Jump to content
Dogomania

MilczeQ

Members
  • Posts

    23
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by MilczeQ

  1. [quote name='szukajacynocy']Witam Czy polujecie z nim? Ja też mam Gończego Polskiego. Planuję z nim polować.[/QUOTE] Witam, szukajacynocy. :) Polować nie polujemy, nie jesteśmy myśliwymi, ale sam w sobie rzuca się na różne stworzenia jak dziki czy ptaki z chęcią rozszarpania z tego, co widzę. Silniacha z niego. Ostatnio siedzimy w Świnoujściu i dzisiaj spotkaliśmy się z jego bratem, ale jedyne, co tam zaszło, to walka. Psy na siebie warczały a najwięcej braciszek, ale na szczęście nie doszło do większej bójki. Niedługo, po powrocie, dodam zdjęcia z pobytu w Świnoujściu i zabaw na plaży. ;) Całą sylwetkę ujrzycie. ^^
  2. [quote name='nuleczka']nie uważam jasne! ani odrobinę No ale żeby wątek Bohuna nie stał się polem bitwy i próbami przeciągnięcia kogoś;) na ciemną stronę mocy:mad: to ja już skończę. Jeśli będziesz chciała podyskutować to wiesz gdzie mnie szukać. i o to chodzi Tylko pokaż nam tego przystojniaka, bo z tego co widzę ma cudny łeb, samczy, jak to mądrzy ludzie mówią. Ciekawa jestem jaką ma budowę, czy jest z gigantów, aj z tym to pojechałaś, ring gończych jest najpiękniejszy ze wszystkich, nic tylko je wszystkie wycałować! Najchętniej zabrałabym całą stawkę do domu![/QUOTE] Gończe, racja, piękne psy... ale na wystawy nie chcę chodzić. I dziękuję za pochwalenie Bohuna. Niedługo dodam zdjęcia z tresury itp.
  3. [quote name='nuleczka']Polecam poczytać o hodowlach i pseudo(niezarejestrowana w ZK, sprzedające kundle, czyli psy o nieudokumentowanym pochodzeniu). Sprzedawanie psów bez rodowodów jest od tego roku nielegalne. Więc wedle prawa kupiłaś kundla. Jest wiele ciekawych artykułów mówiących o historii gończego, o odtwarzaniu rasy (księga wstępna jest wciąż otwarta), o znaczeniu połączeń hodowlanych, o celach hodowli. Poza tym to psy o dość poważnych problemach charakterologicznych, o czym głośno się nie mówi, a nieprzemyślany miot nie wnosi nic ważnego do rasy a tylko zapełni kieszeń sprzedającego. Na każdej wystawie rozmawiam z właścicielami i hodowcami gończych, widzę jak psy się zachowują w sytacji stresowej, mogę z psami nawiązać kontakt i to sobie cenię najbardziej w zarejestrowanych hodowlach. Tak czy inaczej masz już psiaka. Pracuj z nim jak najwięcej, już od teraz, bo to zaowocuje. Największy nacisk połóż na socjalizację z ludźmi i psami, bo tu może się pojawić problem po osiągnięciu dojrzałości przez psa. Chciałaś czy nie masz mój wywód, wybacz mnie, zafiksowanej na gończych. Czekam na zdjęcia i relację z codzienności z gończym[/QUOTE] Oj nie, nie, nie. Bohun to nie jest żaden, zaznaczam, ŻADEN kundel. Mam pewność, iż jest to pies rasowy i proszę nie zaprzeczać. Byłam przy zakupie i wiem, jak to wyglądało. Nie miło jest słyszeć o własnym psie "kundel", to dość przykre, nie uważasz (mogę na Ty?)? Trochę to dziwne, nie będę na psa i jego rodowód płaciła tysiące i powyżej, a i tak na wystawy żadne nie będę chodzić. Nie przesadzamy tutaj troszkę? Ćwiczymy z nim ciągle. Do ludzi jest nieufny, a najbardziej, kiedy od razu lecą z rękami i głaskaniem. Najpierw musi powąchać, potem dopiero da się pogłaskać. Przyjrzy się, obwącha, zapozna... a z psami bawi się jak najchętniej.
  4. Jaka śliczna, no proszę :) Aż miło popatrzeć na takie cuda! Uwielbiam lisy i wilki oraz psy, dlatego mnie tak urzekła! Piękna mordka i wspaniałe zdjęcia. W sumie mój telefon też robi dobre, ale mojego nie uchwyci, bo za ciemno jest :PP Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
  5. Właściciele się odezwali może? Taki śliczny piesek... Gończe zwykle nie uciekają, nie wiadomo co było powodem, żeby taki oto pies uciekł z domu.
  6. [quote name='nuleczka']Witamy Bohuna. Coś o rodzicach napisz, polują? Co chcesz robić z psiakiem, bo gończy nie nadaje się na kanapę, chyba że po intensywnej pracy, to zalegnie i na pół dnia. No i dlaczego akurat ta rasa? I to jeszcze z pseudohodowli, nie bałaś się? Widziałaś rodziców? Ja mam fioła na punkcie gończych, i im więcej wiem, tym bardziej mam świadomość że ta rasa to wyzwanie, że zmienia życie, albo je dokumentnie utruje! Polecam zielone forum gończakowe, tam wszystkiego się dowiesz, nawet tego, czego nie chcesz. Śledzenie codziennego życia tych psów najlepiej uświadamia w kwestii rasy[/QUOTE] Rodzice zdrowi, wszystko tam dobrze się układa. I to z pewnością nie pseudo-hodowla. Nie wiedziałam, że każda hodowla musi mieć papiery i nazwę, huh, mój błąd...
  7. [quote name='#Etna#']Witam sie:) A może więcej zdjęc? Piesek jest śliczny:cool3: z jakiej hodowli pochodzi? Ostatnio bardzo mnie interesuje pies tej rasy ale rzadko ktokolwiek z właścicieli takiego cuda odwiedza dogomanie...[/QUOTE] Witaj #Etna#! :) Więcej? Oczywiście :) Dziękuję. Cóż, może to nie jest jakaś hodowla z wystawami, nazwą, etc. Jest to hodowla Gończych w Kaliszu w Starych Prażuchach. Jest tam pan, który miał pięć miotów tej rasy i są one całkowicie czyste ;) Ja właśnie z ogromną chęcią odwiedzam dogomanię! A co do zdjęć, proszę, oto dwa kolejne: [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/148/p1060331m.jpg[/IMG] [IMG]http://img542.imageshack.us/img542/1231/p1060383k.jpg[/IMG] A co do rasy, jest to świetna rasa, aczkolwiek bywa, że bardzo dominująca. Jest to mój pierwszy pies i jakoś sobie radzimy, mimo to, że strasznie lubi dominować i stawiać na swoim ^^
  8. Może i to stary wątek... ale muszę się wypowiedzieć. Zawsze myślałam, że psy, które mają na sobie dużo sierści, są puchate, duże i są w słońcu rzeczywiście się przegrzewają- czyli może się coś stać szczeniakowi Gończego Polskiego w ciepłe lato...? Nie chciałabym go tracić... Sądzę, że właśnie takie kudłate pieski najbardziej się przegrzewają, a w tym stare, to najbardziej szkodzi na zdrowie. Jeśli jeszcze mają swoją wagę, to już w ogóle... Mój pies w dorosłości będzie ważył ok. 20, może trochę więcej kg. Będzie smukłej sylwetki. Krótkowłosy. Czy jest jakieś niebezpieczeństwo w lato dla niego...?
  9. Śliczny psiak! No, widzę jednak, że Gończaki nie są tak rzadkie. Aczkolwiek w moim mieście mój Bohun jest drugim Gończym Polskim. ;) A te psie pozy są nader urocze!
  10. [B]Witajcie ponownie![/B] Bohun niedawno został zarejestrowany na stronę psy.elk.pl! Zapraszamy na profil: [url]http://bohun8.psy.elk.pl/[/url] A oto zdjęcia z zabawy w sylwestra (nie można go uchwycić, urwisek ;) ): [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/3/bohunpodczaszabawy.png[/IMG] [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/2984/p1060343w.jpg[/IMG]
  11. [quote name='kapsztad'][quote name='Jean']Witam. Od jutra zaczynamy kurs siusiania na dworze. Nasza sunia tez zostaje na około 8 godzin sama, i mamy kłopot z załatwianiem jej potrzeb :( Nie stosujemy już ceratek, bo slużyły jej jako fajna zabawka , z którą mozna pobiegać i rozedrzeć :( Już od ponad miesiąca wychodzimy na dwór , ale kiepsko ta nauka wygląda. Po przyjściu do domu wielkie kałuże 2-3 kupy :( Może nie powinniśmy jej jedzenia zostawiać, bo wiadomo ,że po jedzonku kupa ?.... Ale nie chciałabym psa głodzić , a tak by to wyszło :( Jak jej rano po naszym obudzeniu dajemy to nie jest jeszcze głodna , więc zostawiamy . Chyba musimy sobie coś wypracować , bo na razie ma 3,5 miesiąca i nagródki zjada chętnie na dworze , ale najlepiej to by nie wychodziła i w domu robiła :([/QUOTE] Najczęstsze problemy, gdy dla psa nie ma czasu. Ja robiłam inaczej z moim (gdy dopiero do mnie przyjechał, a ja z rodzicami i bratem wychodziliśmy) udawaliśmy, że idziemy, zamykaliśmy drzwi - ten chwilę popiszczał, i gdy słyszeliśmy, że siusia, braliśmy go szybko na dwór. Tak więc, gdy znajdziecie czas, zróbcie tak jak ja.
  12. Hmmm... myć psa tak często...?
  13. [CENTER]Czas na tego małego urwisa, który świętuje niedługo 4 miesiące. :multi: [IMG]http://img708.imageshack.us/img708/8524/p1060340p.jpg[/IMG]Oto ten mały Gończak - tak ruchliwy, tak diabelski i tak podpalany... Kocha... jeść. :lol: Mimo to woli zabawę! [B]Mam problem z imageshack'iem, gdzie po przesłaniu zdjęcia kolejnego przesłać [U]nie mogę. *czyli[/U] zdjęcie wkrótce...* :-( Zapraszam do oglądania galerii i bloga! [URL]http://czarny-na-podpalanym.blogspot.com/[/URL] [/B] [/CENTER]
  14. Mojemu Bohunowi nic nie trzeba podawać. Nie boi się strzału, na spacerach jest dobrze, nawet podrzucili do nas petardę i buchła - ten tylko spojrzał na nią i nic innego nie robił. Moja przyjaciółka swojej psince podaje środki uspokajające, bo nie wyrobi inaczej, a jest dość starawa. No, a jak Wasze przeżyły ten sylwester?
  15. Dziękuję ślicznie. Nie kąpiemy go często, weterynarz zakazał... ale postaram się o zaniknięcie łupieżu. Dziękuję jeszcze raz i nawzajem! :)
  16. Zdjęcia są śliczne! Tak spytam, jakim aparatem były robione? ;) Też mam małego urwiska - Gończaka - który jest ze mną 1 miesiąc. Chłopak. Jakie te psinki są piękne! Widzę, że Twoja woli iść spuszczona ze smyczy, jak mój. Mój to nienawidzi chodzenia na smyczy, za to na polach uwielbia biegać bez niej. : D To chyba tłumaczy, dlaczego poprzednią smycz rozgryzł... Śliczna psinka, naprawdę! Uśmiech jej promienieje radością! Mam nadzieje, że temat nie jest stary na tyle, abym nie mogła tutaj pochwalić psinki. ;) Jeszcze raz, śliczniutka! Pozdrawiam! :)
  17. Najkochańszy jest na świecie,

    taki jak ja chcę,

    to właśnie mój pies - Bohunek!

    *zdjęcia wkrótce*

    ~MilczeQ.

  18. [B]Witam! [/B]Kłania się MilczeQ. Nie wiedziałam gdzie pisać, a skoro to pielęgnacja, napiszę Wam mój problem, w sumie to... obawy. Mój pies, Gończy Polski ( Bohun. ;) ) dostał łupieżu po kąpieli płynem przeciwpchelnym. Na całym ciele ma ten łupież. Ja też go dostałam, i boję się, że to ode mnie! Czy jest jakiś sposób, by go się pozbyć, czy po prostu mam... czekać? [I]MilczeQ.[/I]
  19. [quote name='Beatrx']kaganiec to nie kara! nie stosuj go jako karę, bo umiejętność chodzenia w kagańcu psu się przydaje. kaganiec ma być dla psa normalny, tak jak obroża czy smycz, a nie jako kara. nie zepsuj sobie kagańca taką głupotą, jak karanie nim psa (a tak swoja drogą, skąd ten pomysł wzięłaś?) co do gryzienia: to szczeniak i u niego to normalne. przerywaj zabawę, jak za mocno ugryzie, tak samo zamieniaj swoje ręce i nogi na psie kostki czy zabawki. po prostu ucz psa, w co wolno wsadzać kły, a w co nie;) a zeby Ci mieszkania nie zdemolował to będziesz musiała mu zapewnić duuuuuużo ruchu, no ale taka rasa;)[/QUOTE] Pomysł wzięłam od koleżanki, która stosuje tą karę na dwie minuty, kiedy jej pies szczeka na inne. Wiem, wiem. Jeździmy z nim na pola, do lasków, spuszczamy ze smyczy i się z nim bawimy. c:
  20. Rzeczywiście. No więc... dziękuję za wszelką pomoc! Myślałam nad 1-minutową karę dla psa, noszenie kagańca.
  21. Dziękuję bardzo! Nie chciałam zakładać paru tematów, dlatego też zrobiłam jeden... po prostu chronię się przed banem/spamem. ;) No nic, dziękuję za porady! Mam nadzieję, że go wychowam, bo jestem w kropce, obawiam się, że go nie wychowam i dom zdemoluje.
  22. Rozumiem. Ja jestem "ulegająca" i jak się wita, jest taki wesoły, to nie wytrzymam. :P Dziękuję za porady! Tylko, czy da radę go oduczyć gryzienia? Lub... rozwalania kapci po całym domu i wywalaniu koszyków, kiedy nikogo w okół nie ma?
  23. Tak, jest to mój pierwszy pies. Przerywałam, ale to nie skutkowało. Czekałam, ale gdy podeszłam, skacze i gryzie w nogi (kolana). Czasem, jak mnie widzi, ze szczęścia (po szkole) skacze, ja się schylam, głaszczę i zaczyna mnie gryźć...
  24. Witam wszystkich "logowiczów" forum Dogomania! A więc, zetknęłam się z problemem gryzienia podczas zabawy. Mam psa od dwóch tygodni, rasa myśliwska, Gończy Polski. Samiec. Ma dwa i pół miesiąca. Na początku jego gryzienie nie było bolesne. Mimo to, zauważyłam, jak z coraz większym uciskiem zaczyna mnie (i tylko mnie) gryźć. Gdy wypowiadam hasło "Nie", on się i tak tego nie słucha. Zaczyna mnie to po trochu przerażać, ponieważ będzie dość wysoki i silny, gdy dorośnie, a za miesiąc (gdzieś w Lutym, lub po Nowym Roku) zaczynamy szkolenie z przysmakołykami, itp., itd. Najgorsze jest to, że to mnie się uczepił, a gdy pokazuję mu palcem, prostuję się, można powiedzieć "dominuję", to i tak nie reaguje. Tylko mnie się nie słucha. Czy jest na to jakiś "ratunek"...? [B]*MilczeQ, właścicielka Bohuna.*[/B] (mój podpisik)
×
×
  • Create New...