urwiniu

brzmi obiecująco :) kciuki za Piegutka :)

A do mnie kajusza to nie napisałaś zołzo :P Ja mogę 20 zł stałej wpłaty zadeklarować ale dopiero od listopada, bo teraz ciężko u mnie :( Jeśli to pasuje to proszę wciągnąć mnie na listę płatników-wspomagaczy dla Gandzi :D

[quote name='Kajusza']i jeszcze jedno - bez osobistej wizyty uważam, że każdy dom, gdzie był problemowy pies i był to bardzo duży problem, to dom nie odpowiedni dla zdecydowanie większego gabarytowo boksera, o nieznanej przeszłości, który potencjalnie może zrobić o wiele wieksze szkody niż zanieczyszczenie łóżka. To tyle w tym temacie. Aha - nie jestem w żaden sposób związana z TOZem.[/QUOTE] Ja dorzucę do tego, że to ze mi pani, pani Aleksandro opowiadała o nieupilnowaniu kotki i suczki. Mnie osobiście zdziwiło, że osoba pomagająca zwierzętom, bo opowiadała pani o tym jak pomaga, nie robi nic aby zapobiec rozmnażaniu swoich zwierząt, kiedy wie pani ile bezdomnych kotów zasila ulice, a psów schroniska. Tyle mojej opinii. Co do suni mam nadzieję, że uda się znaleźć domek i pomóc boksi.

Aniu tak z przymrużeniem oka "Wega wkurzyła się, że chłop Gusto od brudasów wymyślał :P" Ale powtórzę jeszcze raz 2 wielkie psy, 1 Wega mniejsza ciałem ale za to duchem wielka a facet lezie z łapami, no zero instynktu samozachowawczego.

Też jestem ciekawa jak przebiega aklimatyzacja diabliczki :)

I jak Piegusia i jej nowy domek? Czy to już?

Świetnie jest patrzeć jak Wegeta tak beztrosko sie bawi z innym psem. Wygląda na to że Baster zastąpi jej Dingo. Ja bym chciał, żeby Gusto przestał bac się Wegi i mogli się w końcu bezstresowo pobawić :) Cudowne foty. Stanowczo jeśli jeździć do Gralewa to tylko na agility Ania!

o qrczaki jaki obrót sprawy!!! Trzymam kciuki zatem za Piegusię i młodych, żeby z nią pracowali i już na zawsze z nimi została :)

cierpię na bezsenność :( dorzucam parę ostatnich. nadciąga obcy... [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/6489/dsc3007c.jpg[/IMG] [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/381/dsc3008r.jpg[/IMG] krótki "film" o...zabawie [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/576/dsc3071u.jpg[/IMG] [IMG]http://img801.imageshack.us/img801/2319/dsc3075m.jpg[/IMG] wygląda groźne, ale to zupełnie niewinna zabawa instruktażowa [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/7567/dsc3088.jpg[/IMG] blond panowie popatrzyli i zaczęli naśladować :) [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/1724/dsc3084j.jpg[/IMG] [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/8985/dsc3083s.jpg[/IMG] i to następnego spaceru :)

ciąg dalszy nastąpi wkrótce :)

zagadka: Co robi Ania? (odpowiedzi należy "postować" :)) [IMG]http://img594.imageshack.us/img594/2577/dsc3039e.jpg[/IMG]

A ten czemu tak lata? [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/627/dsc2991v.jpg[/IMG] to co mamy robić? [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/3591/dsc2987.jpg[/IMG] Gusto vel potwór z bagien [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/1492/dsc2984.jpg[/IMG] Dingo i krety [IMG]http://img810.imageshack.us/img810/3380/dsc3056.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/9158/dsc3057v.jpg[/IMG] Chowaj ogon kto może... [IMG]http://img843.imageshack.us/img843/4016/dsc3070.jpg[/IMG]

Obiecałam "kompromitujące" fotki ze wspólnego spaceru, więc wklejam :) [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2364/dsc2995fml.jpg[/IMG] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/329/dsc3031a.jpg[/IMG] cała ferajna [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2269/dsc3034.jpg[/IMG] duet idealny [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2825/dsc3044v.jpg[/IMG] Tito [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/1018/dsc3046y.jpg[/IMG]

Aniu a gdzie byłyście, bo strasznie ładnie te tereny na fotach wyszły. Ja tez chcę tam swojego dzika zabrac :)

Bravo dla Wegi vel Wegety vel Hienki :d

Następnym razem ja biorę aparat, a Wy będziecie robić za animatorki :)

No ja Cię qrczaki blade zamorduję !!! Miały być tylko łydki, a tam facjata i zad :/ Ale zdjęcia oddały cały przebieg spaceru :) A Gusto z wariatami się zadaje jak najbardziej, on tylko ma wielki RISPEKT do Wegety :P

Poszukuje leku Aranesp (Darbopoetyna alfa) 20mcg/0,5ml. Może ktoś przypadkiem ma, niewykorzystany, lub została mu odrobina. Leku szukam akurat dla kota białaczkowego z silną anemia i to właściwie jest jedyne co może go jeszcze postawić na nogi. Lek jest ludzki ale generalnie trudno dostępny, na chwilę obecną brak go w hurtowaniach w Polsce, sprowadzenie do producenta trwa ok. 2 tyg. a nas czas nagli. Gdyby ktoś z was miał lub znał kogoś kto chce/może odsprzedać ten lek, to proszę o info.

Będzie dobrze :)

No piekna jest Bojeczka !!!

[quote name='Kajusza']uwiecznić goopeczka nie trudno - on tak skakać może godzinami :-) W poniedziałek jade z Wegą do Szczecina, do pani szkoleniowiec, ciekawe co powie o tym psycholu, bo ja już sił nie mam do niej :-([/QUOTE] No super, że znalazłaś kogoś w ogóle!!! Będzie dobrze :)

no patrz a my z Guciem byliśmy od 14 nad Wartą od strony działek, niestety skończyło się rozcięta poduchą pod paluchem :( Czekamy do jutra na głodzie czy aby nie szyć :( A teraz musisz nosić aparat ze sobą zawsze i wszędzie, żeby uwieczniać szaleństwa Wegi :)

no ja ciem qrcze proszę, nawet Tito nas odwiedził :) witamy

No do kolesia wykonała akrobatykę nieziemską :) heh, oczywista, że dam znać jak się zmieścimy w czasie z naszymi etatami, psami i niewyspaniem ;P

Dziś komarów nie było za to dwa potffornie smierdzące potffory z bagien :) A czy ktokolwiek kiedykolwiek odgadnie co się stało, że Wega teraz taka bardziej "energiczna" jest? Może jak uda znaleźć Ci się psiego psychologa to czegoś się dowiesz. Pozostaje nam "akceptować" ją jaka jest, w końcu wczoraj nie było źle, nieprawdaż?