Jump to content
Dogomania

Ewelina87

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ewelina87

  1. [quote name='Juta'][CENTER]Ze szczekaniem nie byłoby dramatu gdyby to było dziamkanie po kilka razy dziennie lub tylko w ogrodzie np. Natomiast ten piesek w okresie cieczek zamyka się tylko żeby zwilżyć gardło wodą :( Dosłownie. Dramat - świętego szlag by trafił. Ma już kilka lat i tak naprawdę zrobił się taki od roku : zaczął lać na potęgę po meblach, po poduszkach - po wszystkim nie tylko na podłodze ale i na fotelach, na wypoczynku. Śpiąc w łóżku jeśli nie sikał po mnie to gdzieś w sypialni :( Mimo wszelkich uczuć do tego psa i wszelkich emocji na jego korzyść - podjęłam nieodwołalną decyzję i zdanie nie zmienię. Nie mogę być kłębkiem nerwów na jego zachowanie, bo nawet przy maksimum tolerancji nie można być zdrowym na umyśle tolerując to w nieskończoność. Z czasem został więc przyzwyczajany do klatki i tam spędzał i spędza z konieczności pewną część doby. Klatka jest na tyle duża, że ma w niej swoją kanapę, miejsce na siusianie, jedzenie, picie, etc. No więc na początku było ok a z czasem zacząć w tej klatce ujadać. Poza klatką - anioł tylko sikający po wszystkim. Pies jest dopiero tydzień po kastracji, gdyż do tego czasu była nadzieja, że może to chwilowe i pies z tego wyjdzie. Dlatego jest za wcześnie aby mówić o jakichkolwiek efektach. Z tą myślą został "wycięty", że może jak hormony się wyciszą - wyciszy się i on. Ciężko będzie się rozstać i będzie się to wiązało z dużymi emocjami dla obydwu stron ale też ciężko jest nabawiać się nerwicy, bo nie o to tutaj chodzi. Dlatego decyzja jest nieodwołalna i jeżeli piesek za kilka miesięcy się nie wyciszy będzie bezdyskusyjnie do oddania. Niestety, kastracja nie zawsze przynosi jakiekolwiek efekty, niemniej każdy przypadek ma prawo być inny dlatego mamy nadzieję i dlatego pies został najpierw wykastrowany aby wyczerpać wszelkie możliwe opcji "naprostowania go" skoro inne metody zawiodły. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/13/cacyk137c.jpg/"][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/8137/cacyk137c.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [/QUOTE] Jak sunia bedzie do oddania to ja chetnie ja wezme :) Jest to pies wiec ma szczekac ;p A z siusianiem sobie poradzimy :)
  2. Witam szukam suni yorka do adopcji może być wykastrowana to ma być piesek na kolanka. Mam w domu już jednego pieska do kolan oraz kotki. Bardzo bym chciała mieć pieska dla siebie takiego na kolanka gdyż jestem bardzo zakochana w takich pieskach. Bardzo prosze o wiadomość na PW.
×
×
  • Create New...