Jump to content
Dogomania

lili13

Members
  • Posts

    273
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by lili13

  1. [h=5]UWAGA !!! Piesek w typie pekińczyka błąka się od kwietnia w okolicach Garwolina. Gdy pojawił się po raz pierwszy miał jeszcze oba oczka - teraz już nie ma jednego Piesek jest malutki, przemiły, grzeczny, łagodny. Co dalej z nim będzie ? On potrzebuje natychmiast DT... Więcej informacji 511 043 301 ; 662 850 245.[/h]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=477409535687561&set=gm.696773843672298&type=1&theater
  2. [h=5]Mikado to roczny pies w typie grzywacza chińskiego, wazy 11,9 kg i ma około 45- 50 cm w kłębie. Został znaleziony na dworcu kolejowym w Katowicach w czasie fali upałów. Jest mocno zaniedbany. Skóra Mikado pokryta jest zaskórnikami i ropnymi wypryskami, ma też powiększone węzły chłonne. Obecnie otrzymuje antybiotyki oraz suplementy diety i czekamy na reakcję organizmu i poprawę kondycji skóry. Pies został przebadany pod kątem świerzbowca, nużycy i grzyba (część badań na grzybicę jest w trakcie). W najbliższym czasie ma mieć wykonane badanie krwi by sprawdzić pracę trzustki. Grzywacze to delikatne psy, które potrzebują starannej opieki, co jakiś czas pilingu skóry, odpowiednich kremów i ochrony przed słońcem czy zimnem. Dlatego szukamy dla Mikado domu, który zna się na rasie i nie dopuści do powtórnego zaniedbania. Co do charakteru Mikado na razie wiele nie wiemy, w stosunku do ludzi jest przyjacielski, choć nie jest wylewny, nie okazuje zbytniej miłości na widok każdej reki do głaskania, raczej podchodzi obojętnie, tak samo w stosunku do psów, powącha, ale nie wita się entuzjastycznie, nie zaczepia do zabawy. Winę na pewno ponosi stres, bo Mikado jest bardzo mocno zestresowany, mamy nadzieję że niedługo ogon Mikado zacznie kręcić się jak wiatraczek na widok opiekunki tymczasowej. Kontakt w sprawie adopcji, lub domu tymczasowego: Bożena Sobieszek, 503-364-290, [email][email protected][/email] Mikado ma dt ale na razie na 2 tygodnie, szukamy domu, który zaopiekuje się niem w II połowie sierpnia aż do znalezienia domu stałego .[url]https://www.facebook.com/events/616160431749245/[/url] [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=637552172945705&set=gm.616163855082236&type=1&theater[/url][/h]
  3. szampon i odżywki(trzeba dopasować do rodzaju włosa) owszem :) i to bardzo dobrej jakości ale czesanie to podstawa i jak tego nie będziesz robić to zostanie tak jak jest :(
  4. UWAGA!!! [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uwa%C5%BCa%C4%87?p=19510166#post19510166[/url]
  5. [quote name='lili13']Dzisiaj tj.03.07 ZOSTAŁ ZNALEZIONY!!!owczarek colli za Dąbrową Górniczą -Strzemieszyce (okolice stacji BP),trasa do Krakowa, (biegał po drodze) Jeżeli komuś zginął informacje gdzie przebywa na pw. Jeżeli właściciel się nie znajdzie :( chłopak szuka domu.[/QUOTE] ZNALAZŁ SIĘ WŁAŚCICIEL:)z chłopaka wielki uciekinier
  6. [quote name='dorcia44']gdzie jest ten pies ?:shake:[/QUOTE] To była interwencja:(Fundacji Lubelska Straż Ochrony Zwierząt :( O zgrozo te zwierzęta zostały zostawione właścicielowi:( bernardyn,owczarek,roczny ogierek,kundelek,kot i te dwa pekińczyki!!! Podobno bernardyna już wyczesał a pekińczyk został uwolniony z łańcucha ale czy zostały te pekińczyki uwolnione z tej klatki??? Sami osądźcie czy to jest OK:(czy jest to zgodne z ustawa o ochronie zwierząt? :(:(:( straz zrobi 2,3 wizyty a później i tak właściciel zrobi tak jak było:(
  7. ludzie nie są normalni:( on został przywiązany do płotu schroniska z dwojga złego lepsze to niż wywalenie na jakiejś drodze lub w lesie a tu następna bieda:(schronisko Łódź starsza suńka podobno około 12 lat [IMG]http://i48.tinypic.com/10gw65k.jpg[/IMG] może nie szicak ale trochę podobna młoda sunieczka schronisko Poznań-http://schronisko.com/galeria.php?id=2535 [IMG]http://i48.tinypic.com/2qdvrlj.jpg[/IMG] [B]PŁEĆ:[/B] suczka, wysterylizowana [B]WIEK:[/B] ok. 9 miesięcy [B]CHARAKTER:[/B] troszkę bojaźliwa, nieagresywna sunia. Trafiłą do Schroniska na początku lipca wraz z dwoma innymi psiakami długo błąkającymi się na jednym z poznańskich osiedli. Potrzebuje spokojnego, cierpliwego właściciela z minimalnym doświadczeniem w socjalizacji psów, nie potrafi chodzić na smyczy.
  8. Fafi, 6-letni cudny piesek w typie shi-tzu, został przywiązany do płotu schroniska ... Niepojęte! A jednak. Fafi jest niesamowicie kochany, przyjazny, łagodny, jak to shi-tzu. Dogaduje się bezproblemowo z innymi czworonogami, prawdziwy skarb. Jest dość zaniedbany, ale po porządnym wyczesaniu i kąpieli będzie niebywałym wprost przystojniakiem, prawdziwą dumą swoich nowych państwa ... Mamy jednak wielką nadzieję, że decyzja o adopcji nie będzie podyktowana wyglądem Fafiego, tylko jego wspaniałym charakterem! woj.pomorskie Kontakt w sprawie adopcji: tel. ( 58 ) 56 099 31 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://i47.tinypic.com/2dbszmb.jpg[/IMG]
  9. strasznie biedna mała:(:(:( ale zasadę mamy taka ,że nie wykupujemy:(bo to nakręca tych handlarzy,wyeksploatują suczkę do granic możliwości i wtedy jeszcze chcą na niej zarobić:(chociaż 350zł ,ciekawe ile ona zarobiła dla niego?
  10. [IMG]http://i49.tinypic.com/axodg9.jpg[/IMG] Zosia -pudliczka i Jadzia-shih tzu DO ADOPCJI!!! Kiedyś miałyśmy dom, kiedyś miałyśmy Pana i Panią, kiedyś miałyśmy Rodzinę. Niestety nasi Państwo zmarli, a nas zamknięto w zagrodzie z kaczkami i kurami. Już nikt nas nie kochał….Byłyśmy pozostawione same sobie, jadłyśmy to ,co kury i kaczki, nie wychodziłyśmy na spacery, wszędzie było pełno odchodów, po których chodziłyśmy. Pewnego dnia los się do nas uśmiechnął: przyjechała po nas Kinga i zabrała do siebie do domu. Wykąpała nas, zaprowadziła do weterynarza. Chociaż bardzo byśmy chciały, nie możemy u niej zostać, bo ma już kilka adoptowanych psów. Może Ty nas przygarniesz? A może Ty? A może Twój brat? Twoja siostra? A może sąsiad? Jesteśmy dwie: biała pudelka Zosia i biało-brązowa shih -tzu Jadzia. Mamy około 4 lat, jesteśmy dla siebie jedyną rodziną, bardzo się kochamy i super byłoby, gdyby nas ktoś adoptował razem. Jesteśmy grzeczne i będziemy wysterylizowane. Pokochaj nas, daj nam dom, a my pokochamy Ciebie całymi naszymi małymi serduszkami. Zosia i Jadzia Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, a pierwsze kroki do adopcji to wypełnienie ankiety adopcyjnej i wizyta przedadopcyjna w potencjalnym nowym domu. Kontakt w sprawie adopcji: [email][email protected][/email] tel. 516218007
  11. lili13

    pudle szukaja domu

    Zosia-pudliczka i Jadzia-shih tzu DO ADOPCJI!!! [IMG]http://i49.tinypic.com/axodg9.jpg[/IMG] Kiedyś miałyśmy dom, kiedyś miałyśmy Pana i Panią, kiedyś miałyśmy Rodzinę. Niestety nasi Państwo zmarli, a nas zamknięto w zagrodzie z kaczkami i kurami. Już nikt nas nie kochał….Byłyśmy pozostawione same sobie, jadłyśmy to ,co kury i kaczki, nie wychodziłyśmy na spacery, wszędzie było pełno odchodów, po których chodziłyśmy. Pewnego dnia los się do nas uśmiechnął: przyjechała po nas Kinga i zabrała do siebie do domu. Wykąpała nas, zaprowadziła do weterynarza. Chociaż bardzo byśmy chciały, nie możemy u niej zostać, bo ma już kilka adoptowanych psów. Może Ty nas przygarniesz? A może Ty? A może Twój brat? Twoja siostra? A może sąsiad? Jesteśmy dwie: biała pudelka Zosia i biało-brązowa shih -tzu Jadzia. Mamy około 4 lat, jesteśmy dla siebie jedyną rodziną, bardzo się kochamy i super byłoby, gdyby nas ktoś adoptował razem. Jesteśmy grzeczne i będziemy wysterylizowane. Pokochaj nas, daj nam dom, a my pokochamy Ciebie całymi naszymi małymi serduszkami. Zosia i Jadzia Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, a pierwsze kroki do adopcji to wypełnienie ankiety adopcyjnej i wizyta przedadopcyjna w potencjalnym nowym domu. Kontakt w sprawie adopcji: [email][email protected][/email] tel. 516218007
  12. Jadzia-shih-tzu i Zosia-pudliczka do ADOPCJI!!! Kiedyś miałyśmy dom, kiedyś miałyśmy Pana i Panią, kiedyś miałyśmy Rodzinę. Niestety nasi Państwo zmarli, a nas zamknięto w zagrodzie z kaczkami i kurami. Już nikt nas nie kochał….Byłyśmy pozostawione same sobie, jadłyśmy to ,co kury i kaczki, nie wychodziłyśmy na spacery, wszędzie było pełno odchodów, po których chodziłyśmy. Pewnego dnia los się do nas uśmiechnął: przyjechała po nas Kinga i zabrała do siebie do domu. Wykąpała nas, zaprowadziła do weterynarza. Chociaż bardzo byśmy chciały, nie możemy u niej zostać, bo ma już kilka adoptowanych psów. Może Ty nas przygarniesz? A może Ty? A może Twój brat? Twoja siostra? A może sąsiad? Jesteśmy dwie: biała pudelka Zosia i biało-brązowa shih -tzu Jadzia. Mamy około 4 lat, jesteśmy dla siebie jedyną rodziną, bardzo się kochamy i super byłoby, gdyby nas ktoś adoptował razem. Jesteśmy grzeczne i będziemy wysterylizowane. Pokochaj nas, daj nam dom, a my pokochamy Ciebie całymi naszymi małymi serduszkami. Zosia i Jadzia Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, a pierwsze kroki do adopcji to wypełnienie ankiety adopcyjnej i wizyta przedadopcyjna w potencjalnym nowym domu. Kontakt w sprawie adopcji: [email][email protected][/email] tel. 516218007 [IMG]http://i49.tinypic.com/axodg9.jpg[/IMG]
  13. Pigi, suka, mała, długowłosa, w typie pekińczyka. Ma około 8 lat. Znaleziona w drugiej połowie lipca. Numer ewidencyjny: 350/2012. [IMG]http://i47.tinypic.com/fvzup.jpg[/IMG] [url]http://schronisko.ustronet.com/index.php?option=com_easygallery&task=view&cid=7496&Itemid=33[/url] [B]Schronisko dla zwierząt "Azyl" 43-400 Cieszyn, ul. Cicha 91[/B] tel/fax 033/ 851 55 11 tel. kom. 0 603 850 137 e-mail: [email][email protected][/email]
  14. Czy w takich warunkach ma mieszkać pekińczyk?????? [IMG]http://i45.tinypic.com/xlf6m1.jpg[/IMG] [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=423594804357570&set=a.423594414357609.128438.160854910631562&type=1&theater[/url]
  15. to żadna rasa , hybryda nie jest uznana przez FCI to tylko kombinacje pseudo:( ZWKiPR co to za związek po 1.01.2012 powstało ich tyle aby ominąć ustawę zakazującą rozmanżania psów bez rodowodów
  16. informacja o Soni już na FB i na szicakowym forum
  17. Zuzka to pocieszna, wesoła, sympatyczna sunia w typie pekńczyka .. jest malutka, waży około 6 kg .. i super chrumka jest się cieszy ... ta taka pocieszna mała istotka - szuka przystani na resztę życia :) ma około 6 lat , jest wysterylizowana przebywa w Szydłowcu koło Radomia /woj. mazowieckie/ kontakt kamila 604 322 515 [email][email protected][/email] [IMG]http://i48.tinypic.com/33e7mtg.jpg[/IMG] [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.435307703180119.112024.173802145997344&type=1[/url]
  18. Dzisiaj tj.03.07 ZOSTAŁ ZNALEZIONY!!!owczarek colli za Dąbrową Górniczą -Strzemieszyce (okolice stacji BP),trasa do Krakowa, (biegał po drodze) Jeżeli komuś zginął informacje gdzie przebywa na pw. Jeżeli właściciel się nie znajdzie :( chłopak szuka domu.
  19. widoczki przecudne:) trzeba następny raz zabrać Aleksia z Haneczką byłaby głupawka na piasku:)to dopiero będzie wyprawa:)
  20. sucha karma dobra(można zmienić,wtedy zobaczysz co się będzie działo) co dajesz gotowane? gdzieś musi być przyczyna tego drapania:( piszesz że na grzbiecie zrobiły jej się sztywne ciemne włosy:(najlepiej żeby weterynarz pobrał zeskrobinę i zbadał czy uszy są czyste?czy nie ma wydzieliny? kropelka kiedy była stosowana,bo niekiedy jedna pchła narobi dużo złego,pies może być uczulony lepiej nie czekać i wybrać się do DOBREGO weterynarza!!!
  21. czym karmisz swoja suńkę? wiele rzeczy uczula i trzeba je wyeliminować
  22. i ja też mam nadzieję ,że to prawdopodobnie to 100% --------------------------------------------------------------- tu następne biedne szicaki:(Lester i Pchełka:( brak mi słów na decyzję tych ludzi:(:(:( Starość dla psów jest niekiedy bardo brutalna:( -------------------------------------------------------------- TRZEBA ZNALEŹĆ IM ODPOWIEDZIALNYCH OPIEKUNÓW!!! info.z FB [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.323883524358417.75266.129322507147854&type=1[/url] Lester i Pchełka urodzili się 31.01.1999, w tej chwili mają już ok. 13,5 roku. Przez wszystkie te lata byli ukochanymi pupilami. Niestety sytuacja zmusiła opiekunów do szukania im nowych, odpowiedzialnych domów! Ich opiekunka jakiś czas temu urodziła drugie dziecko. Niestety dzieciaki mają alergię na psy. Ich pani zmuszona była oddać rodzeństwo pod opiekę swoich rodziców. Są to starsi ludzie, nie radzą sobie z opieką nad 2 psiakami. Psiaki nauczyły się załatwiać do kuwety gdyż aktualni opiekunowie mieszkają na 4 piętrze bez windy i czasami już nie mają siły wyjść z nimi. To ogromne pieszczochy. Codziennie dostają gotowany posiłek. Lester ma 'mgiełkę' na oczach, lecz normalnie widzi. Pchełka miewa czasami kłopot z siusianiem z powodu malutkich kamieni, zazwyczaj w tej sytuacji dostawała tabletkę Nospy, która pomagała. Sunia jest wysterylizowana. Ze względu na to, że całe życie spędzili razem, naszym marzeniem jest znalezienie im wspólnego domu; domu w którym będą kochani aż do końca swoich dni ! Psiaki przebywają w Warszawie (Ursus). Opiekunka zastrzega sobie prawo wyboru domu ! Nie decyduje kolejność zgłoszeń ! Kontakt w sprawie adopcji: 501 161 716 lub [email][email protected][/email] niestety ostatnio nie mogę wgrać zdjęć na dogo:(może ktoś poda mi malia to prześlę
  23. jeżeli miał bardzo długie włosy to trzeba sprawdzić czy nie ma tatuażu gdzie znaleziono tego psiaka w Jaworznie czy Jaworzu???? dałam go na FB na pekińczyki i inne plaskate do adopcji
  24. cieszymy się ,że już jesteście:)wypoczęte ,wygrzane i szczęśliwe ,że znowu z Alusiem:)
  25. j/w nie można odczytać:(
×
×
  • Create New...