merrickmayfair

Dziękuję Wam wszystkim za rady :) popracuję nad "timingiem" :lol: mała dzisiaj 3 godziny biegała z kolegą i w drodze powrotnej nawet nie miała siły ciągnąć, grzecznie szła przy nodze. niestety nie zawsze ma możliwość się tak wybiegać do grzeczności :roll:

Witam. Kompletnie nie wiem jak nauczyć mojego szczylka nieciągnięcia na smyczy. Czytałam,że powinno się stawać albo zwalniać za każdym razem kiedy pies zaczyna ciagnąć dopóki nie poluzuje smyczy. Ok...tylko próbuję tak od miesiąca i jedyne czego mała się nauczyła to kiedyś staję to ona siada, smycz się naturalnie poluzowuje i zaraz znowu zaczyna się ciągnięcie. no nie mam już sił. Próbowałam również nagradzać za każdą chwilę chodzenia przy nodze...i tu również zero powodzenia. Dodam,że mała ma 3,5 miesiąca i jest wulkanem energii :shake:

Mam podobny problem z moim psem. Jada w miarę chętnie pod warunkiem,że się mu jedzenie zamieni w zabawe ( rzucanie i gonienie granulek :eviltong: ) ale jest na moje oko za chudy. Moja sunia została znaleziona miesiąc temu wyrzucona w kartonie, miała ok. 9-10 tygodni i była strasznie chudziutka, co wyszło dopiero kolejnego dnia w czasie kapieli gdyż ma dość puszyste futerko. Udało mi się ją troszkę podtuczyć ale mały wariat :evil_lol: zaczął rosnąć. W ten miesiąc dość znacząco urosła lecz waga zmieniła się ledwie o 1,5 kg, waży teraz trochę ponad 5kg a na moje oko powinna co najmniej 6kg ważyć. Czy to,że szczeniak jest za chudy rzutuje na jego wzrost? Chodzi o to,czy będzie wolniej rósł. Jesli chodzi o karmę to dostaje Purina Pro Plan dla szczeniąt i czasem ryż czy gotowane mięso.

Tak śledziłam ten wątek i chciałam zapytać co u Klary słychać? :lol:

Witam. Zastanawiam się, jaka karmą karmić mojego psa, ma lekko ponad 3 miesiąca i docelowo powinien byc średnim psem. Od ok. 3,5 tygodnia karmię go Royalem Medium junior. Na początku strasznie się pies drapał ale po ok. tygodniu to ustalo. Kupki robi 2 razy dziennie o dosyć normalnej konsystencji, ani bardzo zbite ani nie biegunkowe. I nie wiem czy zmieniać psiurze karmę, słyszałam,że Royal nie jest za dobry ale nim trafiłam na Royala wypróbowalam parę karm i żadnej innej nawet nie tknęła

jesli chodzi o paranormalne zdarzenia z udziałem zwierząt to przypomina mi sie jedno. ponad 3 lata temu bylismy zmuszeni uśpić naszą ukochaną jamniczkę, która spędziła z nami 8 lat. Byłam załamana jej śmiercią, całymi dniami płakałam. Jamniczka za życia często próbowała kopać dołki w dywanie czemu towarzyszył oczywiście bardzo charakterystyczny odgłos. Przez ten czas po odejściu Nelly bylam naprawdę załamana. Kolejną już noc zasypiałam płacząc. Chłopak był u mnie.W środku nocy cos nas obudziło, nie wiedziałam co. Przez kilkanaście sekund leżelismy nasłuchując, aż nagle...usłyszałam kopanie dołka w dywanie! Myslałam,że mi się przesłyszało ale chłopak wyskoczyl z łózka i pobiegł do pokoju obok, skad dobiegał dźwięk, matko, ale się wystraszyłam. Natychmiast poszłam za nim. Z tamtego pokoju usłyszelismy z kuchni stukot pazurków o podłogę i kolejne próby kopania. Nie musze dodawać,że w kuchni niczego nie było. Na pewno mi się to nie przyśniło, chłopak słyszał to samo. Powiedział mi,że to pewnie Nelly przyszła mnie pocieszyć żebym juz po niej nie płakała.

jak nauczyć ignorować psa inne psy i przechodzących ludzi? Mój szczeniak rzuca się za wszystkim co się porusza :razz:

Mam problem z moją prawie 3 miesięczną znajdą. Jak jesteśmy na spacerach to bez żadnego strachu podbiega do kobiet/dziewczyn, daje im sie głaskać, cieszy się. A jesli meżczyzna chce ją dotkną to od razu szczek i odskakuje na pare metrów. Czasem nawet nie potrzeba żadnego ruchu faceta żeby sunia zaczęła szczekać. Jest z nami od dwóch tygodni, od tego czasu widuje mojego chłopaka który dość często u mnie przebywa. I mimo,że pozwala mu się już powoli głaskać, to widać,że nadal się go dość mocno boi. Co ja mam z nią zrobić? Przecież nie będę jej na siłę ciągnęła do facetów do głaskania bo dopiero jakiejs paranoi dostanie :shake:

Akurat w środy i czwartki popołudniami mam zajęcia na uczelni :/ na Bolko zawsze jestem z rana, tak koło 10. A gg wyślę ci na PW :)

[quote name='Endher']Zawsze możesz wziąć go na nasze agilitowe spotkania w ramach socjalizacji albo flatworka :). I jak kwestia spaceru ? Która część Opola by Wam odpowiadała ? Bolko, wały ? :cool3:[/QUOTE] My codziennie jestesmy na Bolko, mała lepiej się zachowuje bez smyczy niz na niej :lol: a agility na razie pozostaje w sferze marzeń bo mała jeszcze nawet 'siad' nie umie :lol:

Super,że sie ktoś odezwał :D widzę,że ćwiczysz z psem agility, świetna sprawa. Chciałabym z moim maluchem w przyszłości tez troche ćwiczyć no ale jeszcze zbyt niedojrzały jest :D

A co tu taka cisza? Wiosna sie zaczela xD jestem właścicielką prawie 3 miesięcznego malca i przydałoby się go chyba powoli socjalizować :) no i nie musze dodawac ze brakuje mu zabawy z innymi pieskami. Może ktoś chętny na spacery? :)

Witam. mam pieska znajde. Siega gdzies do połowy łydki, ma 2,5 miesiaca. nie waży duzo bo tylko 4,1kg ale ma strasznie długie i drobne łapki, ogólnie jest dość lekkiej bydowy. Czy można przwidziec jaki pies z niego wyrośnie? Niestety nie mam jak załączyć zdjęcia ale może ktoś pomoże. jest trochę wilkopodobny tylko z kłapniętymi uszkami :)

Niestety nie mam jak dodać zdjęcia :( ale wygląda jak typowy mieszaniec bez wskazania na żadna konkrętną rasę chyba. Ma długie łapki ( ale niezbyt grube ) średnią budowę, kłapniętę uszka,, puszyste futro i ma szarawe futro. Jutro idę na szczepienie do weta to poproszę z ciekawości żeby ją zważył ;)

Dziękuję wam za odpowiedzi :) na pewno się przydadzą no i zacznę go traktować bardziej ulgowo :p

Witam, mam problem ze szczeniakiem. Ma dopiero 2,5 miesiaca ale chcialam go juz nauczyc dobrego chodzenia na smyczy i..no nie da rady :angryy: dodam,ze ten pies to wyjatkowy niejadek i na psie ciasteczko jako nagrode nawet nie spojrzy. Ciągnie na wszystkie strony, biega, skacze a jak go wolam to nawet nie spojrzy. Nie mam pojecia jak go nauczyc chodzenia na smyczy i przychodzenia na wolanie :shake: pomocy

Mój piesek jest już ze mną od prawie 4 dni i wydaje mi się,że strasznie urósł :roll: pojutrze idę do weta i koniecznie chcę go zważyć bo wygląda jakby sporo go przybyło. To normalne? Aha, zapomniałam dodać,że sunia ma niewielkie łapki, czy to zawsze oznacza,ze pies nie bedzie duży? bo trochę martwi mnie ten lwi przyrost :lol:

Witam. Przedwczoraj znalazłam w kartonie wyrzucone szczenię i przygarnełam je. tylko nie mam pojęcia jak duże może wyrosnąć ( jest jakims mieszańcem ). Ma teraz wedłyg weterynarza ok. 9 tygodni, wazy 4,5kg i sięga tak ok. 10 cm przed kolano. Czy idzie z tego sie dowiedziec jak duzy będzie?