Jump to content
Dogomania

Ramiel

Members
  • Posts

    218
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ramiel

  1. Magik w sobotę idzie do domu!!! Kurde to już za 2 i pół dnia;)) Będziemy tam z dziewczynami stały, robiły zdjęcia, damy całuska na drogę piesiowi i się popłaczemy z tego wszystkiego;)
  2. Byłam dzisiaj u Magika;) Siedzi sobie na hali, troszkę oszołomiony, w nowym domu czeka na niego już buda z przedsionkiem, wyłożona słomą;) A w schronie mówię wam, rewelacja, słońce świecie, nie ma wiatru, psiaki świetlicowe ganiają w tą i z powrotem po podwórku, włażą do budy temu owczarkowi przeniesionemu na miejsce Augusta, czuć wiosnę w powietrzu;) Już się nie mogę doczekać zielonych drzew w schronie, trawy, ptaków...
  3. Magik jest już po kastracji;) Leży sobie na hali i czeka grzecznie;)) Oczywiście, że będzie kontakt z domem, siostra Tereski zabiera go do siebie, a Tereska jest praktycznie wolontariuszką;)
  4. A dobrze, z tego co wiem, to Magik został wpisany w kolejkę do kastracji i za tydzień o tej porze, zje obiad w nowym domu;) Ale będzie super, jak w tej nieszczęsnej głównej alei zostaną puste budy;) Jeszcze tylko został owczarek z pod pnia, przeniesiony z końca schronu na miejsce Augusta. Przynajmniej zawsze ktoś go pogłaska, zawsze się ludzie kręcą;) Jak to psisko pójdzie też gdzieś, to będzie baaaardzo dobrze;))
  5. To ja już dawno mówiłam, że uczenie komend to jest super sprawa, nie dość, że pies ma szanse większe, to jeszcze ma jakieś zajęcie, uczy się, umysł pracuje, zawsze to coś innego w tym monotonnym życiu;) Basen?? hhmm... podoba mi się ten pomysł... baaaardzo podoba;)
  6. DZIEWCZYNY- MAGIK MA DOM!!! na 100 %!!!! Zaraz się popłacze ze szczęścia;)) Tereska - dziewczyna taka - wzięła od nas kotka kilka tygodni temu. W ten weekend zorganizowała w Dobryninie zbiórkę w markecie i uzbierała 60 kg karmy. I pokazała magnes z Magikiem swojej siostrze.... A ona się zakochała i zabiera go !!! Tylko najpierw chce go wykastrować w schronie i zabiera Magicznego Psa do siebie do domu z ogrodem, będzie miał kojec, ale nie musi w nim mieszkać;))) a najwazniejsze, że będziemy wiedziały jak sie ma Magik, i zawsze będzie można wpaść się przytulić z psiakiem;)) Jak już Magik będzie w nowym domu, to my się z Lucyna i Olą chyba w trupa upijemy;)))
  7. Wczoraj w torbie zostały pod bramę podrzucone małe szczeniaki... Ręce opadają... maja około 6 tygodni, są zaszczepione i odrobaczone... A tak się cieszyłysmy, że wszystkie małe poszły do adopcji... Te psiaki są strasznie marne, mogą nie przeżyć... 2 pieski (biały kudłaty i brązowy kudłaty) i 4 sunie (te gładkie). Czekoladowa sunia, mama 7 krasnali, postanowiła zostać ich zastępczą mamą, opiekuje się nimi... Na FB są zdjęcia piesków, każdego z osobna, gdyby ktoś chciał... [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/423563_263035393774419_230585983686027_569220_1026821292_n.jpg[/IMG]
  8. Nie wiem jak on reaguje na koty, ale chciałbym go zaproponować tym ludziom, co chcieli Magika;)
  9. KasiaKia, ci państwo co mi podałaś namiary to jest...brak słów. Tak wspaniali, czuli ludzie, dostałam od nich przepięknego maila z obrazkiem;) Obiecali sledzic strone internetowa oraz Fb i wyczekiwać na swojego nowego członka rodziny;D A tak na marginesie, to w poniedziałek, jak byłyśmy u veta z Babuszką, spotkałyśmy się z pewnym panem i od słowa do słowa, okazało się, że to do niego trafiła wtedy ta bokserka, która na widok swojego pana w progu tamtych ludzi, uciekła do mieszkania i się zesikała ze strachu... Ona podobno non stop mu ucieka, boi sie go panicznie, on na nia krzyczy, bije, bo Sonia ma umieć szukać miny na wojnie... Ok, mozna zadzwonic na plicje a co będzie z psem?? Gdzie trafi?? Schron?? Boże....
  10. Babeczki, do Agusta będzie wizyta, KasiaKia z tego co pamiętam to do Lobo tez miała być, ale Lobo ma dobrze z tego co mówiła pani kierowniczka. Nie wiem jeszcze, czy to ten sam dom, ale dowiem się już jutro albo nawet dziś wieczorem to napisze! Mi się płakać chcę, że mnie adopcja Augusta ominęła, kurde, wszystko przez tę pracę! Najsmutniejszy widok to oczywiście magiczny pies, patrzący jak August idzie do domu, a on zostaje...I co to znaczy "wykupione pakiety"?? Tzn że nie jest to wyróżnienie ogłoszenia tylko całe pakiety??
  11. Temat kota i Magika już był omawiany, jakby je tolerował, to mój TZ by go zabrał;( Jeśli w schronie dadzą zgodę, to zabierzemy Magika na długi spacer, ja go nie utrzymam, ale mó TZ ma siły mnóstwo i sam się zaofiarował;D Będziemy też starały się o kastracje Magika.
  12. Zaklepuje ogłoszenia dla Imbira i Aresa - bo KasiaKia tak pędzi, że nie nadążamy aktywować linków;)
  13. Babuszka już 4 tydzień jest na antybiotykach, i ma czyszczone uszy wodą utlenioną... Powiem tak, jak zaczynałam przychodzić do schroniska na wolontariat, babcia nie okazywała żadnego zainteresowanai człowiekiem. Nic. Teraz, jak od miesiąca jesteśmy u niej codziennie rano i wieczorem zmieniła się nie do poznania! Szczeka zazdrosna, kiedy się nie jest przy niej tylko przy innym psiaku, machca ogonkiem gdy nas słyszy, widzi, gdy u niej jestesmy w boksie! To jest przekochane stworzenie, zero agresji, ma jedynie małe problemy z chodzeniem ale nie duże;) Nasza kochana babuszka;)
  14. Lucyna zmontowała takie "cuś";) filmik jest wrzucany na forach, gdzie Magik ma wątki pozakładane, porobimy jeszcze filmiki z naszymi psami, ogólnie psy duże, kundelki, staruszki, ale to będa tylko zdjęcia, i powsadzamy te filmiki gdzie się da, bo juz sama nie wiem jak te psiaki ogłaszac... [video=youtube;QDhnNrhvsrk]http://www.youtube.com/watch?v=QDhnNrhvsrk&feature=youtu.be[/video]
  15. Zapraszam: [url]http://www.facebook.com/events/259132390828305/[/url] od razu mówię, że nie mam doświadczenia w prowadzeniu takich rzeczy, mam nadzieję, że dopisze szczęście nowicjusza;))
  16. Doskonale, dzięki! Założymy po kolei wszystkim psiakom, następna będzie Wanda w kolejce;)
  17. Dziewczyny zakładam Magikowi wydarzenie na FB, mogę te Wasze opisy Magika wykorzystać??
  18. Kuba123 weszłam w Twój link i zamiast wpisać nazwę skrótem wpisałam pełną i znalazło, czyli można wpłacać.
  19. Chwileczkę, bo ja czegoś nie rozumiem... Jak to nie ma pozwolenia?? Przecież nie straciło towarzystwo statusu OPP, ani nie zostało rozwiązane, to na jakiej podstawie ma zakaz?? Kto tak powiedział? Gdzie? Kiedy? Bo chyba przegapiłam...
  20. Kasiu, ja wiem tyle na razie co napisałam, będziemy pytać... Na jakiej podstawie MTOZ ma zabrać psa?? To musiałyby zadzwonić te osoby do schronu, powiedzieć jak się sprawa ma i wtedy cos można pomyśleć nad działaniem. Kurde, szkoda psiny... No nic, popytam.
  21. No właśnie nie wiem sama. Najpierw muszę potwierdzić te przypuszczenia, ale to już kilka osób mówił, że pies ucieka ze strachu..
  22. Dziewczyny słuchajcie ostatnio zgubił się bokser panu, i odnalazł, i znów zgubił i odnalazł i tak w kółko bo podobno właściciel tego pieska bije... „Ja też słyszałam, że właściciel bije tego psa. Bardzo ostro go tresuje, zakłada kolczatkę. Podobno chce ją wyszkolić na wojskowego psa, tropiącego miny w Afganistanie czy coś. Pies był jakiś czas u sąsiadki, teraz znowu jest u kogoś innego i tak cały czas.” Jak myślicie, da się coś na to poradzić?? Ja nie mam pomysłu, ale skoro pies ciągle ucieka od niego ze strachu, to może da się to jakoś załatwić??
  23. Kasia dawaj zdjęcia szczeniaków, poogłaszam. I jeszcze jedno, jest duża szansa, że August pójdzie do adopcji, Przyszedł pan, który miał podobno identycznego psa jak August, tylko, że był już stary i odszedł za TM. August mu się ogromnie podoba, pan nie ma kota, duży ogród z płotem 2,5 metra;) Mówił, że jego pies tez łaził po bramkach, ale tej w domu nie umiał przeskoczyć, a był drobniejszy od Augusta, więc ten nasz pieszczoch nie powinien tez przeskoczyć;) Trzymam kciuki, pan naprawdę jest mocno zainteresowany... I jeszcze do poczytania... [url]http://www.hej.mielec.pl/miasto2/repoe/art275,schronisko-zamkniete-ale-nie-zlikwidowane.html[/url]
  24. KasiaKia podawaj maila naszego wolontariackiego napisze ci na pw. I jeśli chodzi o umowy, to Ulka18 ma racje, to trzeba brać te schroniskowe. Szczepienie zarobaczonych psiaków nic nie daje wiem, ale na szczęście maja już swoje domy. Zgłosiło się kilka osób na tymczasy dla maluchów i kilkoro ludzi, że weźmie od razu, właściciel oddał psiaki do domów stałych, przekochane małe kulki, jamnisie takie troszkę długowłose, na szczęscie nie suczki tylko pieski;) Ech rozeszło sie po kościach;) No ale działać trzeba było, dzwoniłam do kasidaffik jako do pierwszej osoby, ale nie odbierała, pewnie zajęta;) A tak swoją drogą, to kurde tyle sie ogłasza psy, nie ma chętnych, a jak nóż na gardle to patrzcie ile się nagle domów znajdzie. Szkoda, że tak chętnie nie chcą brać psiaków schroniskowych... A pani veterynarz pyta nas, co teraz będzie z psami jak zamykają schronisko... Ręce opadają skąd te ploty w całym Mielcu...
×
×
  • Create New...