Alexa77

Nastepne nowosci z kraju milosnikow Polskich psow. Na forum verlassene pfoten w rubryce" unterstützung gesucht" temat Hilflosigkeit pisze osoba ktora szuka pomocy dla zwierzakow z patologicznej rodziny.Ci psychopaci zagladzaja zwierzaki na smierc, zabijaja lopata, , psy rozmnazaja sie bez kontroli i zrzeraja z glodu szczeniaki, zrebaki u nich umieraja z glodu.Jak zabija pare psow to natychmiast maja nowe , tylko napewno nie ze schronisk bo tam robia kontrole poadopcyjne, moga natomiast bez problemow dostac psy od handlar ktore przyworza je do Niemiec.Osoba ktora o tym pisze zlozyla skarge do prokuratury i urzedu weterynaryjnego, jednak urzad weterynaryjny nie stwierdzil nic zlego i mordowanie i porazanie psow pradem przez psychopatow toczy sie dalej.Ostatnia szansa ratunku dla tych meczonych zwierzakow jest VOX i Frank Weber ktory posiada zespol ludzi ktorzy do nagrywania takich przypadkow uzywaja ukrytej kamery, ale ile psiakow musi zaplacic zyciem zanim ktos zareaguje.Tak niestety wygladaja reakcje urzedow niemieckich na przypadki znecania sie nad zwierzetami.Niestety takich przypadkow jest ostatnio coraz wiecej.

Ja tez trzymam kciuki

To co napisalas zgadza sie w 100%.Wywozone sa przez ten motloch psy chore dlatego ze ludzie ogladajac zdjecia takich psow na niemieckich forach szybciej decyduja sie na wysylanie datkow pienieznych, dlatego handlary sa bardzo zainteresowane takimi psami, przynosza szybciej zysk.Jak przestana przychodzic datki to oddaja tego psa dalej w inny region Niemiec i na innym forum ta sama sztuczka funkcjonuje dalej.W koncu psa usypiaja bo nikt przeciez nie bedzie tak ciezko zebranych pieniedzy wydawal na kaleke.Cala ta farsa na forum konczy sie wyrazami wspolczucia i podziekowaniami za opieke nad tym biednym,chorym psem z Polski ktoremu niestety nieudalo sie pomoc .Najlepszym takim przykladem jest Demi z Ostrody.

Handlary i spekulantki wywoza hurtem psy do Niemiec i opowiadaja ze te bidy jada na kanapy.W rzeczywistosci sprzedawane sa dalej do Bog wie jakich celow.Jezeli w Niemczech sa takie miliony milosnikow zwierzat to dlaczego nie ida ci milosnicy do Niemieckich schronisk i nie biora stamtad psiakow, tam siedza przeciez do wyboru , do koloru tysiace i czekaja na dom.Adopcje w schroniskach Niemieckich przebiegaja bardzo wolno i nie ma tylu chetnych na psy, dlatego nasuwa sie pytanie jak to jest mozliwe ze te popaprane handlary maja taki zbyt? odpowiedz moze byc tylko jedna.Tam gdzie ta HOLOTA sprzedaje Polskie schroniskowe bidy nie trafiaja psy ze schronisk Niemieckich oficjalnie adoptowane, tam ida bidy przywleczone na wariackich papierach ze stemplem urzedu weterynaryjnego z Polski-WYEMIGROWAL NA ZAWSZE.

Kamila jedzie z Gaja/Kaja we wtorek do Gliwic.Lekarze ktorzy operowali Gaje/Kaje we Wroclawiu tez sa powiadomieni o tym zybiegu i bardzo sa tym zainteresowani,oni beda dalej prowadzic Gaje/Kaje az do kompletnego wyzdrowienia.Jedno jest pewne to bylo zdecydowanie najlepsze wyjscie ze Gaja/Kaja znalazla sie u Kamili.Ona jest osoba posiadajaca duzo wiedzy fachowej i to czego sie podejmie wykonuje z zaangazowaniem. Zrobimy wszystko co jest mozliwe zeby doprowadzic ta jedyna tylna lapke do najlepszego stanu.Dziekuje Ci bardzo Kamila za to co robisz dla Gai i za to co zrobilas dla innych chorych psiakow ktore u Ciebie ulokowalam.

Jak by powiedzialy zwolenniczki wywozek psow do Niemiec " to wszystko bzdury i nieprawda". O tych psychopatach pisalam juz dawno i ze jest tych popaprancow coraz wiecej w Niemczech to tez nie da sie ukryc.Nareszcie ludzie zaczynaja otwarcie protestowac przeciwko takim zboczencom.Tak jak zboczency do swoich seksualnych zabaw szukaja dzieci z biednych rodzin,poniewaz za nimi nikt sie nie ujmie i pozostanie to bez kary tak samo mysla psychopaci ktorzy uzywaja do tego celu zwierzaki i kupuja je od handlar ktore przyworza je naprzyklad z Polski bo te psy tez nie maja nikogo kto bedzie je chronil.Handlary organizuja je w Polsce za troche uzywanych lumpow i przeterminowanej karmy.

Zajrzalam dzisiaj na strone handlar z Nothilfe-Doberman.Jest tam napisane ze po przerwie zimowej handlary wybieraja sie znow do Polski po swierzynke.Nazbieraly juz troche klamotow na wymiane a takze troche pieniedzy.W zwiazku z tym podzwonilam do wypozyczalni komfortowych blaszakow zeby sie zorientowac ile kosztuja i czy wolno nimi przewozic psy.Ta Firma z ktorej ostatnio brane byly blaszaki do komfortowego przewozu psow odpowiedziala mi ze absolutnie zabronione jest tymi blaszakami przewozenie jakichkolwiek zwierzat od zeszlego roku jest to zdecydowanie sformulowane.Cena za jeden blaszak wynosi miedzy 500 a 600 Euro oczywiscie bez benzyny.Jezeli chodzi o sama jazde do Polski samochody z wypozyczalni moga sie tylko poruszac po drodze tranzytowej do celu.Zastanawiam sie czy ludzie ktorzy wysylaja datki pieniezne do tych handlar wiedza na co one beda spozytkowane mianowicie na wypozyczenie samochodow do transportu schroniskowych bied w niewiadome, a moze one jada od razu przez Czechoslowacje i tam czekaja klienci na odbior psow.Przeciez wiadomo ze Czesi szukaja psow do obskurnych eksperymentow.Zorganizowanie duzej ilosci psow oficjalnie jest nie mozliwe ale przy pomocy handlar wszystko jest mozliwe.Podzwonilam jeszcze do innych wypozyczalni zadna nie ma zgody na przewoz zwierzat w swoich samochodach transportowych.

Wychodzenie na spacerki z wozeczkiem jest teraz dla Gai pewnego rodzaju rozrywka, jeszcze nie jest w stanie zbyt dlugo spacerowac poniewaz bardzo dlugi czas w schronisku byla unieruchomiona i to spowodowalo ze ma niewiele sily, dlatego przechadzki ma teraz dozowane i z dnia na dzien bedzie miala wiecej kondycjii.Tak bardzo sie ciesze ze z ta psinka jest coraz lepiej. W zyciu Gai nastapilo duzo zmian do tego dochodzi jeszcze zmiana imienia z Gaja na Kaja.Kajunia to imie ktore bardzo pasuje do takiej madrej i delikatnej suni.

Dzieki temu ze Boni ma regularnie zakraspiane oczy to stan ich sie bardzo poprawil, ale mimo wszystko musi miec oczy zakrapiane prawdopodobnie do konca zycia.Poza tym Boni ma sie bardzo dobrze ma apetyt, chec do zabawy i nabrala pewnosci siebie.Nic nie zostalo z tej biedy ze schroniska z chorymi oczami.

Przeczytalam na watku Sciana placzu-Bialogard ze do tego schroniska przyjezdzaja czesi i proboja kupic psy na eksperymenty.Jak to jest mozliwe?

Gaja ma sie bardzo dobrze, nie zgadza sie na siedzenie w zagrodzeniu, koniecznie chce sie poruszac i wszystko zwiedzac.Jest odwazniejsza i ciekawa.Dostala dzisiaj juz swoj wozeczek i bedzie miala mozliwosc lepszego poruszania sie bez obciazania operowanej lapki.Bedzie to tez bardzo dobre dla przednich lapek i zapobiegnie zanikowi miesni.Kamila zrobi zdjecia z wozeczkiem i wstawi je na watku.

Relacje o Gai beda na dogo na biezaco.Ona nie bedzie mieszkala w hoteliku tylko dostanie pokoik w domu u Kamili oprocz tego bedzie ekstra Pani ktora caly dzien bedzie sie zajmowac tylko Gajka.Na konsultacje do lekarza ktory ja operowal tez bedzie miala blizej.Dostala tez preparaty na odbudowe i wzmocnienie a takze lekarstwa ktore w tej chwili sa jej potrzebne.Poza tym dostanie odpowiednia karme zalecona przez lekarza.Wszystko co w ludzkiej mocy bedzie zrobione zeby ta psina mogla spokojnie zyc.

W zwiazku z ta fuszerka weta ze schroniska Gaia ma teraz za dlugie sciegno achillesa i dlatego ta lapa nie jest stabilna, w tym stanie nie ma szans na normalne uzywanie tej lapki.Jezeli Pani Joanna z hoteliku terier zagwarantuje ze Gaia bedzie miala zapewnione wszystko to co zalecil lekarz to nie ma problemu zeby Gaia wrocila do hoteliku, a jezeli nie to Kamila wezmie ja do domu i urzadzi miejsce w jednym z pokoi tak jak zalecil lekarz. Prawdopodonnie potrzebny bedzie jeszcze dla Gai wozek inwalidzki zeby jak najmniej uzywala tej operowanej lapki.Wszystko co Gaia bedzie potrzebowac do regeneracji ma zapewnione , problem polega tylko na tym ze jezeli po operacji nie beda spelnione scisle zalecenia lekarza to Gaia moze miec spaprane zycie.Oprocz urwanej lapki to jeszcze jakis padalec strzelal do niej bo na zdjeciach wyszlo ze ma w lapce srut.

Jak nie bedzie takich ludzi jak wy ktorzy wyciagaja te biedy ze schronisk i szukaja im godnego miejsca do zycia to nie chce nawet myslec co stalo by sie z tymi biedakami.Wasza praca jest nieoceniona.

Kiedy mozecie go zabrac z przytuliska?

Akrum jezeli mozesz to zabieraj go do hoteliku reszte ustalimy telefonicznie.Najwazniejsze zeby byl bezpieczny i mial szanse na lepsze zycie.

Czy sa jeszcze miejsca w hoteliku w Lipce.

Thüringen to czesc bylej DDR tam jest najwiecej tak zwanych pseudohodowli i takich szumowin ktore kupuja szczeniaki naprzyklad z Polski i sprzedaja je w internecie.W ostatnich tygodniach w telewizji Niemieckiej bylo duzo przykladow na to w jakich warunkach zyja psy w takich dziurach.Oprocz tego cos na temat statystyki.Znanay w Niemczech dzialacz na rzecz ochrony i obrony bezdomnych zwierzat o nazwisku Frank Weber podal do publicznej wiadomosci ze okolo siedem tysiecy psow rocznie jest porzucanych na parkingach i w lasach , a wlasciciele nie zadaja sobie nawet trudu zeby psa zawiezc do schroniska albo poszukac mu innego domu.

Tak to jest Poli o ktorego chodzi.

Mimo ze piszacy na tym watku przeciwnicy masowych wywozek do Niemiec nie maja pojecia o czym pisza i do tego nie posiadaja zadnych dowodow na to co pisza jest ten watek bardzo dokladnie czytany przez handlary i ich pomocnice.W moim ostatnim wpisie poruszylam sprawe psa Poli ktory na niemieckim forum "verlassene pfoten" uzywany jest do zbierania datkow pienieznych, niestety watek tego psa Poli juz nie istnieje.I jeszcze cos dla tych ktorzy gwarantowali ze do psow w Niemczech nikt nie strzela.Na forum Verlassene pfoten jest aktualna wiadomosc ze wladze Türingen zezwolily na strzelanie do psa ktorego nie udalo sie zlapac i przewiezc do schroniska.Jest to bardzo grozna rasa labrador mix.

Tyle zyczliwych ludzi stara sie pomoc Gai dlatego miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.W poniedzialek rano Gaja bedzie miala najpierw specjalnym aparatem robione zdjecia polamanej lapki , obu stawow biodrowych i tej urwanej lapy zeby chirurdzy mogli wszystko dokladnie zdiagnozowac przed rozpoczeciem operacji.Bedzie tez przedyskutowana sprawa protezy na ta urwana lape byloby lepiej gdyby mogla jej uzywac przy chodzeniu wtedy odciazyloby ta ktora jest w nie najlepszym stanie. Teraz trzeba tylko czekac i miec nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Czy wiadomo jest kiedy przyjada te zamowione szelki dla Gai?Ja mysle ze po operacji tez trzeba bedzie ta lapke na poczatku odciazac.

Na niemieckim forum " verlassene pfoten" ratowniczki exporterki z kolka Jutty Friedrich zbieraja datki pieniezne na psa z Polskiego schroniska o imieniu Poli. Na zdjeciu widoczne sa u psa obrazenia glowy i prawej tylnej lapy.Nie moge nigdzie znalezc nazwy schroniska w ktorym pies sie znajduje ale exporterki ratowniczki wpadly na pomysl zeby nadac mu nowe imie i w ten sposob uzbieraly na forum " verlassene pfoten" 40 EURO i pies nazywa sie teraz TOBI. Ztego co pisza to chca uzbierac pieniadze na wywiezienie go z Polski.Zeby tego psa wywiezc maja juz przeciez pieniadze na co wiec zbieraja dalej?To jest straszne ze na psim nieszczesciu zarabie to szemrane towarzystwo. Przed paroma miesiacami wywiozly juz z okolic Kamienia Pomorskiego bardzo chora psine ktora tez uzywaly jako przynety do zbierania datkow i jak znalazla sie osoba ktora chciala ja adoptowac to nagle ta psina zmarla.Wyglada na to ze tak dlugo chory pies wywieziony z Polski zostaje przy zyciu jak dlugo splywaja na niego datki pieniezne.Ile psow musi jeszcze stracic zycie zeby do niektorych zakutych glow dotarlo ze handlary z Niemiec i ich naganiaczki to nie ratunek dla schroniskowych bied.

Jeszcze raz dziekuje za tak szybkie przeslanie zdjec RTG Gai, dzieki temu moglam sie dzisiaj skontaktowac z bardzo dobrym chirurgiem w Zürichu i otrzymalam nastepujaca odpowiedz:To zlamanie powinno byc operowane przez chirurga ktory ma w takich przypadkach praktyke, bardzo duzo zalezy od dokladnego umiejscowienia plytki nie moze byc ona za blisko ani jednego ani drugiego stawu, u Gai trzeba bedzie prawdopodobnie reperowac wiazadla i przyczepy jezeli chodzi o sprawe wyjecia tej plytki po dwoch latach to zalezy od tego w jakim stanie bedzie kosc i w niektorych przypadkach zostawia sie tez implantat dluzej albo na zawsze.To zlamanie jest juz nie nowe i dlatego ta operacje nie jest taka prosta.Czekamy jeszcze na odpowiedz chirurga operatora z Wroclawia tam tez poszly zdjecia RTG Gai.Ta odpowiedz otrzymamay prawdopodobnie wieczorem.Konsultowanie paru chirurgow uwazam w przypadku Gai za bardzo potrzebne.Czasem nie wystarczy jedna opinia i zeby podjac wlasciwa decyzje dobrze jest miec dobre rozeznanie.

Dzisiaj pokazalam zdjecia RTG polamanej lapki Gai moim dwom chirurgom weterynarzom.Jednoglosnie stwierdzili ze to wyglada bardzo zle,poniewaz jest to jedyna tylna lapka jaka ma Gaja do dyspozycji nalezy zrobic wszystko mozliwe zeby wykluczyc jakiekolwiek ryzyko.Zanim ta lapka bedzie operowana postaramy sie skonsultowac te zdjecia u fachowcow w tej dziedzinie i znalezc rozwiazanie ktore dla Gai bedzie najlepsze.