Jump to content
Dogomania

Weronika6

Members
  • Posts

    42
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Weronika6

  1. Gazowana, nawet nie pytaj czy możesz. ;) W końcu forum jest dla wszystkich
    Jak na 10 lat to całkiem nieźle. Spróbuj cieniować sierść, najlepiej stawiaj kreski tak jak się futro układa.
    Falkaa, ja na temat podobieństwa, anatomi etc. się nie wypowiadam, bo sama w tym noga jestem. Jak coś się bardzo rzuca w oczy to powiem, a tu wydaje mi się, ze wszystko jest ok. Bardzo ładne cieniowanie. Sierść cudo i to oko:loveu:

  2. Ja raz w ten sposób rysowałam konia i nawet fajnie szło. Trzeba zwracać uwagę na proporcje.
    A sposób na rysunki? Ćwiczyć i się nie zrażać. Dopiero po pewnym czasie zobaczy się efekty, a im częściej się rysuje tym bardziej ręka i oko się wprawiają. ;)
    Trzeba też wyrobić w sobie sporą cierpliwość, bo w 10 minut trochę trudno coś stworzyć. Potem idzie szybciej. Ja np. na początku ślęczałam całymi godzinami nad rysunkami, teraz jest o wiele szybciej.

  3. Ja zależy jakimi pastelami i co rysuję. Czasami rozmazuję, czasami nie. Kiedy robiłam miękkimi suchymi świnkę morską, to najpierw zrobiłam taki jakby podkład rysując i rozmazując w tę stronę, w którą układa się sierść, a potem kreskami uwydatniłam odrobinkę włoski. A tego ostatniego kota rysowałam suchymi twardymi, tymi zaznaczałam od razu wyraźne kreski bez rozmazywania. Na brzegach, w miejscach, gdzie ostrość miała być trochę mniejsza delikatne pobrudziłam kartkę białą pastelą miękką i roztarłam, potem trochę kresek. To chyba samemu trzeba po prostu wykombinować jak najlepiej rysować.

    A na brudne palce bardzo fajne są nawilżane chusteczki takie dla niemowląt i zwykła higieniczna, żeby potem palce osuszyć.

  4. Dziękuję.:oops:
    Pastele suche, biała i czarna na czarnym brystolu.

    Dominika, ładne. Na początek całkiem nieźle, chociaż przydałoby się trochę więcej cieni. Sierść najlepiej rysować kreska przy kresce. Długo trwa, ale efekt fajny. Rysuj ołówkami różnej twardości i białą sierść wycieniuj twardszymi. Kombinuj, rysuj, bo fajnie Ci idzie.;)

  5. Kojocie, jesteś niesamowity:crazyeye:
    Pineska, Ty podobnie, piękny ryszard mimo, że nie dokończony
    Dominika, nie da się. Musisz wstawić np. na imageshacka, kliknąć prawym przyciskiem myszki i wybrać 'kopiuj adres obrazka'. Potem jak piszesz posta, to klikasz na ten obrazek z drzewkiem (pomiędzy kliszą a kopertą), wklejasz to co skopiowałaś i gotowe.

    A to moje jedno z nowszych. Skan paskudny :roll:
    [IMG]http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/40/64/miniaturki400/6502788.jpg[/IMG]
    Na podstawie zdjęcia Korciaczek, wolontariuszek katowickiego schroniska.
    [URL]http://mrumigawki.strefa.pl/niekochane.html#[/URL] Chyba druga fotka, jedna z pierwszych.

  6. Kingaa, mi tak samo jak Justynie najbardziej podoba się ostatni kotek. Ćwicz, bo fajnie Ci wychodzi, tylko postaraj się trochę mniej rozmazywać.:razz:
    Justyna, mi się bardzo podoba, tylko mam wrażenie, że z ogonem coś nie tak.
    Vege*, szósteczka z matmy na koniec co roku, szczególnie w ostatniej klasie się należy za taką przysługę.:diabloti:

    A ja też pokażę coś od siebie.
    [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/4497/cejlon.jpg[/IMG]
    Cejlonek, ukochany "niekochany" z katowickiego schroniska. Osobiście go nie poznałam, ale w pewnym sensie pokochałam tego kota. Szkoda, ze nie doczekał się swoich własnych, prywatnych ludzi.
    [*]
    Jeśli chodzi o rysunek, to jestem z niego bardzo zadowolona, szczegół, że kocio nie podobny do siebie. :eviltong: Zdjęcia użyczyły mi Korciaczki: [URL]http://mrumigawki.strefa.pl/niekochane.html[/URL] Może (jeśli się komuś zechce) ktoś znajdzie, z której fotki rysowałam.
    Skan pomniejszony, więc oczywiście jakość ucierpiała:mad:, w realu wygląda lepiej.

  7. Pochwalę się wam, że nasz Brutusek nauczył się dwóch komend, siad i daj łapki. :lol:Poszło mu całkiem szybko jedna niedziela na łapki, druga na siad. Ja jestem szczęśliwa, że tak szybko łapie kiedy go uczę, a mama i reszta poprostu, że umie. Czasami ma problemy i da łapki czy usiądzie tylko mi lub mamie. :evil_lol:
    Moja babcia ma rocznego pieska w typie pekina, Mikę i ją też czegoś kiedyś nauczę. Babci się spodobało kiedy widziała jak Brutusek podaje łapki, a Mikuni za bardzo nie ma kto uczyć, a w wakacje czas będę miała.:cool3:
    Nareszcie daję nowe fotki.

    [IMG]http://img827.imageshack.us/i/img5571r.jpg/[/IMG][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/4149/img5571r.jpg[/IMG]
    Przęciąganie w trakcie biegu. Piegał jak szalony, gwałtownie się zatrzymał, przeciągnął i leciał dalej.:evil_lol:

    [IMG]http://img803.imageshack.us/img803/5899/img5596.jpg[/IMG]

    [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/423/img5618p.jpg[/IMG]
    Wykąpany, mięciutki, pachnący i przytulankowy. :loveu:
    [IMG]http://img542.imageshack.us/img542/8240/img5562.jpg[/IMG]
    Mordowanie tygryska. Nie wiedziałam, ze szczeniaczek może z taką pasją szarpać misia ze dwa razy większego od niego.:crazyeye:

    [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/2572/img5725x.jpg[/IMG]
    Zmęczony wiedzą. ;)
    Kiedy spał na plecaku był po swoim pierwszym strzyżeniu. Już odrobinkę odrósł.

  8. Przepraszam, że nie dałam fotek jak obiecałam. Teraz raczej nie dam rady, weszłam na kompa na chwilkę, za dużo się nie udzielam i lecę się uczyć, bo nauczyciele nam poświrowali i przez cały tydzień nie ma dnia bez klasówek, kartkówek i zaliczeń. W weekend powinnam dać radę coś dodać, może nawet wcześniej, ale nic nie obiecuję, bo będzie jak ostatnio.

  9. [B]emdziolek[/B], na początku myślałam, że to Willow.:evil_lol: A tak w ogóle to mi się bardzo podoba.

    To może ja wstawię tu coś swojego w miarę świeżego.
    [URL]http://img101.imageshack.us/img101/8531/img5648o.jpg[/URL]
    Tylko link, bo trochę duże, a boję się, że jak zmniejszę, to będzie za mało widać.
    Suche pastele. Jestem z siebie aż za nadto dumna, bo pierwszy raz rysowałam las i to pastelą. Robione na konkurs "Zielone Płuca Kociewia" i trzeba było narysować, żeby mieć na koniec z plastyki. Nasza plastyczka mówi, że duże szanse są na wyróżnienie czy coś, więc czekam na wyniki. Zamiast fiksatywy masakrycznie duża ilość lakieru do włosów. ;)
    [URL]http://img812.imageshack.us/img812/3047/img5716n.jpg[/URL]
    To też na konkurs, również sucha pastela i teraz jak na to patrzę to nie wiem czy się śmiać czy płakać.:lol:

  10. Zaczął uszyska trochę podnosić.:multi: Narazie stawia lewe uszko co chwila, prawym czasem strzyże jak coś go zaciekawi. Spróbuję strzelić mu fotę z tym jednym uchem, bo śmiesznie to wygląda.:evil_lol: Narazie masuje, podetnę może ciuteńkę jak nikogo w domu nie będzie...
    Dzisiaj był drugi raz szczepiony. Wet mówił, że może po tym być smutny, jakby chory i nawet może mieć gorączkę, ale póki co jest tak samo szalony jak zawsze z tym, że bardziej sknerający i chce gryźć człowiekom uszy więcej niż zazwyczaj.;)

    Edit: Fotki z mordowania misia. Czasem trzeba go pomęczyć. ;)
    Biedak służył mi tyle lat a na starość pies mu nos odgryzł...:roll:
    [IMG]http://img822.imageshack.us/img822/6529/img5661rr.jpg[/IMG]

    [IMG]http://img197.imageshack.us/img197/1620/img5659h.jpg[/IMG]

    [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/7530/img5658c.jpg[/IMG]

    [IMG]http://img713.imageshack.us/img713/6484/img5657c.jpg[/IMG]

    Brutusek zdrowy, uszy postawił oba, tylko, ze czasami jedno lekko mu klapnie. We wtorek był strzyżony i teraz o wiele lepiej się go czesze i jemu chyba też się podoba. Zdjęć mam dużo, więc jeszcze wstawię, póki co muszę nadrobić zaległości w Waszych galeriach.

  11. [B]Yorkomanko[/B], Bobiczkowi zostawiam dość długie klaterki, tylko, że mu co jakiś czaas trzeba przyciąć, bo potem mu się wszystko w to futro plącze, a problem z nim koszmarny, żeby wyczesać. Dotknąć go grzebieniem, a ten już gryzie.:roll: Akwa ma 20l.
    Obiecałam, że odwiedzę wasze galerie w któryś z czwartków, który już dawno jest za nami, ale oczywiście nasi nauczyciele są bezlitośni. Miejmy nadzieję, że po testach próbnych dadzą nam trochę spokoju. Póki co, to nawet do naszej galerii nie zaglądam, ten raz się udało.
    Narazie wrzucam jedno zdjęcie, może w sobotę znajdzie się czas to coś wstawię.
    [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/7483/img5470.jpg[/IMG]
    Uwielbiam to zdjęcie. Mama uparcie strzelała fotki i jedno wyszło takie cudaśne.:loveu:

  12. [B]Aga[/B], padam nad twarz! :loveu: (tylko odpowiednich emotikonów mi brak:evil_lol:)

    I może ja również spróbuję zmotywować koleżankę, że jak się ma chęci to trzeba ruszyć kość ogonową, a właściwie rękę, rysować i w końcu zacznie coś wychodzić.
    Moje dwa dość mocno kontrastowe konie. Jeden pod koniec 2009r., a drugi pod koniec 2010r.
    [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/7198/img3905.jpg[/IMG]

    [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/5238/kopia2klaczzerebiciem.jpg[/IMG]
    Drugi rysunek jest pierwszym, który zadowolił mnie w pełni. W następnych zawsze rzucały mi się w oczy najróżniejsze błędy.

    Więc dziewczyno, nie zniechęcaj się i działaj! Dasz radę i jak już inni pisali nastaw się na "umiem!", a nie odwrotnie. Możliwości masz, jeszcze cierpliwości trochę.;)

  13. [B]Aga3006[/B], jak dla mnie jest ok, tylko oko z prawej strony (psiura lewe, piszę, bo mi się strony często mylą, ale teraz pewna jestem:evil_lol:) powinno być troszeczkę bliżej nosa. Nie jestem pewnym źródłem porad, jakby co. Piszę, bo mi się tak wydaje, a reszta jest w porządku.

    [B]Kamila_[/B] Już mi się podoba.:loveu:

  14. [quote name='Karolina.']
    [B]Weronika[/B], masuj uszka maluchowi, mama tego nie musi widzieć przecież, a może jakoś mu się podniosą ;) Potem możesz zawsze powiedzieć, że same stanęły ;) Możesz też namówić mamę, żeby chociaż trochę przycięła mu nożyczkami włoski na uszkach (ew. możesz sama ostrożnie też to zrobić) :) I przyzwyczajaj go do czesania, bo z tego co piszesz wywnioskowałam, że różnie z tym bywa. A uwierz, że jak teraz odpuścisz czesanie, to kołtunki zrobią się baardzo szybko, nawet nie zauważysz kiedy. Wiem, bo sama kiedyś zaczynałam, i też to przerabiałam. :)[/QUOTE]
    Z czesaniem nie odpuszczamy. Ja żadko czeszę psiaka, bo to bardziej pies mamy niż mój. Moi na wyłączność są Bobi i Feliks, których za chwilę przedstawię. Pomagam mamie z Brutuskiem, ogólnie to pupil całej rodzinki, ale mama chciała małego przytulaka do strzyżenia, czesania itd. Teraz i tak jest łatwiej z czesaniem niż dwa tyg. temu.
    Będę mu te uszyska masować, to raczej mamie przeszkadzać nie będzie. Z tym przystrzyżeniem to nie wiem. On tak się szarpie i wywija, że ja bym mogła mu ucho przyciąć. Chyba, że mama się zgodzi i sama przytnie.
    [B]Chrupcia[/B], pytałaś o wiek malucha. Ma teraz 10 tygodni.
    To może pokażę wam kolegów Brutusika. Jednego z nich mały nie pazna (bo to rybka), a z tym drugim przechodzą proces zaznajamiania się.
    [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/1028/img4727a.jpg[/IMG]
    A to Bobi. Póki co próbuję chłopaków zapoznać i uświadomić Brutusa, że Bobek nie jest do jedzenia.:evil_lol: A Brutusek straszliwie pragnie świniaka ugryźć:diabloti: O Bobiczku decyduję ja, płaci mama. A przy śwince morskiej to są raczej decyzje jakie trociny, jaka karma, czy podciąć pazury i włoski (Bobik ma włos jak świnka morska szetlandzka i co pewien czas muszę mu podcinać). U weta jeszcze z nim być nie musiałam i daj Bóg, żeby taka konieczność nie zaszła.
    [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/1762/img4858vd.jpg[/IMG]
    To Feliks. W tle widać Karmen i Elastika, którzy niestety są już za TM (bo Feluś ich zamordował :angryy:) i teraz chłopak jest sam w akwarium. To nawet lepiej, bo on raczej nie przepada za towarzystwem.

    Napiszę wam też kim jest ten uroczy kundelek z avka. To Nuka, nasz poprzedni piesek. Niestety Nuczka nie żyje od 8 listopada 2009. Nie zamknęliśmy bramy, piesia wyszła i sąsiad nie zdołął wychamować. Najgorsze jest chyba to, że widziałam ją w drawkach agonalnych. :-( Do sąsiada nie czuję urazy, to nie jego wina. Po roku rodzice zdecydowali się na Brutuska i teraz jest on naszym małym pupilkiem i niszczycielem laczek.:loveu:

    Przepraszam, że nie odwiedzam waszych galerii. Szkoła...:roll: W czwartek będzie luz to nadrobię.:cool3:

  15. [quote name='Yorkomanka']to nie jest strasznie nieprzyjemne:roll:, równie dobrze możecie go nie czesać bo to dla niego nie przyjemne:mad: a stojące uszy są dużo mniej narażone na choroby;).
    Nie musicie ich kleić ale ogolić trzeba koniecznie wtedy same powinny stanąć:p
    Brutusek jest śliczny:loveu:
    w której jesteś klasie?[/QUOTE]
    No tak. To tak trochę jak z czesaniem. Powiem mamie o tym wygoleniu uszków, na to pewnie się zgodzi. Ogółem to mama głównie decyduje o psiaku, ja mam mało do gadania.;)
    Jeśli chodzi o czesanie to śmiesznie to wygląda. Czeszący stara się choć musnąć futerko, a Brutek próbuje zamemłać grzebień.:evil_lol: No, teraz to już zagryźć.;)
    A co do tej mojej klasy to druga. Ostatnio to tylko dycham nadzieją na to, że niedługo skończę tę szkołę lub chociaż nadzieją na wakacje. Uznawana jestem za maksymalnego kujona, ale nie ma co, gimnazjum nie trawię i uczyć się nie lubię.:shake: Wolę bawić się z moim zwierzyńcem, rysować itd.
    A Ty jak? Już masz z głowy szkołę czy też jeszcze musisz się uczyć?

  16. [IMG]http://img151.imageshack.us/img151/3573/img5326f.jpg[/IMG]
    U pana na rękach. :p

    [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/7742/img5305j.jpg[/IMG]
    Pierwszy dzień w nowym domku.

    Sorki, że fotki dopiero dzisiaj, ale wczoraj tata zajął mi kompa. Potem wstawię więcej fot, jeśli uda mi się temu szaleńcowi jakąkolwiek cyknąć.:evil_lol:
    Wasze galerie odwiedzę, ale najpierw muszę znaleźć trochę czasu. Ta przeklęta instytucja zwana gimnazjum pochłania trochę czasu.

×
×
  • Create New...