Jump to content
Dogomania

Dancik

Members
  • Posts

    306
  • Joined

  • Last visited

2 Followers

Converted

  • Location
    Sosnowiec

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Dancik's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='AgaG']rzeczywiście Dancik Łatek jest bardzo podobny do Maji:) i pewnie pracę nad jego zachowaniem masz już za sobą. Mnie jeszcze czeka trochę wysiłku. Nie wiem, co Maja przeszła, ale chociaż zna swoje imię, często boi się przyjść na wołanie.Zastanawiem się nawet, czy dobrze robię, nie zmieniając jej imienia. Bo w tym pseudodomu, skąd ją wyrzucono, musiano przecież źle ją traktować i może jej imię z niczym dobrym się jej nie kojarzy. W każdym razie w najbliższym czasie zamierzam kupić kabanosy i zacząć małe szkolenie w parku (oczywiście na smyczy). Chcę by podchodziła zawsze, gdy ją wołam i nie bała się tego wołania :) dziękujemy za pozdrowienia i też pozdrawiamy[/QUOTE] AgaG takie psy po przejściach jak Łatek czy Maja wymagają dużo cierpliwości ...zmiany dzieją się pomaleńku, kroczek po kroczku dochodzą do równowagi. Łatek jest u nas już troszkę ponad rok i z tej perspektywy zmiany w zachowaniu są duże. Na początku bał się dosłownie wszystkiego i wszystkich ( oprócz mnie :) przy próbie pogłaskania potrafił zesikać się ze strachu, gdy szliśmy ulicą a tam gdzieś w oddali het , het pojawiał się człowiek Łatek dostawał palpitacji serca i chciał uciekać byle gdzie , byle przed siebie, a nie jest to malutki piesek więc co się nasiłowałam z nim to moje ;) ...teraz po roku możemy już się blisko minąć z kimś na ulicy i choć Łatulo nadal jest nieco zestresowany to jednak w porównaniu do tej poprzedniej panicznej reakcji to niebo a ziemia, za moim końkubentem teraz przepada a na początku bał się go jak ognia i uciekał jak go widział :) Tak więc kochana musicie być cierpliwi, cierpliwi i jeszcze raz cierpliwi a Maja odwdzięczy się Wam miłością tak samo jak mój przekochany Łatulo :) PS. Nie wiem , ale nie sądzę że imię ma wpływ na to że ona się boi ...myślę że ona tak ogólnie się boi, tak jak i mój Łatulo się bał . Daj jej czas kochana, wszak ona dopiero co zaczęła nowe życie u Was. Serdecznie Was pozdrawiam i trzymam kciuki za Maję :)
  2. Podczytuję ten wątek od jakiegoś czasu, bo Maja jest uderzająco podobna do mojego adoptowanego Łatka...niespotykane wręcz podobieństwo jak na kundelki przecież :) AgaG bardzo się ciesze że dałaś jej prawdziwy dom...też o tym myślałam, ale było to bardziej w sferze marzeń, bo mam już 3 psy i 4 koty...a że mieszkam w bloku wiec muszę zachować rozsądek :) Dlatego strasznie się cieszę i z całego serca dziękuję Ci że dałaś jej kochający dom . Serdecznie pozdrawiam :* Dołączam zdjęcia mojego Łatula ...same zobaczcie jak bardzo są podobne :) [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/1813/gbp3.jpg[/IMG][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/4806/easd.jpg[/IMG][IMG]http://img34.imageshack.us/img34/1156/yvf4.jpg[/IMG]
  3. Iwonko ależ się dzieje :) Ciesze się że malutkie już u Pani Doroty ...po wizycie przed adopcyjnej jestem przekonana że będą miały tam kochający dom :) Oby następne domy okazały się równie pozytywne ...trzymam za to kciukasy :)
  4. Dzielne kociaczki :) Całe szczęście że wszystko się dobrze skończyło :) Własnie przelałam 100 zł. dla kociej rodzinki...długu to nie pokryje ale zawsze to trochę do przodu. Buziaki dla maluchów :*
  5. [COLOR=#333333][FONT=Helvetica, sans-serif]Śliczne bąbelki i do Fredzia podobne :) Iwonko jak tylko dostanę wypłatę na początku przyszłego tygodnia to wspomogę bidulki ...chociaż teraz to chyba pilniejsza sprawa zrobić kociej mamie sterylkę. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Helvetica, sans-serif]A co do żywienia to w sklepach zoologicznych są takie specjalne butelki do karmienia ...my jak Adelka była mała a było to 100 lat temu to karmiliśmy ją ze strzykawki , ale chyba taka profesjonalna butelka byłaby najlepsza. Mój siostrzeniec taką karmił tego kotka ze śmietnika, bo on też jeszcze samodzielnie nie jadł....i było spoko.[/FONT][/COLOR]
  6. Kurdę, ależ tu się pięknie dzieje:))) Gabi chyba faktycznie dobrze żeśmy tę sesję zrobiły, choć może to tylko przypadek...tak czy siak zaciskam kciukasy za ten domek, oby to już był ten na całe Cinduniowe życie...wspaniałe życie :)
  7. Cudne wieści :))) Aniu gratuluje wspaniałego przyjaciela na całe życie, a Sherlockowi wspaniałego, kochającego domu :) Troszkę po cichu podejrzewałam że tak się skończy... znam to z autopsji, od bycia 2 razy domem tymczasowym rodzina mi się o 2 sztuki powiększyła ;) Serdeczne pozdrowienia dla Waszej rodzinki :*
  8. Iwonko nie martw się , na pewno ktoś pokocha Tulkę , to tylko kwestia czasu :) Kochana i przy okazji wielki szacun za uratowanie tych bid z Olkusza :*
  9. Oj byłoby pięknie gdyby Tuleńka znalazła wspaniały dom, trzymam za to kciukasy :) PS. Właśnie przelałam po 50 zł. dla Tuli i dla Trójpaka z Olkusza na pewno się przyda :)
  10. Kochana Pani Aniu szacunek za to że dała Pani szansę temu pięknemu psu. Przeczytałam Pani wpis i przed oczami stanęły mi początki z naszym Łatusiem. Był tak samo przerażony dosłownie wszystkim, tak samo przy próbie pogłaskania potrafił się zesikać ze strachu. ...podchodził tylko do mnie a mojego faceta bał się jak ognia....czyli podobna sytuacja jak u Pani. Na szczęście to się po jakimś czasie zmieniło, teraz uwielbia Sebastiana z wzajemnością zresztą :)...po prostu trzeba dać psu trochę czasu. Nasz Łatuś jest u nas rok a zmiana jest bardzo duża ...może nie jest jakimś szczególnie odważnym psem i pewnie nigdy nie będzie ale w stosunku do tego co było to niebo a ziemia . Tak więc niech się Pani nie martwi, jestem pewna że z czasem Sherloc przekona się i do pozostałych domowników.Serdecznie pozdrawiam :)
  11. Iwonko dzięki za zaproszenie. Wspomogę troszkę psiaki ino tak na początku września jak dostanę wypłatę bo teraz jestem już kompletnie spłukana :(
  12. Uff całe szczęście że idzie ku dobremu, bo wyglądało to groźnie ...trzymaj się psinko :* W tym miesiącu już nie dam rady , ale na początku przyszłego na pewno Tulkę wspomogę finansowo. Teraz musi być już tylko lepiej :)
  13. [quote name='tpzopoczno']Bardzo nam przykro, że to jednak nie był "ten" dom...Ale niestety, tak to już jest przy adopcjach psów...Gabi- nie załamuj się, w końcu się uda!! Pożyczamy od Was te piękne zdjęcia Cindy (wygląda zjawiskowo!) i wstawimy je u nas na blogu. Przypominamy także o wydarzeniu na FB- jeśli autorka tych fotek się zgadza, to wstawimy je również na wydarzenie: [URL]https://www.facebook.com/events/525556234159073/?ref=3[/URL] Pozdrawiamy![/QUOTE] Oczywiście że autorka się zgadza :)...zawsze to większa szansa dla Cinduni że kogoś chwyci za serce:)
  14. [quote name='iwonamaj']Co znaczy nawet? Przede wszystkim ;)...[/QUOTE] He, he … ;) PS. Iwonko właśnie przelałam dla Tuli 40 zł. W przyszłym miesiącu też postaram się ją troszkę wspomóc. Bardzo dobrze zrobiłyście że ją wyciągnęłyście z tego Olkusza :) Buziaki :*
  15. [quote name='iwonamaj']Wszystkich ucałuj Danusiu, cała gromadkę :) Ja nie dlatego napisałam o suniach :oops:... Tula jest na Dogomanii, ale jest też wyciągnięta druga sunia, Vanilka, z tym, że ona ma swoją sponsorkę z FB i o nią jestem spokojna. Poza tym Vanilka jest maleńka, jasna i nie ma jeszcze roczku, więc o domek może być łatwiej niż dla Tuli...[/QUOTE] Iwonko ja wiem że nie dlatego pisałaś...po zobaczeniu wątku Tuli i tak miałam zamiar wspomóc ją jakimś grosikiem więc luz kochana :) Ok wszystkich obcałuję ...nawet Sebastiana ;)
×
×
  • Create New...