Jump to content
Dogomania

Ines

Members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Ines's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Martens']Mnie w sumie zaskoczyły wyniki tej ankiety, bo kilka lat temu w PP pisano, że najpopularniejsze w Polsce są szorstaki, a najrzadsze długowłose - na Dogo jest dokładnie odwrotnie :)[/QUOTE] Błąd, ludziom się podobają długowłose, ale gdy rozejrzysz się wokół siebie (nie licząc wystaw) zobaczysz w 99% krótko i szorstkowłose jamniorki no i ewentualnie parę długowłosych miniatur - długowłose standardy w Polsce to prawdziwy rarytas :) [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg263/scaled.php?server=263&filename=ublanki22.jpg&res=medium[/IMG]
  2. Ines

    Eukanuba

    [quote name='Linksa']Eukanuba zawsze kosztuje(przynajmniej obok mnie) 28zł. Kupuję ją ponieważ mój pies innej nie chce jeść :D Ostatnio moja koleżanka powiedziała że jest obniżka ceny i że warto kupić. Miałam nadzieje że naprawde obniżyli cenę. Gdy weszłam do sklepu odrazu zobaczyłam napis, że wielka promocja Eukanuby. Nigdzie nie mogłam znaleźć ceny więc zapytałam sprzedawcę ile kosztuje. Okazało sie że Eukanuba nie była tańsza ale droższa :( :( :( Co prawda podrożała tylko o 2 zł czyli kosztowała 30 zł . Co wy o tym myślicie??[/QUOTE] Ja kupuję od prawie roku w tym samym sklepie w slepie inernetowym - za Eukanubę dla juniora z jagnięciną wychodzi mi ok. 10 zł za kg, ale biorę worki 15 kg. Mają też mniejsze opakowania - pierwszym razem na spróbowanie wzięłam 3 kg za 65 zł, ale to wychodzi dużo drożej. Przy zakupach za minimum 100 zł za dostawę nic nie płacę.
  3. [quote name='Koszmaria']też mnie takie podejście razi. pieski,kotki i małpki są biedne,oklutnie tlaktowane w niedoblych labolatoliach,ale śfinki i klófki są po to by umielać w cielpieniu.jakim cielpieniu?psecies klófki i śfinki nie cują bólu!są psecies po to by z ladością stać się moim kotlecikiem! że nie wspomnieć o tym,że niektóre eksperymenty są z zasady bez sensu-na warszawskiej sggw co roku ok.setka szczurów jest odtransportowywana d zoo na pokarm.dlaczego? bo kolejny rocznik studentów musi zbadać jak rożne pasze wpływają na zwierzęta...po eksperymencie szczury są niepotrzebne. i tak co roku.bo przecież studenci jakiegoś zakichanego kierunku[nawet nie medycyny czy weterynarii,więc nie można powiedzieć że te zwierzątka oddają życie dla dobra innych]muszą zobaczyć jak się zwierzę ma na danej paszy.[/QUOTE] Nie wiem co masz do studentów innych kierunków niż medycyna czy weterynaria, ale zapewniam Cię, że postęp we współczesnym rolnictwie nie jest zasługą weterynarzy. Oni tylko leczą, zaś doskonalenie różnych gatunków zwierząt czy roślin to już nie ich zasługa.
  4. [quote name='papillonek']nie kupuje pedigree na co dzień,bo szkoda mi na to pieniędzy ,ale jak trafila się okazja to czemu nie :) ,,Pozdrów pieski z Instytutu Whaltam na których testują Twoje Pedigree [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/106395-Dlaczego-nigdy-nie-kupie-psu-Eukanuby./images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/106395-Dlaczego-nigdy-nie-kupie-psu-Eukanuby./images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/106395-Dlaczego-nigdy-nie-kupie-psu-Eukanuby./images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] " NIE KUPUJE PEDIGREE!!! jakbyś rozejżała się na forum dokładnie to wiedzialabyś co daje psu do jedzenia !!!! a,ze zobaczyłaś jeden post w krórym pisalam,że zamówiłam paczkę dla szczeniaka,(a mój pies szczeniakiem już nie jest) to nie znaczy,że mój pies się tym faszeruje! i wypraszam sobie ,,moje pedigree" wszystko w temacie! dziękuję :)[/QUOTE] Pozostawiam to bez komentarza... [quote name='Martens']Wątek robi się nieco... satyryczny :lol:[/QUOTE] Nic dodać nic ująć. Sama bym tego lepiej nie określiła :)
  5. [quote name='papillonek'],,Na temat różnic pomiędzy krową, psem czy świnią wiem z cała pewnośćią więcej od Ciebie i nigdy nie twierdziłam, że niczym się od siebie nie różnią, a jedynie, że tak samo odczuwają ból i cierpienie." myślałam,że chodzi ci o to ,że świnia czy krowa to to samo co pies :) przepraszam i zwracam honor :) ,Dla Twojej informacji w niektórych krajach świnki są hodowane w domach jako najlepsi przyjaciele człowieka, w innych zjada się psy." wiem o tym bardzo dobrze zobacz sobie filmiki które dodałam kilka stron wcześniej ;) Przeraża mnie Twoja naiwność jeśli sądzisz, że inni producenci nie testują swoich karm na zwierzętach. a m,nie przeraża twoje lenistwo bo wyrażnie kilka postów temu napisałam WIEMŻE JEST ICH WIELE ! ,,Zyska tylko konkurencja, która też testuje swoje karmy na zwierzętach tylko Ty o tym nie wiesz. " pewnie tak... :([/QUOTE] No cóż ja przynajmniej otwarcie przyznaję, że karmię swoje psy karmami testowanymi na zwierzętach. Szperając po forach Dogomanii trafiłam przypadkiem na posty pewnego użytkownika zwanego PAPILLONEK, który w temacie "Pedigree-paczka dla szczenieczka" opowiada: "ja zamawiałam w tym roku i zabawki nie było [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/118951-Paczka-dla-szczeniaczka./images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] tylko dentastixy,2Xsuche i 4Xseszetki i chyba 2 puszki,ale zjadła tylko puszki ,stixy i saszetki suche poszło dla kotów -bezdomnych [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/118951-Paczka-dla-szczeniaczka./images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]i wszyscy zadowoleni [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/118951-Paczka-dla-szczeniaczka./images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] ([URL]http://www.dogomania.pl/threads/118951-Paczka-dla-szczeniaczka./page3[/URL])" I to by było na tyle w temacie karmienia swojego ulubieńca karmami testowanymi na zwierzętach. Pozdrów pieski z Instytutu Whaltam na których testują Twoje Pedigree :):):)
  6. [quote name='papillonek']nie wiem jak Ines tu trafiłaś,przecież to forum jest poświęcone miłośnikom,hodowcom i właścicielom psów!a jeżeli dla ciebie świnia,czy growa niczym nie różni się od psa to chyba nikim z powyższych nie jesteś!może na starośćkiedy twoje psy będą otyłe i chore zrozumiesz ,gdzie popełniłaś błąd :(chocuiaż nie musi tak byc ...jeśli już się dowiedziałaś co robi firma produkująca eukanubę to po co ją jeszcze kupujesz???czy dla ciebie pies ma wogólę jakąś wartość???czy to tylko alarm atnywłamaniowy przywiązany do słupa całe życie ???[/QUOTE] Oj PAPIKLONEK aleś Ty nerwowa. Przez parę dni nie wchodziłam na foruma tu widzę, że dyskusja idzie prawie na noże :) Tak się składa na Twoje nieszczęście albo szczęście, zależy jak na to patrzeć, że z wykształcenia jestem zootechnikem o specjalności hodowla zwierząt. Na temat różnic pomiędzy krową, psem czy świnią wiem z cała pewnośćią więcej od Ciebie i nigdy nie twierdziłam, że niczym się od siebie nie różnią, a jedynie, że tak samo odczuwają ból i cierpienie. Dla Twojej informacji w niektórych krajach świnki są hodowane w domach jako najlepsi przyjaciele człowieka, w innych zjada się psy. Co kraj to obyczaj - i świnia bywa przyjacielem człowieka, i pies daniem obiadowym :) Oczywiście, że moje psy mają dla mnie wartość dlatego staram się dać im to co wg mnie najlepsze na miarę swoich sił i środków. Przeraża mnie Twoja naiwność jeśli sądzisz, że inni producenci nie testują swoich karm na zwierzętach. Wszyscy robią tak samo bo to jest biznes. Zdajesz sobie sprawę co by się stało gdyby firma wypuściła na rynek nie przetestowany produkt i zdechł od tego Twój czworonożny przyjaciel i setki jemu podobnych? Firma straciłaby dobrą opinię, ludzie przestaliby kupować jej produkty i bankructwo. Dlatego muszą testować czy ci się to podoba czy nie! Life is brutal - ktoś musi zginąć aby żyć mógł ktoś, czasem dosłownie a czasem w przenośni. I dlatego miliony ludzi kupują i będą kupować Eukanubę inne karmy. Myślisz, że te zdjęcia "wyciekły" do mediów przypadkiem? Jeżeli nie kupisz Eukanuby kupisz inną karmę. Zyska tylko konkurencja, która też testuje swoje karmy na zwierzętach tylko Ty o tym nie wiesz.
  7. [quote name='engelina_88']Wykorzystam temat Wczoraj zapadła decyzja, że możemy pozwolic sobie na drugiego psa. Teraz, jak niektórzy wiedzą, mam kundelkę. Baja ma 10 miesięcy. Jest posłuszna, nie mam z nią większych problemów, a jeżeli jakiś się pojawia pracujemy nad nim. Jest średniej wielkości, sięga mi do kolana. Jest dość żywiołowym psiakiem, chociaż ostatnio mam wrażenie, że robi się co raz "poważniejsza" Ma iście terrierzy charakterek. Uwielbia aportować i pływać, a po wypłacie zaczynamy z frisbee . Dużo czasu spędza w ogródku. Zostaje sama na 6-7 godzin dziennie. Około dwóch godzin dziennie spędzamy na spacerach (chyba, że mam wolne, to czasem jest to nawet 4-5 godzin). Chciałabym aby drugi psiak, był nieco spokojniejszy, ale wytrzymywał nasze spacery. Niestety nie mogę sobie pozwolić na dużego psa, dlatego drugi musi być mały albo średni. Zastanawiam się nad cocker spanielem. Baja ma dwóch kumpli wśród przedstawicieli tej rasy i jestem zachwycona jak Bond i Wafel są zapatrzeni w swoich właścicieli. Boję się jednak przejawów agresji, ponieważ czytałam i słyszałam, że cocker spaniele często takową przejawiają. Nie wiem w jakim stopniu to prawda, bo sama nie zaobserwowałam ani grama agresji u naszych znajomych spanielków. Zastanawia mnie również nad sheltie... ale szczerze mówiąc bardzo mało wiem o tej rasie. Podziwiam ich inteligencję i łatwość uczenia. Rzoważam również mojego ulubieńca ze względu na wygląd, czyli owczarka pirenejskiego, ale tu również mam bardzo mało info na temat charakteru, ponieważ to niezbyt popularna rasa. Drugi psiak pojawiłby się za jakieś 6-12 miesięcy, kiedy Bajka będzie już całkowiecie dorosła. No i ja przygotuję się na drugiego psa, bo choć jest to moje marzenie, to trochę się boję :P Nie wiem od czego zacząć. Możecie napisać jak to u was wyglądało?[/QUOTE] Jeśli lubisz cocer spaniela, szukasz niewielkiego, ale wytrzymałego psa o łagodnym charakterze to polecam jamniki długowłose standardowe. Bardzo inteligentne, wytrzymałe (w końcu to psy myśliwskie), a przy tym najłagodnijsze ze wszystkich jamników. Powstały ze skrzyżowania jamników któtkowłosych ze spanielem
  8. [quote name='catie']najlepsze jest to że po innych karmach tak nie miały moje psy. Co najwyżej alergii dostały na niektóre. Teraz są na Brit Care i jest wszystko w porządku[/QUOTE] Ja od ponad roku karmię swoje psy Eukanubą - jedzą ją chętnie, sierść mają gęstą i błyszczącą, poznikały wszystkie alergie, kupki są ok. Jeśli chodzi o firmę Masterfoods - producenta takich karm jak Pedegree, Chappi, Frolic, Wheeskas , Kitekat czy Royal Canin, jeśli miałabym coś od nich kupić to tylko Royala. Brita nie znam więc nie będę się wypowiadać - generalnie wybieram dobre karmy z tzw. "wyższych półek" i nie eksperymentuję. Dobra karma jest prawidłowo zbilansowana, i przede wszystkim ma dobrą strawność - wszystko co trzeba przez organizm jest przyswojone i kupki są niewielkie.
  9. [quote name='catie']Moje zjadły 1 worek duży eukanuby i dla nich nie była dobra (cały czas miały zielonkawe kupy i rozwolnienie. Kiedyś jadły też pedigree i niestety ale lepiej ich żołądki reagowały[/QUOTE] Nie dziwię się, po zjedzeniu całego dużego worka każdy żołądek dostałby rozstroju.
  10. [quote name='papillonek']po co te nerwy???jest wiele rodzajów karm i nie widzę powodu,żeby karmic właśnie tą.Nie dośc ,że to niewartościowy syf niewarty swojej ceny to jeszcze testowany na biednych beaglach!,,które cierpi dokładnie tak jak Wasz czworonożny przyjaciel piesek/kotek '' niby dlaczego nasze zwierzęta cierpią????Jeśli jesteś taka przeciwna mordowaniu zwierząt to dlaczego kupujesz eukanubę???sama mówisz,że te zwierzęta cierpią,więc dlaczego chcesz,żeby cierpiały???uważasz się za miłośnika zwierząt???z takim podejściem???co ty wogole tutaj robisz???może to znowy jakaś cholerna prowakacja???[/QUOTE] Po pierwsze żle mnie zrozumiałaś - nie jestem przeciwna mordowaniu zwierząt - lubię dobre schabowe i nie tylko :) A co do cierpienia zwierząt to próbowałam Ci tylko uzmysłowić, że krowa, świnia czy kura odczów ból dokładnie tak samo jak Twój pies/kot ale nie widać żebyś się taką świnką czy krową przejmowała, dlaczego więc o te psy taki raban??? W czym one są lepsze od świni czy krowy? Nie wmówisz mi, że pies/kot przeżyje życie nie zaznawszy ani razu cierpienia - wystarczy, że nadepnie łapą na kasztana w kolczastej łupince. To nie "jakaś cholerna prowakacja" - poprostu stwierdzam fakty. A Eukanubę kupuję bo wg mnie jest dobra, przecież nie kupię szajsu typu Pedegree.
  11. [quote name='mała_czarna']Witam serdecznie, Jestem nowa na forum, a ponieważ od dłuższego czasu interesuję się hodowlą, postanowiłam dowiedzieć się jeszcze paru rzeczy i wyjaśnić nękające mnie wątpliwości ;) Jako, że moją suczkę planuję kryć dopiero za jakieś 1,5 roku, gdy osiągnie odpowiedni wiek i uzyska uprawnienia hodowlane (na wystawach bywamy, więc z tym problemu nie będzie;) ) już rozglądam się za odpowiednim reproduktorem, analizuję rodowody i cechy psów które mnie szczególnie interesują. Wiadomo, lepiej mieć wszystko przemyślane, bo później może się okazać, że na myślenie jest za późno, bo sunia akurat cieczkę dostała :razz: Tak więc czytam dużo o wyborze reproduktora i tutaj nasuwa mi się kilka pytań. Z reguły jest napisane, że: - reproduktor musi być wybitny eksterierowo (+oczywiście dobra psychika), ale, że słabszy eksterierowo pies może dać znacznie lepsze potomstwo niż ten wybitny. -Tak samo, że jeżeli podoba nam się pies, który ma naprawdę wybitnego ojca, sam też jest niczego sobie, ale nie wiemy jakie potomstwo daje- lepiej wybrać jego ojca. -I tutaj pojawia się kwestia dziadków. Podobno szczeniaki mogą uzyskać cechy po dziadkach, więc dlaczego nie wybrać tego psa, który ma świetnych rodziców? Przecież to właśnie do nich mogą być podobne moje szczeniaki, prawda :eviltong:? - No i chyba ostatnia już kwestia, tzn niesprawdzony reproduktor. Wiadomo, przy wyborze najlepiej kierować się tym, jakie potomstwo ma dany pies. A jeżeli pies ten jest właśnie po wspaniałych rodzicach, a nie ma jeszcze potomstwa, bo wszyscy wybierają już sprawdzonych reproduktorów, to w zasadzie nie ma jak się dowiedzieć jakie ten pies daje szczeniaki. Może warto zaryzykować kryjąc niesprawdzonym reproduktorem? W końcu rodowód ma bardzo dobry, a może akurat da piękne szczeniaki? Z góry przepraszam, że się tak rozpisałam, sama się tego nie spodziewałam:crazyeye: Mam nadzieję, że za bardzo wszystkiego nie zagmatwałam i że moja wypowiedź jest w miarę zrozumiała:cool3: Tak więc liczę na pomoc i zapraszam do dyskusji, bo myślę, że może znalazło by się więcej osób chcących zadać podobne pytania, a wiadomo- kto pyta, nie błądzi ;) Pozdrawiam serdecznie :lol:[/QUOTE] Pisząć w wielkim skrócie każdy gen ma dwa allele, oznacza się je małymi lub dużymi literami, np a A. Cechy dzilą się na recesywne i dominujące. Cechy recesywne ujawnią się wtedy kiedy pies będzie miał gen z układem aa, natomiast cechy dominujące ujawnią się zwykle wtedy gdy pies będzie miał gen z układem AA, aA lub Aa (w zależności od tego czy typ dziedziczenia określany jako pełną dominację - wtedy warunkiem ukazania się cęchy jest układ AA, w pozostałych prypadkach wystarczy dowolny układ z dużym A - AA, aA lub Aa Oprócz tego mamy cechy recesywne i dominujące sprzężone z płcią, które ujawnią się dopiero wtedy gdy oprócz tego co napisałam wyżej pies będzie jeszcze odpowiedniej płci, tzn. to czy cecha ujawni się czy nie w przypadku tzw. cech sprzężonych z płcią, nawet przy identycznym układzie alleli będzie zależeć od płci zwierzącia. To było proste dziedziczenie jednogenowe. W przypadku dziedziczenia dwugenowego sprawa bardziej się komplkuje. Dana cecha ujawni się dopiero przy określonych konfuguracjach dwóch genów. Polecam prezentację: [URL]http://pracownicy.uwm.edu.pl/wasowicz/h2.pdf[/URL] Tak więc podsumowując wybór reproduktora nie jest sprawą łatwą. Radzę przyjrzeć się nie tylko wybitnemu ojcu ale i jego przodkom: [COLOR=darkgreen][B]jakie cechy po sobie dziedziczą kolejne pokolenia[/B][/COLOR]. Jeśłi cecha często się powtarza jest duże prawdopodobieństwo, że jest to cecha dominująca i że kolejny potomek ją odziedziczy. Jeśli jest to dziedziczenie jednogenowe masz szanse jakieś 75/100 że ta cecha się ujawni.
  12. ... czego dopuszcza sie Iams za zamknietymi drzwiami swoich laboratoriow... [COLOR=red][B]Bo nie znoszę hipokryzji!!![/B][/COLOR] Ilu z Was zrezygnuje z zakupu kurtki, butów, torebki, paska etc. ze skóry??? Ilu z Was nie je wieprzowiny, wołowiny, drobiu, ryby, etc. i produktów odzwierzęcych jak mleko, jajka itp ??? Że nie wspomnę o lekach, kosmetykach czy chemii powszechnie używanej w gospodarstwie domowym!!! [B]Czy ktoś z Was choć przez sekundę zastanowił się w jakich warunkach te zwierzęta są chowane, transportowane, zabijane, jak cierpią??? [/B] [B]Czy ktoś z Was odwiedził fermę, rzeźnię, itp. ??? [/B]Bo ja tak!!! I powiem jedno Wasz kotlet/pieczone udko/torebka ze skóry zanim jeszcze stanie się kotletem/pieczonym udkiem/torebką ze skóry jest żywym zwierzęciem, które cierpi dokładnie tak jak Wasz czworonożny przyjaciel piesek/kotek
×
×
  • Create New...