-
Posts
32 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
maruda99's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Gratuluję Wam pięknej suni. Rośnie i widać, że jest szczęśliwym członkiem Waszej rodziny. Z całego serca życzę by się dobrze i zdrowo chowała. Zamieszczajcie jej zdjęcia. Jestem bardzo ciekawa jaka będzie, jak dorośnie. Pozdrowienia dla całej rodzinki. A co do rozrabiania....No cóż, widać ma temperament, a że jest inteligentna to kombinuje.:evil_lol:
-
zapraszam na cudowny bazarek kolczykowy dla zwierzakow Grey Animals
-
[quote name='ati76']a co by było gdyby ,malutkie dziecko wypadło z łóżeczka skręciło kark, albo złamało nóżkę? Los psiaka was obchodzi, a dzieci co ? Na śmietnik? Ludzie? bądzcie poważni? Psa dostałam kiedy mial 2 miesiące, był u nie 3 lata, bo tyle kończy teraz w grudniu? Nikt z was nie zapytał mnie czy nie tęsknie za nim i czy nie chciałabym go odzyskać? TAK!!!!!!!!!!! Ale wiem że nie moge. Liczyłam na pomoc ludzi którzy zrozumieją moją sytuację. Nigdy nie podniosłam ręki na zwierzę. on mial u nas bardzo dobrze. Wiec może troche zrozumienia a nia jadu i ironii![/QUOTE] Nic Cię nie usprawiedliwia. Życie sprawia nam różne niespodzianki. Jeśli podjęłaś decyzję o pozbyciu się jednego z członków rodziny, mogłaś zrobić to w inny sposób - znaleźć mu inny dom, gdzie byłoby mu lepiej. A tak apropos Twoich tłumaczeń, to: "kończ Waść, wstydu oszczędź"
-
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
Żadnej z Was nie życzę podjęcia takiej decyzji. -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
Byłyśmy z nią do końca. Głaskałyśmy po głowie. Nie mogę się z tym pogodzić! Tak bardzo chciałam, by zaznała w życiu jeszcze ciepła i ludzkiej miłości. Strasznie głupio jest urządzony ten świat:bluepaw: -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
Dina ma gorący nos, wię zapewne podwyższoną temperaturę. Na szczęście apetyt nadal jej dopisuje. Biegunek nie ma. Jedziemy do weta na Zabiniec na 15.30. Trzymajcie kciuki. -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Ironiaaa']Najwazniejsze, ze Dina przybiera na wadze, nie ma zadnych problemow zoladkow (brak wymiotow, biegunki). Te trawkowe poszukiwania oznaczaja, ze Dina ma chyba jako taki apetyt no i ze probuje sama na wlasna reke ustabilizowac flore bakteryjna zoladka. Ta kwota 400-500 zl to rozumiem w razie gdyby Dina zostala na Royalu Gastro do konca zycia?[/QUOTE] Karma dla trzustkowców ( porcja dzienna to ok. 0,5kg dla Diny) przy cenie ok. 200zł za 12 kg to ok. 300zł mies., leki liczę ok. 100 zł + inne( dojazdy do weta szczepienia, pilęgnacja, itp.). To jest wyliczenie jak najlepsze dla suni. W razie poprawy stanu zdrowia koszty oczywiście spadną. Tańsza karma, leki,itd. Ale nie można przyszłych właścicieli zaskoczyć "in plus" w wydatkach. Lepiej, gdy okażą się niższe niż zakładaliśmy. -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
Dina stabilna. Pochłania jedzenie (gotowany ryż z kurczakiem) 5-6 x dziennie. Wydaje się, że troszkę przybrała. Dostaje kreon 2x dziennie. Witaminy są z biotyną, więc odstawiliśmy póki co. Po wczorajszym wlewie wydaje się być żwawsza. Po wizycie u weta miała rozwolnienie, ale tylko raz. Za to wieczorem i dzisiaj rano nie zrobiła koopy i już się martwiłam, ale... po drugim śniadanku ok. 10.30 poszłyśmy na rundkę i zrobiła co trzeba, także i mi ulżyło. Już wie gdzie dom, gdzie jej posłanko i micha. Czasami nawet nie bardzo chce wyjść. Na spacerze wsadziła nos w trawę i ... wyciągnęła jakąś puszkę, za chwilę spod liści wyszperała jakąś kostkę schabową, ale ponieważ jest mega łagodna, daje sobie wszytko zabrać. Czekamy na jutrzejszą rozmowę z wetem z Wrocławia. Oby zgodzili się ją prowadzić! To znaczy zbadać,postawić diagnozę i ustawić leczenie i dietę. Co do DS; uważam, że najlepsza byłaby dla Diny osoba starsza, ale sprawna (może zaraz po przejściu na emeryturę), mająca dużo wolnego czasu, kochająca zwierzęta, najlepiej taka, która w przeszłości miała psa; mieszkająca w domu z ogrodem lub na parterze w bloku. Dina nie będzie potrzebowała bardzo dużo ruchu, wystarczą jej spokojne częste spacery, regularne posiłki i baaaaaardzo dużo miłości. Jeśli choroba trzustki okaże się przypadłością do końca życia, to policzyliśmy, że miesięcznie właściciel musi liczyś się z wydatkiem ok. 400 - 500zł na psa. [B]SZUKAJMY DOMU DLA DINY! WIEM, ŻE NIE BĘDZIE TO PROSTE, WIĘC ZACZNIJMY JUŻ TERAZ!!![/B] Dziękujemy Wam wszystkim za wsparcie finansowe i psychiczne, rady i troskę. Nawet nie wiecie jakie to ważne. Z uwagą czytamy wszystko, buszujemy po podanych linkach i mam nadzieję, że zaprocentuje to w powrocie Diny do zdrowia. -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
Zapewniam wszystkich, że zrobimy wszystko, żeby uratować Dinę. Najlepsi specjaliści najbliżej są we Wrocławiu - na Wydziale Weterynarii. W Krakowie, niestety takiego wydziału nie ma i daje się to odczuć ( znaczy psy to odczuwają głównie). W poniedziałek KKanarekk zadzwoni do dr weterynarii specjalisty od żołądka i zapyta o speca od trzustki. Zadzwoni na prywatną komórkę, którą dostała od doktora by dzwoniła w sprawach naszego leczonego przez niego Gacusia(!). Dina to cudowny pies. Zasługuje na najcudowniejszy dom na świecie do końca swoich dni. I tak pewnie nie zrekompensuje jej to wszystkiego co do tej pory przeszła... -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Vutz']czyli rozumiem, że DINA ma chwilowe DT i nalezy skupić się na dofinansowaniu jej przebadania i ewentualnie leczenia?[/QUOTE] Odsyłam do początku wątku, cytuję kkanarkka: "Miałam sunię odwieźć do schronu ale jednak została u mnie na DT." -
DINA cudowna ONka biega już za tęczowym mostem
maruda99 replied to kkanarekk's topic in Już w nowym domu...
Dina dostaje małe porcje gotowanego kurczaka z ryżem 5-6 razy dziennie. Koopy piękne 2-3 dziennie. Dzisiaj jakby lepiej chodzi. Witaminy od weta 3x dziennie, z leków: 2x dziennie tabletki na drogi moczowe. Spacerki 5-6 razy dziennie nie za długie. Sunia ma prawdopodobnie problem z oczami - trzeba sprawdzić jaki. Pierwszej nocy nie przetrzymała i rano była kałuża. Dzisiaj wcześniej ją wyprowadziłam i super, całą noc wytrzymała. Może i tabletki zadziałały. Jadłaby najchętniej non stop. Pije wodę śmiesznie, jakby chciała ją zjeść. Jest bardzo łagodna, na widok dzieci wyraźnie się ucieszyła i chciała do nich biec. Czekamy na kąpiel, ale musi się trochę wzmocnić, bo to przecież będzie dla niej stres. A w tej chwili to zdrowie jest najważniejsze, uroda poczeka :) -
CZAREK pozostawiony sam sobie STARUSZEK- biega za TM.
maruda99 replied to eliza_sk's topic in Już w nowym domu...
"Pani Wójt dodała, że w Studium przeznaczono grunty pod budowę schroniska dla zwierząt. " - protokół z Sesji Rady Gminy Zabierzów. Okazuje się, że żadnych gruntów pod schronisko w studium nie ma! Czy ktoś wie co można zrobić, gdy urzędnik - w tm przypadku wójt Zabierzowa pani Elżbieta Burtan, delikatnie mówiąc, mija się z prawdą? Czy można jakoś wyegzekwować tę obietnicę? Czy można wierzyć komuś takiemu? -
JUŻ W DOMU! GINA - cudowny szczeniak trójłapek
maruda99 replied to paoiii's topic in Już w nowym domu
Kochana Dziuniowa rodzinko, co słychać? Czy wszystko u Was o.k.? Dajcie znać. Wasze relacje są bardzo, bardzo, bardzo potrzebne. Uściski dla wszystkich ludzkich i nie-ludzkich członków.:lol: