ziunka

Dlaczego przepraszam Hektora ? Bo został opluty !!! Bo na fb. ukazał się post szkalujący go! A tu , na tym wątku , na stronie trzeciej jest post ".... Ludzie słuchajcie!!! Plebana zabrał pan emerytowany lekarz z naszego TOnZu w kędzierzynie do siebie!!!!!! ma swoje 3 psy a Plebana weźmie na leczenie i odkarmienie a jak będzie w lepszym stanie to mam podjechać zrobić zdjęcia do ogłoszeń o rany ale się cieszę. Dzięki wszystkim za gotowość do niesienia pomocy!!! przypomnę o nim jak nadejdzie czas ogłoszeń " Wyraźnie -na leczenie i odkarmienie .... a że potem o psinie zapomniano , to trzeba lżyć człowieka , który w najbardziej dramatycznej chwili pospieszył z pomocą ??? Nie , to mi się nie podoba! ani to etyczne, ani to moralne .Powiem więcej - to podłe!!! Straciłam serce do dogomaniaków , straciłam też wiarę w czyste i szczere intencje osób z dogo, jest mi niezmiernie przykro , sądziłam ,iż jest to strona ludzi , którzy potrafią bezinteresownie kochać i pomagać , są szlachetni i dobrzy. Bo można się pomylić i "nawrzucać " komuś , ale jeśli się spostrzeże swój błąd - trzeba uczciwie powiedzieć "przepraszam , pomyliłem się" . Tego tu nie ma , dlatego ja , w swoim imieniu ,( choć nie obraziłam Hektora - bo najpierw przeczytałam cały wątek) mówię PRZEPRASZAM PANA , BARDZO SERDECZNIE PRZEPRASZAM ZA NIEZASŁUŻONĄ KRZYWDĘ JAKA PANA SPOTYKA ZA PAŃSKĄ DOBROĆ !!!!

Hektor !!! przepraszam Cię za te niesprawiedliwe oceny - na mój fb też trafił post o Plebanie - dodałam komentarz - może ktoś przeczyta i zrobi mu się głupio ... :( . Młodzi czasem przeczytają pierwsze i ostatnie zdanie i mają wrażenie ,że znają całą sprawę . Nie bierz tego do serca i wybacz ( jeśli możesz ) pozdrawiam!

[quote name='magda222']Przyszłam z fejsa. Udostępniłam tam wydarzenie. Trzymam kciuki za Ziutkę.[/QUOTE] też jestem z fb - jeśli nowotwór płuc i psinek zacznie cierpieć ..... moja Sonia odeszła na to - chciałam mieć czyste sumienie i nie pozwoliłam na zastrzyk . poprosiłam o silne przeciwbólowe - nie mam czystego sumienia - ona biedna tak bardzo cierpiała przed śmiercią !!! Czuwałam z mężem przy niej , było strasznie , potwornie !!! przeklinałam swoją głupotę i EGOIZM !!! ubrałam się i wzięłam telefon by zadzwonić do weta i albo on do nas albo my Sonię do niego - i Sonik wtedy odszedł . a dzień wcześniej wet powiedział- uśpić , bo cierpi !!! a ja nie !!! bo.... ? ja TEGO nie zrobię swojemu psu? bo JAK JA BYM SIĘ CZUŁA??? dobra -byłam cholernie egoistyczną świnią , a i tak nie mam czystego sumienia!!! nie po tym jak widziałam jej mękę !!! a Sonia to po prostu mały kundelek -najbardziej nam oddany , chyba żaden z moich psinków nas tak nie kochał- wiernie, poddańczo - a ja jej nie pomogłam . więc jeśli Ziutka też to ma -to głaskać ,karmić ,kochać - ale gdy zacznie cierpieć - nie mówcie "nie" jeśli wet.zechce przerwać jej cierpienie

Życie słabych i bezbronnych jest takie trudne - BUDRYSKU -jesteś wspaniała , dziękuję ,że jesteś .

czekam i tam i na fb na wieści o kociaku :(( ... wiem,że dziewczyny zajęte bardzo i mają mało czasu, ale zaglądam tu i tam i mogę czekać i czekać i czekać - byleby przyszły dobre wieści.....

Do BUDRYSKA ----Powiadom straż miejską , policję i nie odpuść !!!!!!!! niech beztroski idiota zapłaci za swoją bezmyślność !!!!!! a jeśli nie zechcą interweniować to im słodziutko powiedz ,że właśnie miałaś napisać o tym do "super expresu" i "faktów " , dobrze że nie wysłałaś , bo dołożysz jeszcze to co oni Ci powiedzieli... ewentualnie możesz udać że masz dyktafon,( a jak masz -to użyj go) no i raczej wybierz się w towarzystwie świadka...a tak na wszelki wypadek, żeby nie było -"nikt nam nie zgłaszał" A w ogóle to - WIELKIE UZNANIE,SZACUNEK I PODZIW dla Ciebie za to co zrobiłaś i robisz !!!

i optymistycznie myślimy o tym jak kicio Pokerek będzie ganiał po łąkach i płotach :) i kto ile może - niech dołoży !!! na leczenie kiciucha -słodkiego sierściucha!!! będzie dobrze, dobrze ,dobrze!!!!!!!

[quote name='Jota67']To oby było dobrze. Nie ma nic gorszego, jak patrzeć na cierpiące zwierzę i nie móc mu pomóc....[/QUOTE] zgadza się , ale jak nie cierpi - bo środki p/bólowe działają , to niech walczy ! a w ogóle to się pocieszam ,że Budrysek ma ważniejsze sprawy na głowie w tej chwili i dlatego nie daje nr konta ,ani nie pisze .... więc czekam i zaglądam na fb i tutaj...

czekamy , ale miało być podane konto jak przeżyje !!!!!!!!!! a nie ma!!!! zaglądam i zaglądam i nic!!!!

[quote name='Jota67']Matko! To wygląda tragicznie.. Wiem, że niejedna z was mnie przeklnie, ale czy uśpienie tego kociaczka nie byłoby w tym momencie bardziej humanitarne? :([/QUOTE] nie , nie sądzę , kociaczek ma prawo żyć i cieszyć się zdrowiem - są przecież środki p/bólowe ! żeby nie cierpiał - a potem może wyzdrowieć.... nie wiem- ale ja bym nie usypiała , bo by mi sumienie siadło - a środki p/bólowe są bardzo dobre- (mój psinek był w śpiączce farmakologicznej... )

czy kocinka żyje??? jakiekolwiek wieści ?

[quote name='MALWA']Jeśli w schronie zajmowaliby sie psami tak jak swoim, to lepiej nie!!! Psiaków szkoda! A poza tym tych s.... ( aż potok przekleństw ciśnie mi się na język ) potraktowałabym tak samo. Gdyby pocierpieli, to może by zrozumieli co zrobili zwierzęciu ![/QUOTE] Zgadzam się - nie powinny te potwory nawet zbliżyć się do zwierząt !!!! Hołotę bym ...utylizowała!!!!!!!!!!

Sqrwysyny a nie ludzie !!!!!!!!

Zastanawiam się czy nie wykupić Mu pakietu ogłoszeń, wiem o jednym bazarku ogłoszeniowym, który trwa do dziś do 20.00 Jeszcze jakieś 10 zł (40 ogłoszeń) wysupłałabym dla Niego Co myślicie cioteczki ???[/QUOTE] A może zrzuta na dobrego , SUPER DOBREGO ! prawnika ? i "właściciel " ( TFUUUU ! udławiłam się tym słowem !!!) pokrywa koszty hoteliku , weta itd - I TO DOŻYWOTNIO!!! Nikt dziadowi nie narzucił psiaka, sam zadecydował że będzie miał psa - niech ponosi konsekwencje swoich poczynań ! Zwierzę nie jest rzeczą !!! jest ISTOTĄ ŻYWĄ!!! ZALEŻNĄ OD NAS I BEZBRONNĄ JAK DZIECKO !!!!

[quote name='ola851']hańba!!!!! nie ośmielę się nazywać tego zwyrodnialca człowiekiem; będzie smażyć się w piekle[/QUOTE] Też mam taką nadzieję !!!

Sillann "przepraszam za wyrażenie ale gdybym dorwała skurwiela to chyba bym gołymi rękami zajebała, skąd tylu debili się bierze....żeby zdechł w męczarniach palat " Sillan - ja też!!!! Z zimną krwią i bez drgnięcia ręki unicestwiłabym tego chwasta!!!!