Jump to content
Dogomania

natalia_123

Members
  • Posts

    23
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by natalia_123

  1. [quote name='papillonek']i pocieszę Cie bo masz jeszcze do wypróbowania baaaardzo dużo dobrych karm więc się nie załamuj przy pierwszym podejściu :) twój pies [B]lubi tylko pedigre[/B]e bo ma [B]substancje uzależniające[/B] i [B]doprawiacze smaku[/B] ;)[/QUOTE] mój pies od dawna nie je już pedigree,jakbyście przeczytali moje wcześniejsze posty to byście wiedzieli ;)
  2. Mój tata kupił mojemu psu royala którym się zachwycacie a ona nie chce wcale tego jeść ! Jak widać nie każdy pies lubi tą karme !
  3. [quote name='KarinaK83']Natalia, ile Ty masz lat??? Bo Twoje wypowiedzi wycinają mnie. papillonek ma rację, są karmy w cenie zbliżonej do Pedigree, a dużo lepsze, tylko trzeba chcieć poszukać, poczytać a skoro nie chcesz, tylko chcesz karmić pedigree, to po co głowę zawracasz???[/QUOTE] To jest pod tym względem wolny kraj i mam prawo wypowiadać się tak jak mi się podoba
  4. [quote name='KarinaK83']Natalia, ile Ty masz lat??? Bo Twoje wypowiedzi wycinają mnie. papillonek ma rację, są karmy w cenie zbliżonej do Pedigree, a dużo lepsze, tylko trzeba chcieć poszukać, poczytać a skoro nie chcesz, tylko chcesz karmić pedigree, to po co głowę zawracasz???[/QUOTE] A co Ci do tego ? Nie musze podawać swojego wieku
  5. A jak wam powiem że macie racje to będziecie szczęśliwi ? Może i macie racje,ale ja nie mogę gotować swojemu psu tak jak wy,a na royala czy inne raczej nie bedzie mie stac ! a poza tym co jak od małego je suche pedigree i nie bedzie chciała jeść royala lub innych karm ?! i wydam tylko ok 100 zł na darmo ?!
  6. [quote name='Martens']A czego oczekujesz na forum dyskusyjnym, że wszyscy będą przytakiwać i słodzić; że nikt nie może się nie zgadzać? Jak kilka czy kilkanaście osób obeznanych w jakimś temacie mówi mi, że się mylę, to się nie obrażam, tylko zastanawiam, czy nie mają po prostu racji. Skoro wiesz najlepiej, masz doktorat z żywienia psów i 30 lat doświadczenia to super, może i jesteś nieomylna. W innym przypadku ośli upór raczej nie pomoże Ci dowiedzieć się czegoś nowego czy poszerzyć wiedzy. Karm sobie psy nawet trocinami, im zaszkodzisz, nie nam tutaj, tylko nie oczekuj, że wmówisz ludziom mającym pojęcie o żywieniu psów, że to dobre i zdrowe.[/QUOTE] NIe twierdze że jest to jakieś super ! ale i wy nie udawajcie wielkich znawców bo wy też nie macie doktoratu i 30 lat żywienia psów,a ja dzisiaj pójdę do weterynarza i się zapytam jakie jedzenia jest najstosowniejsze dla psów
  7. [quote name='Aleksandra Bytom']ja pamiętam taki moment w naszym życiu jak TZ stracił prace i nie mieliśmy co do gara praktycznie włożyć,kupiliśmy jakąś karme z Elei (taki market) 19,90 za 10 kg (bieda była straszna i chodziło o to żeby brzuszki psów nie były puste) psy po tym puszczały straszne bąki,młodszy zaczoł nam łysieć w okolicach oczu i latki piersiowej,oba strasznie sie drapały,masakra i mam nadzieje że nie powtórzy się taka sytuacja nigdy więcej :( to nie jest wszystko jedno czym karmi się psa[/QUOTE] No pewnie że nie ale każdemu psu służy inna karma
  8. [quote name='Balbina12']nie ,ale pewnie się zaraz dowiemy:razz: Do zmienienia poglądów?Jest masa lepszych karm np. royal canin,hills,purina pro plan,eukanuba,acana;)Można wybierać ,więc dlaczego wybór padł na pedigree? P.S-czy każda rozmowa ludzi o odmiennych poglądach jest kłótnią?[/QUOTE] 1.nie padło na pedigree,a poza tym jak wczoraj sprawdzałam w sklepie ile ma pedigree junior to miał 32% i wieszcie lub nie 2,To akurat chyba jest kłutnią bo sporo osób stąd "krytykuje" to co napiszą inni o innych karmach
  9. wiecie co ?! ja już nie mam siły się z wami kłucić,mówcie se swoje a ja pewnie będe swoje i do czego to prowadzi ?
  10. nie mam pojęcia,pies mojej koleżanki jak jest na dworzu to często bierze kamienie ale to dlatego że chce żeby jej żucać i się z nią bawić (to jest suka),może i Twój pies ma ochotę na zabawe i radą by była piłka ?
  11. ja daje zimną wode z kranu,ona jest dobrej jakości a ja jej codziennie zmieniam żeby miała czystą i zimną
  12. [quote name='Martens']Jak ja lubię jak piszą "znawcy", którzy nie umieją czytać składu ze zrozumieniem... W pedigree jest 4% danego gatunku mięsa w całości mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Np. w wersji wołowina z warzywami jest minimum 4% wołowiny w całości tych produktów mięsnych. % mięsa i tych produktów w pedigree nie zna nikt, bo to tajemnica producenta ;)[/QUOTE] dokładnie,nareszcie ktoś mądry
  13. [quote name='dagaa111']a w którym to pedigree jest 20% mięsa :crazyeye: to jeszcze powiedz kto ci każe jeść te parówki? Człowiek ma wolność wyboru, pies nie, jest skazany na to co człowiek mu da do jedzenia. Niech sobie człowiek je co chce skoro ma ochotę sobie organizm wyniszczyć, ale to nie znaczy, że ma tak samo psa traktować. Jak dla mnie powinno promować się zdrowy sposób żywienia zarówno dla psów jak i dla ludzi.[/QUOTE] fakt,ale nie ma przecież idealnego jedzenia i dla psów i dla ludzi !!!!!!!!! Ludzkie jedzenie też nie jest najlepszym wyjściem dla psa ponieważ na starość pies będzie otyły i ciężko będzie mu się ruszać !!!! A co do pedigree chociażby w suchej karmie
  14. [quote name='dagaa111']uważasz, że dla zwierzęcia, które jest drapieżnikiem te 4% mięsa w pedigree to wystarczająca ilość? I pies zdrowy może być do czasu, to że teraz jest zdrowy, nie znaczy, że po kilkunastu latach karmienia kiepską karmą dalej wszystko będzie idealnie. Owszem są psy które na pedigree dożywają długich lat, ale nie znaczy to od razu że ta karma psu służy. Tak samo jest jak człowiek całe życie je tylko i wyłącznie fast foody, może i będzie zdrów jak ryba, ale w końcu kiedyś nieodpowiednia dieta da o sobie znać. I przecież nikt ci na karmie nie napisze, że są w niej dzioby. Przeważnie piszą mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, a to może oznaczać naprawdę wszystko. Zarówno mięso, jak i zmielone dzioby, kości, pazury itd.[/QUOTE] a myślisz że w parówkach nie ma ?! to też jest maszynowo robione :/
  15. [quote name='Beatrx']ile procent zawartości mięsa? ile procent zawartości mięsa w pedigree, które tak wychwalasz?[/QUOTE] w winstonie jest ok 20% mięsa a więc nie jest tak żle :/ w pedigree jest ok 15,20 %.Więc już tak nie nażekajcie.Jest tam również marchewka,kukurydza,zboża, i kurczak
  16. [quote name='Karilka']Ja kupiłam to Orlando całe... Psy w łupieżu, sierść makabryczna.. i to po 5 dniu żarcia. Co do Puffi - nic moim psom sie po tym nigdy nie działo (po puszkach) ale na pewno wartości odżywczych to ma tyle co karton. Czasem im kupie ale.. co do marketówek w wersji awaryjnej - polecam Winstona z Rossmana. Po pierwsze jest niemieckiej produkcji a to samo już dużo robi. Kupuje to czasem jak mięso mi sie skończy (np dzisiaj... a sklepy mięsne zamnknięte) i nie ma płaczu.[/QUOTE] moja je prawie że cały czas wistona z rossmana i on nie ma jakiegoś makabrycznego składu (np.kluski,mięsko,marchewka) sierść ma ślniącą.
  17. wiecie psy są jak ludzie nie wszystko wszyscy lubią i nie da się tak żeby każdy pies jadł jedno i to samo,jedne psy lubią royala a inne pedigree
  18. [quote name='karola&gacek']Nie producenci, tylko weci, szkoleniowcy, hodowcy itp. :razz: Mój kiedy był karmiony gotowanym to nawet pedigree nie powąchał, a jak przeszedł na suchą to miał również szanse spróbować pedigree... taka sraka że hej :crazyeye: a pare granulek zjadł[/QUOTE] moja je cały czas suche pedigree i nie ma sraki i jest zdrowa jak byłam u weterynaża na odrobaczeniu to powiedzieli że ona jest naprawde zdrowa i takie okazy nie zdażają sie codziennie... a pozatym to niezawsze drogie znaczy lepsze... moja jeśli chodzi o karme z puszki to je firmy winston,ja zawsze przy wybieraniu karmy sprawdzam skład i nie jest on z jakiś dziobów czy czegoś tam
  19. natalia_123

    Pytanko

    [quote name='Fuksik15']Mam takie pytanie mój pies rasy foksterier szorstowłosy ma 3 lata i ie zje innej karmy suchej niż PEDEGREE JUNIOR co mam zrobić? Próbowała już inne ale wymiotował i później leżało i leżało. Proszę o odp.[/QUOTE] Widocznie sie przyzwyczaił :) Dobrze że wg coś je,a jeśli wymiotuje przy innych karmach to może nie warto go męczyć innymi karmami ?!
  20. [quote name='odin1983']Co sądzicie o tej karmie ?? Mój ON karmiony był do 12 tygodnia ACANĄ i ładnie pachnaił tą karmą (całe futerko), zjadając wszystko z apetytyem. Karma się skończyła (dostałem małą dawkę razem z pieskiem).a do najbliższego dostawcy mam kawałek drogi, więc z musu kupiłem w zoologicznym najdroższą karmę jaką mieli czyli PURINĘ DOG CHOW. No i przez pierwsze 2 dni było wszystko OK a później.... moja Aksa przystąpiła do głodówki. Prawie cały tydzień nie zjadała z oporem połowę i rsztę zostawiała. Przegłodziłem ja troszeczkę i dalej to samo. Gdy podałem jej jedzonko domowej roboty zjadała z apetytyem wszystko. Poszedłem do sklepu i znowu kupiłem najdroższą karmę - ale nie PURINĘ - a było nią PEDIGREE JUNIOR. Cena prawie ta sama (20 zeta za 3kg). No i teraz Aksa aż rzuca miską jak je. Nie wiem co sądzić o tej karmie, ładnie pachnie i wydaje się OK ale dzisiejsza technika pozwala ładnie pachnieć nawet odpadom radioaktywnym. Nie chciałbym struć pieska a z dostaniem Acany mam problem (nie chcę kupić 15kg od razu bo jak sięokarze, że piesek tego jużteż nie chę... porażka). Droższe karmy nie wchodza w rachubę. Pozdrawiam[/QUOTE] Nie martw się,nic mu nie będzie :) Moja Norka je suchą karmę pedigree od mniej więcej 11 miesięcy (może troche mniej) i jest wszystko okej :) bardzo ją lubi,(jeść i zarówno bawić się tą karmą ;) )jest żywa i robi zdrowe kupki.Jadła również tz "mokrą"karmę z puszki pedigree ale już jej się znudziła i je teraz winstona ale nie mam zastrzeżeń do tej karmy bo jak wcześniej wspomniałam je od jakiś 11 miesięcy suche pedigree :)
  21. [quote name='Vella']Tak, to ta sama rasa. Pinczer miniaturowy, ratlerek, pin-min, minpin, pinczer karłowaty, etc. Kiedyś nazwa "ratlerek" był dużo częściej używana. Obecnie jednak wiele osób kojarzy to miano z karłowatymi pieskami "z bazaru" - trzęsącymi się, o wyłupiastych oczach i patykowatych nóżkach, więc w stosunku do rasowych, lub tych w typie, używa się raczej okreslenia pinczer miniaturowy. W jakiejś książce/artykule spotkałam sie też z określeniem, że ratler = pinczer, ratlerek = pinczer miniaturowy. Nie sądze jednak by to była nomenklatura poprawna... Nota bene, angielska nazwa ratler, ratlerek wzieła się stąd, że pieski te polowały na szczury, a nie, jak niektórzy sądzą, dlatego, że takie małe wyglądają jak chude szczury. ;)[/QUOTE] Niestety nie zgadzam sie z Tobą ponieważ pinczer miniaturowy a ratlerek to jest różnica rasy,np.pinczer miniaturowy jest krzyżówką psa rasy doberman,zmniejszyli go i nazwali pinczerem. Natomiast ratlerek nie jest krzyżówką dobermana i chyba żadnego psa. A poza tym jest pomiędzy nimi taka różnica: między innymi- pinczer ma dłuższe uszy,jest mniej chorowity,jest inaczej zbudowany i ma troche dłuższy pysk. A ratlerek to tak naprawde kundel.
  22. Imię: Norka Data Urodzenia: 01.09.10 Maść: Beżowy,czarny Płeć: Suka Lubi: Zabawe,spacery,atakować wszystko co się samo rusza (np. żaby,rowery,motory itp.) ;) Znajomi: Gandzia,Haps,Saba,Gofer Znaki szczególne: Czarna pręga na grzbiecie Właściciel: Mój tata Miejscowość: Warszawa Miejscowość narodzin: Legionowo.
×
×
  • Create New...