zahirka11

zabawki biedronkowe żyją mimo codziennego użytkowania:multi: wstawiam zdjęcie grinza (sorki za jakość) wielkość ok, powiedziałabym, że ciutkę mniejsza od zwykłej tenisowej super się odbija :lol: pies 14kg 42cm w kłębie ;) [IMG]http://i58.tinypic.com/vf41l.jpg[/IMG]

Sonka dziękuję <3 ja hopke mogę polecić fajna i nawet wytrzymała ;-) tunel nie wiem jak ale jest krótki :-/ jutro jeszcze muszę kupić jednego kurczaka bo jeden był dla psa cioci, a moje psy muszą mieć jednak swoje zabawki bo max nie ruszy czegoś obślinionego przez Tośke :-P

frisbee raczej dziadowe... bardzo twardy plastik ani to zgiąć ani nic... nawet fajnie lata ale jednak ja nie polecam. ;-)

ja mam wprawdzie te mniejsze ale dzisiaj praktycznie cały czas szarpanko i zero zniszczeń a mój pies raczej zabawek nie oszczędza :-P

od dzisiaj mają w ofercie ;-)

[quote name='Marta_Ares']do slalomu polecam tyczki od pastuchów, wychodzi zdecydowanie taniej, za 12szt zapłaciłam ok 50zł[/QUOTE] na pewno coś pokombinuję dzięki :) a to nasze rzeczy z biedry :) [IMG]http://i61.tinypic.com/33enc0k.jpg[/IMG] frisbee rzeczywiście trochę nie bardzo bo plastikowe, ale 2 3 razy rzucić można :P [IMG]http://i59.tinypic.com/2cxhug9.jpg[/IMG]

już oficjalnie zaczęłam wakacje:loveu: a że dzisiaj mam urodziny i tak się złożyło, że w biedrze rzeczy dla piesełów poszłam i kupiłam sobie hopkę, koło i 7 zabawek :loveu: 2 idą dla labradorka mojej cioci ale i tak mamy dużo ;) i zdjęcia ;D tyle radości made biedronka :p (radość widać przede wszystkim na pysku Maxa:evil_lol:) [IMG]http://i61.tinypic.com/33enc0k.jpg[/IMG] i zabawki [IMG]http://i59.tinypic.com/2cxhug9.jpg[/IMG]

ja kupiłam przeszkodę i koło;-) kusił mnie slalom ale tylko 4 tyczki to trochę mało więc zrezygnowałam:-) i 7 zabawek :-P

u mnie nie ma żadnego problemu z kontaktem ;-) o co zapytam mam odpowiedź :-P

jak ja dawno nic u was nie pisałam :oops: czytam was ciągle i wasze historie są numer 1 na dogo :loveu: Waldi jest cudowny ale tego to nie trzeba powtarzać za każdym razem ;) Takie same kosteczki kupuję moim, ale dla moich mikrusów są raczej odpowiednie:p Śmiejcie się ale Tośka dla chlebka zrobi wszystko. jak zobaczy że ktoś jej niesie kawałek to wtedy smaczki już nie są takie ważne ;)

też zamówiłam rogz grinza ;) czekamy jeszcze na safestixa i piłkę ażurową ;)

Witamy nowych gości :loveu: Znowu mnie długo nie było ale w piątek ostatnia maturka i nareszcie wakacje:multi: Wczoraj stała się rzecz niesłychana! Poszłam odwiedzić babcię i wzięłam ze sobą Tośkę. Babcia ma psa, kundelka bardzo pozytywny i w ogóle nie szuka sporów. Bawiłby się ze wszystkimi. Teodor miał zapoznanie najpierw przez płot, nie chciała podejść do niego. Kiedy w końcu zwabiłam ją smaczkami zaczęła warczeć na Rexa i kiedy on chciał się przywitać rzucała się na niego. jako że jestem bardzo cierpliwą osobą, założyłam jej kaganiec i na podwórko. Trudno jak bezie bardzo źle to wyjdę z nią, i tak przez kaganiec nic mu nie zrobi. Pierwsze chwile odganianie i kłapanie zębiskami. Rex ogarnął że nie chce kontaktu i ją olewał. odległość pomiędzy nimi minimum 5 metrów. jak Rexik zajadał się smaczkami ode mnie Tośka stała obrażona i nie podchodziła. w końcu po jakiejś godzinie Mały zaczął zachęcać ją do zabawy. Już miałam iść kiedy zaczęli się bawić !:loveu: Nie kłapała na niego zębami tylko ganiali się. Tośce strasznie przeszkadzał kaganiec ale nie zdejmowałam bo bałam się, że coś jej odbije. Może dla kogoś to nie będzie interesujące, ale Teodor nie bawił się z innymi psami nigdy zawsze się ich bała, wycofywała. Żeby zapobiec hejtom to mój pies i jak widać mimo jej lęku lepsze było dla niej rzucenie jej na głęboką wodę niż to co do tej pory robiłam. Przez to Tośka żyła w przekonaniu, że z pieski są be. dzisiaj znowu idę do babci, zobaczymy co będzie dalej, ale jak do tej pory to jestem zadowolona. aa i umiemy nową sztuczkę hop na plecy :lol: nie umiałam jej pokazać o co mi chodzi, w końcu mój brat przyszedł kazał jej na mnie wskoczyć i skapnęła się;) no i czekamy cały czas na taksóweczki:loveu: Fotka z Rexem i Teodor zakneblowany kaganem :eviltong: [IMG]http://i62.tinypic.com/n2dht5.jpg[/IMG]

jaka śliczna:loveu: gdyby to ode mnie zależało już bym po nią jechała, ale rodzice nie zgadzają się na kolejnego psa:-( chociaż podniosę, mała zasługuje na dobry domek;)

a ja mam jeszcze jedno pytanko piłka ażurowa 10cm będzie dobra do przeciągania i aportowania dla Tośki (ok 14kg) czy wziąć większą?

Wystawa 18 maja, wybiera się ktoś z dogomanii? :)

ja dostałam wycenę, na neoprenową na 35cm 30zł ;-)

ok dzięki w takim razie wezmę tak jak mówicie dzięki :loveu:

to chyba zdecyduję się na akwamarynę, chociaż ta zieleń też kusi ;P a i zamówiłam u DS hurte turkus i żółtą i smycz plecioną już się nie mogę doczekać kiedy przyjdą ;)

ok to w takim razie wezmę l-ke :) co prawda Tośka trochę mniejsza niż spaniel jest no ale sto chyba rzeczywiście mała będzie ;) dzięki za pomoc ;)

ooo nawet nie wiedziałam :lol: ale l-ka będzie dobra do aportowania?

ja brałabym blekit ;)

[quote name='gops']Mki są mniej więcej jak zwykłe tenisówki , myślę że będą idealna na psa wielkości spaniela .[/QUOTE] hmm ok, dzięki w takim razie spróbuję z m-ką ;) a wubby też m-ke brać? bo safetixa mam s-ke, nie wiem jak te wubby wyglądają ;P

możecie mi pomóc jaki rozmiar tych piłek [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/kong_dla_psa/pilka/194239[/url] dla psa wielkosci spaniela? myślałam nad m-ką alenie wiem czy nie za duże? a i czy one jakoś głośno piszczą? idzie do mnie safestix wziełam s-ke mam nadzieję, że będzie dobra ;)

Kesja świetne są:loveu: a ja nadal od 3 miesięcy nie umiem się zdecydować zieleń neon czy akwamaryna :roll:

dla mnie potop też łatwiejszy :-) u mnie też wszyscy załamani... ja nie wiem czy zdam... zobaczymy. boję się angielskiego... pewnie dowalą też jakiś list z zażaleniem... idę się uczyć zwrotów xD