Jump to content
Dogomania

Marzycielka

Members
  • Posts

    445
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Marzycielka

  1. Właśnie maleństwa śpią pod moimi nogami ;) W ten weekend ja się nimi zajmuję. Są takie małe słodziaki.
  2. O mój Boże ale to strasznie wygląda. Co do charakteru tego psiaka potwierdzam słowa Andzi. Psiak jest cudowny byliśmy razem na spacerze.
  3. [quote name='malawaszka']Pojechał dziś :loveu: już Państwo dzwonili, ze mały ma się dobrze, po drodze się bał, ale dał radę, jechał w transporterku na kolanach Pani, zapoznaje się z ich kocurkiem który jest ciut młodszy i wyleguje się na kanapie :) Buraś zamieszkał w Tychach [B]alicja_g[/B] a jak tam u Was? macie już kotka?[/QUOTE]7 Brawo. Niech mu się dobrze wiedzie.:)
  4. No super pomysł z tym dywanikiem po płytkach rzeczywiście gorzej jej było chodzić .
  5. Proszę was o pomoc. Sprawa nie dotyczy psa ale dziecka. [B][url]http://www.dogomania.pl/threads/203774-Ratujmy-Szymona!!?p=16457378#post16457378[/url][/B]
  6. Proszę was o pomoc. Sprawa nie dotyczy psa ale dziecka. [B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/203774-Ratujmy-Szymona!!?p=16457378#post16457378[/url][/B]
  7. [quote name='agnieszka24'] Dziś wieczorem będzie miła niespodzianka :cool3: Nakręciłam filmiki suni, to o wiele lepsze niż zdjęcia. Wrzucę je dopiero późnym wieczorem, bo mam jeszcze mnóstwo pracy.[/QUOTE] No to fajowo :) Ale na żywo jest najsłodsza .
  8. Ale on zajefajny! Nawet nie widziałam , że już u Ciebie Ewa. Piękny jest :)
  9. Liza dzisiaj mnie wycałowała i wymiziałyśmy się. Już ją mniej boli choć te rany wyglądają okropnie. Jest bardzo silna i myślę , że da radę :)
  10. [quote name='andzia69']dzisiaj niunia miała prawie nos wklejony w szybę - prawie, bo żyrandol jej przeszkadzał;) - patrzyła kiedy ktoś znowu do niej przyjdzie i ją pomizia:( i..............mamy zielone światło w sprawie transportu!:):) teraz tylko muszę: uzgodnić z p. Teresą kiedy moze przyjechać...i cięższa rzecz - transport... za to nasz dziadzio z oskalpowaną łapą:( nie jest dobrze z łapą:( cały czas sączy się ropa, a dzisiejszy opatrunek odszedł z częścią skóry:(:([/QUOTE] Andzia a dokąd ten transport miałby być??
  11. [quote name='malawaszka']była dzisiaj :loveu: ogromnie dziękuję [B]Magdzie H[/B] :Rose: w środę albo czwartek mały zbój przeprowadza się do Tychów :kciuki: nie cieszyć się dopóki nie będzie na swoim!!!! Domek z Pawłowicach może zasiedlić inny kociak - może Budrysek albo Klaudus ma podobnego?[/QUOTE] Trzymam kciuki :)
  12. [quote name='ewab']Jeszcze jeden news - konkurs został ogłoszony.[/QUOTE] I jaka jest data? [quote name='wilczka']Więcej informacji[URL]http://www.animal-health-online.de/klein/2011/03/03/einfach-uber-den-zaum-geworfen-unbekannte-tater-entsorgen-20-hunde/6822/[/URL] W Monachium w nocy z 2. na 3.marca nieznani sprawcy wyrzucili przez plot z transportera z polska rejestracja 20 wychudzonych wynedznialych psow na teren policji. Psy musialy byc lapane lassem oraz na petle poniewaz na skutek braku miesni, strzykawki Palmera nie mialy sie w co wbic Czy ktos rozpoznaje te psy ? tak teraz chyba wyglada wyadoptowywanie poza granice naszego kraju...:([/QUOTE] O matko!
  13. [B]Elu[/B] dobrze napisane :) [B]Andziu[/B] czy sunia jeszcze jest u was i jak z nią? Jutro chciałabym was odwiedzić :)
  14. [quote name='malawaszka']Avilla była na dogo dziś po 18... ale po co się tu odezwać - pewnie ma wazniejsze sprawy a ja dziś znowu powiedziałam jednej pani że dziś sprawdzamy dom dla tego kota - mam dość! qrwa - tak się nie traktuje ludzi, którzy chcieli pomóc! bo JA Avillo nie wzięłabym kota od tej karmicielki - TY go wzięłaś, u Ciebie niby nie mógł być bo psy go chciały zjeść, a potem zaraz jakoś innego nie chciały zjeść - cudownie po prostu... pewnie powinnam była dzwonić do Ciebie nie, utrzymywać kota, pilnować, żeby moje psy go nie pogryzły i jeszcze się dopraszać o informacje czy była wizyta, którą obiecałaś zrobić? trudno tu było napisać czy była za wizyta czy nie... mam dość robienia ze mnie wała, mam dość robienia z ludzi wała... bo dzwonią, a ja mówię że NIE WIEM czy jest aktualne SIC! dziękuję Ci bardzo Avilla - tak właśnie na forum sypią się relacje między ludźmi - gratulacje - daleko tak zajdziesz...[/QUOTE] No właśnie tak załatwia sprawy Avilia!:angryy: [B]malawaszka[/B] słuchaj a może wyjściem będzie oddać go do schroniska?? Wiem , że to okrutne ale co zrobisz? Ja nie mogę go już wziąć bow piątek mój mąż stracił pracę i sama muszę wyżywić swoje zwierzęta. Chciałabym Ci jakoś pomóc:placz:
  15. [quote name='malawaszka']czekam jutro/dziś na info, ze to dobry domek :modla: ale niech już go ktoś weźmie bo mi dom roznosi! wykopał ziemię z jednego z nielicznych moich zyjących kwiatków :D uduszę gada![/QUOTE] Trzymam kciuki za dobry dom :)
  16. A ja mam takie pytanie? Czy nie roważacie uśpienia jej??
  17. [quote name='malawaszka']no to rzeczywiście nie wiem nic o tej drugiej opcji chyba[/QUOTE] :) Właśnie myślałam, że wiesz. Była już przygotowana kolejna dowózka do mnie. Już się umówiliśmy , że jak przyjadą z Buraskiem to napiją się u mnie herbatkę i zobaczą moje zwierzęta. I nagla dostaje wiadomość , że ta kobieta nie przyjedzie tak po prostu.... I wtedy mnie krew zalała. Więc dlatego się wkurzyłam bo za długo to trwało i ostatecznie nie było transportu i nie wiadomo kiedy by był. Bardzo niepoważne zachowanie. Nie wiem kto odpowiadał za ten transport wiem tyle co Avilia mi napisała....
  18. [quote name='malawaszka']możesz sobie nie życzyć... nie ma żadnych insynuacji, tylko napisałam wprost :lol: i żadne "załatwiłyście" Marzycielko bo na wątku tego kota pojawiłam się przypadkiem bo chciałam pomóc w transporcie do Ciebie - nie udało się bo auto miało wypadek - tyle mojej winy - a z kotem zostałam ja - nieźle więc Ciebie wyrolowano HA HA ale nie ważne już... bo nie chodzi o mnie tylko o kota - jego mi szkoda i to on został tu najbardziej wyrolowany i to jego przyszłość stoi pod wielkim znakiem zapytania[/QUOTE] A czy nie wiesz ,że nie chodzi mi o wypadek?? Potem była już dograna druga dowózka kota do mnie i co się stało?? To może wie Avilia i się podzieli. Nie chodzi mi o Ciebie ale nie wiesz w takim razie wszystkiego na temat kolejnego transportu , który też poszedł się chrzanić. W taki sposób mnie wyrolowano.
×
×
  • Create New...