esiag

Dzisiaj rano zadzwonil wlasciciel suni. Przed chwila ja odebral. To ta sama sunia ktora znalazlam 2 lata temu. Ma sklonnosci do lazikowania i nie potrafi wrocic do domu. Wszystko dobrze sie skonczylo sunia szczesliwa i ja tez :)

obdzwonilam starachowickich wetow i wyslaalm fotki mmsem, Jak ktos szuka to znajdzie. Musze ja wykaapc bo jedzie od niej na kilometr. Strasznie jest zaniedbana, ma chore uszy, ale widac tez ze teskni. Za kilka dni ja zaczne oglaszac, pomozecie?

Wczoraj wieczorem zgarnelismy blakajacca sie labke, jest niska (w porownaniu do mojego bydla),ma rudy nos i oprawe oczu, jest dosc gruba.Wczoraj widzial ja wet okreslil na ok 4 lata. Nie ma chipa, tatuaza,ma szew po sterylce,daje lape,siad i ogolnie jest bardzo posluszna. Jakby ktos szukal labki to jest u mnie. Gdy sie nie znajdzie wlasciciel to ja bede oglaszac do adopcji. Szczerze poweim ze ja szukac wlasciciela nie bede bo 2 lata temu mialam taka sama sytuacje i pan nawet pocaluj mnie w d... nie powiedzial. Szkoda ze to nie moja Gabryska :(

[quote name='aga38']Dzięki Zuzka ja nie wyrabiam,wrzucałam jeszcze foty tych dwóch szorściaków spod Warszawy na ich wątek,a w między czasie chodzę i namawiam ludzi na sterylki ale z niektórymi opornie idzie. Strasznie to dziwne bo zabiegi darmowe są czasem nie rozumiem ludzi. Wiem że za kasę to mają opory ale za darmo też[/QUOTE] Bo u nas to typowe wsioki mieszkaja niestety. Ogloszenie na ambonie moze da jakis efekt. Chcialam oficjalnie podziekowac za znalezienie najwspanialszego domu na swiecie dla malej Remi a od srody Pati. Dzis przypadkiem natknelam sie na ta rodzinke spacerujaca z sunia. Mala ma tam jak w raju albo i lepiej. Wczesniej byla wystraszona bo niewiadomo ile i gdzie blakala sie sama. Dzis bylo widac wreszcie radosc i szczescie, nowa pancia dziekowala mi za sunie ale te slowa naleza sie Tobie Agnieszko:) Oby jak najmniej takich bid a najwiecej takich domow,

[SIZE=2]Sunia ma dom !!!!!Dzis zadzwonial pani ze Starachowic. ja sie balam ze nie bedzie chetnych a ona ze juz ja ktos wzial,[/SIZE] [SIZE=2]Jutro ja odbieraja .[/SIZE] Musze ja zrobic na bostwo:];]

[quote name='megi345']Potrzebny jakiś zwierz do ogłaszania? Proszę tekst i zdjęcia. ;-)[/QUOTE] Mala Remi ale poki co czekamy na tel bo ktos jest zainteresowany

kicie skopiowalam z fb, Tina Maszewska na tablicy "kaska szuka domu"

[quote name='aga38']Esiag bedzie dzwonić do Ciebie bardzo fajna rodzinka w sprawie suni,dziś ja im poleciłam i wysłałam fotki[/QUOTE] Dzieki sliczne!!!!!!! Rodzinka z okolic czy dalej? ?Dostarcze ja wszedzie poza Elkiem Suwalkami i okolice.Czekam na tel :) Straszna z niej pieszczocha, bedzie super psem :)

I jeszcze kociczka znaleziona przez corke weta, kopiuje z fb : W czwartek przybłąkała się do nas mała kotka. Jest przemiła, bardzo szybko nauczyła się korzystać z kuwety. Niestety nie możemy jej zatrzymać dlatego szukamy dla niej dobrego domu. Jest niesamowicie przytulaśna i rozmruczana więc potrzebuje kogoś kto te cechy doceni i da ciepły kochający dom.Ze swojej strony zapewniamy darmową steryli...zację oraz sczepienia i profilaktykę przeciwpasożytnicząw Gabinecie Weterynaryjnym na ul Piłsudskiego 138 w Starachowicach Strasznie się łamiemy czy jej sobie nie zostawić ale przez najbliższe dwa lata czekają nas przeprowadzki nie wiadomo gdzie z psem, wężem i dwiema jaszczurkami. TYKO W NAJLEPSZE RĘCE!!!!! proszę o udostępnianie[COLOR=#3b5998]Zobacz więcej[/COLOR]

[quote name='aga38']No to faktycznie macie Zuzka wesoło:) Moje czubki ciągle dom demolują,nigdy nie moge niczego znaleźć bo wszystkim grają w golfa na podłodze:) Esiag mam nadzieję że mała znajdzie dobry domek,już ją nasza Zuzka zaprezentuje:)[/QUOTE] Dzieki wielkie :)

Melduje swoja obecnosc:) zdjecia suni powyzej a teraz kilka slow o malej : Remi, tak ja nazwalismy, jest młodziutką, ok. 2 miesięczną łaciatą suczką, którą znalezlismy w lesie. Była bardzo zmęczona, zmarznięta i głodna. Wzięlismy ją do siebie, przebywa u nas w tzw. domu tymczasowym, w którym czeka na swojego nowego, odpowiedzialnego Opiekuna, który zapewni jej kochający Dom. Remi dzis została zbadana przez weterynarza, który stwierdził, że jest zdrowa. Wazy 5.5kg. Została odrobaczona, odpchlona i za kilka dni zostanie zaszczepiona. Jest wesołą, łagodną, odważną i towarzyską suczką. Jak każdy szczeniak potrzebuje uwagi, nauki i miłości. Docelowo będzie psiakiem średniej wielkości. Sunia obecnie przebywa w Ratajach.k.Starachowic woj. świętokrzyskie. Sunie dowioze w prawie kazde miejsce Pl. tel: 601 372 772 mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Bardzo prosze o pomoc w rozsylaniu info o suni. Aga38 rozmawialam wczoraj z Toba ze dzis byc moze zglosi sie pani po sunie ale nie przyszla. Moze i dobrze bo nie zrobila na mnie specjalnego wrazenia.

[quote name='Zuzka2']To super wieści!:-) Ja czekam na ew.wieści od agi38,której do ndz nie ma na dogo,bo to na Jej nr tel.ogłosiłam Miśka.Jeśli się coś znajdzie innego dla Miśka,to na pewno Aga to będzie wiedzieć. Nie znacie jakiegoś miłośnika goldenów???? Przybłąkała się piękna suka do moich znajomych.Ma naprawdę rewelacyjną psychikę-uwielbia dzieci,jest bardzo łagodna i uległa.Nie może zostać u nich,bo mają niekastrowanego psa,więc sprawa pilna. [IMG]http://imageshack.us/m/822/2924/zdjcie0278z.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/m/146/3106/zdjcie0277f.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/m/543/187/zdjcie0276m.jpg[/IMG] Nie wiem czy to Goldenka na pewno,bo nie znam się na rasach,a zdjęcia z tel.;-)ale wydaje mi się,że to sunia w typie...[/QUOT W jakiej miejscowosci jest ten labek?? Na wirtualnych starachowicach wyczytalam ze zaginal pies w typie laba wiek ok 8 m-cy. Nie pisza czy to pies czy suka. Zaginal z ul.Moniuszki.

Oby tylko naglosnienie tej sprawy nie pogorszylo sytuacji. Ci ludzie bojac sie konsekwencji moga wywiezc psa albo niewiadomo co z nim zrobic. Policja powinna wkroczyc do akcji, przesluchac te dzieci. Takie gnojki wypeplaja wszystko. Trzymam mocno kciuki. Badzmy dobrej mysli. Jak widac cuda sie zdarzaja. Powodzenia Agus!!!!!!!!!!!!!

wklejam post z innego forum od nowych wlascicieli Teo [IMG]http://picsrv**********/images/smiles/new_smile.gif[/IMG] "Teo jest już w nowym domu:) Co prawda DOM jak na razie wprawia go w zakłopotanie i nie bardzo wie jak się w nim odnaleźć (dużo swobodniej czuje się na ogródku), ale z każdą godziną jest coraz lepiej. Niestety...ale widać, że do tej pory raczej w domu nie miał okazji mieszkać... Podróż zniósł całkiem dobrze. Po postoju już bez wielkich oporów wsiadał do samochodu:) Chyba już się czuł bezpieczniej:) Z Astrą (naszą suczką) na razie się poznają, ale dystans między nimi zmniejsza się także z godziny na godzinę Zdjęcia psiaków obiecuję podesłać w tygodniu, bo dzisiaj po 12 godzinach jazdy nie mam nawet siły brać się za aparat:) Poza tym zarówno Teo jak i Astra po dniu pełnym wrażeń śpią i chrapią w najlepsze:) I wcale im się nie dziwię że muszą odespać, bo podczas jazdy ani przez chwilę nie pospały I na koniec prośba - to forum wybrałem drogą losowania:) Ale wiem, że także na innych były wątki o Teodorze. Wiem też, że część informacji była przeklejenia na inne fora. Będę wdzięczny o przeklejenie mojego wpisu wszędzie tam, gdzie interesowali się losem Teo i pomagali szukać mu domu"

wklejam post z innego forum od nowych wlascicieli Teo [IMG]http://picsrv**********/images/smiles/new_smile.gif[/IMG] "Teo jest już w nowym domu:) Co prawda DOM jak na razie wprawia go w zakłopotanie i nie bardzo wie jak się w nim odnaleźć (dużo swobodniej czuje się na ogródku), ale z każdą godziną jest coraz lepiej. Niestety...ale widać, że do tej pory raczej w domu nie miał okazji mieszkać... Podróż zniósł całkiem dobrze. Po postoju już bez wielkich oporów wsiadał do samochodu:) Chyba już się czuł bezpieczniej:) Z Astrą (naszą suczką) na razie się poznają, ale dystans między nimi zmniejsza się także z godziny na godzinę Zdjęcia psiaków obiecuję podesłać w tygodniu, bo dzisiaj po 12 godzinach jazdy nie mam nawet siły brać się za aparat:) Poza tym zarówno Teo jak i Astra po dniu pełnym wrażeń śpią i chrapią w najlepsze:) I wcale im się nie dziwię że muszą odespać, bo podczas jazdy ani przez chwilę nie pospały I na koniec prośba - to forum wybrałem drogą losowania:) Ale wiem, że także na innych były wątki o Teodorze. Wiem też, że część informacji była przeklejenia na inne fora. Będę wdzięczny o przeklejenie mojego wpisu wszędzie tam, gdzie interesowali się losem Teo i pomagali szukać mu domu"

[quote name='aga34']O co Tobie chodzi z tym Piasecznem Esiag.? Ja właśnie walczę z kolejnymi ulotkami i znowu tusz mi się skończył w drukarce, już nie pamiętam ile kupiliśmy tego po zaginięciu Dagi. Teraz zawożę plakaty i ulotki do groomerów i wetów. Może to coś da. Jak na razie to miałam kolejny głupi telefon z kawałami.:angryy:[/QUOTE] Wczoraj bylam u rodziny w Nowej Iwicznej k.Piaseczna i tak sobie pomyslalam ze moglabym podjechac do tego Wolomina zobaczyc ta sunke z linku, ale nie dalabym rady. Franek zabkuje i troche dokucza dziwie sie dotarl do celu w miare spokojnie.

[B]mshume [/B]Daleko jest Wolomin od Piaseczna??

[B]mrs.ka[/B] wiesz co, przestan obgadywac mnie i oczerniac. Przypomnij sobie nasza rozmowe po ucieczce Rubina jak mowilas"Zwial? trudno, on sobie swietnie radzil na ulicy. Jak mu bylo zle i wybral ulice to jego sprawa niech spier..la. da sobie tam rade na 3 czy 4 lapach trzeba go jedynie zaszczepic" Co do szwow tez mowilas ze twoja suka miala sterylke czy cos i myslalas ze szwy sa rozpuszczalne i suka chodzila w nich ok 3 miesiecy. Wiec nie pij do mnie Przestan czarowac ludzi na forum i nie tylko swoimi kolorowymi opowiesciami bo oprocz tego, nie robisz nic. Ocen najpierw siebie i to co robisz zanim powiesz cokolwiek na inna osobe. Poza tym obgadujesz innych mowiac"ze nie robia nic poza mowieniem jacy to oni nie sa i czego nie potrafia zalatwic a potem umywaja rece mowiac ze nie mieli czasu sie po d...pie podrapac" a sama robisz dokladnie to samo. Nie bede tu sypac loginami czy nazwiskami bo nie jestem taka jak ty. Od mojego obiadu, kolacji itd tez wyluzuj bo poza tym mam malutkie dziecko. Nie bede ci juz wiecej tlumaczyc bo szkoda mojego czasu. Co do kalectwa czy rasowego psa to nie masz racji. Mam typowego burka zgarnietego z ulicy po wypadku ktory bal sie wlasnego cienia i potrzebowal duzo czasu i pnaszej pracy zeby to zmienic. A moze wytlumaczysz dlaczego skoro tak bardzo zal ci Rubina nie wezmiesz go pod swoj dach a przygarniasz kolejne psy na 4 lapach bo co bo jest kaleka????

U Was wetow a u nas labkow pelno. Tez gonie za kazdym. Mama kiedys zaczepila faceta juz piane zlapala bo myslala ze to Gabi. Chlopina widzi wsiekla kobiete idaca w jego strone i mowi: "pani pewnie o Gabi bedzie pytac to nie ona juz kilka osob mnie zaczepialo". Nasze psy poprostu sie zapadly pod ziemie chwilowo ale juz idzie wiosna :]

[quote name='aga34']Napisałam maila do tej Pani, nie wiem czy się odezwie zobaczymy. Frania77 pilnuj Niko, bo nie chciałabym aby mu się coś stało. Wystaczy, że ja Dagulkę szukam. Nie wiem po co komu te psy ale w sumie niezły interes, ukraść psa potem oddać i skasować nagrodę. W sumie to jak zadbany to kundelka można wziąść ale za takiego pewnie mniejszą kasę można od właścicieli wyciągnąć. Nie wiem co się z tym światem dzieje. Ale dzisiaj w radio mówili, że bezrobocie w naszym województwie wzrosło o 10% więc co się dziwić. Ludzie nie mają pracy, nie mają kasy to kombinują.[/QUOTE] No dobra, tylko niech nam oddadza te psy za ta kase:(:(!!!!!!!!!

[quote name='michal_sm']Mimo,że ma to pomóc zwierzętom mnie się wydało niesmaczne.Tym bardziej ,że kilka zdjęć jest z amerykańskich farm[/QUOTE] Moze i niesmaczne ale daje duzo do myslenia

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SVewzTmf74k[/URL]

[quote name='mshume']Bardzo dobry pomysł z tą aukcją... Te zdjęcia są ze Stanów, tam jest ten przemysł śmierci świetnie zorganizowany :( Wstukajcie sobie na youtube.com 'puppy mill'. Szczeniaczki sprzedawane są tam w sklepach na masową skalę. U nas suczki siedzą, w oborach i przybudowkach :( Wierzę,że Dagunia się znajdzie.[/QUOTE] Uff cale szczescie. Dagi wiec na pewno tam nie ma!!! Po co ktos mialby ja krasc i przetransportowywac poza Polske. Duze ryzyko. Zastanawiajace jest tylko to, po co oglaszaja sie w takim razie w Polsce.

Nie wiem czy powinnam to wstawic bo wiem ze wpadniesz w panike. Moze ktos sie tym zainteresuje. Przeczytajcie do konca. Szok!!!:x [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=939682471[/URL]