Jump to content
Dogomania

lenka8990

Members
  • Posts

    36
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by lenka8990

  1. ja zawsze trzymama psa jak siedzi za "ramiona" i tez staram sie objac szyje a krpolami trzeba" atakowac" trzymajac je z tylu glowy psa a nie " nacierajac w butelka od przodu czyli jego powiedzmy nosa. I jak sie juz ma ta butelke z tylu jego glowy wystarczy odchylic worek spojowy czy tam spojowkowy i wlac kropelke do niego od gory i to samoodrazu z drugim okiem i dopiero wtedy wypuscic psa z objecia i pochwalic i dac nagrode " lapowke":) Ja stosuje taka metode i sie sprawdza, ale nie wiem czy to takie prawidlowe jest.
  2. jak się pojawie w domu na święta to wrzucę, bo tam mam zgrane zdjęcia na cd, a ostani raz był tam na wiosnę zeszłego roku:)
  3. Też odnoszę takie wrażenie, tym bardziej, że styl pisania na forum i na stronie do której został podany link jest podobny, a może nawet taki sam;)
  4. lenka8990

    brak

    Nie nazwałabym tych "klientów" poszkodowanymi. Skoro kupują psa z pseudo to muszą się liczyć z konsekwencjami. Psa powinno się wziąść albo od hodowcy albo adoptować. Wiele z nich czeka na nowy dom, a tacy ludzie z pseudo tylko powiększają grono bezdomnych i cierpiących psów.
  5. Nie wierze, że ktoś miał sumienie, żeby ją tak tarktować???!!!!!!!!! A jakby tak jemu/ jej nogi krwawiły, żołądek z głodu zasychał i musiał żyć w takim brudzie i pewnie ciemności?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:angryy::mad:
  6. Ja ze swoim spanielem chodzę do salonu na ul. Krakowskiej i chwalę sobie. I przy okazji jest tam wet na miejscu , więc psiaka zawsze skontroluje czy wszystko jest ok.
  7. Jak jeszcze na codzień mieszkałam w Częstochowie to właśnie do zadań straży miejskiej należało sprawdzanie porządku na ulicach i posesjach. Co prawda zawsze gdzieś się znajdą nielegalne wysypissa śmieci czy psie odchody na chodnikach, ale z własnego doświadczenia wiem, że porządku pilnują. Chodzą i sprawdzają odśnieżone chodniki wokól posesji, czyste chodniki wokół posesji w inne proy roku, kosze na śmieci na podwórku, czy pies chodzi na smyczy i w kagańcu no i czy ma się przy sobie woreczki na psie odchody, bo jak nie to mandacik:evil_lol:
  8. [quote name='Koreksonowa']Ehm.. na ja tam nie bardzo się palę do próbowania psich ciasteczek, ale polecę Korczysławowi:D A tak wracając do tematu mojego jamnika to na starośc tak się wycwanił że potrafił sobie sam wyrywac marcheweczki z grządki i chrupać ze smakiem. No a Korczysław notorycznie objada agrest z krzaka:)[/QUOTE] Mój sobie zrywa jabłka z niskopiennej jabłonki, winogrona i żebrze o czereśnie. Czasem potrafi ukraść surowego ziemniaka z wiaderka i chrupać:D
  9. Śliczny i zadbany psiak. To dziwne , że nikt się po niego nie zgłasza...;/ Szkoda, że to nie moje rejony Polski i nie mg pomóc w transporcie
  10. Ja się pewnie wybiorę jak przyjadę do rodziców:) ale jako widz
  11. [quote name='greatmadwomen']Wg mnie ściąganie z łóżka Brego wg Cockermaniaczki(branie za obrożę) to głupota, sorki ale Brego zareaguje zębami na 80%, to pies który ugryzie gdy mu się coś nie podoba i nie jest po jego myśli, ta metoda tylko skłoni go do gryzienia, smaczki są o wiele lepsze w takim przypadku. Nie mówię tu jako zielona, bo sama pracuję z takim spanielkiem i naprawdę metoda pochwał działa, jak chciał mnie użreć(postraszył zębami) to zaczęłam nie zwracać na niego uwagi i powiedziała stanowczo nie, po tym pies już nigdy nie próbował mnie użreć i tu się liczy także systematyczność.(kilka z Was zna Maksia więc wie o czym mówię)[/QUOTE] Każdy pies którego się chwyta za obrożę może ugryźć, nawet od szczeniaka układany przez jedną osobę, zakładając, że odbrze go ułożyła. Pies się wtedy broni, to jest dla niego "wrażliwy" punkt.
  12. Tak się cieszę, że on nadal ma szanse żyć:) Chce wierzyć, że oni sobie to wszystko w głowie poukładali.
  13. Niech starszy [url]http://www.dogomania.pl/images/smilies/diablotin.gif[/url] takie bezpodstawne usypianie powinno być uznane za ZABÓJSTWO
  14. już widzę zdjęcia- fajny zadowolony psiak. nie wiem jak oni mogą mieć sumienie go uspić;( faktycznie idą po najmniejszej lini oporu, przecież można spróbować nagradzać go za dobre zachowanie przy zakładaniu obroży/smyczy, czy po prostu raz mu tą obroże założyć i niech nosi, tylko sprawdzać, czy nie utył i się za ciasna nie zrobiła. albo jak mają taką możliwość to może być sobie bez obroży jako pies , który nie wychodzi na spacery( skoro mają tak mało czasu) i wybiega się na podwórku. JEST TYLE MOŻLIWOŚCI!:)
  15. Czegoś tu nie rozumiem...;/ chcą uśpić psa tylko dlatego, że nie lubi zakładania obroży? a jak czesto sie to robi, że sprawia im tpo taki problem? ja mojemu psu sciągam obroże tylko do kąpieli, może raz na miesiąc, albo dwa... jak dla mnie to głupia decyzja. powinni znaleźć inne rozwiązanie. niech mu szelki zakładają.
×
×
  • Create New...