Jump to content
Dogomania

sylwia637

Members
  • Posts

    314
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sylwia637

  1. Dziękujemy za zakupy na naszym bazarku. To dla nas ogromne wsparcie finansowe. Izuś jesteś Wielka:) Potwierdzamy ze pieniążki na toz police zostały przekazane w kwocie 787zł:)) Zapraszamy na następne.
  2. [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/738/4c6ac3cb3a7b1553.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
  3. [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/705/c1283b099178e450.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
  4. Znaleziono bardzo wychudzonego gończego polskiego. Brak tatuażu i czipa. Pies szuka właściciela lub domu stałego. Na cioto potrzebny dom tymczasowy. tel kont 514 032 196 [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1941/b2c60d21344b7e7amed.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
  5. Dolarek jest przezabawnym psiakiem, sam sie bawi piłeczkami, tymi piszczącymi. Co prawda te piszczące sa w przeciagu 5 min już przegryzione, ale lubi Dolarek na nich grac.:))
  6. [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/210/3ec78de28a99c560med.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1654/1c40dd5fb17692a6med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
  7. Dolarek ma bardzo dużo ogloszeń, ba tablicy.pl tez, i juz mial wczesniej wydarzenie na FB. A wczoraj Dolarek byl u fryzjera. Wygląda tak słodko, ze chcialoby sie go schrupac. wstawie zdjęcie ale bardzo cięzko mu zrobić bo chodzi za mna krok w krok. Na razie wrzuce to co moglam mu zrobic.
  8. [quote name='diana79']już udostępniam i rozsyłam ale może zmieńcie tytuł fb że traci DT, że grozi mu schron coś co bardziej przyciągnie uwagę ludzi a jamniki w potrzebie o nim wiedzą?[/QUOTE] magdola pisała na wątku, ze powiadomiła ciotki od jamników. Miałyśmy w poprzednim tyg. tel w spr Dolarka, wszystko pieknie , ładnie i kobieta miała sie umówić na odbiór Dolarka, a tu cisza... kolezanka zadzwonił azeby sie umówić na odbiór, a kobieta do nas , ze jednak mąż sie nie zgadza. Ja tego nigdy nie zrozumiem, to po co d... zawracaja skoro ktos z członków rodziny sie nie zgadza. ??????? Juz drugi taki telefon, mam ochote wykrzyczec tym ludziom ze sa gnojami, którzy niepotrzebne nadzieje robią.
  9. Dolarek traci w tym tyg dom tymczasowy. Niestety nie mamy dla niego nic zastepczego, nie wiemy co z nim zrobimy. Prosimy udostepniajcie go na FB, moze ktos go zauwazy, moze ktos sie nad nim zlituje.
  10. jasne wstawiaj. Wstawiaj wszedzie gdzie sie da Podaj moj nr 514 032 196
  11. to nie Świdwin, tylko Świebodzin. Dzwoniłam do toz gorzow wlkp by spr warunki, ale nie mieli nikogo z tych okolic. moze uda sie z toz zielona góra?
  12. mam nadzieje ze ta kobieta czyta ten watek i wyciągnie z tego wnioski. Bo mam wrażenie ze co niektórzy nie rozumieją ze telefonów o psy, które mają jakąś "wadę zdrowotną" jest jak na lekarstwo, i każde zainteresowanie, telefon rodzi w nas nadzieję
  13. Po co komu taki Dolar, skoro teraz taki wysyp szczeniaków, od duzych po małych, od czarnych po różne kolory. masakra:((
  14. Jestem strasznie wkurzona na ludzi, którzy robią nadzieje a potem nawet nie mają odwagi by napisać chociaż ze rezygnują z adopcji. We wtorek dostałam telefon od kobiety młodej ze ona jest zainteresowana Dolarem, że wszystko o nim wie, że bardzo jej żal tego psiaka i że chce go adoptować. Poprosiłam by we czwartek czyli dzisiaj skontaktowała się z koleżanką, która go ma teraz u siebie i żeby umówiły sie między soba na odbiór Dolarka. Uzgodniłam z kobieta, że Dolarek pójdzie do niej na okres próbny, i że bedzie mogła go oddać jak jej nie będzie odpowiadał. No wszystko fajnie. My sie cieszymy z dziewczynami z toz police, że może w końcu szczęście się do niego uśmiechnie. Ale co?? Kobieta do 16 -tej wogóle sie nie odezwała. Myślę sobie, może pracuje. zadzwoniłamdo niej sama. powiedziała, że nie może teraz rozmawiać, że oddzwoni.... i co? nawet głupiego smsa nie napisała, nic. Krótkie słowo typu - "jednak nie zaadoptuje Dolarka" cokolwiek. a tu nic, jakby nie było rozmowy miedzy nami, cisza Po prostu żygać mi się chce na takich ludzi. Nie rozumiem jak można tak dawać nadzieje, a potem nawet odwagi nie mieć żeby odwołać. To po co tyłek zawracała:((((
  15. Dolarek doszedł juz do siebie po kastracji. Jak na psiaka ktory nie widzi to super sobie radzi, jest bardzo zywotny, uwielbia spacerowac, biegac po ogrodzie. Jedyne czego mu brakuje to domku:((
  16. [quote name='Enigma79']Ok, zaraz zrobię przelew w banku. Zbieram rzeczy na bazarek, jak się uda zebrać więcej, podrzucę przy okazji.[/QUOTE] Dziekujemy bardzo za pomoc. Pieniążki sie bardzo przydadza. A najbardziej dom choćby tymczasowy, bo w tym Sierakowie to ...... (bez komentarza);))
  17. Ada, a naszego Dizelka ogłosiłas gdzies jeszcze? On jest tylko w trzech miejscach ogłoszony a to zdecydowanie za mało;(
  18. Koleżanka jedzie w poniedziałek do Warszawy z Polic. Jest chętna do przewiezienia psa lub kota pociągiem do warszawy lub miatsa gdzie zatrzymuje sie pociąg. nr kont do niej: Irena [FONT=Times New Roman]501 803 646[/FONT][B][FONT=Times New Roman][/FONT][/B]
  19. Wrzuciłam jego oferte na tablica.pl, toz szczecin, toz police, i koleżanka zrobi wydarzenie na FB.
  20. Irena zrobiła mu już opis, więc tylko trzeba go ogłosić:)) Dolarek to bardzo wesoły i mądry piesek. Ma postępujący zanik siatkówki! Najprawdopodobniej to sprawa genetyczna. Zaniedbanie poprzedniego właściciela dało taki efekt. Na pewno nie był rozpieszczany ani kochany. Urodził się i widział, potem po malutku tracił wzrok nikomu nie mogąc się poskarżyć! Uwiązali Dolarka do budy i zapomnieli o maleństwie. Potem ktoś wypuścił niewidomego malutkiego psiaka na ulice jakiegoś nieznanego mu terenu, nie myśląc jakie to może mieć konsekwencje. Ze sobie nie poradzi,bo może wpaść pod samochód, bo mogą zagryźć go inne zwierzęta. Widząc Dolarka w takim stanie, nie mogłyśmy mu nie pomóc, nie mogłyśmy zostawic go zdanego na samego siebie. Zabrałyśmy psiaka do nas, żeby byl już bezpieczny. Dolarek to piesek (mimo, że nie widzi), który świetnie sobie radzi,bardzo tęskni za domem i człowiekiem, który przytulałby go i głaskał. I choć nie patrzy oczami wszystko widzi swoim serduszkiem. Patrzy nim i poszukuje swojej lepszej przyszłości! Może dzięki Tobie jego los sie odmieni? Może właśnie Ty zechcesz być częścią jego psiego życia? Czyż nie warto? Przecież to cudownej urody piesek z jeszcze piękniejszym charakterem!!! Zdjęcia nie są ładne,bo jego życie też nie jest!To bardzo ufny i przekochany pies! Zasługuje na super domek z sercem i miloscia tak wielka jaka On ma wobec ludzi!!! Zastrzegamy sobie prawo do kontroli przed i po-adopcyjnej.
  21. Ogłosiłam Dizelka na tablica.pl, toz szczecin, toz police, oraz koleżanka zrobi wydarzenie na FB. Ada, ogłosisz go jeszcze na innych portalach??
×
×
  • Create New...