cavani

Amika została adoptowana 24 marca 2013 r. Była to adopcja dogomaniacka prowadzona przez Jostel5. Została wypatrzona dzięki ogłoszeniom Bejotki. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_fWRdp18L2oY/TWVfcqfV1zI/AAAAAAAABQ8/4xv2cF81m88/IMG_1499_resize.jpg[/IMG] Amika to bardzo przyjazna, uległa sunia. Kiedyś mieszkała w kojcu, ale wszystkie psy ją atakowały, a ona nie umiała się bronić. Kiedy obgryzły jej kawałek ucha - została przeniesiona. Przez kilka lat mieszkała przy budzie, na łańcuchu, w miejscu uniemożliwiającym zabranie jej na spacer. Dzięki modernizacji schroniska i budowie dużej ilości kojców, Amika trafiła do wspólnego kojca z przyjaznymi, starszymi pieskami. Tu miała częstszy kontakt z ludźmi, więcej swobody i możliwość wychodzenia na spacery. Wydawało się, że może tu szybciej ją ktoś wypatrzy. Niestety mijał rok za rokiem, a Amika ciągle mieszkała w schronisku. Posiwiała, zrobiła się grubiutka i wydawało się, że to jeszcze bardziej pomniejszy jej szansę na adopcję. Ta przemiła sunia, kiedy się do niej podchodziło uśmiechała się całą mordką ze szczęścia, pokazując przy tym zabawnie ząbki. Wtulała się w człowieka, pokazywała ufnie brzuszek. W marcu tego roku nareszcie jej los się odmienił. Dzięki ogłoszeniom Bejotki wypatrzyła Amikę pewna rodzina z Białej Podlaskiej. Po kilku rozmowach z Jostel5 zdecydowali się na adopcję. 23.03.2013 r. Amika zamieszkała ze swoją nową rodziną. Jest pieskiem domowy. Okazalo się, że ta sunia, która tyle lat spędziła w schronisku, nie załatwia się w mieszkaniu, niczego nie niszczy, nie hałasuje. Chodzi tylko krok w krok za swoją opiekunką, udawadniąjąc jej na każdym kroku swoje przywiązanie i bezwarunkową miłość. Wszystkiego dobrego, kochana Amiko :bye:.

[quote name='Bejotka']Czy mam dalej ogłaszać Bezia?[/QUOTE] Bejotko, Bezia to chyba można ogłaszać co najwyżej w działach psów zaginionych. Ogłoszenia adopcyjne według mnie nie mają w tej chwili sensu. Martwię się bardzo. Niech już coś będzie wiadomo. Cokolwiek konkretnego o jego dalszych losach :-(

Dzisiaj [B]Mia[/B] znalazła nowy dom i nową Rodzinę. Była to adopcja dogomaniacka prowadzona przez Jostel5. Ogłoszenia suni robiła Bejotka. [CENTER][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG] [/CENTER] Mia trafiła do schroniska niedawno. To młoda, niewielka suczka, która waży około 5 kg. Jest wielkości jamnika miniaturowego. Mia jest bardzo energiczna, wesoła, kontaktowa. Uwielbia spacery, ale nadmiar energii nie pozwala jej chodzić spokojnie - ciągnie osobę na drugim końcu smyczy, ile jej tylko sił starcza w malutkim ciele. Jest też przy tym bardzo wygadana - przez większość spaceru coś tam opowiada z takim entuzjazmem, że słychać ją na całą okolicę. Pewna rodzina z Kodnia, która jeszcze opłakuje odejście swojego ukochanego jamniczka, postanowiła dać dom jamnikowatemu pieskowi ze schroniska. W ogłoszeniach zobaczyli maleńką, czarną suczkę i postanowili, że to właśnie ona zapełni pustkę po odejściu ich czworonożnego przyjaciela. Mia dzisiaj pojechała z nimi do swojego nowego domu. Wszystkiego dobrego maleńka :bye:

Misia [B]18 lutego[/B] pojechała do kliniki w Józefosławiu. Przekopiuję z Facebooka relacje Jostel: [B]19 lutego[/B]:Rozmawiałam z Panem Doktorem...:) Noc minęła bardzo spokojnie,a rano,na podkładzie były siusiu i koopa.Później Misia poszła na spacerek i tam została wysiusiana i wykoopkana (wyciśnięta) .I co? Do 13.00. w pokoju było sucho i czysto ,a potem kolejny spacerek-z takim samym efektem...:) Sucza zachowuje się ,jak szczeniak,cieszy się,skacze,tarza w śniegu! No i bardzo dużo je,z czego Pan Doktor się cieszy!Przyjęła też odwiedziny Lucka-najpierw trochę na niego nawarczała w obronie miski,ale potem...już razem z niej jadły...Pan Doktor jest z Misi zadowolony ,mówi,że malutka jest bardzo nastawiona na człowieka,mądra i chce współpracować! :) [B]21 lutego[/B]: Miśka przez całe popołudnie bawi się -jak szczeniak-piłeczką...:) To,że Misia jest cudna,słodka,ludziolubna wszyscy tu wiemy ,a Pan Doktor potwierdza! Mówi też,że to 100 % labka w labku i ludzie odwiedzający klinikę bardzo się sunią interesują-podziwiają,chwalą ,pytają o nią...!:) Misia robi duże postępy! Zaczyna już kucać do siusiania i załatwia się wyłącznie na dworze...Jej uraz to -wg doktora Irka -sprawa neurologiczna,a poza tym suni trzeba "przypomnieć",że potrzeby fizjologiczne załatwia się na dworze ,co przynosi oczekiwany efekt ,choć na razie okupiony żmudną pracą-również suczydła.Na szczęście nasza ulubiona Misia jest pojętna i chce współpracować! Pan Doktor jest Misią zachwycony i uważa ,że osiągnie to,czego w jej przypadku oczekiwał...Na razie tyle! Miśka dostała szansę i pięknie tę szansę wykorzystuje! A ja od dzisiaj zaczynam wierzyć...no ,może nie w cuda ,ale w to ,że jeśli czegoś się chce i o coś walczy -MOŻNA TO OSIĄGNĄĆ!Nie zostawiajcie Misi samej,bo przed nią jeszcze długa droga! Ale jaka to satysfakcja ,gdy obserwuje się takie zmiany w psiaku,za którego jeszcze niedawno nikt nie chciał dać funta kłaków! Życie jej podarowaliście ,szczęśliwe życie!

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/708/schroniskowbiaejpodl201f.jpg/"][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/8154/schroniskowbiaejpodl201f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/171/schroniskowbiaejpodl201v.jpg/"][IMG]http://img171.imageshack.us/img171/6136/schroniskowbiaejpodl201v.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/811/schroniskowbiaejpodl201t.jpg/"][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/263/schroniskowbiaejpodl201t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/802/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='dominika8460']O jak cudownie, teraz Fryga zostanie bez swojej kumpeli, na którą potrafi czasami zawarczeć;)[/QUOTE] Ale Fryga warczy na nią tylko wtedy, kiedy Mia skacze jej po głowie. Fryga to spokojna sunia, a Mia - mały, gadatliwy wariatuńcio :lol: To ja wstawię jeszcze kilka zdjęć siostrzyczek. Wybaczcie, że aż tyle, ale ja mam słabość do kudłaczy :loveu: Tutaj z Dominiką. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/schroniskowbiaejpodl201t.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/263/schroniskowbiaejpodl201t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/526/schroniskowbiaejpodl201q.jpg/"][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/8741/schroniskowbiaejpodl201q.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/829/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/694/schroniskowbiaejpodl201a.jpg/"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/1966/schroniskowbiaejpodl201a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/9/schroniskowbiaejpodl201c.jpg/"][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/7104/schroniskowbiaejpodl201c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"] [/URL]

[quote name='ANETTTA']poczekaj małopolska ...lece szukac [URL]http://www.facebook.com/PrzygarnijPsiaka/photos_stream[/URL] inf o niej od osoby opiekującej bardzo prosze podeslijcie [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]509188082 wieliczka- małopolska, nie mamy dzieci mniejszych niz 12lat. ale ona raczej jest ciapowata i gapowata. boi sie wilei rzczy ale żadnej agresji nie wyazuje. Szukamy dla niej domu z domem i ogrodem, nie do budy ani kojca. Dowieziemy wszędzie w Polsce [/FONT][/COLOR][/QUOTE] Dzięki Anettta! Wysłałam tej pani link do zdjęć suczki i link do "Bernardyny-adopcje". Jakaś benia będzie miała fajny domek :-) [quote name='dominika8460']Przepraszam Pani Aniu, bo to ja troszeczkę namieszałam, jak robiłam ogłoszenia to podawałam Pani numer do jednych ogłoszeń, a Pani Joli do ogłoszeń Sabinki i musiałam się w którymś pomylić:oops: [/QUOTE] Dominiko, wszystko jest w prządku. Dzięki Twojej pomyłce inna suczka przestanie być bezdomna :-)

[quote name='zuzlikowa']Nie zapeszajmy... ale sprawdzajcie ludzi, bo ostatnio miałyśmy Pana, który chciał benia na nie ogrodzoną posesję w lesie, na której już biegały 2 lub 3 psiaki...[/QUOTE] To może ten sam, który dzwonił też w sprawie Sabinki. Gdzieś w ogłoszeniach pojawił się mój numer, bo ja dzisiaj też miałam telefon w sprawie naszej ślicznej beni. Zadzwoniła pani z okolic Brzeska, woj. małopolskie. Miała bernardynkę. Odkupiła ją od ludzi, którzy ją źle traktowali. Sunia miała wtedy półtora roku. Odeszła w wieku 11 lat. Pani mówi, że w sumie nie musi być bernardyn, ale pokochała tę rasę. Zmartwiła się, że Sabinka jest tak daleko, bo to prawie 400 km. Obiecałam, że jeśli nie dojdzie do tej adopcji, to poproszę bernardynkowe cioteczki o znalezienie jakiejś suczki bliżej niej. Kobieta zgadza się na wizytę przedadopcyjną. Chciałaby już wysterylizowaną suczkę, ale jeśli nie będzie, to zobowiązała się sama o to zadbać.

Jolciu, jak dobrze, że już jesteś! Ja tu normalnie palce sobie obgryzam z nerwów!

Jola jest w kontakcie z Jamorem. jak tylko pojawią się nowe wiadomości, to na pewno da znać. Ja też siedzę jak na szpolkach. [quote name='gregorsat']Czerwony kapturek - wersja V1.1 Biała Podlaska Obsada: Babcia - Babcia:-D Wilk - Beziol:baddevil: Gajowy - Jamor:snipersm: Czerwony Kapturek - Jola pędząca na pomoc(zawrócona z drogi powrotnej do Białej).:painting::angel: Czy o kimś zapomniałem:???::evil_lol::diabloti:[/QUOTE] Jak usłyszałam o tej babci, to miałam dokładnie to samo skojarzenie. Zwłaszcza, że niestety miałam okazję widzieć, co Bezio zrobił ze swoją poprzednią opiekunką :shake: A myślicie że to możliwe, że może babcia zechce przygarnąć Bezia na stałe? Czy to bardzo głupie i nierealne? W końcu ten nasz "wilk" jak chce, to potrafi być miły :roll:

Jola jest w tej chwili w drodze powrotnej z podwarszawskiej klinik, gdzie odwoziła Misię z naszego schroniska na rehabilitację. Jak wróci to na pewno napisze więcej. Podobno Bezio, kilka minut po tym jak ganiał kota, został złapany przez dzieci i przywiązany do płota. Pół godziny potem jakaś starsza pani miała go odwiązać i zabrać ze sobą. Trwają poszukiwania starszej pani. Mam nadzieję, że Bezio jest u niej i że nie zechce jej zjeść. Teraz martwię się nie tylko o Bezia, ale i o babcię. :-( Wszystkie służby są już powiadomione - wszyscy szukają uciekiniera.

Dzwoniła Jola. Po zapoznaniu się z pana z pieskiem i wysłuchaniu instrukcji obsługi Bezia udzielonej przez Jamora, pan zaopatrzony w parówki i smaczki wybrał się z potencjalnym podopiecznym na spacer. Niestety Bezio zobaczył kota i tak niespodziewanie szarpną smyczą, że wyrwał się panu i pobiegł za mruczkiem. W tej chwili trwa akcja poszukiwania uciekiniera. Trzymajcie kciuki, żeby udało się go szybko znaleźć! Przyznacie, że z Beziem to nie można się nudzić :lookarou:

[quote name='Nelliel']Z tego co wiem to Bąbel powinien chodzić na szelkach, bo nie lubi nacisku na obrożę, a przynajmniej kiedyś tak było ;)[/QUOTE] Już nie musi. Miał początkowo jakiś uraz - panicznie bał się obroży i smyczy i dlatego chodził w szelkach. Teraz przekonał się, że spacery to przyjemność, cieszy się na widok smyczy i bez problemu daje ją sobie zapinać - szeleczki nie są już potrzebne. Na smyczy chodzi przepięknie - wcale nie ciągnie. Jest bardzo delikatny w stosunku do człowieka, patrząc uśmiecha się niemal z czułością i kiedy się na niego spojrzy od razu podaje łapkę :lol: Bąbel ma około 3-4 lata. Jak już wcześniej pisałam, przybłąkał się do leśniczówki i tam był przez jakiś czas dokarmiany. Niestety nie mógł tam zostać i tak trafił do schroniska. Beatko kochana, o reszcie psiaków gromadzę informacje, których tu jeszcze nie ma. Napisałam już na wątku adopcyjnym o Ramonie. Reszta w najbliższym czasie. Dowiem się tez, jak ma na imię ta czarna, szorstkowłosa sunia (no chyba, że nasze młodsze wolontariuszki dowiedzą się wcześniej i napiszą ;)). Może nie wymyślajmy na razie imienia, bo potem robi się straszny galimatias i trudno się dogadać, o którego pieska chodzi.

A teraz kilka czułych scen Dominiki z jej kolejną ulubienicą - SABINĄ :loveu: Cudne dziewczyny - obie! [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/191/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/96/schroniskowbiaejpodl201z.jpg/"][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/5826/schroniskowbiaejpodl201z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/19/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/832/schroniskowbiaejpodl201o.jpg/"][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/7578/schroniskowbiaejpodl201o.jpg[/IMG][/URL] .

[quote name='dominika8460']Pani Aniu a dowiedziała się Pani jaki jest wiek Bąbla i Ramony? Bo skoro są ferie i dużo wolnego czasu to mogłabym ich poogłaszać.:smile: Takie cudeńka nie mogą się marnować:lol:[/QUOTE] Ramona trafiła do schroniska w październiku 2010r. i miała wtedy około roku. Teraz ma więc około 4 lat. Więcej informacji napisałam pod jej zdjęciem na wątku adopcyjnym. Bąbel ma nie więcej niż 3-4 lata. Przybłąkał się do leśniczówki i tam był przez jakiś czas dokarmiany. Niestety nie mógł tam zostać na stałe i trafił do schroniska. A tu jeszcze CEZAR. Zauroczył mnie ten psiak - jest przepiekny, wpatrzony w człowieka. Musi wiedzieć co to smycz, bo jak chce to potrafi przez chwilę iść ładnie przy nodze, ale niestety co chwilę wykonuje skok do przodu i ciągnie. On jest po prostu niewybiegany. U tak młodego psiaka to męczarnia siedzieć całymi dniami w kojcu. Kiedy już w końcu wyjdzie to tylko jedno ma w głowie - biegać, biegać, biegać... [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/201/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/138/schroniskowbiaejpodl201f.jpg/"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/8154/schroniskowbiaejpodl201f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/543/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] U

[quote name='arabiansaneta']Ja z taką czarną suczką chodziłam, co wyglądała jak mix sznaucera i szorstkowłosego jamniora...[/QUOTE] [quote name='arabiansaneta']A jak się w takim razie nazywa ta mała, co stoi z Atosem i ja z nią chodziłam?[/QUOTE] To jest ta suczka - niewielka, młoda, przytulaśna, śliczna. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/16/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/152/schroniskowbiaejpodl201f.jpg/"][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/8154/schroniskowbiaejpodl201f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/706/schroniskowbiaejpodl201z.jpg/"][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/5826/schroniskowbiaejpodl201z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/837/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/189/schroniskowbiaejpodl201x.jpg/"][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/3310/schroniskowbiaejpodl201x.jpg[/IMG][/URL] U

BĄBEL, który stoi z Ramoną zauroczył Arabiansanetę - chodził grzecznie na luźnej smyczy, a jak się zatrzymywał to zaraz podawał puchatą łapkę :loveu: [quote name='arabiansaneta']Bąbel cudowny, co za debil mógł pozbyć się tak mądrego i ułożonego psa! Ale jak widać po rozmówcach Joli, debili nie sieją...[/QUOTE] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/18/schroniskowbiaejpodl201u.jpg/"][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/9718/schroniskowbiaejpodl201u.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/607/schroniskowbiaejpodl201r.jpg/"][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/9357/schroniskowbiaejpodl201r.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/521/schroniskowbiaejpodl201e.jpg/"][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/3447/schroniskowbiaejpodl201e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/831/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/152/schroniskowbiaejpodl201u.jpg/"][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/9718/schroniskowbiaejpodl201u.jpg[/IMG][/URL]

A to jest ulubienica Dominiki - RAMONA. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/692/schroniskowbiaejpodl201g.jpg/"][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/2604/schroniskowbiaejpodl201g.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/715/schroniskowbiaejpodl201p.jpg/"][IMG]http://img715.imageshack.us/img715/3103/schroniskowbiaejpodl201p.jpg[/IMG][/URL] U

Ech, Odessa kochana! Śledzę na bieżąco jej losy na FB. Przemiana niesamowita - i w wyglądzie i w zachowaniu. Fundacja EMIR jest wspaniała :loveu: [quote name='jostel5']Aniu,Mia też jest? Bo powiedziano mi,że poszła do adopcji...[/QUOTE] Sprawdziłam - nadal jest i nadal stoi w tym samym kojcu z tą samą sunią - Frygą. A na dowód zdjęcia z wtorku - Mia i Arabiansaneta: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/834/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/43/schroniskowbiaejpodl201h.jpg/"][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/5300/schroniskowbiaejpodl201h.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/845/schroniskowbiaejpodl201r.jpg/"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/9357/schroniskowbiaejpodl201r.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/803/schroniskowbiaejpodl201r.jpg/"][IMG]http://img803.imageshack.us/img803/9357/schroniskowbiaejpodl201r.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/856/schroniskowbiaejpodl201.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2509/schroniskowbiaejpodl201.jpg[/IMG][/URL] Malutkie to takie, a ciągnie jak parowóz! Energii ma mnóstwo! no i gaduła z niej niesamowita - cała okolica musi usłyszeć, że Mia jest właśnie na spacerku[URL="http://imageshack.us"] :cool3: [/URL]

Zaglądamy, zaglądamy i nie przestaniemy. Nie pozbędziesz się nas tak łatwo! :lol: Ech, każde wieści o sunieczce to balsam na dogomaniackie serce. Byłam we wtorek w schronisku i wypatrzyłam kolejną, bardzo smutną trójłapkę... Niestety nie mam żadnych zdjęć. Może i jej udałoby się znaleźć taką cieplutką, gregorsatową Rodzinkę...

Piesek był głodny, to sobie sam poradził i woreczek "otworzył" :lol: Ech, te oczy - piękne zdjęcie pięknej Baffi :loveu: [url]http://img837.imageshack.us/img837/8231/img3092b.jpg[/url]

Przed chwileczką rozmawiałam z kierownikiem - twierdzi, że Mia jest nadal w schronisku. Wybieram się we wtorek z Arabiansanetą i Dominiką, to jeszcze sprawdzimy. [quote name='Paja']A czy sunia taka mała czarna co nazwałam ją Milka z krzywym zgryzem jest jeszcze? Stała ona swojego czasu obok Fugi(Kulki) i nie mogłam się zdecydować którą mam wziąć na dt[/QUOTE] Paju, chyba chodzi Ci o Małą z tego co pamiętam. Na wątku adopcyjnym pod numerem 13.

Ależ piękna suczynka wyrosła z biednego Czupurka! Nie do wiary! [quote name='jostel5']W schronie są....Cuuudne,mówię Ci! To takie wyrośnięte solidnie "yorki" ,nawet sierść mają yorkowatą...:) A...doczytałam...:) na "adopcyjnym" znajdziesz,choć Cavani musi go chyba trochę uaktualnić...[/QUOTE] Wszystkie pieski, które znajdują się na wątku adopcyjnym znajdują się też niestety w schronisku. Żaden nie znalazł domu. Właśnie zaczęłam ferie, więc będę miała więcej czasu. Pododaję w wolne miejsca nowe pieski.

Na moje konto wpłynęły jeszcze 3 deklaracje. Wpłaty: 20.11.2012 r. Wasabi81 - 59,47 zł :Rose: 04.01.2013r. Mirka-25 zł :Rose: 07.01.2013 r. Pola53 - 20 zł :Rose: W sumie dało to [B]104,47 zł[/B]. Kwotę tę, po rozmowie z Jostel, przelałam na konto Elmiry, jako pokrycie reszty długu za utrzymanie i leczenie niezapomnianego Fifeczka...

O matko, jakie cudne wieści! Mia jest cudna - przełagodna, przekochana i bardzo kontaktowa. Jest mniejsza od Marcelinki. Wychowywała się w stadzie piesków, więc ma bardzo dobry kontakt z innymi czworonogami. Jest malutka, więc jak wskoczy w zabawie na dziecko, to też krzywdy nie zrobi. No to zaciskam kciuki!