Gramylkina
Members-
Posts
9 -
Joined
-
Last visited
Gramylkina's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
PROSZĘ o POMOC dla bezdomnego kota BORYSA
Gramylkina replied to POMOCdlaBORYSA's topic in Koty w potrzebie
Witam, jestem z BKPZ Animals. Proszę o kontakt 504200743 Magda, postaram się pomóc. -
PROSZĘ o POMOC dla kota Borysa
Gramylkina replied to POMOCdlaBORYSA's topic in Mają dom, ale potrzebuja pomocy
Jestem z Bydgoszczy. Proszę o kontakt 504200743 Magda, postaram się pomóc. -
Wizytę przedadopcyjną przeprowadziła elinaa, bardzo dziękuję jeszcze raz za pomoc wszystkim zaangażowanym. Psina już w nowym domu, troszkę płakał jak odjeżdżałam, był trochę nerwowy. Nowi Państwo byli już z nim u weterynarza, żeby sprawdzić czy jest zdrowy. To dobrzy ludzi, którzy poprzedniego psa długo leczyli i nie żałowali na leczenie pieniędzy. Bardzo ciepło mówią o poprzednim psiaku i mają nadzieję, że ten z nimi będzie dłużej. Tamten był znaleziony, starsza suka prawdopodobnie wyrzucona z pseudohodowli z ropomaciczem, była z nimi tylko 5 lat, ale bardzo ją kochali. Bąbel ma szczęście!
-
Sunia z cieczka koczujaca w stacji w SWOIM DOMU
Gramylkina replied to kkasiiiar's topic in Już w nowym domu
Rano sunia jadła mi z ręki więc spróbowałam ją złapać, niestety jest bardzo czujna odskoczyła i spojrzała zaskoczona. Po południu jej nie było. Trochę się boję, bo wiem, że ludzie zgłosili już do gminy, żeby odpowiednie służby wyłapały psa i zawieźli do schronu. Do bydgoskiego schronu oczywiście, więc wiadomo co może się wydarzyć, pies nieadopcyjny, może ugryźć bo strasznie się boi szczególnie mężczyzn i zaraz będzie, że agresywna! Boje się o nią. Jutro rano jadę znowu. -
Sunia z cieczka koczujaca w stacji w SWOIM DOMU
Gramylkina replied to kkasiiiar's topic in Już w nowym domu
Wczoraj wzięła z ręki ciasteczko, dzisiaj też, coraz bardziej cieszy się na mój widok, ale dalej nie ma gdzie mieszkać. Smutno patrzy jak odjeżdżam:( Ciągle nie ma dla niej domku ... -
Sunia z cieczka koczujaca w stacji w SWOIM DOMU
Gramylkina replied to kkasiiiar's topic in Już w nowym domu
Dzisiaj powtórka, machanie ogonkiem, karmienie i leżenie. Ciągle jednak boi się podejść. Czy naprawdę nie ma dla niej żadnego domku? Sterylizację biorę na siebie. -
Sunia z cieczka koczujaca w stacji w SWOIM DOMU
Gramylkina replied to kkasiiiar's topic in Już w nowym domu
Byłam dziś nakarmić sunie. Koczuje w krzakach przy ulicy. Jak wysiadałam z samochodu to leciutko zaczęła merdać ogonkiem, tak tyci tyci, ale zawsze coś! Dałam jeść i usiadłam obok, zjadła, usiadła obok mnie i podeszła żeby polizać mnie w palec. To już sukces! Położyła się obok i tak siedziałyśmy, zaczęła ziewać, wyciągać się, była całkiem rozluźniona i nieskrępowana moim towarzystwem. Ale przejeżdżający samochód lub jakiś szmer zaraz ją płoszył. Jest czujna. Potrzebuje jeszcze czasu żeby mi zaufać. Chcę ją wyłapać do sterylizacji, ale wiem że wyłapanie będzie dla niej stresem, więc myślę sobie że najlepiej jakby był jakiś dt, aby później bezpośrednio po zabiegu jechała już do domu. Poniżej dzisiejsze zdjęcie suni. [IMG]http://www20.speedyshare.com/7cxkP/download/1aa.jpg[/IMG] -
Serdecznie zapraszam na bazarek:smile: