Jump to content
Dogomania

Mamuśka_3

Members
  • Posts

    114
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Mamuśka_3

  1. U mnie na osiedlu też są takie babcie... Z reguły jak zaczynają się drzeć, to patrzę jak na kosmitę, udaję, że nie rozumiem i idę w p***u ^^ Mimo, że zbieram kupy nie tylko po swoim psie ^^ Bo żeby dojść do tego co on narobił, musiałabym robić gówniany slalom ^^ A tak chociaż trochę ogarnę ^^
  2. Moja pierwsza szczurzynka, to była dopiero inteligentna :D Jak piesio całkowicie :D
  3. Zerknij na fotki z pierwszej strony ;) Coś pomiędzy IV, a V :lol:
  4. [quote name='Caachou_']Czy ciulek jest inteligenty? Na swój sposób owszem :cool3: [/QUOTE] Śmiem twierdzić, że to bardzo mądre stworzenia i z odrobiną wytrwałości można je wytresować prawie jak psa :cool3: Moje ogony dają buzi na zawołanie, latają luzem po mieszkaniu (teraz, ze względu na raczkującą córę i szczeniaka, mają ograniczoną wolność :lol:), przytulają się, śpią w moim łóżku :D
  5. [QUOTE]STOPNIE ZARASTANIA CHIŃSKICH GRZYWACZY Szwedzcy miłośnicy rasy opracowali V stopni zarastania chińskich grzywaczy nagich. I stopień - całkowicie nagie ciało, z bardzo rzadkimi włosami na grzywie, łapach i ogonie. W skrajnych przypadkach pies może być całkowicie goły, bez grzywki, skarpet i włosów na ogonie. II stopień - na całym tułowiu (na plecach) sporadycznie wyrastają pojedyncze włosy. Włosy na głowie pokrywają całą mózgoczaszkę i kawałek szyi, lecz nie powinny w większych ilościach wyrastać na kłębie. Włosy na nogach zakrywają stopę, a na ogonie tworzą rzadki pióropusz, zaczynający się mniej więcej w odległości 1/5 długości ogona od nasady. III stopień - na tułowiu (przez kręgosłup, na udach i na przednich łapach) wyrastają włosy. Grzywa jest gęsta i sięga aż po kłąb. Włosy na nogach rosną po stawy skokowe, a włosy na ogonie stykają się na nasadzie ze szczecinką z pleców. IV stopień - na całym tułowiu wyrastają słabe włosy, najwięcej na kręgosłupie, udach i przednich łapach. Dozwolone jest też minimalne porastanie po bokach i pod brzuchem. Morda również jest mocno zarośnięta. Włosy na grzywie, łapach i ogonie są gęste i bez odpowiedniego przystrzyżenia może zatracić się wizerunek grzywacza. V stopień - pies zarasta na całym ciele - również po brzuchem. Nie golony może przypominać grzywacza owłosionego (powder-puff), lecz gęstość włosów jest różna. Grzywa, łapy i ogon są bardzo efektowne. Więcej na szwedzkiej stronie: [url]http://www.crestednetwork.se[/url][/QUOTE] Na to wygląda, że on taki "nie w pięć, nie w dziewięć" :lol:
  6. Zakochałam się w jego oczętach... Nie mogę go przygarnąć, ale może jakieś pieniążki na karmę dla tego słodziaka się przydadzą?
  7. Profesjonalny model :D [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/3264/31800024.jpg[/IMG] Diabełek :evil_lol: [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/1674/24455231.jpg[/IMG] Z góry :D [IMG]http://img816.imageshack.us/img816/6529/35718928.jpg[/IMG] "Oj! Daj mi już spokój!" :lol: [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/1344/99881793.jpg[/IMG] [B]Borówka16[/B] Witaj :cool3:
  8. [B]Iza[/B] - za chwilkę mu jakąś cyknę :D [B]Yorkomanka[/B], boje się, że jak mu ogolę uszaki to będzie jak debilek wyglądał :eviltong: Po za tym, on nawet jak na grzywka, ma ooogromne klapaczki :lol: Mam pytanie, jak radzić sobie z nadmierną szczekliwością psa? :shake: Bambi boi się, a za razem atakuje dosłownie wszystko i wszystkich (po za domownikami) :roll:
  9. Od dziecka marzyłam bullowatym psiaku, i do tego ta jego uroda macho.... :D
  10. Dokładnie.. Najpierw rozmnożyła swoją suczkę a teraz ma problem ze szczeniętami, bo nie chce ich dalej "mnożyć"...
  11. Zakochałam się w Twoich piesiorach! Boskie są! A tu: "[i]... Ja ? ... Ja ?!? ... Ja to chciałem taksówką wracac do domu !!! ... ...[/i]" po prostu miłość od pierwszego wejrzenia :eviltong:
  12. A oto obiecane zdjęcie psiutka po zabiegach fryzjerskich... :) Bambi jako łysek z klapniętymi uszkami :) [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/2900/s8300978.jpg[/IMG] [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/7655/s8300980.jpg[/IMG] [IMG]http://img529.imageshack.us/img529/9652/s8300982.jpg[/IMG] [IMG]http://img842.imageshack.us/img842/1100/s8300991.jpg[/IMG] Jak już mówiłam, zakochałam się w nim po raz drugi :D
  13. Jutro wieczorem dodam zdjęcia :) Powiem tylko tyle, że zakochałam się w moim psiaku po raz drugi :) [b]paniMysza[/b] - Tak to właśnie ten psiak :)
  14. [quote name='chi23']Pies ma w dupie jak wygląda, on chce dostać jeść i czuć bliskość ukochanego pana. Jemu nie zalezy na firmowej smyczce, ozdobnej miseczce i rózne innych pierdołach. A juz na pewno większość nie lubi byś czesana i kąpana. Wszystkie bajery są potrzebą włascicieli...[/QUOTE] Zapewne jest tak jak piszesz, ale kulturę wypowiedzi masz tam, gdzie pies swój wygląd. :roll:
  15. [quote name='Pocahontas']mnie jak nie ma w domu a jestem w pracy mój pies siedzi sobie na balkonie ale jak chce wchodzi do domu.[/QUOTE] A ten labek był przez 8 godzin, w upale, ZAMKNIĘTY...
  16. Dla mnie najstraszniejsze jest takie[URL="http://proanimals.org/pet_img/215.jpg"] coś[/URL] albo [URL="http://img39.imageshack.us/img39/2788/sodkamordka.jpg"]takie[/URL]. Ten labek to był pies sąsiadki, 8 godzin na balkonie siedział. Jak pogroziłam pani jakąś organizacją do spraw zwierząt, to pies zniknął. Podobno ma go teraz córka, która ma dom z dużym ogrodem... Suma summarum: nie ważne gdzie. Miasto, miasteczko, wieś. Ważne żeby był szczęśliwy, zadbany i kochany.
  17. [quote name='yamayka']O ludzie, dlaczego tyle osób "miłość" do psa utożsamia w pierwszej kolejności z kąpaniem czesaniem i przytulaniem... To jest dopiero smutne.[/QUOTE] Czyli samotność i łańcuch lepsze?
  18. [quote name='Caachou_']Domyślam się, że macie już serdecznie dość b&w, więc to daje jako ostatnie :diabloti: [URL=http://img837.imageshack.us/i/jkh.png/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/6921/jkh.png[/IMG][/URL][/QUOTE] Boski. Bardzo podobny do mojego Jerzego :D
  19. [quote name='chi23']Kilka stron temu leciały przykłady ze nie zawsze tak jest. A psy w mieście nie wszystkie są wybiegane.[/QUOTE] ... Napisałam magiczny zwrot "Oczywiście nie zawsze.":roll:
  20. On już taki jest, i nie wiem jak to z niego "wyplenić" :razz: Wasze grzywki to też takie przytulasy? Nawet w nocy, jak się obrócę na drugi bok, to on za mną i dalej grzeje mi brzuch :eviltong: Dziś wieczorem golenie i kąpiel :) Czy powinnam czymś nasmarować jego skórę po tych zabiegach? Pewnie tak. Doradźcie co kupić :o Trochę się denerwuję, czy dam sobie radę :nerwy: Ale tylko troszkę :scream7: :evil_lol:
  21. Bambi nie jest moim pierwszym psiakiem, a że i z rodzicami, i teraz z małżem mieszkam w okolicy placyków zabaw, to schylam się i sprzątam. Sama mam dwie córy to wiem jak taka psia koopa denerwuje. Jednak u mnie na caluśkim osiedlu koszy nie ma. Żadnych, ani na śmieci, ani na psie kupki. Tylko kontenery, te duże, do których mieszkańcy wynoszą "domowe" śmieciołki... Tak więc, jeżeli Bambi nie załatwi się w pobliżu to muszę wędrować z kupką aż do kontenera ;)) Tak w ogóle to widziałam może ze dwie kobiety sprzątające po psach, jedna po ratlerku a druga po jamniku. Pewnie jakby miały duże psiska (jak2/3 osiedla) też miały by z tym problem... Na chodniczku przed blokiem jest rząd i wystawa psich bobelków, mimo, że obok jest spory kawał trawy. Moje dzieci nie bawią się na pobliskich placach zabaw bo do piaskownicy sikają i psy i koty... "Dzikie" i udomowione. Musimy chodzić parę set metrów dalej do parku, gdzie plac jest ogrodzony i regularnie sprzątany...
×
×
  • Create New...