Jump to content
Dogomania

kasjas

Members
  • Posts

    708
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kasjas

  1. No i były u mnie dziewczyny. Była to walka nierówna i nie do końca przeze mnie wygrana. Nie dałam rady. Pierwszy raz widziałam tak zaniedbanego psa :-o A widziałam już filce ze schroniska. Niestety nie udało się nic uratować, ani brody, ani nawet brwi :placz:Obawiałam sie czy mój sprzęt da radę, bo niewątpliwie przydałaby się maszynka do strzyżenia owiec :mdleje: No i na stole Mimi popuszczała jeszcze biegunkowo, pewnie ze strachu :( Nie dała tez dupki ogolić, a tam wszystko posklejane. Uszu tez nie pozwalała dotykać, więc sa tylko jako tako zrobione. Z każdym ruchem ujawniało nam sie biedne chudziutkie ciałko, koszmarnie pogryzione przez pchły, które miały tam raj i wypasły się jak krowy. Zapitalały po Mimi na naszych oczach. Teraz Sara sie za nie zabierze :snipersm: Mimi to mix sznaucerka, ale z tych ogłoszeń : "sznaucerki po bardzo małych rodzicach" Jest malutka (zapomniałyśmy zmierzyć), mniejsza od mojej miniatury. No i teraz wygląda jak ratlerek, ale za to jak odrośnie będzie cud, miód i orzeszki :lol!: No i może malunia, ale drzemie w niej prawdziwy sznaucerkowy duch, w czasie strzyżenia chciała mnie zjeść, więc dostała w prezencie kaganiec. A potem tak sobie mnie zapamiętała, że jak chciałam pogłaskać, to startowała z zębami :diabloti: Na koniec chyba poczuła ulgę, bo była szczęśliwa. Brykała tak, że nie mogłam fotki ustrzelić hehe A tu dokumentacja: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/507/milka040.jpg/"][IMG]http://img507.imageshack.us/img507/2305/milka040.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/846/milka045.jpg/"][IMG]http://img846.imageshack.us/img846/7838/milka045.jpg[/IMG][/URL] W trakcie.. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/689/milka046.jpg/"][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/6224/milka046.jpg[/IMG][/URL] Baaardzo groźny pies [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/milka047.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/2320/milka047.jpg[/IMG][/URL] I mniej więcej po [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/198/milka050.jpg/"][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/5886/milka050.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/835/milka051.jpg/"][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/3227/milka051.jpg[/IMG][/URL] Niestety to wszystko wymaga jeszcze poprawek. Dwie godziny robiłam to co widać. A potem wypuściłyśmy malucha na dwór i chciałam ufocić, ale udało sie tylko to: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/547/milka056.jpg/"][IMG]http://img547.imageshack.us/img547/9206/milka056.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/33/milka057.jpg/"][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/4489/milka057.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/29/milka053.jpg/"][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/4264/milka053.jpg[/IMG][/URL] I na koniec: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/211/milka059.jpg/"][IMG]http://img211.imageshack.us/img211/6109/milka059.jpg[/IMG][/URL] I jedno normalne: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/7/milka062.jpg/"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/664/milka062.jpg[/IMG][/URL] Trzeba jeszcze zgolić zupełnie łapy i brzuszek :mdleje: Powyrywać włosy z uszu, obciąć pazurki, kołtuny sa nawet na pazurkach. Zobaczymy kiedy ta sterylka, to moze mój kolega ją podczas narkozy zrobi, jak nie, to sie umówimy na następe posiedzenie. Teraz najważniejsze, to pozbyć sie stada pasożytów i żeby brzuszek wrócił do normy.
  2. Mam nadzieję, ze w ciągu kilku dni ustalimy termin sterylki, połowa kosztów ma być sfinansowana przez gminę, ale trzeba trochę papierologii. Cierpliwości. Dzisiaj sie spotykam z malutką, zobaczę co to za stworzonko :)
  3. No zadzwońcie, bo ona do mnie już dzwoniła czy coś wiem. Lecznica jest super, a szef jest niesamowity. Wszyscy zresztą mają tam cudowne podejście do zwierząt i ich właścicieli. Współpracują z fundacjami i na ścianie mają oprawione podziękowania. Najlepszy weterynarz w Gorzowie, to ten w Barlinku hehe A Prezes...niedobre wieści :( Mam jednak nadzieję, że nie będzie go bolało :(
  4. No wydaje mi sie, ze trzeba, bo ona może nie zrozumieć wszystkiego, albo potem nie przekazać.
  5. [quote name='farmerka63'].Ale może pod tą furą brudnych kłaków siedzi fajny pies ??? Bywają metamorfozy niewyobrażalne wprost... :([/QUOTE] No na pewno, o tym mówię, jak by go ktoś obciął, to by ludzie pięknego psa zobaczyli. Niestety wiekszośc nie widzi psa pod kupą dredów :(
  6. Rany, jaki biedny :-( Może jakiś fryzjer z Grodziska by go obciął?? Od razu jego szanse by wzrosły.
  7. Dowiedziałam się, że panie były, badania zrobione. O 14 mają być wyniki. [B]Pyrdka[/B], może przedzwonisz jeszcze raz i bezpośrednio z lecznicy sie dowiesz co i jak??.
  8. [quote name='Sara2011']Kasjas, chyba na razie fryzury sznaucerkowej nie zrobimy. Mimi ma tak zdredziałą sierść że trzeba ją będzie obciąć chyba na krótko i dopiero jak odrośnie przystrzyc wg linii sznaucerowej:-). Wstąpiłam dzisiaj przy okazji weta do psiego salonu piękności pokazać sierść Mimi i potwierdzono mi to co napisałam. Trzeba ją ściąć na krótko. Zresztą sama zobaczysz.[/QUOTE] Ja Ci pójdę do psiego salonu :mad: ;) Domyślam się jak wygląda i wiem, ze robimy na krótko, ale będę sie starała coś uratować.
  9. [quote name='Sara2011']Własnie wróciliśmy od weta i się zważyliśmy. Ważymy 4,7 kg:-). A ile Mimi ma w kłębie to nie wiem bo nie mam pojęcia jak to się mierzy:-(.[/QUOTE] Oj to ona coś z yorka będzie miała. Zmierzymy ją w środę. W Strzelcach nie ma problemu z fakturą przelewową.
  10. P. Helena powiedziała, że najpierw zatankuje i potem powie ile ją to kosztowało.
  11. Jest bardzo w typie :) Ale zobaczę na żywca, bo to różnie bywa. Jak bardzo malutka, to może z yorkiem zmiksowana :)
  12. [quote name='Emma53']Dzwoniłam! Pani Maria jest na jutro umówiona z p. Heleną ze Strzelec, umawiała je p. Kasia.( nie zna ników i ja też). Do kosztów transportu też się dołożę.[/QUOTE] To byłam ja :)) Zadzwonimy na śmierć biedną P. Marię :)) Farmerka do mnie kolnęła, żeby dac nr tel do Grześka, ale to nie on będzie jechał, tylko inna działaczka TOZu - P. Helena. obie panie się zresztą znają. Dzwoniłam też do lecznicy i jutro czekają na Prezesa. Panie mają sie umówić o konkretnej godzinie. Przypomnniałam, że ma być naczczo. Nie wiem tylko jak z danymi do faktury, może trzeba przedzwonić do lecznicy i podać? EDYT Razem sobie Farmerko pisałyśmy :)
  13. Kto ma umawiać kolejną wizytę?? Na czym stanęło? Ze Strzelec załatwilibyśmy transport, niestety za zwrot kosztów. Jest tam w obie strony 60km. Samochód mały, benzyna, nie wiem ile to może kosztować ...
  14. [quote name='malawaszka']Dziewczyny kochane tylko pamiętajcie proszę o fakturach - kasjas masz dane?[/QUOTE] Napisz lepiej do Sary na prv, bo ja jestem roztrzepane dziewczę ;) Teraz kupowałam tablety na robale dla Milki i też zapomniałam o fakturce :(
  15. Ha, rano kawka, wieczorem żubr :lol: Wygląda na chucherko straszne. Cieszę sie, ze już u Ciebie. Zgadamy sie na obcięcie. Sterylkę zrobimy w Strzelcach, a dalsze leczenie na Żwirowej, gadałam z moja wetką i nie będzie problemu. Do mnie tez dziś przyjechało takie nie wiem co.. ale kochane strasznie :loveu:
  16. [quote name='farmerka63']No tak... Ale nie jest tak źle - obawiałam się gorszych wieści , prawdę mówiąc.[/QUOTE] No ja też się obawiałam gorszych wieści, więc głowy do góry! [quote name='farmerka63']Odnośnie kolejnej wizyty , to przychodzi mi do głowy wsparcie nieocenionego Grzesia - technika weterynarii , który mieszka w Strzelcach, ale może podjechać do Barlinka , niemniej tu łącznikiem jest Kasjas .[/QUOTE] Będę rozmawiała z Grzeskiem, czy ma czas w tygodniu, jak nie on, to moze ja. Będziemy myśleć.
  17. No jestem. Dzięki [B]Farmerko[/B] za info. To, ze mnie nie ma na forum nie znaczy, ze nie pomogę jak trzeba. Było zawołać wcześniej. Na FB skrobnąć, smska wysłać... przybiegłabym. Jakby mnie ktoś zawołał w środę, to dziś Prezes byłby już po lekarzu. Kolega mój dzwonił do Daniela do Barlinka i wet prosił tylko, żeby mu przypomnieć o tej fakturce. Wet ze Strzelec mógł tak P. Marie potraktować, bo nie wie co to empatia :angryy: Tak więc czekamy na jutrzejsze badania. [B]Milka[/B] dzięki, ze zaoferowałaś pomoc.
  18. [quote name='toyota']Albo może kasjas u Ciebie mogłabym zasięgnąć rady, widzę, że jesteś specem od sznaucerów.[/QUOTE] Malutkim... ;) Wielkim jest nasz [B]maławaszka[/B] :) Kontakt do niej na stronie adopcyjnej sznaucerów, a swój przesyłam, moze będę umiała pomóc.
  19. No i co tam sie dzieje u tej dziewczynki?? Wiadomo coś?? Określcie sie, bo jak mała nie jedzie do Koła, to Sara musi załatwiać na niedzielę transport.
  20. [B]Saruś[/B] nasza [B]maławaszka[/B] od sznaucerów pisała, że wspomoże ze sznaucerowej skarbonki ;) Ale bazarki jak zwykle sie przydadzą...
  21. W niedzielę tez otwarty, od 9-14. Teraz schrony na weekend się otwierają, jest sporo adopcji weekendowych.
  22. No w najgorszym razie tydzień, bo [B]Sara [/B]ma załatwić transport na 19. Na szczęście jest w miarę ciepło..
  23. Niestety w Strzelcach ceny są podobne, miałybyśmy 50% zniżki, ale nie moge publicznie pisać skąd taka zniżka;) A czy po sterylce nie może mieć dalszej opieki w Gorzowie? Mogę w poniedziałek spytać znajomej wetki ze Żwirowej. Ja finansowo leżę i kwiczę, ale jak będzie potrzeba to do tych Strzelec Cię zawiozę na sterylkę. Zaczekajmy co mi odpowie ta wetka.
  24. [B]Farmerko[/B] jakoś miesiąc temu miałam wieści, że Prezes już ledwo ciągnie :( Starość i choroby wygrały :( Nie wiem jak jest teraz, bo mój posłaniec nie może tam dotrzeć. Pani Maria była załamana :( Jak coś się dowiem, to napiszę. [B]Toyota[/B] Sara pisała, ze ona potrzebuje tylko pomocy na weta.
×
×
  • Create New...