaki. Anula zdradź jak wygląda hierarchia u psów? Czyżby najmniejsze rządzi? makub, piesio cukiereczek.Wykastrujcie,żeby nie chciało mu się wycieczek do panienek.Niech Wam się szczęści razem.Dobrze,że jeszcze jedna bida wyszła z więzienia.[/QUOTE] Już się umówiłam na kastrację 24.10.br. Wiem jakie to ważne zarówno dla psa jak i jego pani. Dziękuję za podpowiedź o darmowej kastracji.
  11. [quote name='Szira']A właśnie dzisiaj go szukałam i nie wierzyłam że go nie ma A byli jeszcze jedni chętni na Puszka, Cieszę się, że Puszek już we własnym domu:)[/QUOTE] No to miałam szczęście, że tak wcześniej przyszłam do schroniska. Byłam już o 9:30. Ponieważ w schronisku powiedziano mi, że ten piesek nie ma imienia nazwałam go Amik. I tak już zostanie. :lol:
  12. Dziękuję za podpowiedzi. Oczywiście na kastrację się umówię w nadchodzącym tygodniu.
  13. [quote name='iwstar58']macub mam niespodziankę - do albumu w sam raz :lol: zaraz wkleję to chyba Twoje szczęście i z Karmelem, adoptowanym przez suomi A tu w # 519 jeszcze kilka fotek chłopaka [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/208920-małe-i-średnie-psiaki-chłopaki-z-wrocławskiego-schroniska/page21[/URL] Wiesz że możesz go nieodpłatnie w schronie wykastrować?[/QUOTE] To właśnie moje szczęście. Zdjęcie zrobione nawet w tej samej klatce. Nie wiedziałam, że kastracja psów schroniskowych jest darmowa, myślałam, że tylko sterylizacja suk. Jak się piesek zaadaptuje to go wykastruję.
  14. [quote name='Szira'][SIZE=4]Puszek potrzebuje kontaktu z człowiekiem i wychowania![/SIZE] Puszek to mały około 2-letni piesek. Mimo młodego wieku wiele już przeszedł. Wcześniej mieszkał na podwórzu na wsi, skąd został zabrany w ramach interwencji, razem z dwoma innymi psami. W swoim poprzednim "domu" Puszek nie został niczego nauczony, nie umie chodzić na smyczy. Przez zaniedbania poprzednich właścicieli Puszek jest trochę niewychowanym dzieciuchem. Ale do odratowania i do oswojenia. Puszek bardzo chce kontaktu z człowiekiem. Lubi pieszczoty. Jednak nie zawsze umie właściwie to okazać. Czasem powarkuje. Puszek potrzebuje cierpliwego człowieka, który poświęci trochę czasu na jego wychowanie. Warto popracować nad tym młodym psiakiem i podarować mu trochę ciepła i miłości, której pewnie nigdy nie zaznał. W schroniskowym boksie Puszek będzie dziczał. Natomiast w domu może nabrać ogłady i być świetnym towarzyszem. Zapraszamy do zapoznania Puszka podczas wspólnego spaceru. Boks nr 45, nr na obroży 1498, nr ewidencyjny 1962/11 Kontakt: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu, ul. Ślazowa 2, tel. 071 362-56-74, lub do wolontariuszki: Marzena 663-937-454, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://i50.tinypic.com/k9zuy0.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/2dh7akg.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/205tlht.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2j5gv9y.jpg[/IMG][/QUOTE] Od dzisiaj ten piesek jest u mnie. Zachowuje się bardzo dobrze. Na smyczy chodzi pięknie przy nodze. Samochodem jeździ jak stary szofer. Jest bardzo miły. Bedzie miał u nas dobry dom.
  15. Na imię ma Amik. W bidulu był od listopada 2011, urodzony jest 5.05.2010. Wypatrzyliśmy się w schronisku wzajemnie. Po krótkim wspólnym spacerze podpisaliśmy w biurze dokumenty. Psiak siedział karnie przy nodze. Do samochodu wsiadł bez specjalnego zapraszania, a w czasie podróży zachowywał się bez zarzutu. Z ogromnym zainteresowaniem wyglądał przez okno. Na smyczy chodzi bardzo ładnie przy nodze, nie próbuje się wyrywać. Na razie nic nie je. Zaznaczył w domu wszystkie kąty i teraz czuje się swobodniej. Dużo śpi i jest spokojny. Myślę, że będzie dobrze.
  16. [quote name='iwstar58']Zaglądam do Kai i trzymam kciuki za powrót do zdrowia. Trzymajcie się dziewczyny.. Wysłałam zdjęcia na Twoją skrzynkę mailową. No widzisz, ze schronu nie sposób wyjść bez przyjaciela. :lol: Cieszę się, że dałaś dom potrzebującemu psiakowi. Daj mu teraz dużo ciepła i bądźcie szczęśliwi. Po ostatnich przejściach może spraw mu szelki i dodatkowo obróżkę, tak dla zabezpieczenia. Ja tak zrobiłam zabierając moją sunię. Po kilku dniach stwierdziłam, że nie jest typem uciekiniera i obrożę zdjęłam. Czekamy na fotki szczęściarza Fotki musisz najpierw wrzucić na jakiś hosting, a potem dopiero na dogo. Z dysku nie da rady. Możesz wysłać to wkleję; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Wysłałam no Twoją skrzynkę mailowa zdjęcia
  17. [quote name='Malgoska']jak to nie masz uprawnien?[/QUOTE] Tam gdzie umieszczone są uprawnienia umieszczania postów napisane jest: "nie możesz dodawać załączników"
  18. [quote name='ocelot']Wstaw zdjęcia:)[/QUOTE] nie mam możliwości - nie mam uprawnień.
  19. [quote name='iwstar58']Cieszę się, że Kaja wyszła z tej kraksy bez jeszcze większych obrażeń. Będzie dobrze. Najważniejsze, że choć poobijana, to już szczęśliwa u siebie. Anula, czy dobrze rozumiem, że Kaja zostaje już na stałe u Ciebie? Też solidarnie ;) dorzucę 3 dyszki, podeślij nr konta. Z tą kąpielą może rzeczywiście warto się wstrzymać parę dni, jeśli sunia taka obolała. makub w naszym schronie psiaków skolko godno, do wyboru i koloru. Masz małe szanse, że wyjdziesz bez psa[/QUOTE] Miałaś rację - wyszłam z psem oczywiście. W maju skończył 2 lata, od listopada w Schronisku. Polubiliśmy się.
  20. [quote name='edyseja']Psiak ma podobno ok. roku czyli młodziutki. Jeśli jesteś nim zainteresowana zadzwonię w poniedziałek do przytuliska i wypytam o wszystko. Transport na pewno na się zorganizować, niejeden pies z dogo przemierzał pół Polski do DS.[/QUOTE] Dam odpowiedź po jutrzejszej wizycie w Schronisku.
  21. Jutro wybieram się do naszego schroniska, może znajdę jakąś biedę w potrzebie
  22. [quote name='edyseja']Ja znalazłam takiego chłopaka: [URL]http://psypiaseczno.egonet.pl/?50,kudelek-dredzik[/URL] jak włos odrośnie będzie przepiękny. :)[/QUOTE] Też mi się podoba, ale brak bliższych danych i daleko od Wrocławia.
  23. [quote name='docha']ja już też mam dla Ciebie ślicznego rudasa. Jego dowóz biorę na siebie. On na pewno nie ucieknie;) nieśliczny? i człowiekolubny:) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KGeiIwMwdFI/T4rj_AG0xlI/AAAAAAAAKg4/j9XtoYSt0Bo/s500/P4145393.JPG[/IMG][/QUOTE] Śliczne to jest. Dziewczyna czy chłopak? Ile ma lat? Jaki jest duży?
  24. [quote name='Malgoska']Teraz odpoczną przytulone do siebie...:)[/QUOTE] A ja wciąż sama:placz:
×
×
  • Create New...