Jump to content
Dogomania

dorcia2

Members
  • Posts

    7927
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    4

Everything posted by dorcia2

  1. Nikusiu, szczęścia w nowym domku Ci życzę czas do Filipka się przenieść ależ Haniu w błyskawicznym tempie psiaki znajdują domki
  2. upały już chyba za nami więc Bartolinkowi powinno być lżej , oby jak najdłużej w miarę dobrym zdrówkiem się cieszył nasz dziadziuś
  3. Rozalindka niezmienna i pewnie już tak zostanie , życie dało jej w kość , oby wszystkie zwierzaczki chociaż na końcu swojej drogi trafiły do Raju tak jak Rozalindka
  4. ale przystojniaczek z tego naszego Cezarinka, szkoda że domku nie widać buziaczki przesyłam dla puchatka
  5. to fakt, że się w nim zakochałam , wspaniały z niego psiak, szkoda, że z domkami tak trudno , wszyscy by chcieli młode , rasowe, zdrowe mam nadzieję , że Dieselek jest szczęśliwy
  6. dupcia faktycznie chudziutka, upaść go za bardzo nie można bo pogorszyłoby to stan jego chodzenia , najlepsze byłyby ćwiczenia w basenie , nieobciążające stawów i wzmacniające mięsnie ale cóż pomarzyć można .
  7. to swoją deklarację Kasieńkową przesunę dla tej sunieczki ze śmietnika (jest młodziutka to powinna szybko domek znaleźć ), będę czekała na wieści o Kasieńce i nie zapomnę o niej
  8. przepraszam bardzo, wokoło prawie same ciotki , że tak odruchowo wujka Nuncka przechrzciłam jest wpłata od Cioteczki Bakusiowej 30,00 - 19/08/15 -za 08/15 pięknie dziękuję w imieniu naszego dziadziusia stan finansów Ignaśka to 441,40 Kasiu, dziękujemy za opiekę nad naszą starowinką , widać , że Ignaś odnalazł w Tobie miłość swojego życia i jest szczęśliwy
  9. Haniu kochana , ile zapłaciłaś za puszeczki dla Maksia , przeleję Ci pieniążki kilka pytań: -zapytaj proszę Veta czy nie ma przeciwskazań aby Maksio jadł oprócz Renala karmę bytową ,czy nie zakupić mu też puszek renala -Vatmedin na jaki czas Maksiulkowi wystarczy , szukam miejsca gdzie można taniej zakupić ten lek -badania kału potwierdziły, wytępienie włosogłówki u Maksia? -lekarz coś wspominał w jakim czasie należy zrobić następne badanie Echa serca ? -już nie pamiętam a nie mogę znaleźć na wątku czy na temat powiększonej prostaty u Maksia lekarz coś poradził ? dziękuję Haniu jak się powtarzam to przepraszam ucałuj Maksika ode mnie w nochalka Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się zamknąć sprawę zwrotu pieniążków z Fundacji,
  10. Ciociu kochana , zaraz termin wpłacana deklaracji a nie wiadomo co z Kasieńką , tak się o nią martwię
  11. Heniutek musiał chyba dużo złego od człowieka zaznać skoro nie daje się złapać :(
  12. to fakt, ciekawe czy Ignaś pozwoli sobie gmerać w buziulce dobrze że się uspokoił bo przy jego chorym serduszku takie ekscytacje nie są wskazane wpłynęły pieniążki od Cioci Nuncek-20,00 08/08 za sierpień z dopiskiem dla Cejlonka ale zakładam , że to ma być dla Ignasia dziękuję w imieniu Ignasia stan finansów Ignaśka to 411,40
  13. Bogusiu, wysłałaś pewnie na firmowy email , którego w domu nie odbieram wyślij mi proszę na adres prywatny [email protected] dziękuję
  14. Kochani, dziękuję pięknie za wpłaty dla naszego dzidziusia : Anica 20,00 -stała za 08 10/08 Bogusik-50,00 -13/08 MikAga-50,00-14/08 za sprawą Anuli Maksik dziękuje kochanym Ciociom za podratowanie finansów stan konta Maksia to 51,08 sprawa zwrotu pieniążków z Fundacji jest na dobrej drodze
  15. Kochani link do filmików przy okazji wizyty u lekarza z końca lipca http://pl.tinypic.com/r/28qs21d/8 http://pl.tinypic.com/r/anxzcy/8 kilka zdjęć z ostatniej soboty przy okazji jazdy z Czupurkiem do lekarza Dieselek, jest taki przytulaśny , podstawia ciągle łepek do głaskania , bardzo się ucieszył jak mnie usłyszał ,udało nam się spędzić wspólnie trochę czasu , wygłaskałam go ,wydrapałam za uszami aż mruczał ,jest przecudnym psiakiem
  16. kilka zdjęć Czupurinka: i taki trochę nieskładny filmik z soboty przed wyjazdem do lekarza , biegał i nie mogłam za nim nadążyć http://pl.tinypic.com/r/1si36b/8
  17. Czupurek bawi się miśkiem http://pl.tinypic.com/r/1zlu1ac/8 Byliśmy z Czupurkiem umówieni na wizytę w sobotę na 15 , już w drodze dowiedziałam się , że wizyta przesunięta została na 17:30. Posiedziałam w hoteliku , wygłaskałam psiaki , wyczęstowałam przysmakami bo jak torebka zaszeleści to człowiek ma przy sobie od razu rząd mokrych, oczekujących nosków. Przywitałam się z naszymi chłopaczkami Czupurkiem i Dieselek , obydwaj się ucieszyli bardzo. Czupurek przymilała się ale jak go głaskałam to burczał po swojemu , przy zakładaniu szelek i kagańca również zawzięcie burczał ale mu powiedziałam , że i tak się go nie boję, że może sobie burczeć do woli. U doktora niestety czekaliśmy na wizytę jeszcze ponad 1,5 h , usiedliśmy sobie na trawkę a Czupek bawił się miśkiem , trzymał go w łapkach , obgryzywał , podrzucał a jak udawałam , że chce mu go zabrać to burczał po swojemu a tak pozwalał mi go zabierać i podrzucać a on chwytał pyszczkiem, bawił się tak , ze aż miło było popatrzeć . Czekaliśmy tak długo , ponieważ u P.doktora był 12 letni labrador z problemami skórnymi , żywieniowymi , pies spisany na straty , żadna metoda leczenia nie dawała rezultatów , jak zobaczyłam tego psiaka to aż mi łzy w oczach stanęły , pół ciała bez sierści, podobno przy pierwszej wizycie cały był prawie łysy i po leczeniu biorezonansem i wdrożeniu diety zaczyna wyglądać jak pies , psiak ma silną alergię , przygarnęła go taka fajna kobitka i szukała dla niego ratunku , trafiła do "naszego" doktora , przejeżdża aż z Bytomia . Wizyta u doktora przebiegła pomyślnie , spędziliśmy w gabinecie ponad 2 h , Czupurek tak się odprężył , że zasnął i aż zaczął chrapać , nie mogłam go później dobudzić . Wizyta taka kosztuje ok. 200 zł , doktor od nas bierze tylko 50 zł , powiedział , że to jego wkład w pomoc , następny biorezonans za ok 3 tygodnie , na ten czas Czupurek ma czip z nagranym programem przyklejony na wewnętrzną stronę obroży. Musimy łapki Czupurka utrzymać w dobrej formie aby jak najdłużej samodzielnie chodził bo nie jest on operacyjnym psiakiem niestety i dlatego sięgamy po niekonwencjonalne metody. W drodze powrotnej Czupurek usiadł sobie w samochodzie i wyglądał przez tylne okno aż się trochę zsunął (chociaż przypięty pasem bezpieczeństwa) bo taki ciekawy i znowu musiałam się zatrzymywać i lokować go wygodnie . :)
×
×
  • Create New...