Jump to content
Dogomania

Rottka

Members
  • Posts

    149
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Kraków, okolice

Rottka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam, bardzo rzadko tu zaglądam. Dziękuję agata51 za wpłatę za 11 i 12. Misiek ma się dobrze. W zeszłym roku coś chorował, nie wiadomo było co, był obserwowany i leki oczywiście, dzięki Bogu wyzdrowiał i troszeńkę złagodniał, ale tylko troszeńkę. Oczywiście dalej diabeł wcielony :evil_lol: kochany i szalony. Przez chorobę nie załatwiałam mu strzyżenia, a potem to już było za późno, żeby go na jesień strzyc, ale w tym roku obowiązkowo strzyżenie. Jak znajdę trochę czasu, to i zdjęcia będą ;). Misiek, to pies naprawdę nie dla każdego, ma charakterek. Pozdrawiam wszystkich. Dzięki agata 51 i rita60, że nadal interesujecie się Miśkiem, bo nikt inny więcej się nie interesuje.
  2. [quote name='agata51']Rottka, jak ty to robisz, że Misiek nie ucieka, nie tropi? Kurczę, może tych genów nie ma co moja? Może ja coś źle robię?[/QUOTE] Nauciekał się już, aż w końcu zmieniłam ogrodzenie na inne i wyższe :cool3:. Tropi cały czas po działce, bo ma na tyle terenu, żeby zająć swój nochal ;). Z pewnością jakimś wypadem po okolicy nie pogardziłby, ale moje czujne oko czuwa.
  3. [quote name='rita60']Wyslij mi na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Dzięki, wyślę wieczorkiem. :)
  4. Witam Was, Misio ma się dobrze, dalej u mnie na bdt. Nie umiem dodać zdjęć, ale może ktoś móglby to zrobić?!
  5. Zadzwońcie do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, powinni pomóc. Trzymam kciuki
  6. [quote name='agata51']Wczoraj wysłałam za maj czerwiec. Rottka, Diego, żyjecie?[/QUOTE] Bardzo dziękujemy za wpłatę:lol:. Żyjemy, tylko czasu brakuje, a Misiek ma się świetnie :lol:, tylko strasznie zarósł niestety. Dwa tygodnie temu miał wiosenne kąpanie, ale strzyżenia się nie podejmę, bo nie chcę mu zepsuć wyglądu;). Jest w miarę grzeczny, bardzo pilnująco-stróżujący, coś z niemieckiego charakteru ma ;) jest strasznie dożarty i akuratny. Ja mogę z nim robić wszystko, pozostali z umiarem, natomiast obcy to wróg.
  7. Poza tym, że wszystko pozostało wyłącznie na mojej głowie (niestety ludzie, na których liczysz potrafią zawieść:lookarou:), to Misiek ma się bardzo dobrze. Apetyt zawsze miał spory, ale przy obecnej zimie, to jest ogromny:crazyeye:. Nie mam zdjęć, nie mam aparatu. Mam swoją czwórkę na głowie i Miśka, staram się żeby nie było im gorzej, zostałam sama i nie mam zbytnio czasu, żeby często zaglądać, jak wcześniej na dogomanię. Jestem DT i nie chciałam i nadal nie chcę pieniędzy za pobyt Miśka, ale uzgodnione było, że będą zbierane pieniądze na karmę i szczepienia. Od 11/2010 do dnia dzisiejszego dostałam pieniążki dwa razy i jeden worek karmy.
  8. [quote name='rita60']Nadal cisza......trochę to wszystko niepoważne jest.[/QUOTE] Niestety nie wszystko w życiu układa się tak jakby się chciało. Przepraszam, ale miałam swoje "sprawy" osobiste i nie miałam głowy do pisania.
  9. Witam Was po dłuższej nieobecności:smile:, niestety sprawy osobiste trochę pomieszały w moim życiu. Najważniejsze jest to, że moja czwórka + tymczasowicz (od przeszło roku) są dalej ze mną. Opiekuję się nimi teraz sama (tak wyszło), ale myślę, że nie gorzej niż wcześniej. Prześledziłam ostatnio wątek i stwierdzam, że w rodzince Gucia ADHD, to norma.:razz: Gucio ma chyba podwójne ADHD i jest niereformowalny. Szaleje jak dziki, do tego psoci niesamowicie. Jakby tylko mógł, to wszystko byłoby w strzępkach:angryy:. Mam jeszcze cichą nadzieję, że wyrośnie z tego. Ale plus jeden jest. Tajga, dobermanka, ma już ok. 13 lat i Gucio ją rozruszał, tzn. chcąc nie chcąc ma więcej ruchu, bo Gucio uwielbia jej podgryzać łapy:razz:. Niestety nowszych zdjęć nie mam, proszę o wyrozumiałość, bo nie miałam ostatnio do tego głowy. Jak tylko zrobię jakieś zdjęcia, to od razu się pochwalę chłopakiem i resztą grupki.:lol: Pozdrawiam wszystkich i rodzeństwo Gucia:lol:
  10. [quote name='rita60']Może jakieś nowe foty,czy już pytałam o ogłoszenia:roll:[/QUOTE] Nowe foty, to dopiero muszę zrobić w miarę wolnego czasu, a ogłoszeń nie ma chyba. Stwierdzam kategorycznie, że jest to pies dla doświadczonej osoby i po raz kolejny powtarzam do domu bez małych dzieci, a z większymi, to też bym się zastanowiła.
  11. [quote name='agata51']Na dogo same jagdteriery-samce, nie mogę trafić na sucz. A ciekawa jestem. Widzę, żę Misiek całkiem bezproblemowy jest. I dobrze. Na co ci, Rottka, moje kłopoty?[/QUOTE] Czy bezproblemowy, trudno powiedzieć?! Jest strasznie zazdrosny i do tego chce być samcem alfa, co przy psie rottweilerze i dobermanie, nie jest możliwe, bo z sukami to inaczej, bo są już "dojrzałe" i przymykają oko na jego zachowanie. A poza tym znowu udało mu się zwiać i zrobił sobie "polowanie" na spacerującego (dzięki Bogu zapiętego i w kagańcu) wilczura.
  12. [quote name='Isadora7']Misku, tyle czekasz :([/QUOTE] Niestety Misiek czeka już rok, pomijam tą nieudaną krótką adopcję:-(. W sobotę wszystkie moje psiaki były szczepione, więc Misiek został też zaszczepiony na wściekliznę i choroby, wcześniej został(y) odrobaczone oczywiście. Za wszystko zapłaciłam za niego 80 zł. Misiek ma się świetnie, jest bardzo zazdrosny i straszny "warczuś" z niego. Jest wybiegany, wygłaskany i najedzony (straszny obżartuch z niego jest bardzo ubity, grubaskiem nie zostanie, bo dużo biega), więc niczego mu nie brakuje (mam nadzieję). Urosła mu już sierść po strzyżeniu początkiem maja, ale na zimę nie ma go co strzyc, tylko troszkę go podstrzygę.
  13. Właśnie wybieramy wspólnego kandydata miau i dogo do głosowania na wrzesień na Krakvecie!

    PROSZĘ ZAGŁOSUJ NA Przytulisko ZNAJDKI czyli przytulisko JoliB - brzuszki czworonogów przytuliska czekają na Twój głos. Pani Jola teraz BARDZO POTRZEBUJE pomocy, w nocy 7/8 września pożar zabrał cały dobytek zgromadzony w garażu, przygotowany do przeprowadzki.

    link do wątku głosowania http://www.dogomania.pl/threads/214317-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesień

    Dla kogoś to dwa kliknięcia, dla tych psów to nieoceniona ogromna pomoc...

  14. [quote name='rita60']TEŻ NA JEGO MIEJSCU BYM TAK MYSLAŁA:roll:NO I CO DALEJ CIOTECZKO ?[/QUOTE] Jak na razie daję radę z całą watahą, więc Miśka nie wyrzucę na ulicę. Może jeszcze zostać, ile potrzeba. Ale przyznaję, że finansowo jest troszkę ciężko. Wszystkie mają nieziemski apetyt, a Misiek też lubi sobie dobrze zjeść. Ma bardzo dużo ruchu, więc apetyt też ma duży. Za ok. miesiąc wypadają mu szczepienia. W zamian za opiekę Misiek odwdzięcza mi się niesamowitą czujnością i pilnowaniem mnie.
×
×
  • Create New...