Jump to content
Dogomania

gluchoj

Members
  • Posts

    49
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by gluchoj

  1. [quote name='hop!']Czy Pigi nadal jest biurowa? Czy ma jakieś nowe zdjęcia? Co można o niej aktualnie napisać? Czy potrafi chodzić na smyczy? Czy akceptuje inne psy? Jak jest u niej z zachowaniem czystości?[/QUOTE] Z tego co widziałam Pigi na pewno akceptuje psy, gdyż biega z Szoką, Elą, Pają i Karolkiem. Na pewno boi się dzieci, ponieważ od razu cofa się przed moim synem. Widać, że musiały ją dzieci krzywdzić bo do mnie, choć odrobinę nieśmiało, podchodziła a przed młodym uciekała. Co do reszty to nie wiem.
  2. Aga, moim zdaniem lepiej troszkę pomieszać i dodać komentarz "tak bardzo czekam na Ciebie".Wiele piesków robi piękne minki tylko przytulone do człowieka. Poza tym to tak ich wiele, że człowiek głupieje, któremu pomóc. Ech... trzeba by wydać co najmniej pięć kalendarzy :((
  3. [quote name='stokrotka1992']Jak jestes taka madra to zatrudnij sie w schronisku jako pomoc przy pieskach o ktorych poki co nikt nie ma pojecia jakie sa i jakie jest ich zachowanie a nie trudzisz sie wypisujac bzdury[/QUOTE] Bzdury, póki co to Ty dziewczynko piszesz. Dorośnij dziecko.
  4. Jak już mówiłam jak ktoś chce i kocha to znajdzie sposób na wychowanie.
  5. Ech... Brak słów. Zgadzam się z Agą.
  6. [quote name='stokrotka1992']a jeszcze jedna sprawa...kiedys wzielam suczke ze schroniska dla babci,pozniej przyjechalam po jej siostre ktora podobno za nią bardzo tęskniła i zabrałam ją do siebie,niestety ale psy okazały sie calkiem inne z charakteru jedna byla spokojna grzeczna i nie bylo z nią problemów wrecz mozna powiedziec ze bardzo okazywala swoją wdziecznosc za zabranie ze schroniska a druga ktora mieszkala u mnie dawala niezle popalic psuła wszystko gryzła co mogła skakała po parapetach jak zostawala sama w domu nie dawala zyc sąsiadom poprzez głosne szczekanie i wycie [/QUOTE] I nawet przez myśl Ci nie przeszło, że psina aż tak za Tobą tęskni i tak bardzo boi się zostawiania samej? Moim zdaniem masz jakieś swoje zdanie i żadne tłumaczenie pewnie go nie zmieni ale wystarczy pomyśleć trochę. Jak pracownik schroniska ma przewidzieć każde zachowanie psa po adopcji? Swoją drogą wielu właścicieli zamiast pracować z psem wolą oddać. Moja dziewczynka też miała być idealna i grzeczna i była przez 4 miesiące. Później zaczęła się demolka gdy zostawała sama. I wiesz o czym ja wtedy pomyślałam? Nie o tym jak mało jest wdzięczna, nie o tym ile to mnie kosztuje tylko jak ona musiała nas bardzo pokochać, że tak strasznie tęskni. Nigdy bym jej nie oddała choćby miała cały dom zniszczyć. Na razie znalazłyśmy sposób na nią ale trochę czasu upłynęło zanim wypróbowałyśmy różne sposoby. Co do "niemiłej pani biurowej" też nie da Ci się pewnie nic wytłumaczyć. Kobieta ma swój specyficzny sposób bycia. Nie rozdaje uśmiechów na prawo i lewo i nie ma czasu na pogaduchy. Może to kwestia wieku, że za kilka lat dopiero pewne rzeczy zrozumiesz. Pracownicy mają swoje obowiązki, które uważam wykonują dobrze i nie nam oceniać ich pracę. Jeśli jako wolontariusz jadę wyprowadzać psy to właśnie to robię a nie szukam koleżanek. Kobieta serce ma ogromne i nie dziwmy się niektórym komentarzom bo patrzeć na psie szczęście a za chwilę na zwrot nie wielu z nas by wytrzymało a nie jedna osoba po prostu znienawidziłaby ludzi. Do własnych błędów jest bardzo trudno się przyznać a najłatwiej oceniać innych.
  7. Mimo wszystko przykro, gdy po tylu latach wierności ludzie tak się jej odpłacili.
  8. Zgadzam się, że ogłoszenia nie są miejscem do dyskusji i takie powinny być usuwane. Z drugiej strony szlag mnie trafia jak zaczęłam to czytać po Twoim wpisie Aga. Uśpione szczenięta, niemiłe panie... Może trafiły pod opiekę "boskiej pani weterynarz". Jadąc po naszą dziewczynkę bałam się czy w ogóle będzie nam dane adoptować , czy my spełnimy oczekiwania jako właściciele. To był priorytet i zdawaliśmy sobie sprawę, że możecie nam odmówić. Też kilka było upatrzonych, ale zobaczyć a określić swoje możliwości i oczekiwania to nie to samo. Ale to wszystko kwestia świadomości czy biorę psa bo kocham, czy szukam super rasowego za niską cenę. To taka moja dygresja. Po komentarzach w dwóch artykułach sprzed kilku miesięcy wiem, że te dyskusje nie mają sensu. Po prostu my róbmy swoje, bo przeciwnicy i niezadowoleni zawsze będą.
  9. [I]Szanowni Państwo! Przeczytałam (w serwisie tablica.pl) Wasze ogłoszenie piesku kudłaczu "Pigi". Od pewnego czasu rozpatruję adopcję psa. Suczka wzbudziła moje zainteresowanie. Bardzo proszę o więcej informacji o "kudłaczu". Chciałabym wiedzieć ile ma lata, jakiej jest wielkości (np. ile waży) ? Jest to istotne ze względu na niewielkie rozmiary mieszkania oraz dość aktywny tryb życia (możliwość zabierania jej np. do kosza rowerowego). Może Państwo wiecie jak znosi jazdę samochodem, jaki ma charakter i czy zniesie codzienną, kilkugodzinną samotność? Mam już co prawda doświadczenia z pieskami, gdyż jeden żył ze mną 12 lat, a drugi 15, były one przeze mnie wychowywane od szczeniaczka, ale zdaję sobie sprawę, że każde zwierzątko potrzebuje indywidualnego podejścia i warunków. Będę wdzięczna za wszelkie informacje i oczywiście jeśli będzie taka potrzeba odpowiem na Państwa pytania. Z poważaniem Hanna K. Kopię wysłałam do Agi i pani Basi. [/I]
  10. Ja po prostu nie mogę pojąć bezmyślności i braku odpowiedzialności. Bo to tylko pies.... Pies, który bezgranicznie ufa, kocha i za właścicielem w ogień by poszedł i na koniec świata...
  11. Bruno: [url]http://www.portel.pl/ogloszenia.php?id_ogl=904502[/url] [url]http://www.elblag-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=10553[/url] [url]http://3miasto-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=5270[/url] [url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Bruno-dlaczego-nikt-go-jeszcze-nie-pokochal,40118[/url] [url]http://tablica.pl/oferta/bruno-dlaczego-nikt-go-jeszcze-nie-pokochal-ID6CUt.html[/url] [url]http://www.eoferty.com.pl/bruno_dlaczego_nikt_go_jeszcze_nie_pokochal_248441.html[/url] [url]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1799849776/elblag-Bruno-dlaczego-nikt-go-jeszcze-nie-pokochal.html[/url] [url]http://elblag.olx.pl/item_page.php?Id=204943118&ts=1305727657[/url] [url]http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Bruno-dlaczego-nikt-go-jeszcze-nie-pokochal-W0QQAdIdZ283516590[/url] Bora: [url]http://www.portel.pl/ogloszenia.php?id_ogl=904505[/url] [url]http://www.elblag-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=10552[/url] [url]http://3miasto-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=5269[/url] [url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Bora-porzucona-pieknosc,40117[/url] [url]http://tablica.pl/oferta/bora-porzucona-pieknosc-ID6CUk.html[/url] [url]http://www.eoferty.com.pl/bora_porzucona_pieknosc_248440.html[/url] [url]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1299101344/elblag-Bora-porzucona-pieknosc.html[/url] [url]http://elblag.olx.pl/item_page.php?Id=204942917&ts=1305727538[/url] [url]http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Bora-porzucona-pieknosc-W0QQAdIdZ283515908[/url]
  12. Aslan: [url]http://www.portel.pl/ogloszenia.php?id_ogl=903684[/url] [url]http://www.elblag-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=10487[/url] [url]http://3miasto-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=5186[/url] [url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Piekny-Aslan-czeka-na-dom,39970[/url] [url]http://tablica.pl/oferta/piekny-aslan-czeka-na-dom-ID6AsB.html[/url] [url]http://www.eoferty.com.pl/piekny_aslan_czeka_na_dom_248271.html[/url] [url]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1792221292/elblag-Piekny-Aslan-czeka-na-dom.html[/url] [url]http://elblag.olx.pl/item_page.php?Id=204227555&ts=1305607433[/url] [url]http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Piekny-Aslan-czeka-na-dom-W0QQAdIdZ283158985[/url] [url]http://www.adopcje.org/adopcja71798.html[/url] [url]http://zwierzeta.anonse.pl/psy,594/elblag-piekny-aslan-czeka-na-dom,2302282.html[/url] Haneczka: [url]http://www.portel.pl/ogloszenia.php?id_ogl=903685[/url] [url]http://www.elblag-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=10485[/url] [url]http://3miasto-ogloszenia.pl/ogloszenie.php?id=5187[/url] [url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Malutka-Haneczka-juz-tak-dlugo-czeka-w-schronisku,39969[/url] [url]http://tablica.pl/oferta/malutka-haneczka-juz-tak-dlugo-czeka-w-schronisku-ID6AsE.html[/url] [url]http://www.eoferty.com.pl/malutka_haneczka_juz_tak_dlugo_czeka_w_schronisk_248270.html[/url] [url]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1205517689/elblag-Malutka-Haneczka-juz-tak-dlugo-czeka-w-schronisku.html[/url] [url]http://elblag.olx.pl/item_page.php?Id=204227392&ts=1305607290[/url] [url]http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Malutka-Haneczka-juz-tak-dlugo-czeka-w-schronisku-W0QQAdIdZ283158652[/url] [url]http://www.adopcje.org/adopcja71799.html[/url] [url]http://zwierzeta.anonse.pl/psy,594/elblag-malutka-haneczka-juz-tak-dlugo-czeka-w-schronisku,2301379.html[/url]
  13. Wróciłam. Pracę skończyłam. Ząbki też już się przebiły (myślałam, że trójki a poszły czwórki). Oj ciężko było choć na chwilę siąść do komputera. Od rana zabieram się za ogłoszenia. Pani Basiu, będę ogłaszała po równo pani pieski i pieski ze schroniska. Aga, nie mogłam dojechać do was w tym tygodniu bo samochód u mechanika. Jutro odbieram (chyba, ale do soboty będzie, więc na pewno się zjawię).
  14. Ja myślę, że jednak warto wykorzystać tą informację i jak wpłynęło to na Pigi. Bardziej chwyta za serce tym bardziej, że chodziło o warczenie na brzdąca półtorarocznego. Takie dzieci są dla psów i kotów koszmarem. Ściskają, tarmoszą i sprawiają sporo bólu a wielu rodziców tylko patrzy i cieszy się jak dzidzia "kocha" zwierzątko.
  15. To mój błąd. To było pierwsze ogłoszenie na gumtree i miałam problem ze skonfigurowaniem.
  16. Szczeniaczki ogłaszałam na razie tylko na portelu. Od końca tygodnia jak skończę moją pracę ostro zabieram się za ogłoszenia.
  17. Również proszę o zdjęcia i opisy. Pod koniec tygodnia będę już miała trochę więcej czasu.
  18. hop! ze zdjęć, które mi przesłałaś mają już domy Pusia i Kaja. Przydałyby się zdjęcia samej Kobi.
  19. Zrobiłam ogłoszenie Maji i Powtórzyłam Pigi na portelu. Niestety od kilku godzin walczę z innymi portalami i coś mam z internetem. Nie mogę wgrać zdjęć i zawieszają się strony. Spróbuję jutro z samego rana jak tylko wstanę.
  20. Jeśli nie chce słuchać to zabiera się delikwenta na ręce z dala od psa. Popłacze, pomarudzi, ale po jakimś czasie zrozumie, że jak szarpie i męczy to nikt nie pozwoli dotknąć piecha. Może mi było łatwiej z półrocznym maluchem, ale gdyby nasza dziewczynka pokazała, że jej coś nie pasuje mogłoby być nie wesoło. Pieskowi oczywiście też trzeba tłumaczyć, że nie wolno warczeć i gryźć, bo dziecko też jest członkiem rodziny. Jeśli odpowiednio zadba się o to aby dziecko nie męczyło to i pies szybko rozumie, że zawsze może podejść do właściciela i "poskarżyć się" zamiast warczeć. To oczywiście moje doświadczenie i w innych sytuacjach może sprawdzić się inna metoda. Kwestia czy właściciel chce ją znaleźć czy idzie na łatwiznę twierdząc, że to pies jest zły.
  21. [quote name='Vitka']Co do reakcji Pigi na dzieci to ja mam nadzieję, że nikt nie przekreśla dla niej domu z dziećmi? Została oddana po adopcji ze względu na to, że warknęła/warczała na dziecko (tak?). Oczywiście nie wiadomo co jej to dziecko robiło? Ona była w nowym miejscu, stres, radość... emocje. Max czasem też powarkuje na moją małą kuzynkę, ale w jej przypadku jak najbardziej jej się należy, bo pies to nie zabawka i ciągać go za futro niewolno i dziecko powinno się tego nauczyć. A jak pies nie pokaże, że mu się takie coś nie podoba to się dziecko nie nauczy. ;p Mówię tu o małych pieskach o zdrowej psychice, które wielkiej krzywdy nie zrobią. :) Oczywiście to tylko moje zdanie.[/QUOTE] Vitka to nie tylko twoje zdanie, ale też moje. Tylko to nie pies jest od pokazywania, że mu się coś nie podoba a rodzice powinni pilnować i uczyć malucha aby nie męczyło zwierzęcia.
×
×
  • Create New...