Jump to content
Dogomania

zahirka11

Members
  • Posts

    540
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by zahirka11

  1. czy ktos z dogomaniaków wybiera sie w tym roku na zawody do radomia? (19 sierpnia) ja niestety bede jako widz :oops:
  2. ....................................
  3. hej ja też posiadam pieska w typie tej rasy pozdrawiamy:lol:
  4. hej:) codziennie pracuje z moja psinka i jest troche lepiej omija inne psy dosyc spokojnie tylko obwachuje je (czasami zdaza sie jej wpadka ale dosyc rzadko) zaczełam z nia pracowac w ten sposób ze za kazdym razem jak zobaczy psa i smycz jest napieta kaze jej usiasc i zachecam aby spojrzała na mnie jak to wykona ruszamy dalej ia tak wkoło:) mysle ze to dobra metoda bo działa jak tylko widzi jakiegos psa zaczyna sama siadac albo odrazu na mnie spojrzenie ja ja chwale i natychmiast sie rozluznia:)
  5. Dokładnie Gajos u mnie ludzie z sąsiedztwa nie ćwiczą ze swoimi psami. Nie są one wybiegane... ale zaczęłam chodzić na spacery przed szkołą i po szkole plus do tego krótki 10min bieg koło roweru taki spokojny wolny trucht i jest trochę lepiej. nie rzuca się tak na inne psy ale zauważyłam że bardzo stresuje się w miejscu którego nie zna. Byliśmy wczoraj nad jeziorem przez jakiś czas siedziała spięta i warczała na wszystkich tylko ja mogłam się do niej zbliżyć. Czy myślicie że jest to lęk z przeszłości? (Tosie ktoś wyrzucił na pole:\.)
  6. jesli chodzi o zapisanie jej do szkoly to nie ma bardzo jak bo w radomiu raczej jakowej nie ma jest tylko jakiś kurs dla psów ale już dawno się zaczął a jesli chodzi o psy z sąsiedztwa to raczej takich nie ma takie sa uroki mieszkania na wsi ludzi obchodzi tylko zeby szczekał i pilnował posesji:\ Tosia ma kolege na podwórku mojego drugiego psa razem ganiają się i bawią ale widać dla niej to za mało....:)
  7. dziekuje za rady postaram sie je wykonywac a wczesniej nie dodałam ale cwicze z nia rózne komendy od dawna jest bardzo pojetna:) trenuje z niaw wolnym czasie agility domowe zachowanie przy siatce jest dosyc dziwne biega szczeka i pszczy jednoczesnie i próbuje podgryzac p o pysku tamtego psa jest ono dosyc irytujace jak zaczna tak obydwa.... mam możliwosc co jakis czas pojechac nad jezioro zxeby popływała wspaniale jej to idzie najchętniej wcale by nie wychodziła z wody
  8. Jest to prawdopodobnie płochacz niemiecki (mówię prawdopodobnie bo została ona znaleziona, wyglądem przypomina tą rasę ale jest trochę za niska więc nie ma pewności) Tośka jest bardzo ruchliwa wszędzie jej pełno, codziennie rano przez pół godziny biega przy siatce razem z psem z sąsiedztwa:) gdy wracam ze szkoły bawię się z nią rzucam jej aport tak długo aż się porządnie zmęczy najczęściej około 30 min, wychodzę z nią wieczorem na długi spacer około godziny. w ciągu dnia gdy mnie nie ma biega po podwórku. dodam że jest ono bardzo duże. na początku próbowałam odwrócić jej uwagę smaczkami ale to nie pomagało więc najczęściej jak zaczyna ujadać odchodzę z nią dalej, szarpie się w tamtą stronę ale próbuje spokojnie iść dalej po paru minutach uspakaja się i zachowuje normalnie. dziękuje Fauka ale już stosuję się do tych rad niestety nic na razie nie pomaga dodam jeszcze że wygląda to tak jakby próbowała tego psa odgonić jednocześnie zagradzając mu drogę ucieczki
  9. Mam duży problem ostatnio zauważyłam ze mój szczeniak( 7 mies) zaczął się zachowywać okropnie rzuca się na inne psy. jak zobaczy jakiegoś to głuchnie na wszelkie polecenia nie można jej odciągnąć za nic w świecie zerwała już dwie smycze. prawdopodobnie nauczyła się tego od psów z sąsiedztwa ale one tylko szczekają na kogoś jak przechodzi a ona nie zna umiaru kilka razy próbując ją odciągnąć dziabnęła mnie... nic nie pomaga już nie wiem co robić proszę o pomoc... Tosia uwielbia wodę wzięliśmy ją ostatnio nad jezioro żeby się wykąpała wszystko było dobrze dopóki nie zobaczyła psa musieliśmy ją trzymać na smyczy bo ciągle się na niego rzucała dodam ze był to pinczer miniaturowy, o wiele mniejszy od niej wiec nie było to zachowanie kierowane strachem najgorsze że rodzice nie chcą jej już nigdzie zabierać bo sprawia wiele kłopotu... wygląda to mniej więcej tak zobaczy psa zaczyna ujadać i ciągnąc się w jego stronę gdy nie zdążę jej złapać zaczyna zajadle gryźć psa po szyi nie wiem co robić proszę o pomoc!
  10. Mówcie co chcecie ale chyba nikt mnie nie przebije dzisiaj byłam z moim sznaucerem w mieście(ostrzyc baranka:) po zimie) i każdy kogo spotkałam podchodzi z pytaniem "ile miesięcy ma ten szczeniaczek" a ja im na to że to prawie7-letni pies:):) poza tym bardzo śliczna psinka:)
  11. Hej! długo się nie odzywałam:) ale nadrabiam zaległości:) zamówiłam lonżę i jest świetna bardzo lekka i wygodna dziękuję za radę:) codziennie ćwiczę przychodzenie na komendę i jest bardzo dobrze, mała od razu załapała o co chodzi:) teraz wystarcza tylko gwizd i już pies jest przy nodze niedługo zacznę puszczać ją luzem;) dziękuję wszystkim za pomoc:) kupiłam także książkę J.Gałuszki i wg niej pracuję:) pozdrawiam:)
  12. dzieki za rade teraz zastanawiam sie która wybrac bardziej skłonna jestem do tej: [url]http://allegro.pl/pies-psy-smycz-linka-treningowa-10m-szer-15-mm-i2099273941.html[/url] tylko poproszę raczej o 15m w zamówieniu lub taka: [url]http://allegro.pl/wygodne-smycze-smycz-treningowe-lonza-15m-20mm-i2117867162.html[/url] nie wiem którą wybrać...
  13. ale takie lonze sa strasznie grube, chyba... zreszta nie wiem jutro pojade na konie to obczaje jakie sa na grubosc i cos sie skombinuje:)
  14. dzieki za inf. z pewnoscia jej nie kupie a mozecie podac jakies linki do innych? najlepiej z allegro:)
  15. Hejka mam takie jedno pytanko czy linka 15metrowa z firmy trixie jest dobra mam zamiar ja kupic ale na zdjeciu wyglada na taka łatwą do zerwania ma moze ktos taka? to link tej smyczy: [url]http://allegro.pl/smycz-treningowa-linka-nylon-trixie-15-metrow-i2079232728.html[/url]
  16. spoko od takich własnie zaczynamy takie 15 cm to rzadkosc narazie kładę jej na podłodze karki zwinięte w rulon a one sa takie niskie ze praktycznie przez nie przechodzi:) mozecie polecic jakas ksiazke o agility? mam zamiar gdzies startowac z Tosia ale to w dalekiej przyszłości:) a tak a propos to ona ma niesamowity wyskok kiedys siedze na krzesle i rzucam jej piłke a ta pedzi do mnie i z odległosi 1,5m wybiła sie i wskoczyła mi na kolana:) dzisiaj poszlismy na spacer i przechodzilismy kolo miejsca gdzie Tośka próbowała mi wczoraj zwiac była bez smyczy zauważyłam ze zaczyna weszyc to odrazu ja zawołałam i przyszła wogóle nie interesowło ja to miejsce:) a i ponawiam swoje pyt czy nie jest ona za niska jak na swoj wiek? bylismy u weterynarza ale on stwierdził ze to mieszanka:( moze wstawie jej zdj i ocenicie jakiej ona moze byc rasy? teraz to juz sama nie wiem... Tata mojej kolezanki jest mysliwym i sam pracuje z takimi psami i stwierdził ze jest to czysty płochacz ale wet utrzymuje swoje może załoze jakis inny temat i tam wkleje zdj...
  17. dlatego napisałam ze za prymitywne bo uczymy sie tylko "przechodzic" przez przeszkody. sa one wys max 15cm chce ja nauczyc juz w młodym wieku o co chodzi a za porade dzieki jutro ide do zoologika kupic jakas linke a i ksiazke zamówiłam sb wczoraj na allegro:)
  18. Tosia codziennie biega prawie cały dzień po podwórku jak jestem w szkole bo praktycznie sie nie męczy jak wracam to ide z nia na spacer ok 1h wieczorem trenuje z nia skoki przez przeszkody (za prymitywne zeby nazwac agility ale do czasu) ok 1h30min póznym wieczorem idzie spac bo ok 20 uczymy sie nowych sztuczek. czytałam ze szczeniaki dużo śpią w ciągu dnia ale nie tosia ona jest nie wyzyta takie małe czekoladowe adhd
  19. witajcie jestem tu nowa wiec nie bardzo jeszcze ogarnęłam to forum:) mam problem z moim 4-ro miesięcznym wachtelhundem mieszkam w domku i mam podwórko, dzisiaj postanowiłam wyjśc na spacer na pole za moim domem. Maksa (sznaucera mini) wziełam na smycz a Tosię (wachcia) luzem biegała sb cały czas blisko mnie ale w pewnej chwili złapała trop i nie chciała wracać zupełnie jakby ogłuchła zaczeła biec w stronę ulicy wiec złapałam ją (nie wiem jakim cudem;)) i poszlismy w tamtą strone ale juz była na smyczy wszystko wywąchała ale po jakimś czasie wróciliśmy na podwórko a ona cały czas stoi pod bramą nie chce wracać do mieszkania tylko próbuje skakać na furtkę i bramę żeby wydostać się i pobiec w tamto miejsce. co mam robić? codziennie wychodzimy z nia na spacer i jeszcze nie zdarzyło się to nigdy. boje się ze ucieknie i nie wróci:( proszę o pomoc co mam robić? Ps. Tośka ma już 4 mies a mierzy nadal 34cm czy to nie za mało jak na nią? Ps2:) ma ktoś z was wachtelka?
×
×
  • Create New...