Mamuśka_3
Members-
Posts
114 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Mamuśka_3
-
Skrajnie zaniedbany pies skazany na tułaczkę! LORD W NOWYM DOMU! :)
Mamuśka_3 replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
[quote name='Ajula'] no i dzieci oczywiście też :D[/QUOTE] U mnie w domu nie istnieje coś takiego, jak duszenie czy szczypanie psa, więc jeżeli Lord nie ma zakodowanej "nielubności" do dzieci, to będzie dobrze :) -
Skrajnie zaniedbany pies skazany na tułaczkę! LORD W NOWYM DOMU! :)
Mamuśka_3 replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Nie mogę się doczekać, aż poznam tą psią duszyczkę :) -
Skrajnie zaniedbany pies skazany na tułaczkę! LORD W NOWYM DOMU! :)
Mamuśka_3 replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
:D jupi! jupi! -
Skrajnie zaniedbany pies skazany na tułaczkę! LORD W NOWYM DOMU! :)
Mamuśka_3 replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
What May NN dziękuję za informację, z kim mogę się skontaktować, żeby poznać psiaka? :D -
Skrajnie zaniedbany pies skazany na tułaczkę! LORD W NOWYM DOMU! :)
Mamuśka_3 replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Dokładnie... Tylko jak on taki pieszczoch, a mój Bambi tak samo... Trochę się boję rywalizacji... -
Skrajnie zaniedbany pies skazany na tułaczkę! LORD W NOWYM DOMU! :)
Mamuśka_3 replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Zakochałam się.... Wiadomo jak psisko reaguje na dzieci i małe i psy? Nie chciałabym mu robić nadziei... Ale... -
Nie wiem czy to dobre miejsce, ale nie znalazłam lepszego. Szukam psa, którego mogłabym zaadoptować. Zależy mi aby piesek był średniej wielkości, lubił biegać... Mam dwupokojowe mieszkanko, ale sama codziennie uprawiam jogging wieczorem. Sama się boję ot, co :oops: Po za tym mam wielkie serducho i kocham psy :) Mam w domu dzieci. Prawie rok, i prawie trzy latka :) i małego pieska - Chińskiego Grzywacza. Może ktoś wie, lub ma takiego psiurka, który szuka domu? (Poznań i bliskie okolice) Nie mam problemu z wizytami przed i po adopcyjnymi, podpiszę umowę... A i zależy mi aby był to piesek nie sunia :) Za wszelkie informacje serdecznie dziękuję. Jeżeli to nie wypali to w przyszłym tygodniu odwiedzę schroniskowe bidulki. Pozdrawiam, Zuza.
-
grzywacze i grzywaczopodobne (puchate) w potrzebie!!!
Mamuśka_3 replied to Dudek's topic in Chiński grzywacz
Z pytaniami proszę do Grażyny - Giselle. Ja nic nie wiem. -
Jeżeli po kilku dniach klapiaki nie wstaną, nie będę go męczyć :)
-
grzywacze i grzywaczopodobne (puchate) w potrzebie!!!
Mamuśka_3 replied to Dudek's topic in Chiński grzywacz
Grażynko Kochana! Dziękuję za owocną współpracę! -
grzywacze i grzywaczopodobne (puchate) w potrzebie!!!
Mamuśka_3 replied to Dudek's topic in Chiński grzywacz
[quote name='nataliahexe']Witam śledzę wątek i może mogłabym pomóc? W sobotę będę z Leszna jechała do Wrocławia i wieczorem albo w niedzielę będę wracać. Mogę pomóc w transporcie malutkiej.[/QUOTE] Hej Grażynko? CO Ty na to? :) Natalia dziękuję za propozycję. Poczekamy co na to Giselle... -
grzywacze i grzywaczopodobne (puchate) w potrzebie!!!
Mamuśka_3 replied to Dudek's topic in Chiński grzywacz
Wyjaśnię, do Grażyny nie dotarła, któraś moja PW mówiąca o tym, że mogę przyjechać po niunię w tę niedzielę. A co wątku na pewno powstanie, bo przecież każdy, zaznajomiony z jej sytuacją, będzie chciał wiedzieć co u suni słychać. -
Ogolone uszka nadal nie chciały stać, w związku z tym chodzi teraz biedaczek z podklejonymi ;)
-
[quote name='Aysel']Bo ja może słaba humanistka, ale dla mnie akita inu to według języka polskiego forma żeńska (kończy się na a, a jaka jest forma japońska to niestety nie wiem), a więc określając rasę, nie uwzględniając płci mówi się 'ta akita'. Tak samo jak nie mówi się na chihuahua 'ten chihuahua'ł' a 'ta chihuahua'.[/QUOTE] Czyli "tata" też jest ta? :lol:
-
grzywacze i grzywaczopodobne (puchate) w potrzebie!!!
Mamuśka_3 replied to Dudek's topic in Chiński grzywacz
Giselle, ja w niedziele mogę ją zabrać. Mówiłam Ci przecież. Ale okej. Skoro tak chcesz. -
[quote name='Martens']Uwarunkowania kulturowe tudzież indywidualne - emocjonalne w stosunku do konkretnych zwierząt.[/QUOTE] Ale nazwijmy rzecz po imieniu^^ Mamy już rasizm, szowinizm, feminizm, antysemityzm i homofobię. Czas wyodrębnić nową chorobę społeczną: Gatunkowizm. Co do zmniejszenia porcji mięsa w posiłkach. Pisałam już wcześniej o piramidzie żywieniowej. Jednak nikt nie zwrócił na to uwagi. :razz: W każdym bądź razie... Mięsa w naszej diecie powinno być jak naj mniej. Znajduje się on na samym szczycie tegoż tworu.[IMG]http://kulturystyka.pl/wp-content/uploads/2008/02/1.gif[/IMG]
-
Postanowiłam dziś ogolić Bambiemu uszatki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
-
Biegł do mojej starszej córy ;) Uwielbiają się bawić na spacerach :)
-
[IMG]http://img201.imageshack.us/img201/5443/s8301114.jpg[/IMG] [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/2391/s8301121.jpg[/IMG] [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/9719/s8301120.jpg[/IMG]
-
Nie no, mnie się karczek kojarzy jednoznacznie z... Karczkiem..? Nie tknęłabym nic co nazywyło by się jak część ciała czy zwierzę. Np ryba, kurczak, udko, karczek, ozór... :roll:
-
[quote name='dagos1']karczek z grilla[/QUOTE] Brrr... Strasznie to brzmi :lol:
-
[B]dagos1[/B] Ja też nie miałam z tym problemu. Obrzydza mnie widok surowego mięsa w sklepie. A nie jem mięsa stosunkowo niedługo. Jakieś 5 lat. Jak już ktoś ma z tym ogromny problem, to istnieją kotlety sojowe, które nie smakują jak z soi, parówki sojowe również są... A nawet paszszszszsztety tofu i.. Sojowe :multi:
-
[quote name='Kaja i Aza']Mysle, ze ludziem ktorzy jedza miesa zdaja sobie sprawe skad tak naprawde ono sie bierze i czuja sie winni stad agresja. [/QUOTE] Psycholodzy są zgodni co do twierdzenia, że gdyby ludzie musieli sami mordować zwierzęta aby je zjadać, większość była by wege.
-
[quote name='kropka77']Mój TZ to typowy miesojad. Pies pochłania tego również duże ilości. (...) Gotuję na 3 gary.[/QUOTE] Koty pozwolę sobie wymienić na dzieci. Po za tym "szczegółem" :lol: sytuacja u mnie ta sama.
-
[quote name='kropka77']Co znaczy "ideowy wegetarianin"? Proszę uściślić, bo nie wiem, czy powinnam mieć zwierzęta. Dobrze,że dzieci nie chcę mieć, bo nasze społeczeństwo podchodzi do dzieci nie jedzących mięsa gorzej niż do dzieci jedzących obiad 2x w tygodniu i regularnie naparzanych przez rodziców.[/QUOTE] Chyba nawet gorzej Kropko...