Jump to content
Dogomania

Tay

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Tay's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Tay

    3 miesieczna sunia

    Witam!!! Może i późno odpowiadam , ale zawsze ktoś skorzysta. Doberman (czy inny pies ) obszczekuje ludzi, zwierzęta. - Często jest to powód wynikający z wieku szczenięcego, a mianowicie. Nie wolno psa brać na rece jeśli przechodzi ktoś obok sam, lub z psem. Szczeniak koduje tą sytuacje jako zagrożenie, od którego chcemy go ochronić, a w wieku dorosłym to on jest naszym oddanym opiekunem który nie weźmie nas na ręce , bo do obrony ma np.kły. Do kontroli nad psem, odsuwaniem go od niebezpieczeństw służy nam smycz , jeśli nie zna jeszcze komend. Dobermany to nie są psy do biegania samopas po ogrodzie. One potrzebują kontroli, nie mówiąc już o tym że z racji braku podszerstka marzną. Nie trzeba ich uczyć bycia psem obronnym. Wystarczy że nauczymy je kochać ludzi, a gwarantuje że w podbramkowej sytuacji obroni swojego pana, stado-rodzinę, nawet jeśli agresora pozna wcześniej jako kogoś zaakceptowanego. Mój dobek Tay był psem po przejściach, którego adoptowałem i wychowywałem już w wieku 4 lat, a to do łatwych zadań nie należy. koty nauczyłem go tolerować, nawet opiekował się kiedyś kotem moich znajomych. jedyne co zawsze go denerwowało to to jak uciekały, jak kot stał , podchodził ( bo i takie były) powąchał i tyle. Nigdy go nie szkoliłem na psa obronnego , zawsze był uczony że ludzie hehe, służą do zabawy i głaskania. Mimo tego jak kiedyś w nocy poszedłem z nim do parku, i biegał luzem zadziwił mnie. Podeszła do mnie grupa wyrostków , a wraz z nimi pojawił się Tay, usiadł miedzy mną a nimi i tylko pokazał garnitur zębów. ostatnie co powiedzieli to " o k.... pies" , a on tylko siedział, jak uciekali. Pozdrawiam.
  2. Witam!!! W kwestii dziecko + doberman. Na początek radze się zastanowić , nad samym sobą i odpowiedzieć sobie samemu na pytanie , czy będę mógł poświecić czas nie tylko dziecku, ale i psu. Jeżeli pies już jest , należy pamiętać, aby nie odczuł on zmian w sposobie traktowania w momencie pojawienia się nowego członka rodziny . Jeśli tego nie zrobimy u psa pojawi się zazdrość, a co za nią?, nie muszę tłumaczyć. Kolejna cześć postu pewnie będzie kontrowersyjna ale co tam. Dzieci należy uczyć szacunku dla zwierząt od najmłodszych lat. Pies to nie zabawka którą można przycisnąć, uderzyć . Nie można się z psem droczyć . Jeśli ktokolwiek ma zamiar faworyzować dziecko i pozwalać mu na robienie z psem czego dusza zapragnie , to radze zapomnieć o psie, lub w razie tragedii mieć pretensje do siebie. Psa jak i dziecko trzeba wychowywać. Mój doberman Tay zostawał czasem z moim siostrzeńcem w domu. Fakt wszystko fruwało, a zabawa zwykle kończyła się wspólnym spaniem na zwiniętym dywanie, nic złego się nigdy nie wydarzyło. Na spacerach należy jednak pamiętać iż dobermany to silne psy, dziecko nigdy nie może prowadzić go na smyczy!!! Pozdrawiam.
  3. Witam serdecznie wszystkich!!! Na początek pragnę Ci pogratulować przygarnięcia tak cudownego przyjaciela, a jemu cudownej pani. Sam zrobiłem podobnie 9 lat temu, i nie żałuje decyzji mimo,że teraz po śmierci taya bardzo trudno się zbieram. Zdecydowałem się zarejestrować i napisać ci posta ponieważ czarno mi się zrobiło przed oczami, w związku z tym czym się chwalisz, a nikt nie reaguje. 1. Kamienie nie służą do zabawy z psem!!!. Pomyśl o jego zębach - starcie widoczne jest już na zdjęciach. Taya odebrałem ze schroniska bo jego pierwszy pan bawił się z nim kamieniami, a jak pies połknął to pan go oddał, bo szkoda mu było wydawać kasę na operacje. 2. Z racji obciążenia tylnych łap u dobermana, jak i ras o podobnej wielkości, radze utrzymać wagę odpowiednią. Jeśli tego nie zrobisz narazisz go na dysplazje biodra, zmiany w kręgosłupie, a co za tym idzie przyśpieszysz śmierć swojego przyjaciela. Rozumiem że trudno jest mu odmówić, ale w tej kwestii to Ty musisz być osobą odpowiedzialną. Mój doberman żył długo tylko dzięki temu że nie pozwalałem mu przytyć. Pamiętaj aby nie dawać łasuchowi czekolady bardzo niszczy ona psom wątrobę. Życzę bardzo dużo wspólnych zabaw, i spacerów. Sam może jeszcze kiedyś zostanę sprowokowany do kolejnej pomocy tym psom i adoptuje przyjaciela, ale jeszcze nie mogę. Proszę przestrzegaj tych zasad które Ci napisałem. Michał.
×
×
  • Create New...