Jump to content
Dogomania

ifciastu

Members
  • Posts

    66
  • Joined

  • Last visited

About ifciastu

  • Birthday 12/11/1990

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.kotymalbork.wordpress.com

Converted

  • Location
    Malbork

ifciastu's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Ciapek to cudowny, bardzo przyjazny i kochający praktycznie wszystkich piesek. Ma około 3 lat. Został znaleziony z ogromną raną. Pogryzienie? A może ktoś mu to zrobił? Tego nie wiemy... Ciapek przebywa teraz w lecznicy, jednak nie może tam zostać długo. My ze względu na przepełnienie nie możemy wziąć go do siebie. W związku z tym szukamy mu domu stałego bądź tymczasowego. Ciapek to kochany piesek, merda ogonkiem gdy tylko widzi człowieka. Może ktoś da mu szansę na lepsze życie? Aby pomóc Ciapusiowi skontaktuj się : Iwona: 664 397 981 [email][email protected][/email] Przemek: 796 790 310 [email][email protected][/email] Oto zdjęcia Ciapusia: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-iEc5XDskLxk/Td4KMSxCb7I/AAAAAAAABMY/P56PPNZns1Y/IMG_5966.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-eQqv9EVRjRs/Td4KOL9rOaI/AAAAAAAABMg/ZVKIkhLVmyY/IMG_6026.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-eNEMJCvbNhs/Td4KLxM9l2I/AAAAAAAABMU/5Xn3mmO6kew/IMG_6019.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-osszwLNQYyE/Td4KKljS6KI/AAAAAAAABMM/jZ_sUxU49Sc/IMG_6018.JPG[/IMG]
  2. Kochana, prześlij mi proszę ten tekst ogłoszeniowy i zdjęcia na maila, podrukujemy jej ładne, duże kolorowe plakaty. Muszę tylko wszystko na "służbowego" maila dostać: [email][email protected][/email]
  3. Toffi został wczoraj zaszczepiony na wszystkie wirusówki, łącznie z białaczką i wścieklizną. Dostałam jeszcze receptę na jedną maść, w razie podrażnień sporadycznie mam mu jeszcze to smarować, ale sporadycznie.
  4. [quote name='Inez de Villaro']Przychodze na zaproszenie...rozumiem że teraz pieniądze najpotrzebniejsze???[/QUOTE] W tej chwili Toffi już nie jest leczony, jeszcze tylko szczepienie przed nami i mam nadzieję, że już nie będzie trzeba wprowadzać żadnego leczenia. Kiciuś zostanie zaszczepiony na wszystko, razem z białaczką i wścieklizną.
  5. pola53 wysyłam pw:) Toffiś ma się coraz lepiej, śmiga, że aż trudno uwierzyć, że nie widzi...
  6. No więc, kochani, opowiem Wam o moim dzisiejszym dniu. Mama wypuściła mnie z klatki. Powiedziała, że jak się będę zachowywał dobrze to już do klatki nie wrócę. Od razu postanowiłem udać się do łazienki. Tam niestety przyszedł za mną jakiś plebs... Mama mówi, ze to Fides... No i ten plebs na mnie fukał 8O olałem go i pozwoliłem się łaskawie powąchać: [img]http://lh5.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTyAvKm0MOI/AAAAAAAAAbg/6Y3W2qkmdJo/t6ff%20017.jpg[/img] Jako, że nie chciałem być zbyt łaskawy dla jakiegoś pospólstwa wskoczyłem na swój tron: [img]http://lh4.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTyAvGLbOgI/AAAAAAAAAbk/0WIA9j_ViTM/t6ff%20018.jpg[/img] I na tronie sobie na moment przysiadłem! [img]http://lh3.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTyAvhK8LvI/AAAAAAAAAbo/49zeD6MSVnI/t6ff%20019.jpg[/img] Ale zaraz! Dociera do mnie głos ludu! Mój podwładny Fides powiedział, że w kuchni rozdają jedzenie! No to pozwoliłem mu ze mną iść i sprawdziliśmy co się dzieje na pralce w kuchni: [img]http://lh6.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTx_S0QWLoI/AAAAAAAAAbI/WJ-LSdcUytw/t6ff%20010.jpg[/img] A tam? pospolite ruszenie! Minia coś krzyczy do mamy po kociemu! Tłumacząc na Wasze to chyba będzie "No dawaj! Dawaj jeść!!!". No to postanowiłem wskoczyć i sprawdzić, czy mama coś pysznego sypnie: [img]http://lh6.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTx_Sf38owI/AAAAAAAAAa8/ME-VqkxxQFg/t6ff%20007.jpg[/img] Za moim przykładem poszła także Pusia i też postanowiła pożebrać o chrupkę: [img]http://lh5.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTx_Ss2Wg7I/AAAAAAAAAbA/PWvOdDhr88U/t6ff%20008.jpg[/img] Zniesmaczona Mini stwierdziła, że nie będzie się stołować... zaraz jak to ona powiedziała? "Z takim motłochem" i sobie poszła, zostawiając mnie z Pusią: [img]http://lh4.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTx_SrrFi_I/AAAAAAAAAbE/2LywZ-h3H10/t6ff%20009.jpg[/img] Mama powiedziała, że pora karmienia jest za godzinę i nic nam nie skapnęło... To się obraziłem i poszłem z powrotem do łazienki... To by było tyle na dzisiaj! Do zobaczenia! [img]http://lh5.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TTyAuy5xmvI/AAAAAAAAAbc/RgXmykcNCvE/t6ff%20014.jpg[/img] To mówiłem ja, słodziak Tofiiś!
  7. Toffi już odebrany. Oczodoły pięknie wyczyszczone, ale nie zaszyte. Kąciki już się same zrosły, ale wet mówi, że przy całkowitym zaszyciu wszystko by się zapadło, tak więc zostały wycięte gruczoły łzowe i kąciki zrośnięte dokładnie oczyszczone. Pytał mnie czy to zaszywać skoro nie ma takiego zalecenia ze strony zdrowotnej, a ze względów estetycznych wcale nie musiało to wyjść na dobre, więc powiedziałam, żeby nie zaszywał. Kiciuś został także odjajeczniony. Zjadł już sporą porcję karmy po powrocie, zrobił siusiu. Jest w pełni zadowolony, że jest już w domku!
  8. Przepraszam, że dopiero teraz, ale miałam chwilowo zawieszony dostęp do internetu. Już odpowiadam na wszystkie pytania. To, że kotek nie ma oczu jest raczej starszym urazem, pozostałością po kocim katarze. Ogólnie jest w dobrej kondycji, morfologia i biochemia w normie, testy na białaczkę negatywne, nie ma kataru, nie charczy. Płuca czyste. Uszy ładne, zęby w dobrym stanie. Nie ma żadnych objawów chorobowych poza pustymi oczodołami, które strasznie się babrały, ale teraz już są na tyle ładne, że można je zaszyć. Co do męczenia się- kocurek wcale się nie męczy. Bez problemu trafia do kuwety. W tej chwili załatwia się do krytej. Miski znajduje także bezproblemowo. Wskakuje na wannę, bardzo lubi na niej spać. Mizia się. W sumie jego zachowanie niczym nie odbiega od zachowania widzącego kota poza tym, że łatwiej jest go przestraszyć i bije się z wiadrem od mycia podłóg:p Dziś Toffi będzie miał operację. Prosimy o kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem!
  9. Na leczenie Toffiego wpłynęło łącznie 1020zł. Niestety ciężko byłoby mi dojść, która wpłata jest od kogo, bo było wiele wpłat np. po 5 zł. Wpłaty były z allegro, forum miau, forum mrumru, forum dogomania, z facebooka. koszty dotychczasowego leczenia: Gaziki: 135zł Środki przeciwbólowe i przeciwzapalne: 450zł Karma: 40zł (kupiłam mu lepsze jedzonko, żeby dochodził szybciej do siebie) Maści: 90zł Testy na białaczkę: 90zł Badania krwi: 50zł Odrobaczenia/ odpchlenie: 20zł Razem:875 Na plusie jest 145zł, co wydamy na leki dla kocurka do czasu operacji, czyli na operację nie zostaje nic, ale jeszcze są 3 bazarki na miau, więc myślę, że na operację się uzbiera. Bardzo dziękuję w imieniu swoim i miziaczka Toffika za wsparcie!
  10. Dnia 09.01.2011 Reksio pojechał do nowego domku w Warszawie. Podróż do nowego domku mogła się odbyć dzięki darczyńcom! Poprzez fora internetowe uzbieraliśmy pieniążki na trasport staruszka, natomiast dzięki datkom zebranym wśród znajomych piesek mógł zabrać ze sobą piękną wyprawkę:) SERDECZNIE DZIĘKUJEMY! Reksio w nowym domu: [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/5563/felusspioch.jpg[/IMG] I fotka wyprawki: [IMG]http://lh6.ggpht.com/_q_EaCTF25qk/TSroayz4AMI/AAAAAAAAANc/YpeuaoiYu74/IMG_0841.jpg[/IMG]
  11. Wczoraj miałam okazję osobiście poznać tego pieska:) Jest cudowny, na sam widok człowieka merda uroczo ogonkiem,a za kabanoska zrobiłby chyba wszystko, łasuch jeden:cool3: Ja z reguły boję się psów, ale jego się poprostu nie da bać:shake:
  12. Reksio już odlicza czas do wyjazdu :):):)
  13. Domek znalazł się przez forum Miau:) Piesek jedzie do jednej z forumowiczek:)
×
×
  • Create New...