tylkoja

Oddam dla potrzebującej suczki z ciążą urojoną. Działa doskonale.Zużyte tylko na jedną kurację.

Ale to Pani dr żyje ze swoich pacjentów ,właściciel chorego pupila ma prawo być zdenerwowany,ona -nie powinna!!!

Maks to ok.10 mies.miks bulteriera z niedorozwojem szczęki dolnej przygarnięty przez starszych ludzi.Jest psem baaardzo aktywnym,co przerasta siły opiekunów.Czysty zdrowy szuka aktywnych opiekunów,którzy popracują z młodziakiem.Przebywa w DT w Cieszynie.

Odp.dla tych co krytykuja właściciela psa- pies to przygarnięta znajda,wspaniały przyjaciel, który niestety nie chce mieszkać w domu i dlatego ma pomieszczenie w ogrodzie z którego może zawsze wyjść.Prosiłam o poradę ludzi majacych podobny problem a nie ataki na empatię właściciela.

Prosze o radę jak oduczyć psa / mix sznaucera olbrzyma/ zagryzania jeży w ogrodzie. Robi to noca.

Witam.Miałam amstaffkę 14,5 roku i od szczeniaczka uczona była aportować gumowe kółko sferyczne.Nie wyszła z domu bez niego prawie do samej śmierci, znana była w mieście z tego i często ludzie mówili "oddaj mi kółeczko" to wtedy złościla się.Jak usłyszała dzwonek do drzwi to biegła najpierw po zabawkę a potem witala gości z kółkiem w pycholu.Oczywiście mnie i synowi zabawkę oddawała bez problemu a gości molestowała żeby rzucali jej aport.Nie widzę problemu w zachowaniu Twojego psa,on po prosty ma ulubioną zabawkę i dobrze!

Dzisiaj ważony-38 kg

On nie jest gruby tylko dobrze zbudowany:multi:

Mój cudowny Ringo-Gwiazdorek już śpi po aktywnym dniu:multi:Parę zdjęć mam ale tu nie umie wrzucić. są na face w wydarzeniu i na moim

Ringo Gwiazdorek już u mnie.To fajny pies kumpel.Trochę za bardzo pilnuje ogródka ale popracujemy nad tym.Ciesze sie bardzo,że Ringulec jest u mnie.Jak zrobię zdjecia to wrzucę

Oczywiście DS, ale nie wiem czy mnie zaakceptuje,bo ja baba i mieszkam sama.;)

Wysłałam dzisiaj maila z propozycją rozważenia mojej osoby.Ringo jest śliczny.

Miałam wczoraj kryminalną lekturę na cały wieczór czytając ten wątek.Osoba ewidentnie z zaburzoną 0sobowością.Myślę,że grupa osób szukających DT musi sprawdzać i spisywać dane z dow.os.razem z peselem włącznie i adresem zameldowania aby uniknąć podstawionych osób.Taka ewidencja trochę zapobiegnie pojawiania się naciągaczy i dewiantów.Nie wiem czy takie procedury istnieją bo są pracochłonne ale chyba niezbędne:mad:

Witam.Mam suczkę ktora bardzo dobrze czuje sie po Vetmedinie,natomiast gdy zmienilam na Cardisure to zaslabnięcia wrocily- tak jakby w ogóle nie reagowala na lekarstwo.Wrócilam do podawania Vetmedinu.Czy jest ktoś kto ma podobne doświadczenie?

Moja prawie 13 letnia sunia też już słabo słyszy i zauważyłam,że jak ją puszczę ze smyczy to wraca gdy użyję gwizdka na ultradżwięki bo inaczej to "drę się " a ona i tak nie reaguje.Fakt,ze była do gwizdka przyzwyczajana w młodości i teraz daje to efekty.Poza tym jest z głuchoty dobra strona,bo nie słyszy strzałów w Sylwestra i odpusty .

Moja Duma po sterylizacji na drugi dzień też bardzo wymiotowała.Przez 3 dni dostawała więc kroplówki z lekiem na wątrobę.To było 10 lat temu.Po narkozie przy usunięciu zęba nie zwracala.Wymioty są związane tez z rodzajem narkozy.Wet jest konieczny w przypadku Twojej suni.

Witam.Bardzo rozczulają mnie takie psie starowinki.Są poważne,wolniutko chodzą i dają nam tyle miłości.Sama mam 12,5 letnią amstaffkę i nie wyobrażam sobie życia bez niej.Mam wielki szacunek dla ludzi,którzy przygarniają stare psy, bo im na ostatnie lata należy sie spokój i z miłością głaskająca ręka.

Zawał śledziony występuje jako jednostka chorobowa podobie jak zawał serca,mózgu,nerek czy mięśnia szkieletowego np.podudzia. U ludzi i u zwierzat.

Witam.Moja amstaffka żyje po usunięciu śledziony już 1,5 roku i czuje się ok.Robię jej badania krwi co pół roku żeby w razie czego szybko zareagować.Oczywiście po operacji lekarz od razu zaproponował histopatologie.Okazało sie że to był prawdopodobie zawał śledziony. Je normalne jedzenie tz suchą karmę Eukan.jagnięcina z ryżem dla staruszków bo ma już 13 rok.Po operacji była przez tydzień na kroplówkach i zastrzykach ,potem doszła do siebie i oby żyła jak najdłużej.

Cieszę bardzo,bo to dobry dom i blisko mnie,więc mogę go odwiedzać!!!

Hipis znalazł domek u moich znajomych.Będzie mu napewno dobrze!!!

Hipis,bo takie dostał nowe imię jest psim ideałem,nie szuka zaczepki nawet z samcami ale atakowany nie pozostaje dłużny.Lubi dzieci i dorosłych,nie goni kotów,pięknie chodzi na smyczy,jeżdzi autem i autobusem.Nie ucieka przed wetem,ale zębów górnych nie daje sobie zobaczyć/są wybite lub mocno zużyte/.Lubi się bawić piłeczką w "nogę",aport i szukaj.Zna podstawowe komendy.Sygnalizuje chęć wyjścia.Mieszkał chyba w domu z ogrodem,bo niechętnie przebywa w zamknięciu.Nie wiem czy potrafi zostać sam w mieszkaniu,czy wykazuje lęk separacyjny-?.Na ogrodzie zostaje sam i jest ok.Dobry stróż i obrońca ,nie hałaśliwy.Jeżeli nie znajdzie się właściciel to oddam tylko do baaardzo dobrego,kochającego ,odpowiedzialnego domu.

Dziękuję za zainteresowanie.Przeniosłam się mieszkać na ogródek działkowy,mam tam wewnętzne zaplecze też ogrodzone więc psiaki nie mają bezpośredniego kontaktu bez nadzoru. Napisz proszę czy wypuszczane w kagańcu rozwiąze sytuację,to znaczy czy nie zakłuci poznawania i akceptacji siebie,bo nie mam takiego doświadczenia.

Już mija tydzień a właśiciel się nie znalazł.Jestem zrozpaczona,bo moja astka go atakuje,a on zaczął się odgryzać.To bardzo mądry,posłuszny pies ale nie nadaje się do mieszkania, raczej był w ogrodzie i tylko wpadał do domu sprawdzić czy wszystko w porządku. Psiak gra w piłkę,aportuje lubi zabawę,nie ma czipa i lekarz określił go na ok.6 lat.Pomocy!!

Jestem koleżanką właścicielki Ragi -obecnie Kai.Sunia ma świetny dom,jest kochana i niczego jej nie brakuje.Dzisiaj zawoziłam sunie na kontrolę po sterylce-jest wszystko ok.Suczka ma do dyspozycji pańcię na wyłączność bo są tylko we dwie.Pierwsze tygodnie były trudniejsze ale szybko wszystko się unormowało.Pozdrawiam.