-
Posts
610 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Malawia
-
[B]Jestem teraz pewna na 100%, że Pani Ania nie informuje NAS na bierząco :-([/B] Dziewczyna, która dziś wezwała NAS w sprawie Demi, to KOCIARA super przemiła młoda osoba!!! Wcześniej dzoniła do Pani Ani i nie mogła się z Nią dogadać, Podobno Pani Ania zaczęła wypytywać ją o wszystko:kolor suni, jakie ma podbrzusze, pyszczek... coś nie pasowało Pani od kotków, i wtedy zadzwoniła do Inki33. Uważam, że Pani Ani nie wolno decydować, czy mamy sprawdzać trop, czy była to Demi, czy nie!!!! Czy wogóle dzwoniła dziś Pani Ania do kogoś w tej sprawie?? Do Inki NIE, bo pytałam!! Przepraszam, że nie napisałam tego wcześniej, ale teraz dopiero ochłonęłam:placz: i zaczęłam wszystko analizować!!
-
Ja, Inka i Nausicaa byłyśmy dziś na Al. Solidarności róg Jagiellońskiej, gdyż dostałyśmy telefon w sprawie Demi. Niestety to nie była Demi, ale..... mam wyrzuty sumienia, bo inna psinka została odwieziona do schroniska :placz:, troszkę większa od Demi, taka drobna,wychudzona i bardzo, ale to bardzo wystraszona!! Ellig, kto może mi pomóc? Może są wolontariuszki z Palucha, które mogą zrobić małej fotki, może przeglądać ogłoszenia, lub zrobić biduli jakieś ogłoszenia?? Ona miała czarną skórzaną obrożę. Ja dopiero za tydzień mogę jechać na Paluch, choć niewiem czy dam radę tam wejść, chyba nie jestem tak silna:placz: Wiem że takich psiaków jest tysiące, ale to moje sumienie nie pozwala mi tak jej zostawić!!!! A przy okazji, WIELKI POKŁON DO PANA ZE STRAŻY MIEJSKIEJ, KTÓRY ZŁAPAŁ SUNIĘ, widać że facet ma powołanie, jak już złapał małą, zaczął do niej przemawiać, ostrożnie głaskać, chodzi mi oto że nie było to tak brutalnie przeprowadzone. Dałam też im kilka ulotek Demi... DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ BARDZO, ŻE TAK SZYBKO PRZYJECHAŁYŚCIE :loveu:
-
KAJTUN po 3 latach w hoteliku u Murki - czy odnajdzie się w DS...?
Malawia replied to inka33's topic in Już w nowym domu...
Dziewczyny Lena ma problem z netem, jej komp się spsół a Lena hasła na dogo nie pamięta i na innym kompie zalogować się nie może! Pozostaje kontakt telefoniczny.... -
Kontakt z KAJTUNOWĄ tylko telefoniczny , tzn z Inka33, chwilowo brak możliwości pisania na dogo ! Dziś koło 15 dostałam od Inki33 telefon, iż Demi była widziana w okolicach ul. TARGOWEJ, co prawda bardziej w okolicach dworca WILEŃSKIEGO, przy przystankach i blisko PARKU PRASKIEGO, później wróciłyśmy na Bródno...w sumie 3 godz obklejania i zostało zero plakatów, więc czekamy, czy ktokolwiek się odezwie!!!
-
:placz: niestety fałszywy alarm! Poszłyśmy z E.O. pod podany adres, dzwoniłyśmy domofonem, nikt nie odezwał się, wychodził w międzyczasie jakiś Pan (koło 30-stki, wyglądał OK!), więc zagadałam! Że dostalyśmy wczoraj telefon od osoby, ktora mieszka w tej klatce pod 30, że osoba mówiła iż ma naszą Demi. Na co Pan odpowiedział, że właśnie ON mieszka pod 30 i psa żadnego nie znalazł, sądząc po minie(bardzo zdziwionej, patrzył jakby kosmitkę zobaczył :crazyeye: mówił prawdę)! Poprosiłam Bogusię, żeby jutro poszła do Pani Ani i sprawdziła jej komórkę, może dotrzemy do tego telefonu! Aga2402, jak stoisz czasowo w ten weekend? Zakreślę telefon do Pani Ani i ruszamy ze starymi plakatami!! Tak jak mówiłaś, obkleimy Twoje okolice tylko zamażemy telefon do Pani Ani ! Już myślałam, że to będzie nasza mała :placz: Bardzo dziękuję E.O. że poszła ze mną :loveu:
-
Byłyśmy dziś z Aga2402 na Bródnie, zrobiłyśmy AKCJĘ obklejania wokół cmentarza, obkleiłyśmy przystanki (te czynne i tymczasowe) tramwajowe, autobusowe i słupy, wszędzie tam, gdzie będzie największe nasilenie ludzi! Blisko handlujących zniczami i kwiatami od strony ul. Wicentego i Odrowąża. Miałyśmy bardzo dużo plakatów, nie zostało NIC :-( , ale były to plakaty w bardzo starej wersji, bo nikt nie powiedział MYSZA1 (ja nie pomyślałam żeby jej powiedzieć, a dziewczyna nie była w W-wie, i pewnie nie śledziła naszych poczynań) , że mamy nowe plakaty do wydrukowania(te bez telefonu do P. Ani). Czy może ktoś wydrukować te najnowsze plakaty?? Ja i Aga2402 możemy obkleić Wysockiego do Toruńskiej, Bazyliańską i dalej w stronę Parku Bródnowskiego. Nie, że nie mamy nic do roboty, ale biedna E.O. (pozdrawiam i dziękuję) sama nie da rady obkleić całego Bródna:shake:!!! Czy jest ktoś chętny do pomocy :mad: ?!
-
Dziewczyny, mam dużo starej wersji plakatów,szkoda wyrzucić, lepiej obkleić jeszcze ten raz żeby osoba zrywająca nie pomyślała, że odpuszczamy ;-), może by tak któregoś dnia obkleić okolicę cmentarza, przed 1 listopada bardzo dużo ludu będzie na przystankach i wokół cmentarza. Czy ktoś może mi pomóc? w ten weekend np :-), dokładnie w sobotę koło 15-16, stawiam PAŃSKĄ SKÓRKĘ ;-)
-
Inka :oops: przepraszam plakaty są u mnie, nawet byłam wczoraj na Bródnie, ale jestem tak zabiegana, nawet nie zadzwoniłam. A o której godzinie byłaś i gdzie wieszałaś te plakaty, bo ja wczoraj widziałm tylko 3 szt, zapakowane w koszulki!Byłam ok 17, a E.O. też wieszała! Znów ktoś zrywa? Tak szybko! Na szczęście kilkanaście ulotek zostawiłam u pana w sklepie ZOOlogicznym. Ja swoje rozwiesiłam wokół basenu, na drodze od Lidla do PGR, i spotkałam kilku psiarzy i ulotki wręczyłam. W niedzielę idę ,wtedy ppodrzucę plakaty, może wezmę córkę koleżanki, bo młodej spodobało się klejenie ;-)(że ja jej wcześniej nie wzięłam, złapała bakcyla obklejania wszystkiego...co stoi i się nie rusza :evil_lol:) Inka, chyba że TY wpadniesz do mnie, mieszkam przy basenach na Namysłowskiej. Albo na rondzie Żaba możemy się umówić.
-
wpadłam do Waszych bidul! zapomnijcie zabierać sunie na sterylki autobusem! Po sterylkach, jak się wybudzą kto je weźmie na ręce i wsiądzie do autobusu, tym bardziej, że jedna gryzie!? A tak wogóle to ile ważą? Macie już kasę, umówioną datę sterylek? Może lepiej będzie poszukać kliniki, gdzie można zostawić sunie z kilka dni po zabiegu, żeby komplikacji nie było?! One nie mogą zostać same po zabiegu :-(
-
przed chwilą dzwoniła do mnie INKA, jakaś Pani dzwoniła do niej około 11, że widziała małego pieska podobnego do naszej Demi na ul. 20 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego. Sunia biegała w towarzystwie jakiegoś czarnego pieska, nic więcej nie wiem, czy ktoś może dziś to sprawdzić?! Niestety Inka nie słyszała tego telefonu rano, teraz odsłuchała wiadomość i zadzwoniła do mnie! Ellig, zaraz zadzwonię do Pani E.O. i do Aga2402, może będą mogły się przejść!
-
Krótkonogi Julek - mix basseta i corgi - szczęśliwy w DS
Malawia replied to leni356's topic in Już w nowym domu
są już ogłoszenia Julka !!! Jenny19 zrobiła je bardzo ekspressowo ! A TERAZ TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA PIĘKNISIA! [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214448-45-ogłoszeń-za-10-zł-szybkie-wykonanie-solidna-firma-)))-na-Sosnowiec-do-30.09/page10[/URL] #230 -
Krótkonogi Julek - mix basseta i corgi - szczęśliwy w DS
Malawia replied to leni356's topic in Już w nowym domu
jestem za zaproszeniem! śliczny jest Julek, wykupiłam zestaw ogłoszeń(podobno cioteczka od ogłoszeń ma dobrą rękę do psiaków :-)! [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214448-45-ogłoszeń-za-10-zł-szybkie-wykonanie-solidna-firma-)))-na-Sosnowiec-do-30.09/page8[/URL] na dzień dzisiejszy tylko tak mogę chłopakowi pomóc! A wydarzenie na FB ma, bo jeszcze nie przeczytałam całego wątku?! Jeśli tak, to podeślijcie mi, będę rozsyłać :-) trzymam mocno kciuki za Julka -
Szkoda suni! Tylko gdzie ją umieścić? A w dodatku jeszcze ciąża!!! "Pracuję" nad koleżanką, ona jest OK dla psów, tylko na razie nic na tymczas nie chce, bo jej córka bardzo by chciała psa ! A ONE obie ciągle zalatane są, jak nie po rodzinie to po koleżankach, nie są domatorkami :-(