Jump to content
Dogomania

Wiola&Miłosz

Members
  • Posts

    5156
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Wiola&Miłosz

  1. [quote name='anonim.2005']Gdzieś zobaczyłam, że teraz wabi się Maja. Tak naprawdę u pseudohodowców została nazwana Jamajka. Kiedyś ją widziałam przywiązaną na łańcuchu praktycznie bez możliwości ruchu... Smutny to widok.[/QUOTE]
    to ja sie moge wypowiedziec w tej kwesti poniewaz Majke/ Jamajke znam...
    przebywa w domu ona u Kofeiny... ktora juz nie zyje.,.
    nia i reszta podopiecznych zajmuje sie jej maz.. ma sie swietnie w odwiedzinach bylam mc temu

    [IMG]http://imageshack.us/a/img831/8466/image0002fw.jpg[/IMG]


    [IMG]http://imageshack.us/a/img547/9836/35552418.jpg[/IMG]
    zdjecia dostepone na watku

    [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231719-Po-niej-pozostal-tylko-%C5%9Blad-Kofeinie-przyjaciele[/url]

  2. Olga mam dla ciebie tekst co prawda zerzniety od mojego Jaggera
    ale ujdzie...

    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I],Hej!Jestem Barry mam około 2 lat...Mieszkam obecnie w domu tymczasowym w Rzeszowie ale zamieszkam gdzie chcesz jeśli Mnie pokochasz moze byc nawet Srilanka;)[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Jestem psem w typie kundla lub wilczka czechoslowackiego....Mnie jako psu jest obojętne do jakiej rasy jestem podobny,bo liczy się serce,które mam a ono chce pokochać dobrego człowieka.[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Jestem psem niesamowicie łagodnym. Uwielbiam spacery, zabawę, i inne psy.[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Nie stanowią dla mnie problemu koty- mieszkam bowiem z dwoma.Co prawda nie ma jak psy,ale kot też musi gdzieś mieszkać..[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Zachowuję należytą czystość i jestem idealnym kompanem i przyjacielem.[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Mogę mieszkać w domku z ogródkiem lub w bloku,bo nie niszczę, nie wyję.[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Mogę też pozostawiać sam w domu,bo nie sprawiam żadnych problemów. [/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Potrzebuuję,a więc szukam dpowiedzialnego człowieka który, poświęci mi troszkę uwagi[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]i będzie przyjacielem na dobre i na złe. [/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Warunkiem mojej adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]oraz wizyta przed i poadopcyjna.[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Czekam na Ciebie.[/I][/COLOR][/COLOR]
    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][I]Twój Barry
    kontakt [email][email protected][/email]
    tel. 500518249 lub 694132231[/I][/COLOR][/COLOR]

  3. [quote name='szogun']Mnie osobiście juz czytac się nie chce tych próśb o dobre zdjęcia .czytam od dawna ,ale nie pisze nic .
    Niech dalej siedzi ,przeciez moze tak do końca świata.
    Chore !
    Podstawa to chociaż 5 porzadnych zdjęc i po krzyku .[/QUOTE]
    nie ma rzeczy nie do rozwiazania;)
    Tak wiec dziewczyny od podhalancow/ goldenow ustalaja gdzie kiedy moga
    pozniej termin konsultujemy z gabi i robimy słit focie;)

  4. ten wasz Fenczyslaw to nie taki kochany to pies z piekla rodem...
    warczy na wszystko o jest wieksze od niego.. malo tego potargal misia mojej corci;)
    a trzy ze swobodnie porusza sie w moim obrebie bo jak sobie siedze to on na lozeczko
    dupke posadzil i patrzy ma mnie tymi wybaluszonymi galami czy aby nie chce mu nic zrobic;)
    Ale nie sika, nie robi kupy, jakis taki wyluzowany..
    zaczynam sie martwic co z niego bedzie;) W sensie ze maly a taki wazny;)


    Goska Mnie uspokaja mowi ze musi sie chlopak otworzyc...
    moje spostrzezenie? Rozwala z danka zabawki wszystkie i te psie i nie;)
    Psuj.. sie dobrali

  5. To tak jak dzisiaj sytuacja.. Madra tesciowa
    T: zaloz jej tetre niech jej dupa odpocznie
    J: no ok co mi zalezy....

    i po 10 minutach mala kweka i kweka non stop grymas na twarzy w koncu ryk!!
    Se mysle ki diabel.. butla nie, jezu moze brzuch sprawdzam miekki..
    Tesciowa sie drze tak zes sie wypisala dziecko ma pewnie zoltaczke..


    ehe...:angryy:
    sie zsikala i ksiezniczce mokro bylo...
    tesciowej sie glupio zrobilo..

  6. dlatego pytam was madrzejszych;) U mnie sama stara rodzina- wiecie babki ciotki
    nikt z mlodych.. Jak juz Mnie babcia uswiadomila ze od butelek bo nie karmie cyckiem beda plesniawki mam smarowac obszczana pielucha jezyk...
    zalamalam sie ... na szczescie pamietam ze szkoly rodzenia ze na to jest preparat aftin?
    ale jakos inaczej sie pisze:)

    Dlatego jak ja sie ciesze ze jest taki watek bede was nekac:evil_lol:

×
×
  • Create New...