danavas

Boczek do Was mruga oczkiem:) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gwRGVT5iybE/UiojZ4T7aAI/AAAAAAAABJA/QD17QH4eEZw/s800/niemcy-003.jpg[/IMG] Boczek czuje się świetnie u Lili i rodzina chce go zostawić, ale jest jeden problem. Jak widzicie Boczek znów przytył i jest gruby jak bela... Wynika to z tego, że Lili to niejadek, musi mieć stale karmę na misce i nasz koleżka z tego korzysta, zżera wszystko co jej dadzą, ciężko rozwiązać ten problem, bo trzeba by ich na cały dzień od siebie odizolować. Boczysław nie może być taki gruby. Powiedzieli że postarają się coś wymyślić bo bardzo by chcieli aby Boczkens u nich został.

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-EcnpEq0s-Xw/UiokCQ_aSfI/AAAAAAAABNI/jd8-ofhKZtA/s800/niemcy-035.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-axIQ1-qB1yc/UiokI2CuWzI/AAAAAAAABNY/4p2TVANpCUI/s800/niemcy-036.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-U6XCXqHTymk/UiokJbqrheI/AAAAAAAABNg/CYb3s3EZTcU/s800/niemcy-037.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-0o_rlh_X-nE/UiokOumf0NI/AAAAAAAABOA/-tQ1WVEbYyQ/s800/niemcy-042.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3kqeZorX9HI/UiokiUrlzAI/AAAAAAAABQQ/Bm08U_iXKC8/s800/niemcy-058.jpg[/IMG]

się robi:) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-D8JYnbplA5g/UiojnL_x8ZI/AAAAAAAABKg/Qh_6fPLrldc/s800/niemcy-014.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-a0E9CgHo8Mc/UiojsVosvKI/AAAAAAAABLA/YqP2zzmc3iM/s800/niemcy-018.jpg[/IMG] zobacz Lili tego kurdupla, tak na dwa gryzy to bym wciągnął! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-DzoB4Rxg35s/Uioj0UJ40WI/AAAAAAAABL4/iEH1BE7mPjo/s800/niemcy-025.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-DItrf2C1BtQ/UiokBL0SCoI/AAAAAAAABNA/MGsvEqi6YeE/s800/niemcy-034.jpg[/IMG]

a ja byłam w gościach u Boczka:) kto chce zobaczyć foty?? ;)

[quote name='stzw']A oto i Boczek w całej krasie: [URL]http://www.tiervermittlung.de/cgi-bin/haustier/details.pl?IDin=741075&asearch=Hunde&session=o6S5RdoHZXWLifoNiVNH&nh=31[/URL] Na tymczasie w Nordrhein-Westfalen. Szuka domu.[/QUOTE] Jeszcze nie ma domu pewnego to szuka....

brakuje tylko 40zł żeby sierpień opłacić.... prosimy o pomoc...

Żegnamy się :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-kbSSLPwG_Mk/Uh2lJn8GqhI/AAAAAAAAA74/NGDIPStSPR4/s680/P1330065.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_8X6BCAw_6Y/Uh2lMhMRYjI/AAAAAAAAA8s/HvB2CeWVNk8/s512/P1330073.JPG[/IMG] MAx został z nową rodzinką i trzymajcie kciuki żeby już na zawsze!! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-1hpzJWkR3nc/Uh2lMqiQcBI/AAAAAAAAA8w/oGbw5sdxZFY/s680/P1330072.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-a4EPQoQ4SCw/Uh2lBFLi4TI/AAAAAAAAA5U/D18n3WhmrAg/s680/P1330046.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-9m4B9HTVcOc/Uh2lFaL-emI/AAAAAAAAA6o/x32qRR46YAU/s512/P1330056.JPG[/IMG]

Przypadkowo napotkany na spacerze piesek nie zrobił na Mxie wrażenia i ku naszemu zaskoczeniu nie było starcia. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-puiUVO3PGu8/Uh2k1rFQ1rI/AAAAAAAAA2g/Z2rtVmkyuqw/s680/P1330023.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Jh3pIEEw_ZM/Uh2k7NZrTMI/AAAAAAAAA30/t8R4nfgY5bM/s680/P1330034.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-INrbo1iyDUQ/Uh2k9H8TnsI/AAAAAAAAA4Y/7dS6JNfOhvs/s680/P1330038.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-YV0vW0BhxeU/Uh2k_QpB-XI/AAAAAAAAA48/KIx9SKLoXJ4/s680/P1330043.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XT3DXHUp_sw/Uh2lANB6ZbI/AAAAAAAAA5I/6phvkg0yohI/s680/P1330044.JPG[/IMG]

a ja mam niespodziankę:) Warto było czekać bo Max nie jest w kojcu, ale w świetnym miejscu. Udało nam się znaleźć bezpłatne dt. Wczoraj cały dzień za kółkiem ale było warto. Max polubił ludzi a oni jego:) Mieszka teraz z nimi w ich domku letniskowym, będą tam razem do pażdziernika, albo i dłuzej w zależności od pogody a potem razem pojadą do mieszkania na okres zimowy. Jest duża szansa że go zaadoptują. Już wczoraj przebąkiwali że taki miły i kochany i że może zostanie z nimi. Wszytko w jego łapach, mam nadzieję że nie zmarnuje tej szansy. a teraz fotorelacja:) obczajka terenu: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-PRWoGJvoNFs/Uh2ksfEWZuI/AAAAAAAAAz0/SHsJA6M3_ZI/s680/P1330003.JPG[/IMG] nowa laska do zabawy:) troche stara ale tylko rok starsza odemnie: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Fm4UWLoOx2E/Uh2kvChtXhI/AAAAAAAAA0k/gjQ_h86DjvQ/s680/P1330008.JPG[/IMG] no poskacz ze mną!! [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-4NpoaRS9tCg/Uh2kvdSSeLI/AAAAAAAAA0w/GRcFJKB2Xcw/s680/P1330009.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-qJOlClI1Kvg/Uh2lG2IzJxI/AAAAAAAAA7E/0070LiKhqps/s680/P1330060.JPG[/IMG]

kurcze..potrzebujemy 220zł żeby starczyło na sierpień.. ja przelałam już za sierpień i wrzesień... Kochani, Stefan potrzebuje pomocy.

wysłałam za sierpień i wrzesień oraz Stefanowi za te same miesiące..

Kochani prosimy o pomoc, brakuje nam sporo aby opłacić stefanka... Donka przeleje weta i braknie na sierpień:(

[quote name='obiezyswiat75']Ja też bym się bała ale może ktoś będzie psa-stróża szukał? Kontakt potrzebuję na kogoś w sprawie adopcji na jakie województwo go ogłaszać no i zdjęcia pomóżcie mi wybrać - błagam![/QUOTE] dane do ogłoszeń: 791143451 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] woj Sląskie i Opolskie jestem w stanie dojechać :) wyniki Stefka jak na jego wiek bardzo fajne... troche wątroba nie teges ale to możliwe u staruszka i leukocyty podwyższone ale to też nie ma co panikować.. Kastrację wet odradza.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6a84715744b2d994.html"][IMG]http://images62.fotosik.pl/78/6a84715744b2d994gen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b3591cced91e803e.html"][IMG]http://images65.fotosik.pl/78/b3591cced91e803egen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f20b7ba33322cd1b.html"][IMG]http://images62.fotosik.pl/78/f20b7ba33322cd1bgen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/676a7a58f5cfa8ca.html"][IMG]http://images64.fotosik.pl/78/676a7a58f5cfa8cagen.jpg[/IMG][/URL]

Poprosiłam Mirka aby napisał wszystko co o Stefanie powinien wiedzieć jego nowy właściciel. Dostałam taki tekst: " Stefan to pies w podeszłym wieku ale o młodym duchu. Jest rześki, dość sprawny jak na swoje lata oraz kontaktowy. Jako pies który żył cały czas w izolacji od świata zewnętrznego, innych ludzi i psów reaguje wzmożoną reakcją na sytuacje skrajne takie jak ofensywne nastawienie innego psa lub człowieka. Jeśli jednak może żyć w warunkach spokojnych okazuje się wspaniałym, radosnym towarzyszem a co najważniejsze, godnym zaufania. Stefan nie został nauczony intensywnego, czułego dotyku ze strony człowieka, nie lubi tego, zadowoli się podrapaniem za uchem. Jest to pies intensywnie stróżujący, terytorialny, doskonały i niewymagający obrońca posesji. Jest odporny na różne warunki atmosferyczne więc może żyć cały czas na zewnątrz (wręcz powinien biorąc pod uwagę że przez całe jego życie tak właśnie było) – zgodnie z zasadą że „starych drzew się nie przesadza”. Uwielbia kąpiele wodne z węża ogrodowego, przynoszą mu one ulgę w upały oraz dają wielką radość z zabawy. Nie stwarza problemów podczas karmienia, chętnie zjada posiłek i akceptuje gdy opiekun trzyma miską w rękach karmiąc go, jednak gdy miskę mu się zostawi nie jest wskazane zbliżanie do niej ręki zanim zje, może wtedy ugryźć (te zachowanie wykazywał już u wcześniejszych właścicieli i jest to wyuczona reakcja). Potrafi akceptować innych przedstawicieli swojego gatunku, szczególnie suki, z samcami czasem się konfliktuje, jest psem lubiącym gdy „jego jest na górze”. Wypuszczamy go na wybieg najczęściej z dwoma innymi sukami, unikamy robienia tego w towarzystwie psów ponieważ Stefan zwykle ma im coś do wytłumaczenia. Chodzi na smyczy, lubi wycieczki do lasu, w ustronne miejsca gdzie nie drażnią go żadne psy obszczekujące go przez płot (wtedy najczęściej próbuje się z nimi pojedykować). Warunki w jakich powinien się on znaleźć : Dom z ogrodem gdzie będzie mógł pełnić rolę stróża. Najlepiej bez dzieci gdyż nie poznał ich w przeszłości. Opiekun powinien być osobą spokojna, opanowana i konsekwentną oraz nie powinien oczekiwać od psa nadmiernych objawów czułości. Nie powinien też starać się obdarzać psa zbytnią czułością fizyczną gdyż Stefan tego nie lubi / nie rozumie. Przydatna okaże się wiedza z zakresu psiej psychologii i doświadczenie w prowadzeniu trudnego, silnego, twardego i pewnego siebie psa. Stefan nie wymaga nadmiernych spacerów, w jego wieku zadowoli się możliwością swobodnego poruszania się po terenie ogrodzonym." no i kurde... jak bym się bała takiego psa adoptować ale z drugiej strony nie mozemy zatajać jaki on jest, ani koloryzować jego natury i zachowań.

mam nadzieję że Holger zostawi Boczka, bo Lili jest przy nim dużo fajniejsza... ten psiak to wulkan, ona nie przestaje biegać, skakać, wiecznie w ruchu, a z Boczusiem ma możliwość się wyszaleć...

wet powiedział, że Stefan wygląda na wiek podany przez właściciela 10-12 lat... poproszę ośrodek aby napisał tekst do ogłoszeń, myślę że najlepiej to ujmie... z finansami nie jest za ciekawie, bo mamy rachunek za weta do opłacenia... podjadę na dniach po wyniki, debatujemy nad kastracją czy jest ona konieczna... bo piesek stary, Mirek mówi że on już ma te nawyki zakodowane w głowie i kastracja nic absolutnie nie zmieni w jego zachowaniu i nadal będzie dominował... Wet , że wskazań zdrowotnych nie ma bo prostata jak najbardziej ok... a zabieg to ryzyko podania narkozy, no ale on do końca jest płodny.. więc tylko ryzyko niepotrzebnego rozmnożenia... Jak myślicie ciocie?

a bo kurde.... cały czas odwlekamy ten kojec, mam mieszane uczucia, po tylu latach wsadzić go do kojca... nie wiem co z nim zrobić... chciałam go zapisać na szkolenie, ale grupe z tygodnia przeniesiono na sobotę a ja soboty mam zajęte... z jednej strony 350zł za obecne dt to bardzo dużo... ale z drugiej kojec (nawet darmowy) to kicha w jego przypadku, tam nie będzie z nim nikt pracował, nie będzie miał kontaktu z innymi psami... ja nie wiem co robić.... jesli już kojec to ze szkoleneim i pracą chociaż, koło nas jest fajny ośrodek, ale teraz wakacje to wszystkie miejsca zapchane... no i ośrodek droższy bo za psa wielkości Maxa chce 450zł, stówa drożej, ale już z pracą... tylko że ja teraz już dopłacam za niego z własnej kieszeni. no co z nim zrobić cholera... :( zamówiłam mu pakiet ogłoszeń... może co ruszy...

mieszkanie w Częstochowie wiec psiaki jedynie do czestochowskiego schronu, mało prawdopodobne aby pozwolili im je zabrać do nowego lokalu.Jedyna szansa to podpytać ich znajomych - okolicznych pijaczków o nowy adres, koleżanka już próbowała ale towarzystwo na wiecznej fazie i za wiele się nie dowiedziała... Postaram się jutro rano pojechać do schronu, ale jak je tam znajdę, to co dalej?

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2fyNhx-LizM/Ufq7VE2RZ-I/AAAAAAAAGXM/p8bvkEwUGGc/s640/stefan-015.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-F3Ziu9u-oWQ/Ufq7Pk21BaI/AAAAAAAAGWU/TmPldkVikt8/s640/stefan-007.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-oLg0dsVCyYQ/Ufq7QffyL_I/AAAAAAAAGWc/XpS7WAKIU68/s640/stefan-008.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-e40wJCWdzYs/Ufq7RaVdEFI/AAAAAAAAGWk/-iYdQOi9N7g/s640/stefan-009.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-OR05wqKZ9E4/Ufq7SdM5HHI/AAAAAAAAGWs/8VOdlOhZ1YE/s640/stefan-010.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/--Ba4rmC_e70/Ufq7UsfPFwI/AAAAAAAAGXE/ZCwM7XPk2rU/s640/stefan-012.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-UZrQ4yPfLss/Ufq7MCx5FeI/AAAAAAAAGVo/Y8P6rgj_pjM/s640/stefan-001.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7LmmdRwEioM/Ufq7MyGWbKI/AAAAAAAAGV4/82-9R4TtYy8/s640/stefan-002.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-0vqc1gNsED8/Ufq7OPI_nrI/AAAAAAAAGWE/DUBZQi3pW_4/s640/stefan-005.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-zKhoCrx9nXo/Ufq7O_aXV4I/AAAAAAAAGWM/klEmU5MQ4Gk/s640/stefan-006.jpg[/IMG]

Byliśmy u doktorka... było USG, było badanko, a nawet kilka, pielęgnacja pazurków, czyszczenie uszek (dogłębne) i badania krwi, wyników nie mamy jeszcze wszystkich... .nie dało sie chłopakowi zrobić wielu rzeczy, potrzebne było znieczulenie, ale takie delikatne... Nie wiem jeszcze jaki koszt, będziemy się liczyć przy wynikach krwi, morfologia, mocznik, kreatynina oraz próby wątrobowe... wiozłam Stefana na kanapie w aucie, siedział grzeczniutko, ale najpierw nie chciał do auta wejść a potem nie chciał z niego wyjść..:) potem wrzucę foty z gabinetu:)

nowe wieści od Boczusia: Bczus ma się super, biega po ogrodzie, kradnie jedzenie;) śpi w łóżeczku które dostał od Balbiny, bawi się z Lili i jest kochany (i nikt ich nie zmuszał aby to powiedzieli..;)) no i ku zdziwieniu domowników nie boi się odkurzacza, nie poznali psiaka który nie bałby się tego dźwięku. Jeszcze nie padło pytanie czy Boczek mógłby zostać na stałe, poczekamy, może z czasem sami poczują że już go nie chcą oddać...