aikowo

EEE spoczko, nie pierwszy raz mam koci szpital w domu:) na dwóch!!!! w sumie zrobił cztery kroki (po dwa na każdą tylną łapkę) potem klapną na tyłek i poszorował swoim chodo - siadem :( Ja nie głaszczę męża, tylko mąż Fridka :) Wymyśla mu gry i zabawy rehabilitacyjne niektóre takie że aż się boję, ale Fridek nie protestuje tylko mruczy więc jest ok:) Do ogłoszeń to: 1. zdjęcia już są wepnie je mamnabank :) bo ja w tej kwestii jestem tłumokiem 2. Fridek jest gadającym kotem - na koty i nasze zagadywanie reguje miałkiem albo mrukomiałkiem 3. To że straszny z niego pieszczoch to już pokazał w lecznicy :) P.S. Jeżeli jest potrzebna klatka w każdej chwili mogę podrzucić gdzie trzeba - Fridek lata luzem :)

Friduś zrobił dwa kroki na chorej łapce :) !!!!!!!

:) no i jest lepiej:) siku i kupa przynajmniej próbują wylądować w kuwecie, z różnym skutkiem ale chłopaczyna się stara co by Fridka nie stresować nie jest kąpany po każdym siku tylko wycierany bobaskowymi nasączanymi chusteczkami :) dzięki temu żyje nam się wspólnie przyjemniej :)

Nie ma sprawy Fridzio będzie miał sesję :) Na łóżku nie leżakuje bo niestety dzisiaj zrobił pod siebie siku i kupę tylko się podniósł ale nie nie miał zamiaru powędrować do kuwety :) dlatego leżakowanie na razie odłożone. Friduś wspaniale współpracuje podczas ćwiczeń a to przecież to tylne nóżki niezbyt dotykalskie u kotków. :)

Friduś jest wykąpany ( od pasa w dół) :) Praawie pachnący, najedzony po dwóch seriach ćwiczeń :)

hello Kicur zainstalowany, klatka nie będzie potrzebna, kocur zapoznał się z Pixelem -ma go w nosie a pies zachowuje bezpieczną rezerwę przed kocimi pazurami. Szacowny małżonek jest zachwycony wreszcie jakiś koci facet w domu!!!! Z wydatków: kupiłam dziesięć podkładów o wymiarach 60 x 90 cm - koszt 16,80 zł i szampon do uprania kotka niestety za 26,50 zł - co można kupić w sobotę wieczorem ??!! - jeżeli uznacie że to fanaberia pokryję ze swoich:) po powrocie z zakupów zastaliśmy kocurra na łóżku !!!! należy wspomnieć że nasze leże nie jest niskie! zaczynamy podejrzewać że kocurr jest symulantem ;) niestety emocje wzięły górę i ten niecny występek nie został uwieczniony na fotografii a kocurr został brutalnie zwalony z leża (oczywiście stosownie do stanu zdrowia ;)) nie dopuszczając do insynuacji na temat wyrodnej cioteczki kocurr oczywiście uzyska mandat do przebywania w małżeńskim łożu po kąpieli oraz zachowywania podstawowych zasad higieny ;)

ojej strasznie sie ciesze!!! czekamy na szczegóły, kto co i jak!!!

Timur wykastrowany, czas poszukiwań domku dla Cara Timura:) Czy nikt tu nie zagląda?

[quote name='Andzike']Ja liczyłam przy rozkładaniu, wyszło mi ok.200-210kg suchej (cieżko było ogarnąc te Froliki;) + ok. 30 puszek, kołdra, kuweta, miska, jakieś cudo na pchły, szampony, Nelkowe szelki, przysmaki i to chyba wszystko ;)[/QUOTE] tak cudo na pchły było, chyba wszystko wylistowane:) next time przywiozę kilka dywaników to romka wymieni sobie te zasikane ;)

[quote name='Andzike']Hehehehehe :) Jak nas jeszcze kiedyś zaprosicie to przywieziemy coś specjalnie dla Romki, żeby się nie czuła pominięta ;)[/QUOTE] Tak przywieziemy, ja na pewno jakiś super środek czyszczący:)

[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/MIRA,8822[/URL] [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,11422,Lw==.html[/URL] [URL]http://www.neeon.pl/ogloszenie.php?id=102236[/URL] [URL="http://www.neeon.pl/ogloszenie.php?id=102236"]i jeszcze trzy [/URL]

do mnie też nie:(

Emirowa napisała, że Timur będzie do wydania na początku marca więc sprawa szukania domku dla psiura jest aktualna.

wyglada wrecz identycznie!!! ale czas sie wogole nie zgadza ale moze jak go ie znajda.... to by wizeli timura? jest jakis kontakt do tych ludzi? napiszę do Emirowej spytam się czy jest do wzięcia. Bardzo prosze o kontakt do tych ludzi jest trochę jużaków ktore czekają na dom:)

[url]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/?id=6643[/url] jeszcze jedno

wstawiam ogłoszenia na razie dwa ale będę sukcesywnie dodawać [URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/3553391_mira_leonberger_do_adopcji.html[/URL] [URL="http://www.eoferty.com.pl/167631"][B]http://www.eoferty.com.pl/167631[/B][/URL]

Jestem i ja. Mój szacowny małżonek zakochał się w Mirze ... niestety nie mieszkamy sami , dwa psy to i tak dla niektórych zdecydowanie za dużo :(:( trzymam kciuki za Mirę, czy ktoś ją ogłasza?

witam proponuję kupic karme mokra!!! dla kotow pooperacyjnych i wyglodnialcow jest latwiej przyswajalna i wiecej sie wchlonie w wychudzone cialko kota. Sprawdzaj regularnie czy nie jest odwodniony (białe dziąsła nie wracająca skóra na swoje miejsce) - mam nadzieję że sobie poradzisz z dzikusem. Dzikie koty bardzo trudno oswoic ale drogą małych kroczków nic na siłę jest opcja że Ci się uda. Powodzenia!!!

mam jeszcze troche karmy kitkat wiskas:) do odbioru w wawie albo w lowiczu albo w tych okolicach:)

hmmm za paczke bedzie sporo kasy trzeba zapłacić...hmmm popytam się ja moze ktos bedzie jechac do lodzi

w przyszły weekend przerzucam troche karmy dla psow do wolontariuszek lowickiego schroniska, mam tez karme dla kotow ktora moge ze soba zabrac, jak macie opcje zorganizowac transport z lowicza do lodzi to bylo by super:)

na linku akcji jeszcze nie info o zachodniopomorskich promocjach sterylek w marcu, ale bede miała rękę na pulsie, ze względu na odległość tymczasów steylkowo - socjalizacyjnych nie oferuję ale postaram się zorganizowac więcej karmy, wszystcy znajomi są "zakoceni" więc wrażliwi na koci los. Zbiórka dla psiaków się udała - jedziemy z drugim transportem kilkudziesięciu kilogramów karmy do łowicza:) w poniedziałek ogłoszę kocią mobilizację :)

podajcie dokładnie co ta miejscowość gdzie są te koty, w marcu jest akcja "miesiąc sterylizacji" można by skorzystać, mogę ustalić adresy gdzie można wysterylizować i wykastrować. W przyszłym tygodniu widzę się z wolontariuszkami z Łowicza - oddział fundacji Emir, może cioteczki coś pomogą. Trzeba zorganizować skarpete na sterylke i zaplecze do trzymania kotow po sterylce. NIe ma co czekać, na wiosnę może być x 2:( szt. kotów :(

ok ma sie odezwac jak odbierze albo jak bedzie miec niespodziewane problemy (oby nie) to mu powiem:)

ufff UDAŁO SIĘ Pan od transportu w przeciągu godziny ma odebrac jedzienie:) skontaktujcie się z nim bo nie wie do kogo ma zawieść