pio27

[quote name='wykrywka']Niestety :shake:, mimo dwóch bardzo obiecujących telefonów od ludzi zainteresowanych adopcja Tysona - Tyson nadal w schronisku. Z pozostałych pieniążków z bazarku faith35 wyróżniłam jego ogłoszenie na Tablicy: [URL]http://tablica.pl/oferta/tyson-amstaf-nie-dla-kazdego-szuka-domu-IDTs9W.html[/URL][/QUOTE] Dobra robota.. Ale tak się zdarza szkoda jest to bardzo smutne.......... Ale wierze że znajdzie dom tego mu trzeba.......

Widzę że mój następny uwielbienie c znajdzie domek............:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:

tak masz racje ale ona ma dużo do powiedzenia i dla tego szukam nowego miejsca w pomocy psom albo pracy przy psach abym mógł zrobić kurs treserski na psy.:lol:

Hej piszę o tym z żalem że tak wobec mnie jedna osoba postąpiła i powiedziała mi żebym więcej do schroniska nie przychodził bo szkodzę psąm i dla tego tak mi smutno jest wrócić z daleka i chcąc pomóc do staje takie info. Żal pl i nic więcej.:-(:-("-(

No zdjęcia spoko vivy widzę że wszystko będzie okej i mam nadzieje że tak będzie bo uśmiech z pyska jej nie znika:crazyeye::crazyeye::crazyeye::lol::lol::lol::lol: i dla tego jestem szczęśliwy:multi::multi::multi::multi::multi::multi:

Super normalnie superlansko wierzyłem że ten dzień na stopi i tak się stało Viva ma swój domek hura, i mam nadzieje że wszystko będzie okej :-) normalnie supcio pozdro dla tych którzy brali w w daniu Vivy ............... A napiście mi o tych ludziach co wazieli ją noi pogratulować tylko im mogę z szczerych słów.......................:-)

Hej Tyson czemu nikt cię nie chcę:-)

Hej wolontariusze z zielonej góry odpowiedzcie mi jak tam Viva czy wychodzi na spacer i jak tam zachowuje i wo gule czy ktoś zajmuje się nią :smile: A ogółem widzę zmiany to super sorka że nie ma mnie przy wyprowadzeniu psiaków i pomocy ale wyjechałem za pieniędzmi aby spełnić swoje marzenia ale bardzo tęsknie i zawsze myślę o swoich pupilach.........:-)

Hej wolontariusze z zielonej góry odpowiedzcie mi jak tam Viva czy wychodzi na spacer i jak tam zachowuje i wo gule czy ktoś zajmuje się nią :-)

Jaka to radość dla mnie że moja podopieczna po takim czasie znalazła domek :multi::multi::multi::multi::multi::multi: i dla tego dziękuje wam wszystkim o pomoc w znalezieniu domku i tobie gabi za to że za oferowałaś ten hotelik i tym którym kupowali cegiełki oraz za deklaracje i pozdrawiam wszystkih tych którzy pomagali PIO27:razz::razz::razz::razz::razz::razz::razz::razz:

Jak widzę to nikt nie chcę tej cudownej suczki jaka jest Viva a dzisiaj po jakimś czasie byłem z nią m na spacerku i sobie pobiegała oraz popływała szkoda że aparatu nie miałem normalnie cudnie wyglądało:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:.............

Hejka jak widzę to moja była podopieczna szuka cały czas domu i szkoda że tak długo jest to smutne ale mam nadzieje że wszystko okej będzie i znajdzie ten domek podnoszę mi-kunie jak najwyżej można ........................................:-)

Noi czytam że moja była podopieczna normalnie szaleje to super

Dzisiaj i wczoraj ludzie przyjechali aby Tysona wziąć do domu ale muszą go lepiej poznać.....................

I dalej podtrzymuje to Viva jest normalnie kochana.,....................................

[B]I Taranek dalej w schronisku dajcie mu szanse na domek i nie zrażajcie się jego szczekaniem . oraz podgryzaniem. [/B]

No i biedny Tysonik on też się zmienia ale wolniej mu idzie to /Ale i tak jest kochany..............:-)

Viva dzisiaj zemną troche poszalała i wybiegała bo tylę co ona przebiegła zemną to tak dawno chyba nie biegła . A i powiem tak zmieniam wszystkie kartki co ona miała po przyklejone że agresywna itp. Całkiem inna jest..........:-)

kundelek szaro bury i na do datek czyścioszek .:-)

jestem i widzę biedulka ale wierze że znajdzie domek.:-)

dziękuje za zaproszenie i trzymam kciuki za pieska........:-)

znajdzie domek.....:-)

[IMG]http://images37.fotosik.pl/628/bc9bb57f68ffea31med.jpg[/IMG]

No to trochę moja podopieczna była zaskakuje mnie ale widzę i czytam się zmienia i to mnie raduje :-)

Taran jest normalnie psiakiem który jest kochany ale od strasza swym szczekaniem i podgryzaniem ale pokocha swego właściciela i będzie mu oddany.:-) [IMG]http://images37.fotosik.pl/622/b89f7f22feec0162med.jpg[/IMG]