Jump to content
Dogomania

kasiunka88

Members
  • Posts

    74
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kasiunka88

  1. Witam, możecie polecić sprawdzonego , dobrego i w przystępnej cenie weterynarza u którego mogłabym wysterylizować swoją suczkę 18 kg, połtora roku? Mamy weterynarza w Poznaniu na Zbąszyńskiej ale tam mi krzyknęli 450 zł za sterylizacje...
  2. tak bylismy. Mocznik i kreatynina w porzadku teraz tylko czekam na okazje aby zebrac jej siusiu i zbadac gestosc. A narazie jakby tak mniej sika w domu. Dzis wytrzymala sama 8 godzin w domu i tylko zrobila Kupe bez sikania wiec szok.
  3. Dzis zbadamy jej mocz, napewno! wieczorem po wizycie dam znac co i jak. Nawet nie macie pojecia jak bardzo bym chciala zeby umiala wstrzmywac mocz od spaceru do spaceru ale narazie nie umie tego...
  4. Jesli juz sie zsika w domu, a my to zaobaczymy pozniej, a nie w czasie siusiania, nic jej nie mowimy tylko sprzatamy to co narobila i zaraz idzie na dwor. Karcona jest tylko w trakcie, gdy ja przylapiemy na sikaniu. Ale czasem nawet zaczyna posikiwac patrzac na nas, nie chowajac sie.
  5. mieszkamy w poznaniu. Jezdzimy do sprawdzonego weta, ktory prowadzil nasza poprzednia suke przez pare lat. Regularnie jezdzimy na szczepienia, odrobaczywianie, ostatnia wizyta byla miesiac temu dzis jedziemy na odrobaczywianie oraz obciecie pazurow. Powiem wetowi ze nadal sika w domu, zobaczymy co powie. Weterynarz jest sprawdzony, ufamy mu poprzedniej psinie wiele razy pomogl wiec wiemy ze jest bardzo dobrym lekarzem. Zbadal, osluchal nasza suczke po pierwszej wizycie powiedzial ze jest zdrowa. Najdziwniejsze jest to, ze sunia rano jest bardzo grzeczna nie siusia w domu ale wieczorem jest nie do wytrzymania.
  6. No wiec tak. Na poczatku sikala na gazety i reklamowki to samo z kupa. Pozniej jak zaczela wychodzic na spacery to gazety z podlogi usunelismy i wychodzilismy z nia co 2 godziny oraz po jedzeniu, zabawie , podekscytowaniu itede zdarzalo sie ze czasem nawet co 15 min wychodzila na dwor. ( mieszkamy w bloku na 1 pietrze) jak widze ze sie kreci lub poprostu wiem ze bedzie siku zaraz biore ja na dwor i zawsze jest pochwala za siusiu. z czasem zaczelismy wychodzic z nia coraz rzadziej a teraz coi 4 godziny, dzis od rana byla 3 razy na dworze o 7 o 10 i o 12. Bylo ladne siusiu i pochwala. I narazie dzis sie nie zsikala. Najgorzej jest jak przychodzi wieczor. zazwyczaj wlasnie posikuje wieczorem. To nie jest tak ze posikuje po pare kropel co 20 min tylko np. bawimy sie z nia zaraz idzie na siusiu, przychodzi polozy sie na kocyku pozniej chwile pomorduje misia swojego podchodzi pod balkon i widze juz robi sciezke siku. Albo jak z mezem rozmawiamy lub cos razem robimy ona nagle wstaje wchodzi pod stol i znow sciezka z siusiow, Ostatnioo siedzialam na kanapie przyszla do mnie i zsikala mi sie na kanape kolo reki. Ni z tego ni z owego bez zabawy nie pojedzeniu, przyszla i sie zsikala, wczoraj wieczorem zsikala sie 3 razy w domu wieczorem, za kazdym razem po siukaniu w domu ucieka na swoje poslanie kuli sie bo wie ze zle zrobila. gdy widze ze zaczyna sikac wolam glosno nie lub nie wolno i zaraz ide z nia na dwor i zawsze dokancza na dworze za co dostaje pochwale lub cos dobrego. Kurde tylko jak ja nauczyc sygnalizowac potrzebe wyjscia na dwor? sami rozumiecie ze czasami czlowiekowi az nerwy puszczaja jak pies sie zsika poraz ktorys pod rzad.
  7. nie miala jeszcze nigdy badania moczu. Wet powiedzial ze u szczeniat to normalne ze sikaja i ze wyrosnie z tego ale sunia ma juz pol roku a ciagle nie chce sie nauczyc pokazywac ze chcesiku, watpie ze to sa problemy z nerkami raczej nie umiemy jej oduczyc sikac w domu.
  8. tak ale nic nie poradzili. Jest pod stala kontrola weterynarza, wszyscy mowia ze wyrosnie z tego. Dzis pojedziemy na obciecie pazurkow i chyba poprosze o badania moczu, wlasnie problem jest taki ze nie sygnalizuje potrzeby wyjscia na dwor. Nie umie pokazac ze chce isc poprzez piszczenie czy siedzenie pod drzwiami, po prostu przejdzie kawalek sikajac i juz, Pozniej sie kuli bo wie ze zle zrobila. To samo z kupa, nie pokazuje ze chce tylko pojdzie pod drzwi balkonowe i zrobi ja. To jest strasznie meczace myslalam ze jej to przejdzie a tu juz pol roku, zęby wypadaja ale ciagle sika w domu. To jest miks husky z akita ale o wiele mniejsza jest niz wszyskie husky taki kundelek, ale z bardzo mnocnym charakterem. Najgorzej jest wieczorem wtedy sika w domu bardzo czesto. I woda, nie zolta ciecza tylko woda.
  9. na poczatku co 2 godziny teraz co 4 godziny, w nocy przesypia bez problemu 8 godzin bez sikania
  10. Witam, macie pomysly jak oduczyc polroczna suke sikania w domu? Chodzi mi konkretnie o to, ze nie sygnalizuje potrzeby wyjscia na dwor, nie piszczy , nie pokazuje, ze chce wyjsc. Na dworze bardzo ladnie sie zalatwia rozumie o co chodzi ze spacerami ale w domu nie pokazuje, ze chce. Musimy sami przypominac jej o wychodzeniu na spacery. Juz nie wiem co robic... prosze bardzo o jakies porady. Sunie wzielismy jak miala 2 miesiace ktos wyrzucil szczeniaki w lesie przebywala jakis czas w domach tymczasowych w domu na pocztku sikala na gazety lub reklamowki bo podklady gryzla. Pozniej zaczelismy nauke na dworze za kazde siusiu lub dwojke dostawala nagrode w domu byla karcona glosnym nie wolno. Czasem mi sie wydaje ze poprzez takie posikiwanie daje nam znac ze chce siusiu. Prosze pomocy !!
  11. witam, niestety po dlugiej walce z padaczka, przegralismy. Nasza Zoja niestety odeszla. Zostaly mi leki, ktorych nie zdazylismy zuzyc. Mam do oddania 2 opakowania luminalum 100 mg, niecale opakowanie ( 16 tabletek ) Clonazepamum TZF 2 mg, oraz diazepam desitin 10 mg doodbytniczy. Jesli komus sa potrzebne to prosze dac znac. Leki sa wazne do 2014/2015 roku. Oddam je za darmo ew. za pokrycie kosztow wysylki do innego miasta, lub odbior osobisty na terenie Poznania i Komornik.
  12. moge zadeklarowac chociaz 20 zl stale co miesiac na hotelik dla niej, dajcie znac na priv jak cos. I jakas sume na weta jak ja zlapiecie.
  13. pies narazie sie nie pojawia na osiedlu.. nie wiem co sie z nim stalo. Zobaczymy czy pojawi sie w nastepnym tygodniu.
  14. 13 listopada odeszla ode mnie Zoja. Miala 14 lat pustka po niej jest niewyobrazalna. Nigdy zadne uczucie tak nie bolalo jak ta strata niej, nic juz nie ma sensu nie chce mi sie nawet zyc. Padaczka niestety ja pokanala, musielismy pomoc jej odejsc. tak szybko w ciagu dwoch dni jej stan sie pogorszyl. nie wyobrazam sobie zycia bez niej. Kochana Zoja najwspanialsza na swiecie najkochansza jedyna taka wyjatkowa nic jej juz nie zastapi. Nie moge sie pozbierac po stracie jej. Zoja zawsze bede za Toba tesknila zawsze bedziesz moja. mam nadzieje ze mialas wspaniale zycie stralam sie dla Ciebie zeby bylo Ci jak najlepiej dbalam o Ciebie wszystko robilam dla Ciebie i przepraszam ze nie wygralysmy z ta choroba, twoj ostatni wzrok byl taki smutny jakbys chciala powiedziec ze Cie za bardzo boli ze juz nie dajesz rady. Pochowalismy Cie na Twojej podusi z misiem przykryta kocykiem. Nie daje juz rady sobie z Twoim brakiem. Zycie bym swoje oddala zeby Ty zyla. To tak boli.
  15. Witam, od jakiegos czasu w komornikach kolo lubonia blaka sie bezdomny pies. Czasem pare dni go nie ma pozniej nagle sie pojawia. Czesto go dokarmiam ale nie moge zabrac do domu na przechowanie. Wiec pytanie gdzie mozna i do kogo zglaszac takie przypadki? Pies jest wystraszony czasem nie chce podejsc i ucieka. Dzisiaj dostal jesc ale nie chcial wejsc do mnie do domu ( chcialam go chociaz wysuszyc byl strasznie mokry) Mozecie mi podac jakies namiary gdzie moge to zglosic? Jak zadzwonie do strazy miejskiej to przyjada ale pewnie jak psa nie bedzie to sprawe oleja, gdybym wiedziala ze ktos moglby go zabrac zlapalabm go i pilnowala zeby nie uciekl. Bede wdzieczna za kazda wskazowke co dalej robic.
  16. Witam, od jakiegos czasu w komornikach kolo lubonia blaka sie bezdomny pies. Czasem pare dni go nie ma pozniej nagle sie pojawia. Czesto go dokarmiam ale nie moge zabrac do domu na przechowanie. Wiec pytanie gdzie mozna i do kogo zglaszac takie przypadki? Pies jest wystraszony czasem nie chce podejsc i ucieka. Dzisiaj dostal jesc ale nie chcial wejsc do mnie do domu ( chcialam go chociaz wysuszyc byl strasznie mokry) Mozecie mi podac jakies namiary gdzie moge to zglosic? Jak zadzwonie do strazy miejskiej to przyjada ale pewnie jak psa nie bedzie to sprawe oleja, gdybym wiedziala ze ktos moglby go zabrac zlapalabm go i pilnowala zeby nie uciekl. Bede wdzieczna za kazda wskazowke co dalej robic.
  17. tu dziewczyna zaczela watek psow. [url]http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5103870&start=210[/url]
  18. Kochani, prosze trzymajcie kciuki za moja Zoje jutro. Dzisiaj wykryli u niej ropomacicze, jutro ma operacje, ze wzgledu na zla morfologie jest ona ryzykowna :(......
  19. na szczescie grudzien w tym roku jest laskawy jesli chodzi o pogode, dajcie znac co z psina nadal deklaruje wplate na niego.
  20. Puszek cudo!! sama bym go chetnie wziela, jaka jest jego historia? Zostal prze Ciebie znaleziony?
  21. [quote name='Potter']Off Pies, debil i petarda - prosimy Was o podpisanie petycji: [URL]http://www.photoblog.pl/marilynrosa/...i-petarda.html[/URL][/QUOTE] w jakim Panstwie to sie stalo? Czy wogole wiadomo kto jest sprawca? ok juz wiem, doczytalam.
×
×
  • Create New...