jagienka11

śliczne maleństwo

[URL="http://[IMG]http://i48.tinypic.com/5eikc1.jpg[/IMG]

[URL="[IMG]http://i48.tinypic.com/25u3csp.jpg[/IMG] Sara

[URL="http:[IMG]http://i50.tinypic.com/5lni3r.jpg[/IMG] Hadzio

[URL="http:[IMG]http://i48.tinypic.com/25u3csp.jpg[/IMG]

jeszcze nie bardzo potrafie wklejac zdjecia wiec prosze o wybaczenie

dodaję pare moich zdjęć. Sara to ta z białymi łapami jest u nas od 19-12, zabrana z Pabianic. Może je też wykorzystasz[URL="http://[IMG]http://i48.tinypic.com/25u3csp.jpg[/IMG"]http://[IMG]http://i48.tinypic.com/25u3csp.jpg[/IMG[/URL]

[URL="http:/[IMG]http://i50.tinypic.com/2z4fr88.jpg[/IMG]

Moja Sara dostałą dom, szelki i smycz. Ciepło i pełną miskę i dwóch "braci" chichi

dzisiaj dostała szelki i nową smycz, o wiele wygodniej ja się prowadzi

[url]http://i45.tinypic.com/651slk.jpg[/url]

[url]http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2u46mq8&s=6[/url]

Sarka jest bardzo ułożonym psem, jak jej się pokaże palcem ze ma iść na miesce to idzie, a młody Hades idzie za nią. Co prawda w Ciągu pół godz próbowała niezauważenie wejsć do łóżka. W końcu poszłą spać na legowisko pod piec. W nocy się przebudziłam i co? zamais mojego Portosika, którey zasnął miedzy mną a mężem pod kołdrą wymacałam na jego miejscu jakieś wielkie cielsko. Nawet nie wiem kiedy się wślizgnęła do łóżka. :)) Dzisiaj już jest o wiele lepiej miedzy psami. Teraz Sarka poszła na spacer do parku z moją córką i Hadesem

dwa zdjęcia wysłąłam mmsem Modliszce. Aga wstaw je jak potrafisz. Mnie to zajmie jakis czas zanim załapie o co chodzi

Dzisiaj zabrałam amstafkę Sarę ze schroniska w Pabianicach pod Łodzią. Suczka jest ułożona, narazie trochę powarkuje na mojego pieska ale tylko wtedy kiedy ona jest blisko mnie a Portos za bardzo się zbliży. To był dla niej ciężki dzień , długa podróż bo az do Wrocławia ( zachowanie idealne, oba psy całą drogę spały z małą przerwą na siku), dwa nowe psy i całe mnóstwo nowych ludzi. Oczywiście kąpiel obowiązkowa, bo nie dało się wytrzymać ze smrodu. Mała wojna o miski, Sarka byłą strasznie zachłanna nie pozwoliła chłopakom dojść do kuchni. A mój mąż? od razu zabrał wszystkie piesy na spacer, co mu się rzadko zdarzało do tej pory a właściwie prawie wcale. Zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia, włąściwie to jeszcze jej nie mielismy a juz pokazywał zdjęcia znajomym jakiego będzie miał psa. Szkoda ze nie mógł ze mną pojechać do Pabianic ale niestety-praca. Teraz w trójkę leżą na moim łóżku ( pięknie :)) z moim mężem. A gdzie dla mnie miejsce??:))) Dobrze się złożyło bo od dzisiaj zaczęłam urlop i do końca roku będę mogła przypilnować pieski i spróbować wprowadzic pewne zasady. Mam nadzieję że wszystko się poukłada bez większych spięć. Pozdrawiam Marta Jak się dodaje zdjęcia na forum??