Jump to content
Dogomania

zielllona

Members
  • Posts

    60
  • Joined

  • Last visited

About zielllona

  • Birthday 06/11/1985

Converted

  • Location
    Pabianice

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

zielllona's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Właśnie wybieramy wspólnego kandydata miau i dogo do głosowania na wrzesień na Krakvecie!

    PROSZĘ ZAGŁOSUJ NA Przytulisko ZNAJDKI czyli przytulisko JoliB - brzuszki czworonogów przytuliska czekają na Twój głos. Pani Jola teraz BARDZO POTRZEBUJE pomocy, w nocy 7/8 września pożar zabrał cały dobytek zgromadzony w garażu, przygotowany do przeprowadzki.

    link do wątku głosowania http://www.dogomania.pl/threads/214317-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesień

    Dla kogoś to dwa kliknięcia, dla tych psów to nieoceniona ogromna pomoc...

  2. Witam, Mika ma już ok 11 miesięcy. Od mojego ostatniego wpisu psina zmieniła się nie do poznania. Jest dużo spokojniejsza, choć nadal uwielbia psocić. Ma ogromny apetyt i uwelbia żebrać przy stole, a jest w tym kierunku bardzo uzdolniona ;). Najbardziej kocha swojego pana, a miejsce obok niego na łóżku uważa z swoje. Nie wyrosła duża, ale jest dość masywna. Sięga nieco za kolano i waży 30 kilo. Taka miniatura onka ;). Tego lata okazało się, że Mika jest niepoprawnym wielbicielem akwenów wodnych. Gdy tylko wyczuje w pobliżu wodę biegnie do niej jak szalona. W rzece, stawie czy strumyku wariuje nawet kilka godzin. Ku mojej rozpaczy potrafi wytaplać się nawet w niewielkiej kałuży :). Niestety, za ok. dwa tygodnie czeka ją operacja wycięcia guza, ktory pojawił się na tylnej nodze. Weterynarz uspokaja, że nie wygląda to groźnie, jednak obawa zawsze jest. Wszystko okaże się po dokładnych badaniach. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam i wrzucam kilka fotek. Jak "ryba w wodzie" :) [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/327424_246140625401623_100000170633729_1198561_129935127_o.jpg[/IMG] Odpoczynek [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/Zdjcie0599.jpg[/IMG] Pyszczydło na blacie i dobranoc... [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/303610_274368692578816_100000170633729_1332983_702657_n.jpg[/IMG] W objęciach swego pana [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/210926_278361582179527_100000170633729_1351389_5854798_o.jpg[/IMG]
  3. Witam... Z powodu małych zawirowań i zmian zaniedbałam bloga:)... Mika ma już ok 6 miesięcy... i najbardziej na świecie kocha swojego pana... Nie ważne, jest to, że to ja daję jej jeść, wychodzę z nią na spacery, chodzę do weterynarza, pielegnuję... ehhh :). Nikogo nie wita z taką radością jak mojego męża;), który bawi się z nią i rozpieszcza jak tylko może:). Mika wyrosła na strasznego uparciucha, co staramy się zmienić poprzez szkolenie... i łasucha... ale tego już chyba nie da się zmienić:). Kilka fotek, niestety robionych telefonem. Za kilka dni postaram się jednak o zdjęcia z aparatu...:) Pozdrawiam:) Kostka [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/Zdjcie0593.jpg[/IMG] "przepraszam... już nie będę gryzła mebli" [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/Zdjcie0591.jpg[/IMG] "przepraszam... już nie będę gryzła mebli II" [IMG]http://i164.photobucket.com/albums/u22/zielll/Zdjcie0590.jpg[/IMG] ...reszta później:) Pozdrawiam
  4. Mika chyba nie wyrośnie na ogromnego psiaka. W kłębie, sięga nieco poza kolana, ale jest dość masywna... ma teraz ok 6 miesięcy a waży ok 30 kilo. Bałam się trochę trzymac takiego żywiołowego psiaka w blokach, ale teraz już wiem, że odpowiednia dawka spacerów może zdziałać cuda:)
  5. To 7 letnie suczki. Nawet do nich nie podchodziłam, starałam sie je ignorować, zeby nie wzbudzać w moim psiaku zazdrości. Nie wiem czemu wybrała akurat te psy... z innymi chętnie się bawi...
  6. Witam Moja 5 miesięczna sunia jest bardzo przyjacielsko nastawiona do innych psów. Ze wszystkimi chciałaby się bawić. Wyjątek stanowią psiaki moich rodziców (west i kundelek). Na nie od razu rzuciła się z zębami (podczas pierwszego kontaktu, na spacerze, czyli neutralnym gruncie). Próbowałam kilka razy ale moja sunia pogryzła je do krwi. Jaka może być tego przyczyna? Dodam, że psiaki rodziców są bardzo tolerancyjne wobec innych psów...
  7. Moją mikę znalazła moja sis. Psina ok 7 tygodni błąkała się po ulicach w najgrosze w tym roku mrozy. Sis nie miała co z nią zrobić, więc zaproponowałam, że kilka dni ją przetrzymam, aż do znalezienia nowego właściciela.... W dwa dni, psiak tak nas w sobie rozkochał (mnie i męża), że nie było mowy o jej oddaniu:). Teraz ma ok 4,5 miesiąca, jest chyba mieszanką owczarka i doberka, jest nieznośna, ma adhd, rozpycha się w łóżku, ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być:)
  8. Moje szczenię chyba w końcu zaczyna coś chwytać...:). Cierpliwość się opłaciła:)
  9. Nie rozumiem... po 10 latach nagle jego właściciel/ka, nie ma dla niego czasu... Chyba tylko człowiek bez serca, po takim czasie może chcieć wydać psa:(. Chociaż z drugiej strony, różnie układa się ludzkie życie... ale i tak sobie tego nie wyobrażam...
  10. Z gazetą próbowałam:(. Niestety, rozszarpuje ją w przeciągu kilku sekund na małe kawałeczki...:(
  11. Heh, już nie wiem co mam robić. Nic nie pomaga. Siłą powstrzymuję się, żeby nie skarcić jej za sikanie w domu, takie mam na nią nerwy:|. Dziwi mnie to, że kupę potrafi zawołać, a siku poprostu idzie sobie zrobić... Na dworze potrafi nic nie zrobić, tylko po to, żeby wysikać się w domu tuż po powrocie... ehhh...
  12. [quote name='Martens']No to ów weterynarz widocznie specem od dietetyki nie jest (jak większość weterynarzy zresztą), bo każdy doświadczony hodowca wie, że zwiększanie dawki wapnia w okresie zmiany zębów kończy się często tak jak napisałam... ;) aczkolwiek psa tym nie zabijesz oczywiście ;)[/QUOTE] Hmmm... w takim razie będę musiała bacznie obserwować jej ząbki:). Tabletki zmniejszyłam do połowy dziennie. Dzięki za radę :)
  13. Tak, wiem. Staramy się z mężem jak możemy, żeby psiak wiedział co mu wolno, a czego nie. Chodzimy z nią też na tresurę. Pomaga, chociaż powoli:). Bardzo szybko uczy się nowych komend, ale przyswajanie zakazów idzie jej bardzo wolno... heh. To jest psiak znaleziony, nie wiem więc jakie błędy popełnili poprzedni właściciele, wiem, że ja muszę je teraz odkręcać. Trudno, nikt nie powiedział, że będzie łatwo:)
  14. Dokładnie!!! Jestem dobrej myśli... choć, jak sama wiesz sił i nerwów czasem brak:). Mimo wszystko, kochamy to małe nieposłuszne szczenie:)... ps.. a rozpieszczone jest faktycznie:), ale wszystko z umiarem:D
  15. Tak.... cały czas pracuję nad jej wychowaniem... to normalne w tym wieku:). Ale moje szczenie jest wyjątkowym wulkanem energii... a co za tym idzie potrzebuje więcej czasu i cierpliwości ... a tego ostatniego zaczyna mi brakowac:(
×
×
  • Create New...